Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Ew-ka


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 478
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam serdecznie:)

 

Nazywam się Franciszek Damazy i jestem wnuczkiem Ew-ki :D urodziłem sie 01-01-2011 i jestem nr1 w roku 2011 ......potem się zobaczy czy uda mi sie zając dobrą pozycje Staszka -mojego starszego !!! brata :pważę 4 kg wiec pozycje wyjściową mam dobrą ....słyszałem co nieco o mojej babce wiec chyba nie trafiłem najgorzej .......ale z tym całowaniem to muszę zrobić porządek ......już w szpitalu mnie cmokała po rękach ...fuj :mad:

 

 

DSC_0462..jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 2 weeks później...
  • 3 weeks później...

Od serca

Pewnego dnia nauczycielka poprosiła swoich uczniów, by wypisali na kartce

imiona wszystkich kolegów z klasy, zostawiając przy imionach trochę miejsca. Potem powiedziała do uczniów, by się zastanowili

nad najmilszą rzeczą, którą mogliby powiedzieć o każdym

ze swoich kolegów i napisali to obok ich imion.

Trwało to całą godzinę zanim wszyscy skończyli i przed opuszczeniem klasy

oddali swoje kartki nauczycielce.

W weekend nauczycielka napisała każde nazwisko na kartce

a obok niego listę miłych rzeczy przypisanych przez kolegów.

W poniedziałek każdemu z uczniów oddała jego lub jej listę.

Już po krótkiej chwili wszyscy się uśmiechali.

"Naprawdę ?..... było słychać szepty. "Nawet nie wiedziałem, że

dla kogoś coś znaczę!"

i "nie wiedziałem, że inni mnie tak lubią".........brzmiały komentarze.

Nikt potem nie wspominał już o tych listach.

Nauczycielka nie wiedziała, czy uczniowie dyskutowali o nich ze sobą

lub z rodzicami, ale to nie było już istotne.

Uczniowie byli zadowoleni z siebie i z innych.

Kilka lat później jeden z uczniów zmarł i nauczycielka

poszła na jego pogrzeb. Kościół był pełen

przyjaciół. Jeden po drugim z tych,którzy kochali lub znali młodego człowieka,

przechodzili obok trumny i oddawali ostatnią cześć..

Nauczycielka podeszła jako ostatnia i modliła się przy trumnie. Kiedy tam stała,

ktoś z niosących trumnę powiedział do niej: "Czy była pani

nauczycielką matematyki Marka?" Skinęła: "Tak". Ten powiedział: "Marek bardzo często

mówił o pani." Po pogrzebie większość szkolnych kolegów Marka zebrało się razem.

Byli tam również jego rodzice i wyraźnie czekali na to, by porozmawiać z nauczycielką..

"Chcemy pani coś pokazać", powiedział ojciec i wyciągnął portfel

z kieszeni. "Znaleziono to, kiedy zginął Mark. Sądziliśmy,że pani to rozpozna"

Wyjął z portfela zniszczoną kartkę,

która najwyraźniej sklejona, była wielokrotnie składana i rozkładana.

Nauczycielka wiedziała, nie patrząc, że była to ta kartka, na której były

miłe rzeczy, jakie koledzy napisali o Marku.

Chcieliśmy pani bardzo podziękować za to, że pani to zrobiła",

powiedziała matka Marka. " Jak pani widzi, Marek bardzo to cenił".

Wszyscy dawni uczniowie zebrali się wokół nauczycielki.

Karol uśmiechnął się i powiedział: " ja też mam jeszcze moją listę.

Jest w górnej szufladzie mojego biurka". Żona Henia powiedziała:

"Henio poprosił mnie, żebym wkleiła listę do naszego ślubnego albumu".

"Ja też ciągle mam swoją", powiedziała Monika. "Jest w moim dzienniku"

Potem Irena , inna uczennica, sięgnęła to swojego terminarza

i pokazała wszystkim swoją porwaną i postrzępioną listę."Zawsze noszę ją przy sobie", powiedziała Irena, i dodała:

"Sądzę, że wszyscy zachowaliśmy nasze listy." Nauczycielka była tak wzruszona,

że musiała usiąść i zaczęła płakać. Płakała nad Markiem

i nad wszystkimi kolegami, którzy go nigdy już nie zobaczą.

 

Żyjąc z bliźnimi, często zapominamy,

że każde życie kiedyś się kończy i nie wiemy, kiedy ten dzień nadejdzie.

Dlatego należy mówić ludziom, których się kocha, że są szczególni i ważni

Powiedz to najbliższym, zanim będzie za późno.

Możesz to zrobić wysyłając im tę wiadomość.

Jeśli tego nie uczynisz, stracisz cudowną okazję

do zrobienia czegoś miłego i pięknego..

Jeśli dostałeś tę wiadomość to dlatego, że ktoś się o ciebie troszczy

i to znaczy, że jest przynajmniej jeden człowiek, dla którego Ty coś znaczysz.

Pomyśl- zbierasz to, co siejesz. To co wniesiemy do życia innych,

wróci do naszego życia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Wiosna

nadeszła !!!! kolorowa i słoneczna :rolleyes: Juz pod koniec marca w południe zbieralismy sie na tarasowej kawie i w krótkich rękawkach zażywaliśmy kąpieli słonecznej .

Przyroda wybuchła w oka mgnieniu .....cudnie:wiggle: aż sie serducho raduje po tak długiej zimie .....Trawa jak co roku wymaga pielegnacji ale damy radę (Bob Budowniczy ) ;) Przez 2 tygodnie miałam wnuków więc nacieszyłam sie nimi na jakiś czas ( teraz idę w doktory bom kolano nadwyrężyła ,boli i spuchło okrutnie )

 

wios1.jpgwios01.jpgwios02.jpgwios2.jpgwios03.jpg

wios1.jpg

wios01.jpg

wios02.jpg

wios2.jpg

wios03.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...