Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

BiU-House i Zx54 - dwa domy z płaskim dachem


Recommended Posts

Zx54 nie wiemy jeszcze na jakim etapie sprzedamy. Może będzie to stan surowy zamknięty, a może stan deweloperski. Dużo będzie zależało od budżetu i popytu na dom. Nigdy specjalnie nie budowałbym domu ogrzewanego bezpośrednio prądem na sprzedaż. Obawiam się, że wiele osób nie zrozumiałoby takiej idei.

 

Uważam też, że nie ma lepszej alternatywy dla gazu dla domów o zapotrzebowaniu powyżej 50 kWh/m2rok dla małych domów i 35 kWh/m2rok dla dużych domów. Oczywiście warunkiem jest rurociąg w bezpośrednim sąsiedztwie. Jeśli za podciągnięcie gazu musiałbym zapłacić kilkanaście tysięcy to wybrałbym powietrzną pompę ciepła. Jeśli miałbym dom cieplejszy od podanych wyżej wartości to uważam, że najlepsze są kable grzewcze.

 

Podsumowując:

Zx54 (jeśli ode mnie będzie to zależało) będzie miał przewidziane ogrzewanie gazowe lub PC powietrze-woda.

 

Działki mają po około 9,5 ara.

 

Pozdrawiam

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 758
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

szkoda że ten ZX54 nie jest na płycie. Może jednak będzie solidnie ocieplony od środka. Wogóle to liczyliście ozc? Bo w oryginalnym projekcie to cieniutko tego styro jest. Moglibyście podać jakiej grubości planujecie. Brakuje mi jeszcze jakiegoś szkicu ułożenia domu względem wjazdu i stron świata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ obecne prace dotyczą Zx54, żeby dopełnić formalności wstawiam wizualizacje i rzuty tego projektu.

 

Strona frontowa:

 

117

attachment.php?attachmentid=425465&d=1548411337

 

Strona ogrodowa:

 

118

attachment.php?attachmentid=425466&d=1548411353

 

Rzut parteru z zaznaczonymi stronami świata:

 

119

attachment.php?attachmentid=425467&d=1548411366

 

Rzut piętra

 

120

attachment.php?attachmentid=425468&d=1548411676

 

Na stronie Z500 ten projekt występuje w trzech wersjach. Nasz projekt jest w standardzie NF40. Jako pierwsi zakupiliśmy taką wersję.

 

Pozdrawiam

Bartek

Edytowane przez B_i_U
Zdjęcia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zalałem betonem ściany fundamentowe. Oczywiście ostatnie poprawki miały miejsce jeszcze podczas rozkładania się pompy, której tym razem nie uwieczniłem na zdjęciach. Nieco obawiałem się o szalunek, ponieważ w niektórych miejscach gwintowanych prętów tzw. szpilek mogłoby być więcej. To one sprawiają, że szalunek nie zostaje rozepchany przez beton. Parcie betonu jest czterokrotnie większe od parcia wody. Czym wyższy szalunek, tym niebezpieczeństwo "katastrofy" jest większe. Płyty OSB są nieco podatne na wyginanie. Deski 32mm są zdecydowanie sztywniejsze. U mnie na szczęście ta część ściany fundamentowej nie była najwyższa.

Docelowa wysokość będzie po wymurowaniu jednej warstwy bloczków betonu komórkowego odpowiednio zabezpieczonych przeciwwilgociowo (w projekcie jest uwzględniona warstwa z pustaków ISOMUR). Gdyby producenci takich "wynalazków" jak ISOMUR nie mieli dobrych speców od marketingu, to chyba nikt przy zdrowych zmysłach by tego nie kupił, nie tylko ze względu na cenę ale i parametry (sorki, jeśli kogoś uraziłem).

 

Przy okazji betonowania ścian fundamentowych skończona została studnia (wcześniej nie została dolana do końca), oraz zabetonowane trzy słupki przy drugim domu. Dzięki tym słupką będę mógł kontynuować roboty ziemne bez późniejszego odkopywania stóp fundamentowych, a i docelowe słupy będą łatwiejsze do wykonania.

 

Trochę obawiałem się pogody ale na szczęście dopisała. Temperatury były na plusie także na następny dzień. Beton był grzany i z dodatkami przeciwmrozowymi. W dodatki nie ma co wierzyć. To tylko marketing, natomiast "grzany beton" tzn. kruszywo i woda zarobowa bardzo dużo dają. Mieszanka zanim wystygnie zaczyna proces hydratacji cementu, podczas której wytwarzane jest ciepło.

 

A oto fotorelacja:

 

Szalunki c.d.

 

121

attachment.php?attachmentid=425469&d=1548411714

 

122

attachment.php?attachmentid=425470&d=1548411741

 

Przepust na wyprowadzenie kanalizacji fi160. Chciałem, żeby było dokładnie wg projektu od razu z ustalonym spadkiem.

 

123

attachment.php?attachmentid=425471&d=1548411757

 

Pręty gwintowane (szpilki) fi6. Zastępują tzw. lasze w szalunkach systemowych. Niepozorny ale bardzo ważny element. Trzeba dać około 100szt. takich szpilek. Sprzedawane są w kawałkach 1 lub 2 metry.

 

124

attachment.php?attachmentid=425472&d=1548411793

 

Ściany fundamentowe zostały jeszcze zazbrojone górą, co właściwie jest niepotrzebne przy litym betonie.

 

125

attachment.php?attachmentid=425473&d=1548411812

 

A to już zalane szalunki

 

126

attachment.php?attachmentid=425474&d=1548411836

 

127

attachment.php?attachmentid=425475&d=1548411854

 

Wspomniane słupki przy drugim domu

 

128

attachment.php?attachmentid=425476&d=1548411872

 

Tyle betonu pozostało. Było zamówione z zapasem około 0,3m3. Kolejny dowód, że betoniarnia nie oszukuje. Chwała jej za to ;).

 

129

attachment.php?attachmentid=425477&d=1548411894

 

Pozdrawiam

Bartek

Edytowane przez B_i_U
Zdjęcia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do płyty OSB-3 (to ta najpopularniejsza) mam mieszane uczucia.

- jest niby w jakimś tam stopniu wodoodporna, ale jak stoi w wodzie to zwiększa swoją grubość tracąc jednocześnie wytrzymałość. Nieodporne są zwłaszcza krawędzie.

- jest droższa od desek. Mnie wyszła około 1000PLN/m3 tj. 68,5PLN/szt. gr. 22mm. Nie wiem ile obecnie kosztują deski 32mm (z takich się najczęściej szaluje) ale myślę, że coś około 500PLN.

+ można wykonać dużo bardziej precyzyjny szalunek (deski często są lekko skręcone i nie trzymają wymiarów).

+ mają dużą szerokość dzięki czemu nie ma potrzeby zbijania kilku elementów w całość

 

My na działce obecnie nie mamy prądu, więc chciałem mieć jak najmniej cięcia. Wymyśliłem sobie taki system modułowy, wielokrotność 32,25cm x 250cm. Płyty o takim wymiarze zostały użyte na ławy (finalna wysokość ławy 40cm ponieważ był jeszcze wykop). Na ściany fundamentowe użyłem płyty 62,50cm x 250cm, oraz te z ław fundamentowych. Wymiary studni dopasowałem również do tych modułów. Wszystko (tzn. szerokości) pociąłem sobie pod domem za pomocą zagłębiarki z prowadnicą i przewiozłem przyczepką na budowę. Wszystkie pilarki tarczowe mają za dużą moc dla mojej przetwornicy samochodowej. Na budowie używałem już tylko wyrzynarki do cięcia z długości.

 

Płyty OSB myślę wykorzystać jeszcze przy szalowaniu stropów monolitycznych żelbetowych, zwłaszcza na obwód zewnętrzny. Jeśli przeżyją to wszytko i będą jeszcze w miarę wyglądać to powędrują na mój obecny stryszek na podłogę (tak jak pisze uciu).

 

Czy powtórnie bym się na nie zdecydował? Gdybym miał własny prąd to pewnie wolałbym deski. Są dużo bardziej wodoodporne.

 

Pozdrawiam

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając jeszcze do kwestii samego projektu Zx54 NF40...

 

Cytując z projektu:

"Oznaczenie energetyczne NF40 oznacza, że zapotrzebowanie danego budynku na energię użytkową nie przekracza poziomu 40 kWh/m2*rok. Projekt posiada wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła, zwiększoną termoizolacyjność przegród, wydajne ekologiczne źródło ogrzewania oraz dodatkowe rozwiązania niwelujące mostki cieplne."

 

Z "Projektowanej charakterystyki energetycznej budynku" wynika:

 

Zapotrzebowanie na energię pierwotną (EP) 27,4 kWh/(rok*m2)

Zapotrzebowanie na energię końcową (EK) 29,6 kWh/(rok*m2)

 

Roczne zapotrzebowanie na energię użytkową:

- do ogrzewania - 4967 kWh/rok

- do przygotowania ciepłej wody użytkowej - 4502 kWh/rok

 

 

Przy okazji uzupełnię zestawienie podstawowych wielkości:

 

Powierzchnia użytkowa: 144,28m2

Powierzchnia całkowita: 372,09m2

Powierzchnia netto: 180,82m2

Kubatura: 480,2m3

 

Projekt przewiduje następujące grubości izolacji termicznej:

- Ściany - 20cm (Termo Organika TERMONIUM fasada)

- Podłoga na gruncie - 30cm (Termo Organika GOLD dach-podłoga)

- Stropodach - średnio 30cm w systemie spadkowym

 

Ściany z bloczków betonu komórkowego, co dodatkowo poprawia termoizolacyjność.

 

Jak widać trzeba dać całkiem sporo dobrej izolacji żeby osiągnąć energooszczędność, a co dopiero mówić o pasywności.

 

Pozdrawiam

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Wracając jeszcze do kwestii samego projektu Zx54 NF40...

 

Cytując z projektu:

"Oznaczenie energetyczne NF40 oznacza, że zapotrzebowanie danego budynku na energię użytkową nie przekracza poziomu 40 kWh/m2*rok. Projekt posiada wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła, zwiększoną termoizolacyjność przegród, wydajne ekologiczne źródło ogrzewania oraz dodatkowe rozwiązania niwelujące mostki cieplne."

 

Z "Projektowanej charakterystyki energetycznej budynku" wynika:

 

Zapotrzebowanie na energię pierwotną (EP) 27,4 kWh/(rok*m2)

Zapotrzebowanie na energię końcową (EK) 29,6 kWh/(rok*m2)

 

Roczne zapotrzebowanie na energię użytkową:

- do ogrzewania - 4967 kWh/rok

- do przygotowania ciepłej wody użytkowej - 4502 kWh/rok

 

 

Przy okazji uzupełnię zestawienie podstawowych wielkości:

 

Powierzchnia użytkowa: 144,28m2

Powierzchnia całkowita: 372,09m2

Powierzchnia netto: 180,82m2

Kubatura: 480,2m3

 

Projekt przewiduje następujące grubości izolacji termicznej:

- Ściany - 20cm (Termo Organika TERMONIUM fasada)

- Podłoga na gruncie - 30cm (Termo Organika GOLD dach-podłoga)

- Stropodach - średnio 30cm w systemie spadkowym

 

Ściany z bloczków betonu komórkowego, co dodatkowo poprawia termoizolacyjność.

 

Jak widać trzeba dać całkiem sporo dobrej izolacji żeby osiągnąć energooszczędność, a co dopiero mówić o pasywności.

 

Pozdrawiam

Bartek

 

 

W sumie zastanawiam się czy to reklama biura architektonicznego czy producenta styropianu? :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ooo .... kolejne fajne domu na Podkarpaciu ... gdzie jest przycisk <> ???

 

Dzięki. Twój Zx35 też bardzo mi się podoba. Szacun za drobiazgowe prowadzenie dzienników. Arizonę już dawno przeczytałem.

 

W sumie zastanawiam się czy to reklama biura architektonicznego czy producenta styropianu? :bash:

 

A ja cały czas obawiałem się wizyty TB w naszym dzienniku, a tu masz.

 

Po pierwsze primo - gdyby to była reklama to wyszedłbym z nią poza nasz dziennik budowy, a nie promował u siebie.

Po drugie primo - to poniekąd odpowiedz na zapytanie dzinks0, więc proponuje obejmować całościowo.

Po trzecie primo - biuro projektowe Z500 to moim zdaniem zdecydowanie najlepsze biuro jeśli chodzi o wybór nowoczesnych projektów z płaskim dachem.

Po czwarte primo - w okolicy Rzeszowa wśród wykonawców ociepleń najlepszą opinię ma styropian firmy NTB i taki będę zapewne stosował u siebie (to jest reklama :yes:)

Po piąte primo - :p

 

 

Pozdrawiam

Bartek

Edytowane przez B_i_U
Interpunkcja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprawdzie oba fundamenty (tzn. płyta i tradycyjny) jeszcze nie są kompletne ale mogę śmiało pokusić się o jakieś podsumowanie.

 

Jak decydowałem się na płytę fundamentową do BiU-Housa to dysponowałem tylko wyliczeniami kosztów dokonanymi na szybko w ciągu dosłownie kilku minut. Wynikało z nich, że płyta jest droższa, ale niewiele, tak około 5-8 tys. PLN. Teraz po dokonaniu dokładnej analizy ((TUTAJ) wiem, że koszty są niemal identyczne. Wszystko oczywiście zależy od sposobu liczenia i indywidualnego podejścia. Można obliczeń dokonać w taki sposób, że różnica zrobi się naprawdę spora, ale oznaczać to będzie, że któraś opcja z jakichś powodów jest nam bliższa. Przede wszystkim żeby porównanie było prawdziwe trzeba porównać kompletny stan "0" (tzn. policzyć tradycyjny fundament z wszystkimi warstwami podłogi na gruncie).

 

Największa różnica będzie dotyczyła ceny zbrojenia. Przy fundamentach tradycyjnych idzie go niewiele w porównaniu do tego w płycie (no chyba, że zostanie użyte zbrojenie rozproszone).

Niektórzy również zakładają użycie styropianu EPS na ściany fundamentowe, a styroduru XPS pod płytę. W obu przypadkach (pomijając nawet wytrzymałość) najodpowiedniejszym materiałem jest materiał nie nasiąkliwy, czyli XPS.

Trzecia istotna różnica dotyczy ilości kruszywa użytego do podbudowy. Jeśli porównać wymianę gruntu pod płytą fundamentową na głębokość 1,5 m, do fundamentu zasypanego wewnątrz gruntem z wykopów (niezgodne ze sztuką budowlaną), to fundament płytowy nie ma szans ekonomicznych.

Czwartą istotną różnicą jest ocieplenie fundamentu od wewnątrz. Mało kto to robi, więc często się tego nie uwzględnia. Jednak żeby zestawienie było porównywalne to musimy chociaż starać się ograniczyć mostek cieplny na styku fundament - ściana. I tak osiągniemy mniej niż w przypadku płyty.

 

Wady płyty fundamentowej

- trudności z odizolowaniem nieogrzewanego garażu jeśli znajduje się on w bryle domu

- jeśli zależy nam na czasie to początkowe nakłady pracy są o wiele większe. Zrównują się dopiero po wykonaniu podłogi na gruncie w przypadku fundamentów ławowych. Jeśli rozpoczynamy budowę na jesień, to musimy się bardziej sprężyć, żeby zdążyć przed zimą.

- potrzebna jest dużo większa staranność jeśli chodzi o wyprowadzenia kanalizacyjne, wodne itp. Muszą się znaleźć dokładnie tam gdzie były zaplanowane. W przypadku tradycyjnych fundamentów mamy jeszcze warstwy podłogi na gruncie, w których można dokonać korekt i ściany, do których można się dostosować. Przy płycie fundamentowej działamy niejako w ciemno i piony kanalizacyjne i wodne muszą się znaleźć w ścianach zanim jeszcze powstaną. Dodatkowo utrudnione są ewentualne późniejsze zmiany w rozmieszczeniu sanitariatów i punktów poboru wody.

 

Reszta to już chyba same zalety.

 

W swoich rozważaniach zakładam tylko płytę fundamentową wykonaną jedno częściowo. Gdybym miał ją wykonywać dwuetapowo tzn. płyta, a na nią jeszcze EPS i wylewka, to wolałbym już tradycyjny fundament.

 

Następnym razem informacje praktyczne dla samorobów :bye:

 

Pozdrawiam

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

Ekstra! Podziwiam, z drugiej strony tez samorobem jestem jak na razie... obecnie pogoda prawie niebudowlana wiec budowa stoi. Tzn dzis od 2-3 tygodni bylem pierwszy dzien bo bylo slonce i pewnie ze +3 stopnie. Wkopalem drewniane slupy na front ogrodzenia o dlugosci 50mb co 2,5metra (siatka lesna) oraz zabetonowalem kolejne 8 slupkow metalowych na bocznej scianie dzialki. Mam juz wbetonowane (albo dopiero) 16 slupkow a potrzeba na same boki 50 sztuk.

 

Jutro jade murowac dalej fundament, tez chcialem lac ale skonczylo sie na bloczkach, masakra jak to wolno idzie :(

 

Jakiej mocy masz przetwornice? Sam czasami ratuje sie ups'em z wyprowadzonymi przewodami. Cena Twojej przetwornicy pewnie byla porownywalna z tanim agregatem 1000/2000w.

 

Pozdrawiam

Karol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. W takich sytuacjach najlepiej nie obliczać ile jeszcze to potrwa, bo można się załamać. Dziś wymurowałem 30 bloczków...mam ich 1500...więc...zejdzie mi jeszcze...tylko 50 dni roboczych :confused:. Lepiej do tego tak nie podchodzić, chociaż czasem sam tak robię.

 

Przetwornicę mam taką:

https://www.conrad.pl/Przetwornica-samochodowa-VOLTCRAFT-MSW-1200-12-F,-1200-W,-12-V%2fDC,-Zabezpieczone-gniazdo-typu-E-%28FR,-PL,-CZ,-SK%29.htm?websale8=conrad&pi=1277781&ci=SHOP_AREA_17289_2110180

Na razie jestem z niej bardzo zadowolony, przynajmniej nie muszę się szarpać z linką agregatu. Agregat nie przysparzający problemów (najlepiej z silnikiem Hondy) już niestety trochę kosztuje.

Są też tańsze przetwornice niż moja np. firmy Volt, ale nie należą do niezawodnych. Jak będzie z moją, zobaczymy.

 

Pozdrawiam

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciąg dalszy moich spostrzeżeń na temat fundamentowania:

 

Napisałem wcześniej, że płyta fundamentowa nie ma już więcej wad, przypomniałem sobie jednak co nie dawało mi spokoju przy dokonywaniu ostatecznego wyboru. Była to kanalizacja i instalacja odgromowa.

 

Każdą instalację można naprawić stosunkowo małym nakładem sił i finansów. Prąd, wodę, c.o., wentylację można zawsze przeciąć i poprowadzić inną drogą w płaszczyźnie pionowej lub poziomej. Z kanalizacją jest inaczej. Tutaj działa grawitacja i nie ma możliwości przejścia na ścianę. Sytuację dodatkowo utrudnia usytuowanie pod zazwyczaj gęsto zbrojoną płytą fundamentową. Tak jak w przypadku tradycyjnej podłogi na gruncie naprawa kanalizacji wiąże się z dość dużą "demolką", to w przypadku płyty to już naruszenie konstrukcji nośnej całego budynku. Musimy naruszyć naszą płytę przecinając wiele prętów zbrojeniowych (dla jednej dwu metrowej rury musielibyśmy przeciąć co najmniej 12-16 prętów). Dlatego starannie sprawdzałem spadki (starałem się żeby były około 3%), oraz zastosowałem rury o oznaczeniu SN8 (klasa wytrzymałości). Dla niewtajemniczonych, w marketach budowlanych dominują rury SN2 lub SN4. Tak jak rury na zamówienie są do załatwienia, to z kształtkami jest już bardzo duży problem (przynajmniej jeśli chodzi o Wavina).

 

Jeśli chodzi o instalację odgromową to tutaj też jest mały problem. Normalnie to wykorzystuje się ławy fundamentowe (a dokładniej to ich zbrojenie), jako uziom naturalny. Są one zazwyczaj nieco zawilgocone i przekazują energię elektryczną do gruntu. Płyta fundamentowa jest praktycznie całkowicie odizolowana od gruntu i trzeba wykonać uziom otokowy prowadząc bednarkę w gruncie wokół domu (są też inne bardziej skomplikowane metody). Niestety zazwyczaj stosuje się bednarkę ocynkowaną, która po 10-20 latach ulega kompletnej korozji (są też drogie bednarki miedziowane i bardzo drogie nierdzewne). W tradycyjnych ławach bednarka zabezpieczona jest całkowicie przez alkaliczny beton. Ja wprawdzie wyprowadziłem bednarkę z płyty fundamentowej, ale i tak prawdopodobnie wykonam uziom otokowy.

 

Pozdrawiam

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontynuuję rozważania na temat fundamentowania...

 

Jeśli chodzi o robociznę to w moim przypadku trwało to mniej więcej tak.

 

PŁYTA FUNDAMENTOWA

 

1) Zdjęcie humusu przez koparkę - około 4 r-g (płaciłem 80PLN/h)

2) Wyrównanie przywiezionego piasku (6 aut po 12m3 po 400PLN/auto) i jego zagęszczenie - około 20 r-g

3) Wykonanie kanalizacji podziemnej wraz z wyprowadzeniem GWC i nawiewem do kominka - około 20 r-g

4) Dokładne wypoziomowanie ze ściągnięciem po rurkach w celu ostatecznego wyrównania powierzchni - około 16 r-g

5) Rozłożenie siatki na gryzonie i folii izolacyjnej - około 2 r-g

6) Pocięcie płyt XPS na szerokość 50cm na pile taśmowej - około 5 r-g

7) Ułożenie pociętego XPS na obrysie płyty fundamentowej pionowo - około 12 r-g

8) Ułożenie dna "wanny" w dwóch warstwach XPS - 25 r-g

9) Rozłożenie folii na XPS - około 2 r-g

10) Przygotowanie strzemion i innych elementów giętych wraz z pocięciem prętów- około 20 r-g

11) Wykonanie belek zbrojeniowych pod ściany nośne - około 20 r-g

12) Ułożenie belek zbrojeniowych w szalunku - około 2 r-g

13) Pocięcie i ułożenia prętów siatki zbrojeniowej dolnej - 14 r-g

14) Wiązanie siatki zbrojeniowej dolnej - 22 r-g

15) Rozprowadzenie instalacji wodnej w warstwie przyszłej płyty - 20 r-g

16) Podłożenie pod zbrojenie dolne dystansów - około 2 r-g

17) Pocięcie i ułożenia prętów siatki zbrojeniowej górnej - około 16 r-g

18) Wiązanie siatki zbrojeniowej górnej z rozmieszczeniem podpór - 26 r-g

19) Wyprowadzenie uziomów fundamentowych z przyszłej płyty (bednarka ocynkowana w narożnikach i do rozdzielni) - około 3 r-g

20) Przygotowanie i wypoziomowanie rurek do ściągania betonu - około 4 r-g

21) Wzmocnienie szalunku zewnętrznego (obwodowego) - około 4 r-g

22) Wykopy, zbrojenie i szalowanie dodatkowych trzech stóp fundamentowych - około 12 r-g

23) Wbudowanie mieszanki betonowej - około 5 r-g

24) UWAGA! - zapomniałem dać monet w narożniki płyty; mam nadzieję, że dom się nie zawali ;).

 

Razem daje to około 276 roboczo-godzin, czyli 35 dniówki po osiem godzin. Ja niestety nie zawsze miałem możliwość przepracować pełnej dniówki z uwagi na opiekę nad dwójką małych dzieciaków.

Oczywiście trzeba jeszcze doliczyć czas na zakupy niezbędnych materiałów i sprzętu, na rozładunki (rozładowanie i przeniesienie transportu styroduru zajęło mi dobrą dniówkę.

Dodam też, że na budowie nigdy nie miałem krzesła (dziwię się trochę jak ktoś zaczyna budowę od zrobienia sobie ławeczki :p) i jeszcze nigdy nie robiłem sobie przerwy :wiggle:.

 

Polecam wykonanie brzegów "wanny" z dwóch warstw EPS/XPS z przesunięciem powierzchni (podobnie jak wiązanie muru). Takie sklejenie warstw powoduje, że jest to bardzo wytrzymały szalunek, który nie wymaga prawie podparcia (można po tym śmiało chodzić).

 

Kupcie od razu około 12-15 kg drutu wiązałkowego. Najlepiej o grubości 1,2 mm. Cieńszy się łatwo urywa, a grubszy ciężko układa.

 

Pozdrawiam

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak idą Ci fundamenty? Ja zmuszony jestem czekać, w sylwestra zabetonowałem kolejne 10 słupków ogrodzeniowych- temperatura dlugo byla na plusie i nadal jest dodatnia. Policzylem sobie i potrzebuje minimum 10 całkiem dlugich dni pracy by wymurować całość. Juz sie po woli martwię kanalizacją...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ciężko pracującego samoroba :). Ja w sylwestra też chwilę popracowałem. Później musiałem jechać na sesję zdjęciową.

Generalnie jeśli chodzi o ściany fundamentowe to dopiero je rozszalowałem. Trochę też namęczyłem się z rozszalowaniem mojej studni deszczowej. Płyty się trochę zaklinowały i w żaden sposób nie mogłem ich wyjąć. Ponadto trochę namoknięte ważyły przeszło 50kg (aż sprawdzałem ile ważą katalogowo :)). Stojąc po kostki w marznącej wodzie trzeba było to jakoś wyjąć. Wszystko wyszło zadowalająco. Tylko małe "raki" na betonie w miejscach gdzie były przerwy technologiczne.

 

Na budowie prawie nic się nie dzieje. Praca przy ujemnej temperaturze to koszmar. Ciężko ubrać zamarznięte buty, narzędzia przymarzają do ziemi, zanim się zacznie trzeba odgarnąć śnieg. Wszystko trwa o wiele dłużej.

 

P.S. Jak będziesz miał jakieś pytania to postaram się pomóc.

 

Pozdrawiam czytających

Bartek

Edytowane przez B_i_U
P.S.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pytań będzie sporo, napiszę w swoim temacie by Ci nie śmiecić ;) Z drugiej strony rzeczowe odpowiedzi niejednemu mogą pomóc.

 

Tak ogólnie, może wiesz czy jest sens stosować rury WAVIN niskoszumowe? http://pl.wavin.com/web/produkty/kanalizacja-wewnetrzna-1/niskoszumowa.htm

W ogóle jak szukam cen tego wavinu (bo czytałem, że jest najlepszy a poza tym do ziemi właśnie SN8 trzeba dać) to dość ciężko znaleźć je w sklepach gdzie o lokalnych sklepach pewnie mogę zapomnieć.

 

Druga kwestia ze spraw ogólnych, jeśli mam ścianę 11.5cm (+ tynki) to jak schować w niej rurę fi110? :D Da się ją oczywiście obudować z jednej strony ale ta ściana nie będzie już powiązana z prostopadłą ścianą.

Tak samo dla ścian działowych 25cm, jeśli wywalę w niej dziurę na głębokość ponad 11cm to czy jej sztywność nie zostanie za mocno naruszona?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O zaśmiecanie się nie martw ponieważ dziennik w "czystej postaci" prowadzimy na osobnej stronie (link w stopce).

 

Rur niskoszumowych w ręce nigdy nie miałem i się z nimi nie spotkałem nawet w sklepach instalacyjnych. Mi są one do szczęścia nie potrzebne. W obecnym domu hałasu w pionach nie słyszę. Mam je opiankowane i pod tynkiem cementowo-wapiennym. Jak obawiasz się hałasu, a masz wystarczająco dużo miejsca użyj wełny mineralnej do wygłuszenia.

 

Ja rury SN8 musiałem zamawiać. Czekałem tydzień i co dziwne ich cena była zbliżona do tych SN4 firmy Magnaplast. Kolanka i trójniki w wersji SN8 były właściwie nieosiągalne.

 

W obecnym domu mam właśnie jeden pion w ścianie z bet. kom. 12cm. Chciałem nawet kupić silikaty 15cm na tą ściankę ale też nie tak łatwo z dostępnością. Przedzieloną pionem ścianę łączyłem prętami fi6, a ranty na kielichach musiałem nieco zeszlifować. Dodatkowo dałem siatkę Rabitza.

 

Bruzdy pionowe w ścianach o grubości 25 cm nie stanowią problemu nawet przy rurach fi160. Ścianę dużo bardziej osłabiłaby bruzda pozioma lub skośna.

 

Zastanów się też nad zastosowaniem pustaków silikatowych PW25/24 do prowadzenia pionów (http://silikatybialystok.informatorbudownictwa.pl/p/8888-silikat-pw-1)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...