Okna pvc a brak zgody konserwatora

[Openhaga]

Witam wszystkich. Jestem aktualnie na etapie kończenia remontu wynajmowanej kawalerki w kamienicy (wynajem na 10 lat). W mieszkaniu znajduja sie zwykle dwuskrzydlowe okna skrzynkowe. Z chęci oszczędności i komfortu cieplnego chciałem zamontować okna pvc. Niestety sytuacja ma tej nieruchomości zmusiła mnie o wystąpienie po warunki do konserwatora. (Jeden z 7 właścicieli zagroził mi sądem jeśli wykonam samowolke jak 80% sąsiadów)

Konserwator podszedł do budynku jak do wielkiego zabytku chociaż nim nie jest i narzuciłstraszne warunki. Niestety nie stać mnie na 100%rekonstrukcje. Teraz przejdziemy do sedna. Wpadlem na pomysl montazu okna pvc w futrynie obecnego zostawiając skrzydla zewnetrzne. Po usuńięciu skrzydel wewnetrznych chcialbym nawiercis futryne wiertlem lopatkowym 40 co jakies 3 cm wsiknac pianke w otwory i potem zamontowac w tym miejscu nowe okno. Czy to rozwiazanie ma jakis sens? Prosze o porady. Czy spotkaliscie sie z czyms takim. Czy to bedzie spelniac swoje funkcje? Pozdrawiam.

[bobrollo74]

Szaleństwo

[finlandia]

Kompletnie nie rozumiem sensu tego działania.

Po co nawiercać ? po co tak kombinować?

[Openhaga]

Nawiercanie w celu uszczelnienia futryna drewniana a mur. Jak wiecie pewnie kiedys slowo izolacja nie istnialo. A dlaczego szaleństwo? Jest jakies technologiczne przeciwienstwo? Nie chodzi mi o wzgledy moralne ani etyczne. Chodzi o to zeby nie wydac okolo 9 tys na okna tylko 2200.

[bobrollo74]

chcesz, żeby od zewnątrz było stare okno, a od wewnątrz nowe? może po zamontuj to nowe okno francuskim sposobem po wewnętrznej stronie ściany? Można kupić specjalny profil "renowacyjny" z płetwą. daj taśmy i tyle.

[Openhaga]

Kwestia taka,ze wneka okienna licuje sie z oknem wiec nie zostaje mi od spodu i od gory zadna powierzchnia z ktora to okno by sie stykalo. Musialbym futryne przykleic do sciany a nie wewnatrz.

[finlandia]

Nawiercanie w celu uszczelnienia futryna drewniana a mur. Jak wiecie pewnie kiedys slowo izolacja nie istnialo. A dlaczego szaleństwo? Jest jakies technologiczne przeciwienstwo? Nie chodzi mi o wzgledy moralne ani etyczne. Chodzi o to zeby nie wydac okolo 9 tys na okna tylko 2200.

jak juz chcesz uszczelnić, to odkuj tynk i zobacz co się da zrobić. Jeśli tym sposobem nie wpuścisz pianki, to nawierty też nie pomogą a tylko osłabią ramę. Widzę wiele prostszych sposobów - np.docieplenie wnęk styropianem.

Ogólnie - wg mnie cały pomysł jest skomplikowany. Jak chcesz wykończyć miejsca połączenia nowego okna ze starą ramą?

[nikt ważny]

od każdej decyzji konserewatora wydanej na piśmie masz 14 dni na złożenie zażalenia/odwołania

Jeśli 80% lokatorów dokonało już samowoli budowlanej i wymieniło okna masz 90% szansy, powołując się na stan faktyczny budynku, na pozytywne rozpatrzenie. Najlepiej dodaj do odwołania zdjęcia całej kamienicy z zaznaczeniem samowoli

Wbrew pozorom to skutkuje

Wiele lat temu miałem podobną sytuację na Starówce i klient wygra ł walkę z konserwatorem

[Openhaga]

Waskie listeweczki nabite do drewnianej ramy. Z tym nie widze problemu. Wiem ze jest to bardziej skomplikowane od wstawienia okna w mur ale jest to rozwiazanie tansze. Rowniez kwestia polaczenia okna pvc z drewnem. Pianka i duze sruby do drewna w rame zamiast kotew przypasuja? Jaka powinna byc przerwa miedzy rama okna a swiatlem otworu (czyli w tym przypadku starej futryny)?

[nikt ważny]

Co do Twojego pomysłu

Jak rozumiem masz okno skrzynkowe, skrzydła zewnętrzne otwierają się na zewnątrz, wewnętrzne do środka - faktycznie stare to, zaprzestano montażu takich okien pod koniec okresu miedzywojennego zastępując skrzynką gdzie oba skrzydła otwierają się do środka

I nie masz najmniejszych szans na doszczelnienie - dlaczego?

Okna były montowane wraz ze wznoszeniem ścian - cegły dosuwano do ościeżnicy na styk (często dawana to pasek zwykłej papy co dodatkowo utrudnia jakiekolwiek działania) - nie masz najmniejszej szansy na uszczelnienie tego połączenia z zewnątrz

Sądząc z Twojego opisu skrzynke masz głęboką czyli czasy jeszcze dawniejsze

Jeśli już nie będziesz miał wyjścia to ja bym to zrobił tak,

zdjął wewnętrzne skrzydła, usunął wszystkie zawiasy z nimi związane. na grubość ościeżnicy nowych okien PVC naciął starą ościeżnicę (7 ,5 bądź 8,5 c, zalezy od profila jaki wybierzesz, od lica) i ją usunął. Trzeba to zrobić dokładnie, tam gdzie piła nie dojdzie pozostaje dłuto - rzeźbienie ale wykonalne, Ale najpierw z uwagi na to, że elementu mocujące ościeżnicę w otworze to na 99% gwoździe wbijane między fugi cegieł w jej zewnętrzny obrys, w częsci która pozostaje przewierciłbym ościeżnicę i ją zamontował do muru - bo może się okazać, że po usunięciu niepotrzebnego fragmentu nie ma co jej trzymać w murze

Dopiero po takim przygotowaniu otworu dokonałbym pomiarów produkcyjnych. Może okazać się że trzeba dodać poszerzenia - ale to wyjdzie w trakcie pomiarów

Później wstawiłbym nowe okno dosuwając je do pozostałej części ościeżnicy itd itd zgodnie z dzisiejszą sztuką montażu okien

[nikt ważny]

Waskie listeweczki nabite do drewnianej ramy. Z tym nie widze problemu. Wiem ze jest to bardziej skomplikowane od wstawienia okna w mur ale jest to rozwiazanie tansze. Rowniez kwestia polaczenia okna pvc z drewnem. Pianka i duze sruby do drewna w rame zamiast kotew przypasuja? Jaka powinna byc przerwa miedzy rama okna a swiatlem otworu (czyli w tym przypadku starej futryny)?

Jesli juz idziesz po najmniejszej linii oporu to zastosuj tasmy rozprezne wielofunkcyjne. Luz 10 mm i jak to ladnie zrobisz to nawet nic wiecej nie musisz.

[nikt ważny]

Tylko jak bedziesz to robil wtakich temperaturach jak teraz sa to przed montażem tasme dzien wczesniej do lodowki.