Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

To zapraszam Pana do dyskusji, w której ja podaję fakty, a inni udają głu..

Pan myśli, że tak się da w nieskończoność? Że oni mogą prowokować, a ja nie mam prawa nazwać ich po imieniu?

 

Jakie fakty? Ty jesteś kompletnym ignorantem i nie trafiają do ciebie żadne argumenty. Podałeś link do sponsorowanego artykułu, w którym autorka myliła instalacje wentylacyjną z klimatyzacyjną. Nie masz takiej instalacji, ale pozjadałeś wszystkie rozumy. Takie są fakty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 441
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No wreszcie jakaś rozsądna odpowiedź, jeżeli pleśń zalega w rurach wywiewnych to jest nieszkodliwa i tyle. Jak komuś pojawi się w nawiewnych to też uznamy że jest nieszkodliwa :jawdrop:

 

Ty nie rozumiesz, że w tych kanałach panują diametralnie inne warunki temperaturowo-wilgotnościowe i z uwagi na to, warunki do namnażania się w nich drobnoustrojów też sa diametralnie różne ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty jesteś ten nie tego, czy udajesz?

A kto ci się przyzna?

Pomijając to, że w tej wentylacji dopiero po 9 latach widać efekty? Głupiego szukasz?

 

Ty jesteś ten nie tego, czy udajesz?

Przecież romano wyraźnie napisał, że kanały nawiewne są czyste.

Jak uda Ci się ruszyć wreszcie głową, to zrozumiesz dlaczego.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty nie rozumiesz, że w tych kanałach panują diametralnie inne warunki temperaturowo-wilgotnościowe i z uwagi na to, warunki do namnażania się w nich drobnoustrojów też sa diametralnie różne ?

 

Diametralnie, to ty odnieś się diametralnie do postu tego użytkownika, któremu po ośmiu latach pleśń zaczęła z kanałów wychodzić, diametralnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie masz prawa nikogo wyzywać - poczytaj regulamin. Z tymi, którzy go nie przestrzegają się żegnamy. :bye: Albo rozmawiamy merytorycznie i kulturalnie, albo wcale.

 

Tak samo, jak NIKT nie ma prawa pisać, że moje posty są niemerytoryczne.

A rób se, co chcesz, chłopie.

Proponowałbym poszerzyć swoją wiedzę na dany temat, a potem dopiero wykluczenia dawać.Ty w ogóle wiesz o czym my gadamy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diametralnie, to ty odnieś się diametralnie do postu tego użytkownika, któremu po ośmiu latach pleśń zaczęła z kanałów wychodzić, diametralnie.

 

Odnoszę się.

Na anemostacie WYWIEWNYM (nie w kanale) pojawiła się pleśń.

Jak w każdym miejscu, w którym ciepłe i wilgotne powietrze może wykroplić wodę.

Przez to miejsce powietrze jest USUWANE z domu. Domownicy nie mają z nim styczności.

Woda może wykroplić się też w kominie WG. Tam też może zalęgnąć się pleśń.

Różnica jest jednak DIAMETRALNA, gdyż kanałem WG powietrze może być również NAWIEWANE do pomieszczeń (do nie zdarzy się w przypadku WM).

 

Wg opisu użytkownika romano78 kanały nawiewne były czyste.

Nie dziwi mnie to, gdyż są ZA filtrem, a powietrze które przez nie przepływa jest suche i nie stwarza warunków do wzrostu pleśni..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnoszę się.

Na anemostacie WYWIEWNYM (nie w kanale) pojawiła się pleśń.

Jak w każdym miejscu, w którym ciepłe i wilgotne powietrze może wykroplić wodę.

.

Oczywiście to nie jest żaden problem, a specjaliści od wentylacji mechanicznej palą głupa, że ich wentylacja jest klarowna i w kanałach nic się nie dzieje.

Gratuję naiwnoiści i współuczuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie unikaj odpowiedzi. Czekamy.

 

Żeby ułatwić: My mamy zanieczyszczone kanały wywiewne i Ty także.

U nas powietrze tamtędy jest WYŁACZNIE wywiewane, u Ciebie nie zawsze....

 

No to czekam, na opis problemu w tych dwóch przypadkach....

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro masz pleśn w rurach wywiewnych, to chyba do uja pana, ona się nie wzięła z kosmosu?

 

Wyjmij mięsko czy serek z lodówki i zostaw na jakiś czas to też się pleśnią pokryje. Nawet nie trzeba wyjmować a i tak spleśnieje. Masz z tym problem?

 

Coś, jakies gówno, musiało wywiać, skoro ci się pleśń na wywiewie zalęgła.

 

Każdego dnia zjadasz i oddychasz mnóstwem zarodników pleśni i bakteriami.

 

Ale wracając do meritum w kanale wywiewnym dokładnie tak samo jak przy WG może dojść do kondensacji pary wodnej, a to stanowi doskonałe środowisko do rozwoju grzybów i pleśni. Różnica jest taka, że przy WM nie masz cofek, a przy WG jak zawieje nie z tej strony lub latem, kiedy ciepłe powietrze jest zaciągane z z zewnątrz, to te wszystkie pleśnie, mykotoksyny i bakterie wylądują u ciebie w domu :D. Uchronić cie przed tym może tylko WG. Podobnie jak filtry mogą uchronić przed oddychaniem rakotwórczą sadzą jeżeli okazałoby się, że któryś z sąsiadów pali węglem czy drewnem.

Edytowane przez muchenz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JAKIEJ PLEŚNI? CHŁOPIE, ty nawet się nie przyznawaj tutaj, że miałeś jakąś pleśń w rurach, bo zaraz cię tu zlinczują!

Poczekaj parę dni, a dowiesz się, że nie miałeś żadnej pleśni w rurach, tylko tak ci się wydawało. Albo rury masz chu jowe - też tak może być.

Albo napiszą, że Ty to ja i z drugiego konta piszę - heh :-)

 

Nie rury nie są do dupy tylko cały projekt wentylacji był do dupy robiony przez profejonalną firme z Częstochowy zreszta w tamtym czasie wszystkie firmy tak robiły czyli typowe przemysłówki i za duże średnice rur pod wszystkie anemostaty fi125 i za dużo anemostatów wywiewnych, Brzeczkowski jednak dobrze radził aby w garderobach nie dawac wywiewów przeciez tam nikt nie siedzi i nie trzyma się tam brudnych rzeczy ale to akurat nie problem bo te wywiewy w garderobach zaślepie przez co zwiększy mi sie predkośc w łazience i w kuchni

No i zmartwie cię kolego bo gdy nie miałem reku miałem pleśn na ścianach w łazience bo gdy 5osob brało prysznic jedna po drugiej to lało się ze wszystkich ścian teraz tego problemu nie ma.

Edytowane przez romano78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro masz pleśn w rurach wywiewnych, to chyba do uja pana, ona się nie wzięła z kosmosu? Coś, jakies gówno, musiało wywiać, skoro ci się pleśń na wywiewie zalęgła.

Na jakim alternatywnym świecie Ty żyjesz? Pleśń, bakterie i wirusy są WSZĘDZIE. Kwestia tylko warunków kiedy się rozwiną. A te warunki do rozwoju, są korzystniejsze w domach z wentylacją grawitacyjną, gdzie powietrze jest zasysane do domu bezpośrednio, bez wstępnego filtrowania jak to ma miejsce przy wentylacji mechanicznej. Ergo, w domu z WG jest zazwyczaj BRUDNIEJ -- co za tym idzie, jest tam więcej pożywki i w wielu miejscach lepsze warunki do rozwoju wszelakich syfów.

 

MW nie tylko nie szkodzi, ale jest znacznie zdrowsza niż przedpotopowa WG. Wracaj zatem do swojego alternatywnego świata i nie rób normalnym ludziom wody z mózgu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjmij mięsko czy serek z lodówki i zostaw na jakiś czas to też się pleśnią pokryje. Nawet nie trzeba wyjmować a i tak spleśnieje. Masz z tym problem?
Odpowiem za lotpaj może znowu dostał bana :cool: Nie żaden po prostu nie trzymam mięska i innych szybko psujących się produktów na zewnątrz lodówki a jeżeli już mi się coś popsuje to wyrzucam do kosza. Natomiast jak to jest w zwyczaju kochających inaczej czy też innych ludzi o barwach tęczy potrafią wszystko człowiekowi wcisnąć nawet to że zjedzenie spleśniałego mięska nie szkodzi zdrowiu wręcz pomoże :D.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...