Ew-ka 06.06.2010 18:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2010 Stan dziadostwa to stan wyjatkowy ...nie mylic ze stanem wojenym chociaz mozna powiedzieć ,że troszke zblizony do działan wojennych:) Otóż mały Stas wyjechał dzisiaj po kilku dniach pobytu u babci .......dom jeszcze nie doprowadzony do uzywalności bo nic nie było w tym czasie ważniejsze niż zabawa z wnukiem lub ...gapienie sie jak wnuczek sie bawi Rano ok 6,3o Młody był dostarczany w babcine ramiona i na bosaka z dziadkiem albo w pizamce i w gumowcach z babcią było poranne bieganie po trawniku za psem , kopanie piłki i wąchanie kwiatów tudzież ich zrywanie i tak do 19,oo ( u babci nawet popołudniowa drzemka był niepotrzebna, bo tyle ciekawych rzeczy sie działo ,że szkoda było czasu na sen ) Dziadzia woził albo na motorze albo na rowerze Wąchanie kwatków zabawa z Dorą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 06.06.2010 18:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2010 Stas znalazł tajna furtkę przez którą można sie wydostać na łąkę a tam mozna było spotkać kotka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 06.06.2010 19:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2010 (edytowane) kiełbasia smakowała świnki strasznie śmierdziały pradziadek zrobił Dzien Dziecka dla dzieciakow z ulicy i było fajowo Edytowane 6 Czerwca 2010 przez Ew-ka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 06.06.2010 19:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2010 i wszystko byłoby super gdyby baba wciąż nie całowała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 09.09.2010 08:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2010 (edytowane) Lato było pełne słonca ,beztroskich chwil ale i strasznych tragedii związanych z ulewami i wichurami ...powodzie niszczyły całe miasta i wioski -ogrom nieszczęscia nie do ogarnięcia Moj malutki ogródek nie ucierpiał na szczęście ....rozkwitł różami , liliami , begoniami i hortensjami ...taras to miejsce w którym najlepiej nam sie wypoczywa i spotyka z przyjaciółmi http://forum.muratordom.pl/images/misc/pencil.png Edytowane 9 Września 2010 przez Ew-ka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 09.09.2010 08:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2010 (edytowane) Lato Edytowane 9 Września 2010 przez Ew-ka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 09.09.2010 08:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2010 (edytowane) Lato Edytowane 9 Września 2010 przez Ew-ka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 09.09.2010 08:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2010 (edytowane) Lato Edytowane 9 Września 2010 przez Ew-ka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 09.09.2010 08:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2010 Lato ja i moje największe słoneczko Staś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 09.09.2010 09:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2010 (edytowane) Lato w jesiennej ,deszczowej odsłonie (9 wrzesień ) Edytowane 9 Września 2010 przez Ew-ka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 09.09.2010 09:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2010 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 09.09.2010 09:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2010 (edytowane) i kilka zdjęć z ogrodka mojego brata Edytowane 9 Września 2010 przez Ew-ka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 09.09.2010 16:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2010 cd. ogródka Krzysia jeszcze moje kwitnące okno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 14.09.2010 07:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2010 Pająki i róże kilka dni temu wcześnie rano przeżyłam szok ........poranna rosa i wstające słoneczko odsłoniły nocną pracę pająków -takich pajęczyn nigdy wcześniej nie widziałam w moim ogródku ...oczywiście nie mogłam tego nie uwiecznić aparatem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 14.09.2010 07:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2010 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 14.09.2010 07:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2010 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 17.09.2010 17:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2010 Grzybobranie suszone kapelusze będą świetnie smakowały w cieście piwnym reszta grzybków będzie obgotowana i zamrożona a część ususzona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 06.10.2010 20:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2010 Niesamowite spotkanie opowiem Wam historię ,która wydarzyła się kilka tyg temu ... W pewne wrześniowe , niedzielne popołudnie H. wyjechal swoim czarnym rumakiem na przejażdżkę po okolicy ...w drodze powrotnej postanowił jeszcze zatankować motor i skręcił na stację .....wjeżdżając zauważył idącego z sakwami motocyklistę ......zatrzymał się i spytał czy nie potrzebuje pomocy ( w naszym małym miasteczku obcy zaraz rzuca się w oczy ) Okazało sie ,ze awaria motocykla zatrzymała turyste ze Szczecina .......H. pokazał Andrzejowi gdzie może przenocować a potem zaprosił do nas do domu na kolację ......W czasie wieczornego spotkania i bardzo przyjemnej rozmowy Andrzej wspomniał ,że juz 4 lata temu był w naszych okolicach tyle ,że jechał z Pielgrzymką rowerową na Jasną Górę ....... i tu zaczyna sie właściwa opowieść .....Andrzej wspomina dziwne wydarzenie z tamtego wyjazdu ...otóż w czasie postoju w jednej z wiosek zatrzymał sie koło ich grupy samochód osobowy - wyszedł mężczyzna zamienił z nimi kilka słów mówiąc ,ze też dużo jeździ rowerem ale teraz jedzie do umierającego Przyjaciela i prosi o modlitwę w Jego intencji ........ H. zamarł ........przypomniałam sobie wówczas jak H. opowiadał mi ,że spotkał Pielgrzymkę ze Szczecina i poprosił ich o modlitwe za Jurka ........to było na miesiąc przed Jego śmiercią .........Drogi tych dwóch ludzi ponownie sie skrzyżowały ....teraz pomocy potrzebował ten drugi ........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joanika 07.10.2010 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2010 Niesamowite spotkanie opowiem Wam historię ,która wydarzyła się kilka tyg temu ... W pewne wrześniowe , niedzielne popołudnie H. wyjechal swoim czarnym rumakiem na przejażdżkę po okolicy ...w drodze powrotnej postanowił jeszcze zatankować motor i skręcił na stację .....wjeżdżając zauważył idącego z sakwami motocyklistę ......zatrzymał się i spytał czy nie potrzebuje pomocy ( w naszym małym miasteczku obcy zaraz rzuca się w oczy ) Okazało sie ,ze awaria motocykla zatrzymała turyste ze Szczecina .......H. pokazał Andrzejowi gdzie może przenocować a potem zaprosił do nas do domu na kolację ......W czasie wieczornego spotkania i bardzo przyjemnej rozmowy Andrzej wspomniał ,że juz 4 lata temu był w naszych okolicach tyle ,że jechał z Pielgrzymką rowerową na Jasną Górę ....... i tu zaczyna sie właściwa opowieść .....Andrzej wspomina dziwne wydarzenie z tamtego wyjazdu ...otóż w czasie postoju w jednej z wiosek zatrzymał sie koło ich grupy samochód osobowy - wyszedł mężczyzna zamienił z nimi kilka słów mówiąc ,ze też dużo jeździ rowerem ale teraz jedzie do umierającego Przyjaciela i prosi o modlitwę w Jego intencji ........ H. zamarł ........przypomniałam sobie wówczas jak H. opowiadał mi ,że spotkał Pielgrzymkę ze Szczecina i poprosił ich o modlitwe za Jurka ........to było na miesiąc przed Jego śmiercią .........Drogi tych dwóch ludzi ponownie sie skrzyżowały ....teraz pomocy potrzebował ten drugi ........ O Matko, aż mi się skóra zjeżyła:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 27.12.2010 19:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2010 świątecznie wiem ,wiem już po ....ale obiecałam ,że coś wkleję świątecznego ....więcwłala..... ogród Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.