Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ratunku KUNA !!!


leda16

Recommended Posts

Jest na allegro naftalina ile chcesz. Kulki na mole - naftalina.

np: http://allegro.pl/kulki-na-mole-naftalinowe-z-naftaliny-do-szafy-i6539293384.html

Jakaś chińska była - straszny zapach i strasznie silny nawet przez folię.

Ja kupiłem 4 albo 5 worków. Po 3 zł za worek + wysyłka.

Na kunę podziałało jak święcona woda na diabła.

Do woreczka ze starej skarpety sypałem po pół woreczka i na sznurku (żebym mógł to potem wyciągnąć poumieszczałem w paru miejscach.

 

Jest jedno ale - ten zapach ma się dostać pod dach a nie do pokojów (przez regips nie przeniknie).

Naftalina jest rakotwórcza.

 

O tej naftalinie wyczytałem w necie że podobno francuzi tak walczą z kunami.

Przetestowałem i rzeczywiście zadziałało.

 

 

 

Też z utęsknieniem czekam na odpowiedź
Edytowane przez martinez44
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 52
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wielkie dzięki za odpowiedź Jesteśmy zdesperowani :((( Kupujemy naftalinę, wzywamy dekarza, żeby pod blachodachówkę to wepchał. A nowy dach to już rutynowo naftaliną poświęcimy.

 

Nie no bez przesadyzmu. Nie koniecznie muszą wejść pod nowy dach. Kuna jak już wejdzie pod dach to zostawia ślad zapachowy. Kuna nawet inna po pół roku idzie tym śladem jak po sznurku. Ale naftalina szybo nauczy ją klasyfikować dach jako niezdatny dla kun.

Potem jak ten ślad się zmyje to niekoniecznie kuna będze dachem zainteresowana nawet bez naftaliny - wybierze sobie inny ...

 

Tylko jak będziecie robić te wsady to zostawcie sobie sznurki żeby to potem wyciągnąć.

 

A w ramach relaksu zapraszam na stronę cottopossagno.pl i inne strony z włoskimi i fracuskimi dachówkami np. Imerysa lub IBL ...

wrażenia estetyczne gwarantowane .... to taki mój konik ... i jeszcze cegły ręcznie robione ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

KILLER DACHU W POTRZASKU :)

 

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/ab/zc/m1sg/VxdQY107lOMarbHzTB.jpg

 

 

Ogłupiona hukiem petard noworocznych sama weszła do klatki, jajko zjadła. Siedziała w zimowym słońcu osowiała, zrezygnowana i smutna, a kiedy podeszłam do klatki stanęła na 4 łapki i spojrzała na mnie z nadzieją. Łamałam się, czy nie wypada drugiego jaja podać na śniadanie, w każdym razie wygasiłam dopiero co postawione na gazie ziemniaki, syn wziął klatkę do bagażnika i w drogę. Włączyliśmy ogrzewanie bo biedactwo pewnie na mrozie pół nocy spędziło a kuna rzuciła się do pracy - wciągnęła do klatki czystą pieluchę do wycierania szyb samochodowych i podarła. Później pogryzła folię pod klatką, próbowała pręty przegryźć, w ogóle rozrabiała na całego. Gdy już oddaliliśmy się ponad 10 km od naszego dachu, było jak w tym wierszu - "...a kiedy przyszła godzina rozstania, spojrzałyśmy sobie w oczy długo, długo, i bez jednego słowa pożegnania pobiegłyśmy - ja w jedną stronę, ona w drugą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie świństwo wyciąć w czas pojednania, choinki, świąt, nadziei i Nowego Roku bliźnim... 10 km dalej...

Serca nie masz....

:lol:

 

Śliczne są? Nie?

 

Teraz trzeba się będzie z tego wyspowiadać... :lol:

Będzie odpuszczenie...

Straciłaś ładny kołnierz... Wiesz?

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam, przysługę jej zrobiłam - została wypuszczona przy małym lesie, gdzie zlokalizowano kilkanaście domków w systemie deweloperskim, świeżo wyremontowany kościół katolicki z ogromnym dachem, zagospodarowaną plebanią i kurnikiem :), z drugiej strony duże osiedle mieszkaniowe z łatwo dostępnymi kontenerami na śmieci. A bestia śliczna, istotnie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...
Druga kuna złapana 30.I.2017r. Zainteresowanym podrzucę zdjęcie. Ta była wkurzona strasznie. Syczała i szczerzyła ostre jak igły ząbki. Wypuszczona w okolicy Myślenic w drodze na narty. Wcześniej ogrzana w domu i nakarmiona surową piersią z kurczaka, którą wcinała bez obciachu. Zaczynam myśleć o błamie na kanapę :).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Szkodnik złapany !!!

Pół roku łapałem.

Tak jak wszyscy mądrzy mówią - tylko żywołapka !!!

 

Ja kładę 2 jajka. Jedno w otworze na ruchomej części uruchamiającej zamykanie klatki, a drugie kładę bliżej wejścia do klatki. Tak, że weźmie pierwsze jajko i zasmakuje to pójdzie po drugie i się złapie. Tak u mnie zadziałało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...