BiU-House i Zx54 - dwa domy z płaskim dachem

[dana0606]

Witam. To ja też przeczytałam cały dziennik. Gratuluję postepów. Mój mąż też nie umie usiedzieć bez pracy.

[the_anonim]

Tak. Ciężkie czasy dla samorobów następują. Człowiek taplać się coraz częściej będzie w błocie albo marznąć i moknąć. Mi już myszy zaczynają wchodzić do butów w szopie narzędziowej. Przypominają się słowa mamy: "ucz się bo zostaniesz fizycznym". Ja się uczyłem a i tak nim zostałem . Przy takiej pogodzie morale spada, a będzie jeszcze gorzej.

 

Bartek nie łam się lepiej powiedz ile razu już w myślach pytałeś się samego siebie po h.j taki skomplikowany projekt wybrałem:D. Bo patrząc na samorobów to nie widzię rywala dla ciebie jeśli chodzi o nakład pracy jaki wziąłeś na siebie no i dołożyłeś sobie jeszcze tym standardem pasywnym. Ale pamiętaj szaczun dla Ciebie ode mnie za ogrom pracy. Tak że nie łam się myślę że wiele osób Ci kibicuje jak ja.

[B_i_U]

Bartek u Ciebie w butach u mnie w kieszeni kurtki...wsadziłem rękę i nagle coś ciepłego pod palcami...zawału idzie dostać

 

 

jako systematycznie czytający a mam nadzieje niedługo budujący NIE CHCĘ czytać/słyszeć narzekań.

 

Z uśmiechem do pracy !

 

Powodzenia dla Samorobów

 

Zamiast pogłaskać to krzyczy .

 

Witam. To ja też przeczytałam cały dziennik. Gratuluję postepów. Mój mąż też nie umie usiedzieć bez pracy.

 

Witam nową czytelniczkę. Mam nadzieję, że jeszcze zaglądniesz.

 

Bartek nie łam się lepiej powiedz ile razu już w myślach pytałeś się samego siebie po h.j taki skomplikowany projekt wybrałem:D. Bo patrząc na samorobów to nie widzię rywala dla ciebie jeśli chodzi o nakład pracy jaki wziąłeś na siebie no i dołożyłeś sobie jeszcze tym standardem pasywnym. Ale pamiętaj szaczun dla Ciebie ode mnie za ogrom pracy. Tak że nie łam się myślę że wiele osób Ci kibicuje jak ja.

 

Zwątpienie ogarnia mnie tylko wtedy gdy nie mam wsparcia żony . Jestem też sfrustrowany, że nie mogę poświęcić budowie dostatecznie dużo czasu. Lubię to, ale nie robię tego dla siebie. Czasami nawet idę w niedzielę na budowę coś pomierzyć albo sprawdzić.

Takie wpisy jak Twój bardzo mnie podbudowują. Dzięki.

[karster]

Moja chałupka też nie jest mała/ szczególnie prosta więc się utożsamiam się z Tobą. Czasami też bywam podłamany ale takie dni jak ten dodają mi kopniaka na przód. Nie padało (no tylko pokropiło), było słońce przez większość dnia ew za mocno wiało ale najważniejsze, że praca mocno się posunęła na przód od tego zakichanego stropu. Mam ścianę kolankową na około na metr wymurowaną oraz kawałek ścian nośnych dla dachu również na metr (skończyły się pustaki, jeszcze dwie palety 144sztuki na pianke więc szybko pójdzie). Do tego zacząłem szalowanie wieńca i bardzo ładnie/solidnie to wychodzi chce sie robić. Szkoda tylko, że precyzja pochłania niezliczone ilości godzin a po robocie człowiek jak da rade otworzyć piwo to już nie ma sił go dopić do końca

 

Pozdrawiam

Karol

[19TOMEK65]

Zajmę Cię czymś , abyś otrząsnął się ze złych myśli.

 

Nie znalazłem na forum nikogo kto zastosowałby tzw. płyty żerańskie .

 

Jaka jest Twoja opinia o stropie z płyt żerańskich ?

[PaRa]

Zajmę Cię czymś , abyś otrząsnął się ze złych myśli.

 

Nie znalazłem na forum nikogo kto zastosowałby tzw. płyty żerańskie .

 

Jaka jest Twoja opinia o stropie z płyt żerańskich ?

 

To słabo szukałeś, w moim dzienniku jest trochę o płytach i zdjęcia z montażu.

[19TOMEK65]

mea culpa !

muszę pracować na sprawnością szpiega.

Zaraz zajrzę

[idalia]

Dołączam do czytających wątek i podziwiających zaparcie w budowie . Mam pytanie odnośnie ocieplenia balkonu/tarasu. Po co aż 30 cm styropianu? Jakiej on jest wartości, że aż taka grubość? Nie lepiej byłoby dać pianę, dla uzyskania mniejszej grubości i tego samego poziomu na tarasie, co wewnątrz?

[B_i_U]

Zajmę Cię czymś , abyś otrząsnął się ze złych myśli.

 

Nie znalazłem na forum nikogo kto zastosowałby tzw. płyty żerańskie .

 

Jaka jest Twoja opinia o stropie z płyt żerańskich ?

 

W mojej okolicy nigdy nie widziałem takiego stropu w domu jednorodzinnym. Wszyscy tylko monolit i teriva. Uważam, że strop "Żerański" i "Smart" to jedyne sensowne rozwiązania jeśli chodzi o stropy prefabrykowane. Zupełnie nie potrafię pojąć popularności terivy, ferta i akermana.

 

Do stropu "Żerańskiego", czy "Smarta" musi być dostatecznie duża działka zapewniająca możliwość dojazdu z każdej strony i odpowiednie utwardzenie lub sprzyjająca pogoda. Ponadto przy bardziej skomplikowanym kształcie stropu i tak trzeba dorabiać fragmenty monolityczne. Dużo też słyszy się o pękaniu sufitu z powodu nierównomiernej pracy poszczególnych płyt. Potrzebne jest też dokładne przygotowanie wierzchu ścian przed położeniem.

 

Dołączam do czytających wątek i podziwiających zaparcie w budowie . Mam pytanie odnośnie ocieplenia balkonu/tarasu. Po co aż 30 cm styropianu? Jakiej on jest wartości, że aż taka grubość? Nie lepiej byłoby dać pianę, dla uzyskania mniejszej grubości i tego samego poziomu na tarasie, co wewnątrz?

 

Witam i dziękuję.

Cały strop jest na jednym poziomie. Wewnątrz i tak daję dużo styropianu na strop (ukrycie rur itp.). Na zewnątrz musiałbym też dać około 10cm pianki, a to dużo za mało. Patrzę raczej gdzie dodać, a nie odjąć. Pianka otwarto komórkowa jest też wrażliwa na wilgoć, a jej parametry cieplne nie są aż tak dużo lepsze.

 

Pozdrawiam

Bartek

[miloszenko]

W mojej okolicy nigdy nie widziałem takiego stropu w domu jednorodzinnym. Wszyscy tylko monolit i teriva. Uważam, że strop "Żerański" i "Smart" to jedyne sensowne rozwiązania jeśli chodzi o stropy prefabrykowane. Zupełnie nie potrafię pojąć popularności terivy, ferta i akermana.

 

 

Myślę, że większość ekip preferuje stropy "pracochłonne" bo więcej zarobią, i tyle.

 

Strop prefabrykowany to dla nich żaden zarobek. I tak ekipa zamiast robić 12-15 domów w roku, robi 5-6. Nie rozumiem, jak można w nieskończoność klepać lany strop, a już szalowanie deskami przez ekipę, co robi tego tysiące m2 nie ogarniam.

 

Co za problem zamiast kazać inwestorowi kupować 5 m3 desek kazać dopłacić z 3000 zł do płyt szalunkowych i trzaskać 2 razy więcej w tym samym czasie?

 

Pewnie problem, bo raz, że mało który majster ma działalność, o większym aucie dostawczym nie wspominając.

[idalia]

Mam na myśli pianę w płytach, fakt, jeśli się porówna Synthosa 30 i lambdę piany, to różnica wynosi ledwie kilka setnych. Nie mniej, osobiście bym choć trochę podrównała, by schodek nie był zbyt wysoki, bo takie ciągłe wychodzenie po stopniu może być uciążliwe.

[karster]

U mnie rowniez wg projektu jest 30 cm styro na tarasie i schodek by na niego wyjść. Przy okazji jest w progu nadciąg/podciąg odwrócony a dzięki temu gładki strop w jadalni. Oczywiście nie dam 30 cm stryopianu podłogowego tylko np 20 cm piru zk lub xpsa. Schodek pozostanie na ok 15 cm.

 

Pozdrawiam

Karol

[B_i_U]

Mi te dwa schodki będą mało przeszkadzać. Są na końcu korytarza. Przy samych drzwiach będzie pewnie ze 40cm grafitu fasadowego, a przy ścianie attykowej około 32cm. Jak ma być to dom pasywny lub prawie pasywny, to nie mogę dać mniej.

Jeśli chodzi o piankę poliuretanową to oczywiste, że w płytach, ale te są też bardziej lub mniej zamknięto-komórkowe. Ja mam tam około 50m2 więc płyty z pianki to byłby spory koszt.

 

Wczoraj rozebrałem szalunki ściany betonowej i schodów. Zdjęcia wieczorem.

 

Pozdrawiam

Bartek

[B_i_U]

Następną pracę, którą będę wykonywał to szalowanie ściany żelbetowej już na piętrze więc musiałem w końcu rozszalować tą na parterze. Oto efekty:

 

332

 

333

 

334

 

Takie "trawertynowe" efekty bardzo nam się podobają:

 

335

 

A tak męczyłem się z rozszalowywaniem. Trzeba było bardzo uważać żeby nie zniszczyć samej ściany. Zeszła mi na to cała sobota.

 

336

 

Z dziesięciu wcześniej zakupionych płyt przy dalszych pracach użyję tylko dwóch. Reszta została pocięta na same schody lub były powycinane w nich otwory na schody.

 

337

 

Na budowie panuje duży bałagan więc nawet ciężko było zrobić dobre zdjęcie. Ponadto ściana była mokra po ostatnich deszczach i już nieco późna godzina (duże ISO). Przy okazji kiedyś zrobię lepsze.

 

Ostatnio zakupiłem następne 12 płyt (250cmx125cm) szalunkowych topolowych w cenie 85PLN/szt (OLX). Cena niedużo wyższa niż OSB-3 a wodoodporność i gładkość bez porównania.

 

Pozdrawiam

Bartek

Edytowane 7 Lutego 2019 przez B_i_U
Zdjęcia

[uciu]

 

 

Bartek

 

po prostu piękne

[19TOMEK65]

Swego czasu wyraziłem wątpliwość co do skuteczności montażu schodów (ich stabilności).

Ale ja widziałem montaż do ściany , a Ty konstrukcję schodów zespoliłeś z konstrukcją ściany . To inna bajka.

 

Kawał dobrej roboty. Będę uważnie podglądał.

[RK1719508166]

Gdzies juz to widzialem ... Tzn schody

[uciu]

Gdzies juz to widzialem ... Tzn schody

 

ja też

Dla mnie takie schody w nowoczesnym domu to jak wisienka na torcie

[M.A.G.]

Gdzies juz to widzialem ... Tzn schody

 

Wczoraj ...

 

BiU ściana i schody super ! Ja też musiałem zniszczyć płyty żeby rozszalować. Nie udało się tak aby zsunąć płyty przez wylane stopnie....

[B_i_U]

Dziękuję za pozytywne komentarze.

 

Ostatnio pisałem o zakupie sklejki szalunkowej. Pierwsza ocena wypadła dobrze ale niestety okazało się, że płyty nie są doskonałe, a ponadto część z nich ma grubość tylko 18mm. Niestety zauważyłem to dopiero łącząc płyty szalunku ściany. Były już docięte na wymiar więc nawet nie dzwoniłem z reklamacjami.

 

Płyty musiałem wynieść na piętro w pojedynkę co wcale nie było takie lekkie.

 

338

 

Zakupiłem też 12 ceowników sześciometrowych 40x20x3mm w celu usztywnienia szalunku. Przecięto mi je na pół i przywiozłem na przyczepce. Trochę muszę się męczyć z wierceniem w stali ale mają tą przewagę, że trzymają kształt i łatwiej umieszczać szpilki w otworach. Usztywnianie kantówkami wydaje mi się mniej precyzyjne.

 

339

 

Aby kontynuować istniejącą ścianę wykorzystałem istniejące otwory po szpilkach. Gdyby otwory (najwyższy rząd) wypadły mi w płaszczyźnie stropu miałbym spory kłopot z mocowaniem.

 

340

 

341

 

Dobrze, że nie było wiatru. Położenie jednej płyty na krawędzi drugiej w pojedynkę to nie takie hop siup . Wkrętarka między nogami, wkręty w zębach i trzymanie bujającej się płyty. Żeby BHP'owiec to widział .

 

342

 

Paluszki mam już takie zręczne od tych wszystkich nakrętek, że chyba pójdę do "Mam talent" .

 

343

 

I jeszcze zdjęcie jak realizowałem otwory na oświetlenie schodów. Teraz muszę tylko wydłubać to drewno.

 

344

 

Pozdrawiam

Bartek

Edytowane 7 Lutego 2019 przez B_i_U
Zdjęcia