leda16 07.09.2016 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2016 Dach 4-letni. Tydzień temu wezwałam dekarza, bo uszczelnienie wyłazu przeciekać zaczęło,,ten ściąga kołnierz wyłazu, wyłaz i otaczający go płat blacho-dachówki i w te słowa się odzywa: "A pani tu już prawie wełny nie ma". Patrzę, rzeczywiście, nie tylko wełna mocno przerzedzona i skotłowana, ale i folia dachowa w strzępach. KUNA mówi fachman na wagę złota, kuna się tu zagnieździła, ona w każdą dziurę się wciśnie. Kuna wełnę zżarła i trzeba ją wypłoszyć...ALE JAK?????????????????????? Dekarz coś tam mówił o odstraszaczach elektronicznych. Przerobiłam problem w pracy. Ponoć zwierzę się do tej elektroniki przyzwyczaja. Ktoś tam miał rzekomo gniazdo kun pod blacho-dachówką, ktoś inny wiele miesięcy walkę z tym skądinąd urokliwym "bratem mniejszym" toczył..Więc Was pytam parafrazując słowa ojca rewolucji proletariackiej w Rosji - CO ROBIĆ?! I wyjść z podziwu nie mogę, że mały futerkowiec zjadł pół wełny z dachu i żyje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Św.Mikołaj 07.09.2016 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2016 Raczej nie kuna tylko wiewiórka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamil30cm 08.09.2016 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2016 Musisz zbudować pułapki z przynętą inaczej się ich nie pozbędziesz. Na pewno to kuna, u nas w okolicy pełno ich grasuje. Macie tu też przykład dlaczego deski i papa a nie folia.. Było taniej ale na krótką metę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Busters 08.09.2016 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2016 Moj znajomy ostatnio caly dach sciagal, bo nie mogl sie przez lata kun pozbyc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 08.09.2016 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2016 Musisz zbudować pułapki z przynętą inaczej się ich nie pozbędziesz. Na pewno to kuna, u nas w okolicy pełno ich grasuje. Macie tu też przykład dlaczego deski i papa a nie folia.. Było taniej ale na krótką metę A wróblówka była ??? Bo zastanawiam się jak ta kuna miała się dostać ? Mieszkam od 6 lat na wsi. Zero gryzoni w domu ... Folia w idealnym stanie .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 08.09.2016 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2016 " pytam parafrazując słowa ojca rewolucji proletariackiej w Rosji - CO ROBIĆ?!" Proste...POKOCHAĆ!!! Jest tu watek : Kuna , ratunku!!! (czy podobnie...)Opisuje wieloletnią walkę ze zwierzątkiem... No, jak się buduje dom dla KUNY a nie dla ludzi - to tak jest! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 09.09.2016 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2016 Nie masz pieniążków- zrób dobrze. Teraz trzeba zwalać dach i pełne deskowanie i papa. Jan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kinoman00 09.09.2016 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2016 Raczej nie kuna tylko wiewiórka Wiewiórka to by się chyba przekręciła po takiej dawce wełny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariusz244 09.09.2016 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2016 podobno kuny odstraszaja odchody tygrysa czy lwa ( to nie żart), czują drapieznika i sie wynoszą. Znajomi żony jeździli w tej sprawie do ZOO z pojemnikiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leda16 09.09.2016 20:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2016 I co, całą podbitkę dachu z tygrysiego guana zrobią?Jeśli nawet, to te cuchnące odchody po góra miesiącu wyschną na wiór i wywietrzeją. Zdajesz sobie sprawę jaka temperatura jest w słoneczne dni pod blacho-dachówką? smród z dachu wejdzie do domu i co wtedy? Rzeczywiście ten wątek o kunie znalazłam i na 42 strony nie ma tam żadnej skutecznej rady.. My kupiliśmy ultradźwięki ale przecież nie sposób naocznie sprawdzić ich efektywności. chyba, że dach ze szkła byłby. Ktoś tu pisze o papie dachowej. Jednak jakby nie patrzeć papa ociepleniem nie jest. A poza tym zwierzę, które z łatwością przegryza kable samochodowe, z papą też sobie poradzi, aby do wełny się dostać. Wełna to ich przysmak, sądząc po skali jej ubytku na moim dachu. Te wszystkie kuny, ku...ich mać, należy wywieźć nie do lasu, ale na wysypisko śmieci - ekologiczny recykling jak się patrzy i jeszcze darmowy prąd z nawozu naturalnego Niestety, nigdy nie pokocham istoty, która niszczy mój dom i mój portfel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 10.09.2016 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2016 Przysmak -bzdura totalna. Jak porządnie za deskowane i pokryte dokładnie papą to kuna nie wejdzie do ocieplenia. Przez prawie 40 lat nie spotkałem takiego przypadku. Jan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariusz244 10.09.2016 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2016 I co, całą podbitkę dachu z tygrysiego guana zrobią?Jeśli nawet, to te cuchnące odchody po góra miesiącu wyschną na wiór i wywietrzeją. Zdajesz sobie sprawę jaka temperatura jest w słoneczne dni pod blacho-dachówką? smród z dachu wejdzie do domu i co wtedy? Rzeczywiście ten wątek o kunie znalazłam i na 42 strony nie ma tam żadnej skutecznej rady.. My kupiliśmy ultradźwięki ale przecież nie sposób naocznie sprawdzić ich efektywności. chyba, że dach ze szkła byłby. Ktoś tu pisze o papie dachowej. Jednak jakby nie patrzeć papa ociepleniem nie jest. A poza tym zwierzę, które z łatwością przegryza kable samochodowe, z papą też sobie poradzi, aby do wełny się dostać. Wełna to ich przysmak, sądząc po skali jej ubytku na moim dachu. Te wszystkie kuny, ku...ich mać, należy wywieźć nie do lasu, ale na wysypisko śmieci - ekologiczny recykling jak się patrzy i jeszcze darmowy prąd z nawozu naturalnego Niestety, nigdy nie pokocham istoty, która niszczy mój dom i mój portfel. Co prawda osobiście nie stosowałem tego "specyfiku", napisałem tylko o czym czytałem i co stosowali znajomi. Na chłopski jednak rozum to chyba nie chodzi o to aby wrzucic na poddasze przyczepę tygrysiego g..... , które by zasmrodziło cały dom i utrzymywac taki stan przez rok . Raczej chodzi chyba o przysłowiową garść, tak aby wyczuła je kuna. Domniemam ,że w takiej sytuacji kuna opusciłaby dom . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zdun Darek B 10.09.2016 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2016 Ten pomysł z tygrysim.. całkiem oryginalny .... Tylko czy POLSKA KUNA zna zapach tygrysa ?? Bo niby skąd ma go znać ? ? Mogę się mylić ale raczej spotyka inne niebezpieczne dla niej drapieżniki ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość grend 11.09.2016 05:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2016 .. anie prosćij zamknąć dostep kuny do wnetrza dachu ? Gdziś musi być jakies miejscegdzie kuna wchodzi do wewnątrz ? Przeciez chyba niepotrafi odnieść prawidłowo zamocowanej dachówki / Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leda16 11.09.2016 07:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2016 dekarz twierdzi, że mam pełno dziur w dachu i to nie jest problem, póki się woda do wnętrza nie leje.Kuna jest jak piskorz. Kunę trzeba wypłoszyć, chociaż za 2- 3 lata i tak muszę się liczyć z remontem nowego dachu. Mądra uwaga z tym tygrysim g...m. Skąd pula genetyczna polskiej kuny ma kodować niebezpieczeństwo ze strony zwierząt żyjących na innym kontynencie? Natomiast odchody polskiego wilka czy rysia może byłyby akuratne . Ja mam pomysł - jaja nafaszerowane środkiem usypiającym. Dzisiaj będziemy produkować te pułapki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
awieuro 11.09.2016 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2016 .. anie prosćij zamknąć dostep kuny do wnetrza dachu ? Gdziś musi być jakies miejscegdzie kuna wchodzi do wewnątrz ? Przeciez chyba niepotrafi odnieść prawidłowo zamocowanej dachówki / kuna ma kilka wejść i wyjść. W przypadku zamknięcia jej wyjść posiada takie na czarną godzinę awaryjne. Jeśli udałoby się komuś zlokalizować wszystkie otwory i je zatkać a kuna zostałaby we wnętrzu dachu, jest w stanie opierając się o kontrłatę podważyć dachówkę. nic jej nie powstrzyma żeby wejść do wnętrza dachu jak ma do wykarmienia małe. jedyny sposób to deski i papa szczelnie ułożone w okolicy lukarn, kominów oraz stalowa siatka zamykająca dostęp na styku połączenia styropianu z wełną poddasza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leda16 12.09.2016 06:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2016 Coś mętna ta Twoja sofistyka. - styropianem ociepla się elewację a nie wnętrze poddasza. Krokwie, łaty, dwie folie -: paroprzepuszczalna i paroizolacyjna, dopiero na to wełna i gips-karton. Nawet w zamierzchłych czasach nikt pod eternit papy nie dawał. Owszem, stodołę możesz sobie przykryć dechami i papą lub wiatę na drewno. .A poza tym jest już wrzesień, więc jakie młode? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
awieuro 12.09.2016 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2016 Ktoś kto nie ma pojęcia o dachach, a na pewno Ty zaliczasz się do tych osób nie powinien wypowiadać się w temacie...1.deski i papa jako krycie wstępne. Jako pokrycie możesz położyć nawet eternit.2.kuny często dostają się do wnętrza dachu przez podbitkę gdzie najczęściej pozostaje szczelina między styropianem na ścianach pionowych domu a wełną poddasza która powinna się z tym styropianem połączyć...W tym miejscu stosuje się stalowe lub aluminiowe siatki które hamują również dostęp owadów, zapewniając prawidłowy wlot powietrza dla szczeliny wentylacyjnej.3. Jeśli kuna nie ma już małych, na wiosnę wróci...4.jeśli masz kuny to w twoim ociepleniu jest ich toaleta gdzie regularnie załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne, mają sypialnię, jadalnię do której znoszą upolowane zwierzęta. Pomieszczenia te połączone są ze sobą gęstą siecią tuneli...Rozumiem Twoje niezadowolenie bo czeka Cię poważny remont. Jak masz kuny to masz słaby dach.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leda16 17.09.2016 17:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2016 Toteż nie wypowiadam się " w temacie", tylko na temat ochrony dachu przed kuną. A gdybym była równie zarozumiała jak Ty, mogłabym stwierdzić, że ktoś,kto nie ma pojęcia o gramatyce języka polskiego nie powinien pisać na Forum. Jednak papy i desek nie widziałam nawet w krytym eternitem dachu 150-cio letniego domu, którego też jestem właścicielką. Cóż dopiero w budownictwie współczesnym... Ps. Do tradycyjnej pułapki nie złapała się Klatka zatrzaśnięta, jajko nadal w środku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_1* 18.09.2016 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2016 załatw sobie kamerę termowizyjną i zobaczysz ją jak na dłoni , ostra dzida załatwi sprawę raz na zawsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.