rkl 19.08.2016 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2016 Drodzy, zwracam sie do Was z prośbą o podpowiedź, otóż dziś w pogoni za komarem zajrzałem nad zabudowę k-g, która osłania w łaziencę rurę doprowadzającą gaz do pieca. Wychodzi na to, że rura łuszczy się i jest całkiem spory rdzy. Cała instalacja nie ma nawet 4 lat. Moje pytanie co można z tym zrobić - papier ścierny i coś a'la hammerite czy coś innego? Szkopuł w tym, że trzeba będzie większą część k-g rozbierać Spotkałem się też z opiniami że skoro estetcznie nie przeszkadza (a nie przeszkadza, po to jest częściowo zaslonięte k-g) to można tak zostawić, ale czy w końcu nie zacznie się ulatniać gaz? Poniżej załączam fotkę jak to wygląda. http://i68.tinypic.com/2w7l1mr.jpg Z góry dzięki za wszelkie sugestie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarW 19.08.2016 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2016 Nie można całkowicie zabudować rury od gazu.Wyczyść tą rdzę i przemaluj farbą i po problemie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lotpaj 19.08.2016 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2016 Po problemie to będzie, jak to któregoś dnia jebnie!Ale, że kolega troluje i to nie jest zdjęcie rury gazowej, to ja mu życzę, żeby ta rura mu jebła! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rkl 19.08.2016 17:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2016 (edytowane) darW, dzieki za odpowiedz. nigdzie nie pisalem o calkoitym zabudowywaniu ruryfarba jakas konkretna? lotpaj, nie widze w tym nic smiesznego, i opisuje faktyczna sytuacje Edytowane 19 Sierpnia 2016 przez rkl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lotpaj 19.08.2016 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2016 Farba już nic nie pomoże, bo to przeżarta ta rura jest. Owiń to taśmą i puść gasss.Mam nadzieję, że to pomoże i już nic więcej nie napiszesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 19.08.2016 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2016 Jeżeli ta rura ma nie całe 4 lata i tak wygląda ja bym ją wymienił w całości. Ze zdjęcia wygląda na 20+ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lotpaj 19.08.2016 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2016 Tylko, że to nie jest rura gazowa, a kanalizacyjna.Kolega chciał kogoś wpuścić w kanał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarW 19.08.2016 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2016 Co wy macie do tej rury... Normalny proces korozji, gdzie rura jest, źle zabezpieczona. Panikujecie jakby tam było z 50 bar. Jakiś czas temu instalacje były skręcane, a nie spawane i ludzie nie panikują. Jakby miało na czymś zacząć lecieć to na spoinie, ale nie z powodu że jest nalot rdzy, a że jest źle pospawana. Farb masz pełno do wyboru. Najprościej będzie zabezpieczyć czymś typu hammerite. Dla świętego spokoju może zaprosić kogoś na przegląd instalacji gazowej, ba nawet możesz dokonać pomiaru grubości ścianki rury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rkl 19.08.2016 22:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2016 dla niedowiarków, zdjecie rury z okresu "nowosci" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lotpaj 20.08.2016 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2016 (edytowane) Dobra chłopie, skończ [moderowano], bo na pierwszym zdjęciu jest inna rura, a na drugim inna, od której poprowadzony jest trójnik.Wyślij to zdjęcie do gazowni, a wpadną szybciej, niż ci się wydaje i odetną ci gaz, aż do wyjaśnienia. Edytowane 21 Września 2016 przez Jarek.P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.