przyłącze na czas budowy woda prąd pomocy !!!!!!!!!!!!

[dizers]

Witam

Mam pytanko

W sąsiedztwie (prawie) mojej działki mieszka teść

czy na czas budowy mogę od niego użyczyć troszkę

prądu i wody ??

Wiem że muszę mieć warunki przyłącza sieci

energetycznej wody i kanalizacji

ale chodzi mi tylko oto czy na czas budowy

mogę kożystać z wody prądu teścia ?????

 

Pozdr

[neptunek]

Odpowiedz jest jedna BRAC jak tylko tesc odda!!!!! Odpada comiesieczne placenie rachunkow za dostarczanie pradu tzw abonament, a na budowie stosunek zuzycia do abonamentu jest jak jeden do 1000

 

Tak wiec wyjdziesz na tym bardzo dobrze, a przylaczysz juz gotowy budynek i zaoszczedzisz na dodatkowych comiesiecznych zbednych kosztach.

[Gość M@riusz_Radom]

Bierz bierz I staraj się żyć z teściem w dobrej komitywie.

 

Przynajmniej do czasu zakończenia budowy )

[Wojtek62]

nie masz wyjścia - na sąsiędztwo jestes skazany to korzystaj z dobrodziejstwa natury

[dizers]

chodzi mi głównie oto żeby się nie okazało że

jest to niedozwolone i energetyka się przyczepi

 

Pozdr

[neptunek]

chodzi mi głównie oto żeby się nie okazało że

jest to niedozwolone i energetyka się przyczepi

 

Ciekawe jak to odkryje, jak to jest sasiad to przedluzacz i po problemie, a reszta nie ma znaczenia.

[Wojtek62]

chyba, że teść Cię podkabluje

[rafalg]

Ja miałem perspektywę łącza tymczasowego (prąd) - ok 1500PLN za podłaczenie oraz łącze tymczsowe wodne - ok 2500PLN (!!!). Wystarczyło, że poszedłem do sąsiada, uśmiechnąłem się, powiedziałedm, że zapłace za niego rachunki za wodę i prać i baaaaardzo dobrze na tym wychodzę. Taka możliwośc jest najtańsza i najlepsza. Bierz jak tylko możesz

[dizers]

Ja miałem perspektywę łącza tymczasowego (prąd) - ok 1500PLN za podłaczenie oraz łącze tymczsowe wodne - ok 2500PLN (!!!). Wystarczyło, że poszedłem do sąsiada, uśmiechnąłem się, powiedziałedm, że zapłace za niego rachunki za wodę i prać i baaaaardzo dobrze na tym wychodzę. Taka możliwośc jest najtańsza i najlepsza. Bierz jak tylko możesz

 

ciekawy fragment "...poszedłem do sąsiada, uśmiechnąłem się..."

 

ale spoko dzięki za pomoc wiem na czym stoję

 

Pozdr