Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klejenie obwodowo-punktowe vs. punktowe i pianka wokół


ciupa

Recommended Posts

Witam,

Właśnie zacząłem ocieplać dom. Ocieplenie stryropianem. Wszędzie gdzie czytam jest napisane, że prawidłową metodą jest klejenie styropianu metodą obwodowo-punktową. Mój wykonawca robi to jednak jedynie na tzw. placki, gdyż twierdzi, że łatwiej jest wypoziomować płytę styropianową, że jak po obowdzie to i tak miejscami może nie dolegać właśnie ze względu na konieczność ustawienia płyty i że zużycie kleju jest dużo większe (nie sposób się tu nie zgodzić). Dodatkowo padł argument, że jak wilgoć pomiędzy styropianem a ścianą nie ma jak wyjść bo jest bardzo szczelnie to może on pojawić się na ścianie w domu (twierdzi, że miał taki przypadek, że jak zrobił szczelnie to inwestor później wydzwaniał, że ma grzyba na ścianie)... Ja wpadłem na pomysł, aby zamiast kleić obowodowo każdą płytą, robić tak, że np. 3 warstwy wykleić na "placki" a później zapianaować wszystko obowodowo od góry, tak aby stworzyć zamkniętą komorę. Stworzy to takie jakby 1,5m obowdy oddzielone od siebie warstwą

piany. Czy to dobra alternatywa dla klejenia obowdowego? (Dodam, że wykonawca rónież odradza ten sposób właśnie ze względnu na brak możliwości oddania wilgoci poprzez ruch powietrza do góry).

Dodam, że będę miał wentylację machaniczną, także zakładam, że dom będzie wentylowany prawidłowo.

Proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo padł argument, że jak wilgoć pomiędzy styropianem a ścianą nie ma jak wyjść bo jest bardzo szczelnie to może on pojawić się na ścianie w domu (twierdzi, że miał taki przypadek, że jak zrobił szczelnie to inwestor później wydzwaniał, że ma grzyba na ścianie)...

 

Skoro na ścianie domu wyszedł grzyb to albo punkt rosy był źle dobrany (w co przy dzisiaj stosowanych grubościach ocieplenia wątpię) albo wybudował sobie szczelny termos bez wentylacji, który musiał się zagrzybić.

 

Reasumując:

1. Ściana nie jest elementem wentylacji domu i ma być szczelna.

2. O tym czy wilgoć wykropi się w ścianie decyduje punkt rosy.

3. Wilgoć z domu odprowadza się przez właściwą wentylację (nawiew! i wywiew).

 

4. Styropian należy kleić tak jak w karcie napisał producent kleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Skoro na ścianie domu wyszedł grzyb to albo punkt rosy był źle dobrany (w co przy dzisiaj stosowanych grubościach ocieplenia wątpię) albo wybudował sobie szczelny termos bez wentylacji, który musiał się zagrzybić.

 

Reasumując:

1. Ściana nie jest elementem wentylacji domu i ma być szczelna.

2. O tym czy wilgoć wykropi się w ścianie decyduje punkt rosy.

3. Wilgoć z domu odprowadza się przez właściwą wentylację (nawiew! i wywiew).

 

4. Styropian należy kleić tak jak w karcie napisał producent kleju.

Prawie wszystko zostało napisane ale dodam, że wzmiankowany wykonawc jest klasycznym przykładem polskiego Dobromira który dla własnego lenistwa i wygody wraz z brakiem świadomości konsekwencji łamania zaleceń tworzy pseudo teorie które mają uwiarygodnić jego niechlujstwo wykonawcze. Klejenie opaskowe ma kilka uzasadnień i w przypadku klejenia na podłoża mineralne (ceramika, tynki) powinno być stosowane bezwzględnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...