B_i_U 17.06.2017 13:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2017 Generalnie murowanie na piankę oceniam pozytywnie. Jest to na tyle szybka technologia, że aż szkoda brać jakąś ekipę do murowania. Pianka jest na tyle wydajna, że chyba jest to też najtańsza metoda albo porównywalna z klejem cementowym lub zaprawą. Połączenie bloczków jest wystarczająco mocne. Czas korekty jest wystarczający i nie ma tu problemu. Spojrzenia niewtajemniczonych obserwatorów są bezcenne. Na pewno zdecydował bym się na ten system ponownie. Teraz minusy:- na rynku nie występują materiały budowlane z dokładnością wymiarową podaną przez producenta pianki, a nawet są od tej dokładności bardzo daleko;- przeszkadza większy wiatr (zdmuchuje nałożoną piankę);- nie można za bardzo przesuwać pustakiem, żeby nie "rozetrzeć" pianki ponieważ połączenie będzie słabsze;- idealne wypoziomowanie pierwszej warstwy nie zawsze jest wystarczające; dokładność wymiarowa pustaków nie jest wystarczająca; wtedy trzeba robić tak zwane "schodkowanie" albo co którąś warstwą oblecieć na klej cementowy, który pozwana na drobną korektę pionu (w przypadku BK można zeszlifować);- na piance nie wyrównasz absolutnie nic.- jest też problem z większymi dziurami w murze, nie ma ich czym zakleić na etapie murowania (można jednak zrobić to po wszystkim zwykłą zaprawą) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regius 18.06.2017 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2017 Jakie miałeś maksymalne odchyłki na bloczkach w pionie? U mnie zdarzały się po 3 mm, pojedyncze bloczki nawet więcej - wypoziomowana pierwsza warstwa nic nie dała, jak później pojawiały się takie rodzynki (najgorsze, że pojawiały się losowo i ciężko je było wyłapać przed ułożeniem na kleju). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19TOMEK65 19.06.2017 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2017 SchodyPunkt mocowania ( podparcia ) jest dużo węższy niż balkonu i przy długości stopnia 1 m musi być ugięcie stopnia. I teraz w zależności od rodzaju materiału , solidności mocowania itd stopień np. skrzypi lub nie.Widziałem montaż takie konstrukcji - kratownica spawana , mocowana do ściany , a do kratownicy przykręcane specjalne profile , szkielet stopnia , który później miał być obłożony drewnem klejonym jesionowym. Moim zdaniem duże wyzwanie. Tak czy siak schody ładne nowoczesne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
B_i_U 19.06.2017 07:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2017 Bloczki trzymały normową tolerancję tzn. do 2mm. Tylko z bloczkami połówkowymi było dużo gorzej. Czasami musiałem wziąć szlifierkę kątową i nieco zeszlifować. U Ciebie wydaje mi się, że powinieneś dawać więcej kleju (grzebień 8mm) i co którąś warstwę dodatkowo poziomować nakładając z jednej strony dodatkowo gęsty klej. No chyba, że już skończyłeś? . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
B_i_U 19.06.2017 07:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2017 Schody Punkt mocowania ( podparcia ) jest dużo węższy niż balkonu i przy długości stopnia 1 m musi być ugięcie stopnia. I teraz w zależności od rodzaju materiału , solidności mocowania itd stopień np. skrzypi lub nie. Widziałem montaż takie konstrukcji - kratownica spawana , mocowana do ściany , a do kratownicy przykręcane specjalne profile , szkielet stopnia , który później miał być obłożony drewnem klejonym jesionowym. Moim zdaniem duże wyzwanie. Tak czy siak schody ładne nowoczesne. U mnie beton raczej nie będzie skrzypiał . To będzie monolit ze ścianą. Punkt mocowania może i mniejszy ale i na powierzchni schodka nie będzie stało kilka osób, a na balkonie i owszem. Jakbyś zebrał te wszystkie schodki "do kupy" to tworzy się balkon o powierzchni 4,4m2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ProStaś 19.06.2017 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2017 Dzięki za info o piance, jej zaletach i wadach. Jak patrzę na swoje wyceny na murowanie ścian parteru (15 kPLN), to jestem co raz bliższy, zakupu nawet betonu komórkowego i DIY. Jeszcze jedno pytanko, robisz mniejsze rekuperatory? Tak 300 - 350 m3? pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regius 19.06.2017 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2017 Bloczki trzymały normową tolerancję tzn. do 2mm. Tylko z bloczkami połówkowymi było dużo gorzej. Czasami musiałem wziąć szlifierkę kątową i nieco zeszlifować. U Ciebie wydaje mi się, że powinieneś dawać więcej kleju (grzebień 8mm) i co którąś warstwę dodatkowo poziomować nakładając z jednej strony dodatkowo gęsty klej. No chyba, że już skończyłeś? . Zazdroszczę dokładności bloczków Na razie skończyłem ściany zewnętrzne parteru, czekają mnie jeszcze nośne wewnętrzne (mam nadzieję, że tam bloczki będą trzymały wymiar), potem jeszcze ściany szczytowe i kolankowe. Klej nakładałem skrzynką DIY (jak znajdę chwilę czasu zamieszczę zdjęcie u siebie w dzienniku). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
B_i_U 20.06.2017 19:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2017 ... Jeszcze jedno pytanko, robisz mniejsze rekuperatory? Tak 300 - 350 m3? pzdr Raczej wycofuję się z tego biznesu, no chyba, że miałbym dużo zamówień na zimę. Wtedy mógłbym zrobić z dowolnym wymiennikiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcko 23.06.2017 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2017 Bartek, jakbyś mógł mi zdradzić jak mocowałeś deski wieńca opuszczonego do silki? rozumiem że kołki rozporowe - tylko kwestia jak z tym sobie poradzić, najpierw w desce dziura i później innym wiertłem w silce (po ustawieniu deski) i dopiero kołek i to wszystko do kupy? bo nie mam pomysłu. Zastanawiałem się żeby je tylko podeprzeć jakoś rzadziej stemplami i skręcić gwintami przez środek. Poczytałem tak z tymi szalunkami u Ciebie i już sam nie wiem co zrobić. Znajome majstry mi podpowiadali calówkę wszędzie (tyle że ta na podpory szersza jakieś 15 cm co najmniej) i takich nakupiłem, ale jak patrzę porzadnie zrobione u Ciebie to moje takie zabawkowe wychodzi, tyle że strop sporo cieńszy więc i trochę wagi mniej. co do murowania jeszcze - bo planowałem sobie już działówki lecieć na pianę (nośne klej był) tylko jak to z tym sobie poradzić, że czasami (a nawet często) po prostu powierzchnia pozioma muru skacze schodkami. Czyli następna warstwa na mijane to w jednym miejscu na styk w innym np luz jakieś 1-2mm. Czy piana po prostu tam będzie i uzupełni to wszystko? (miałeś tak? A tak w ogóle to lux dziennik, i jeszcze bardziej lux budowa - gratki i dużo wytrwałości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
B_i_U 23.06.2017 16:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2017 A więc jako samorób robiłem to tak:1) Obliczałem gdzie mniej więcej będzie dolna krawędź deski i zaznaczałem na murze.2) Na tej linii wierciłem dwie dziury fi6 (przy końcach planowanej deski) i wbijałem tam kołek szybkiego montażu tak żeby wystawał ok. 3-4cm.3) Na tych dwóch kołkach opierałem deskę (w moim przypadku w większości to OSB) i podpierałem jakąś lekką deską żeby mi na głowę nie spadło.4) Tak przygotowaną deskę przebijałem wiertłem do betonu z udarem prosto do muru (dużo szybciej to idzie niż wiertłem do metalu/drewna).5) Otwory zazwyczaj nieco powiększałem wiertłem do metalu fi6,5 ponieważ plastik od kołka łatwo się zgina i nie chce przejść przez deskę wierconą z udarem; trzeba tu uważać żeby za bardzo nie stępić wiertła na murze.6) Wbijałem nylon od kołka a następnie trzpień metalowy z podkładką (lub bez) Kołki szybkiego montażu traktuję bardziej prowizorycznie ponieważ przy większych siłach często wychodzą ze ściany. Liczą się szpilki.Trzeba planować miejsca wierceń żeby nie trafiać w drążenia silikatów, wtedy kołek nie trzyma prawie wcale. Kołki najlepiej 6x80 lub 8x80. Ścianki działowe przed stropem to nie najlepszy pomysł. Przeszkadzają i nie powinny być obciążane stropem. To, że bloczki nie przylegają całą powierzchnia w ściance działowej nie ma się co przejmować. Co innego w nośnej. Dzięki, za pozytywne słowa. PozdrawiamBartek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
B_i_U 26.06.2017 18:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2017 (edytowane) Schody i ściana 258 259 Szpilki fi8 klasy 8.8 (o zwiększonej wytrzymałości) z nałożonymi wężykami, które mam nadzieję pozwolą mi usunąć później szpilki 260 W ścianie jest pion kanalizacyjny i podejścia do umywalki i akwarium. Żeby spadający beton nie uszkodził mi rur to zamiast nich przybiłem kantówki drewniane do płyty OSB. Później te kantówki zastąpię rurami kanalizacyjnymi. Metoda nie najlepsza ale nic lepszego nie przyszło mi do głowy. 261 262 263 264 Co trzeci schodek ma mieć podświetlenie. Przeciągnięcie tylko kabli przez płytę szalunkową byłoby kłopotliwe przy wierceniu pod puszkę elektryczną. Wstawienie gotowych puszek to duże ryzyko oderwania ich przez spadający beton. Zrobiłem więc taki patent: 265 Pręty fi12 po 5 szt. na każdy schodek. W tym celu kupiłem fi16 ale nawet nie próbowałem tego giąć. 266 267 Pozdrawiam Bartek Edytowane 5 Lutego 2019 przez B_i_U Zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M.A.G. 26.06.2017 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2017 Jakbym widział swoją ścianę... Podpowiem Ci żebyś nie miał takich dylematów jak ja: - kabel do oświetlenia zmień na mniejszy bo jak znam życie będą jakieś LEDy a te nie potrzebują grubych kabli. Ja dałem 3x1 drut i bardzo mocno się gimnastykowałem żeby to potem podłączyć bo schodowe lampki są bardzo niewielkie więc i dziura pod nimi musi być mała a zmieszczenie tam kostki czy wago graniczy z cudem. Jeśli już musisz zostawić grubszy kabel to obierz go z izolacji i zostaw same żyły. Ja teraz dałbym 2x0,75mm. - zabezpiecz wszystkie wystające do wieńca czy stropu pręty przed deszczem/wodą bo porobią Ci się rdzawe zacieki które później jest trudno usunąć żeby ściana nie straciła uroku bo jak mniemam beton zostanie tak jak u mnie?? - wibruj umiarkowanie podczas zalewania, ładniejszy beton jest z tzw. rakami niż uklepany do spodu że nie ma nawet pęcherzyka. Beton powinien być gęsty. Nie rozrzedzaj wodą. - dobrze zwibruj natomiast same trepy - wężyk ochronny na szpilce nie może być na styk bo nie wyciągniesz szpilki. Ja miałem kilka takich ciaśniejszych i niestety dwa mi zostały ze szpilką którą później musiałem odgrzebać z drugiej strony w styropianie. - zrób włącznik schodowy - na dole schodów i na górze, ale oprócz tego w miejscu bardzo łatwo dostępnym w strefie dziennej żeby nie trzeba było podchodzić do schodów żeby zapalić to oświetlenie. My używamy go codziennie mimo że góra domu jest nieużywana na razie. To najfajniejsze oświetlenie w całym naszym domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karster 26.06.2017 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2017 Piękna robota:) Malujesz osb czymś? Jeśli tak to czym? Mi osb na szalunku wieńca już się opiło wodą bo były deszcze. Chciałem chociaż olejem jakimś tanim pomalować ale już się spóźniłem przed pierwszymi deszczami, chciałbym przed następnymi się uchronić. PozdrawiamKarol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
B_i_U 26.06.2017 21:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2017 (edytowane) Dzięki M.A.G za wszystkie rady. Już myślałem, że dałeś sobie spokój z forum. Z tymi rdzawymi zaciekami to słuszna uwaga, pewnie bym na to nie wpadł. Na szczęście pręty będą mi głównie wystawać na "lewą" stronę tej ściany. Szpilki mam nadzieję wykręcić z betonu. Wężyk ma dziurę 8mm (tyle co szpilka) i ściankę 1,5mm. W ostateczności szpilki obetnę i dam nakrętki kapturkowe. Przy grubszym wężyku powstałaby mi duża dziura, którą też musiałbym jakoś zaślepić. Ty czym to zatykałeś? Ściana będzie kontynuowana jeszcze na piętrze ale na razie do zalania 3,1m. Wytrzyma szalunek? Trochę go jeszcze wzmocnię ale będzie bardziej lichy niż u Ciebie. Jaką miałeś grubość ściany (tej zalewanej)? Karster, do OSB zużyłem jakieś przeterminowane lakiery do drewna, przepracowany olej z kosiarki, olej po frytkach. Ale i tak większość mam niczym nie zabezpieczone. Jak masz coś kupować to kup płyn antyadhezyjny specjalny do szalunków. Edytowane 27 Czerwca 2017 przez B_i_U Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M.A.G. 27.06.2017 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2017 (edytowane) http://forum.muratordom.pl/showthread.php?196641-Indywidualny-z-p%C5%82askim-dachem-EcoHouse&p=6025671&viewfull=1#post6025671 http://forum.muratordom.pl/showthread.php?196641-Indywidualny-z-p%C5%82askim-dachem-EcoHouse&p=6034991&viewfull=1#post6034991 http://forum.muratordom.pl/showthread.php?196641-Indywidualny-z-p%C5%82askim-dachem-EcoHouse&p=6049331&viewfull=1#post6049331 http://forum.muratordom.pl/showthread.php?196641-Indywidualny-z-p%C5%82askim-dachem-EcoHouse&p=6063438&viewfull=1#post6063438 szczególnie ostatni z powyższych postów pokazuje jak bardzo baliśmy się że beton rozsadzi szalunki. Kantówka była słusznych rozmiarów i do tego dość gęsto. a tu zdjęcie ściany i obraz tego jaka jest różnica w wyglądzie betonu z rakami i bez. Dolne płyty wyszły pięknie ale trzecie od dołu są mocno zwibrowane i praktycznie gładkie z niewielkimi pęcherzykami powietrza. http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=372335&d=1478467107 Dziury po szpilkach zostały dziurami. Był pomysł żeby je zaślepić śrubami z gładkim łbem ale po przymiarkach okazało się że wiocha Ty masz ścianę w centralnej części domu prawda? Nie chcesz zrobić z niej grzejnika? Uważam że to świetne rozwiązanie. U nas sie sprawdza. Edytowane 27 Czerwca 2017 przez M.A.G. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
B_i_U 28.06.2017 16:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2017 O Twoich obawach związanych z parciem betonu przeczytałem już wcześniej. Bardziej chodziło mi o to, żebyś mi napisał, że spokojnie wytrzyma . Co do gładkości betonu to mam mieszane uczucia. Gdyby "raki" rozłożyły się w miarę równomiernie i nie były jakieś duże to OK. To trudne do przewidzenia. Na pewno bezpieczniej jest dobrze zawibrować. Ta ściana będzie kontynuowana na piętrze i tam prawdopodobnie puszczę kabel grzejny. Generalnie wolę kable w podłodze, ale że na piętrze będą panele to planuję wszędzie kable w ścianach. Jak ostatecznie wykończyłeś górne powierzchnie schodów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M.A.G. 28.06.2017 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2017 O Twoich obawach związanych z parciem betonu przeczytałem już wcześniej. Bardziej chodziło mi o to, żebyś mi napisał, że spokojnie wytrzyma . Co do gładkości betonu to mam mieszane uczucia. Gdyby "raki" rozłożyły się w miarę równomiernie i nie były jakieś duże to OK. To trudne do przewidzenia. Na pewno bezpieczniej jest dobrze zawibrować. Ta ściana będzie kontynuowana na piętrze i tam prawdopodobnie puszczę kabel grzejny. Generalnie wolę kable w podłodze, ale że na piętrze będą panele to planuję wszędzie kable w ścianach. Jak ostatecznie wykończyłeś górne powierzchnie schodów? http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=392088&d=1498673092 blachą ryflowaną malowaną bardzo mocną farbą do metalu. Na tą chwilę jest więcej niż super. Nie rysuje się, śliskość porównałbym do drewna z delikatną korzyścią jednak dla blachy. W tle widać też raki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agb 07.07.2017 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2017 Bartek, zdjęcia wysiadły :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regius 07.07.2017 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2017 Bartek, zdjęcia wysiadły :/ Dodam od siebie, że czekam z niecierpliwością na zdjęcia jeszcze nie zamieszczone z prac wspomnianych w dzienniku Karola - układanie betonu na ścianie ze schodami, ściankach przy kominie, słupach, nadprożach itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
B_i_U 09.07.2017 10:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2017 (edytowane) Tak, zdjęcia wysiadły . Przy Fotosiku po 20, przy photobucket po 267 zdjęciach. A ja polecałem ten hosting. Oprócz limitu miejsca dyskowego (u mnie dopiero 21%) trzeba uważać na ilość transferu danych i linkowanie na inne strony. Obecne dziennik jest w remoncie, trwa wymiana linków. Zdecydowałem się na "photos.google.com". Zobaczymy co z tego wyjdzie. Pewnie kiedyś trzeba będzie bulić . Jak wiecie z przecieków () w czwartek miałem zalewanie szalunków betonem. Na razie było to 16 słupów, części nadproży, wzmocnienia studni, dwóch małych ścianek i jednej dużej wraz z schodami wspornikowymi. Żeby zachować chronologię, seria zdjęć jeszcze z przygotowań: 268 269 270 271 272 273 Ze względu na to, że ściana będzie kontynuowana na piętrze i nie chciałem mieć przerwy na grubość stropu, będę musiał go zawiesić na tych wystających prętach, a nie oprzeć na ścianie. 274 Pozdrawiam Bartek P.S. Regius, dzięki za zainteresowanie. Edytowane 5 Lutego 2019 przez B_i_U Zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.