Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Atrakcyjny 3 - samemu ile się da :d


Recommended Posts

Po rozmowie (burzliwej) z moją szanowną małżą zrezygnowaliśmy z okna w garażu, aby móc wykorzystać to miejsce na półki i tego typu ustrojstwa. Zastanawiamy się jeszcze nad oknem w kotłowni, z którego ja chcę zrezygnować, małża - nie jest do końca przekonana. No i okno w kuchni ma około 75 cm wysokości i ciągnie się przez 3,6 m wzdłuż całej kuchni. Tu proponowałem mojej kochanej małżonce skrócenie go do 2m aby też zagospodarować miejsce w rogu na ewentualne wysokie szafki, półki itp., itd.

Co wy o tym sądzicie?

Wkrótce kolejne wizualizacje z moich wypocin :)

Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 170
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Sprawdź jak dom z zewnątrz będzie wyglądał po tych zmianach.

 

Jeżeli chodzi o okno w garażu to znajduje się ono z tyłu domu i nie wpływa bardzo na wygląd domu.

Okno w kotłowni jest od frontu, ale umieszczone jest bok filaru i właśnie nie bardzo je widać, przynajmniej od strony jak podjeżdża się pod dom. W kuchni okno jest długie i ciągnie się przez całą kuchnię jeżeli bym je skrócił to i tak zostanie ponad 2m.

Trzeba się nad tym zastanowić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i okno w kuchni ma około 75 cm wysokości i ciągnie się przez 3,6 m wzdłuż całej kuchni. Tu proponowałem mojej kochanej małżonce skrócenie go do 2m aby też zagospodarować miejsce w rogu na ewentualne wysokie szafki, półki itp., itd.

Co wy o tym sądzicie?

Wkrótce kolejne wizualizacje z moich wypocin :)

Pozdrawiam ;)

 

Wg projektu mieliśmy okno w kuchni 0.65x3.62 i to wysoko pod sufitem.

Zmienilismy na 1.5x2.5 standardowo umieszczone jeśli chodzi o wysokosc. Czy słusznie to się pewnie okaże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg projektu mieliśmy okno w kuchni 0.65x3.62 i to wysoko pod sufitem.

Zmienilismy na 1.5x2.5 standardowo umieszczone jeśli chodzi o wysokosc. Czy słusznie to się pewnie okaże

 

No to już całkiem inne rozwiązanie. Ja chciałem tylko skrócić z długości o jakieś 40-50 cm bo wysokość i miejsce posadowienia jest ok. Chodzi mi tylko o wygospodarowanie trochę miejsca w kącie, bo wiadomo jak to jest z kuchniami, zawsze dużo gratów, a mało miejsca do ich ulokowania.

Zabrać 50 cm z 3,6m to chyba nie wiele. Hmmm??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już całkiem inne rozwiązanie. Ja chciałem tylko skrócić z długości o jakieś 40-50 cm bo wysokość i miejsce posadowienia jest ok. Chodzi mi tylko o wygospodarowanie trochę miejsca w kącie, bo wiadomo jak to jest z kuchniami, zawsze dużo gratów, a mało miejsca do ich ulokowania.

Zabrać 50 cm z 3,6m to chyba nie wiele. Hmmm??

 

no, rzeczywiście, całkiem inne okno nam wyszło, ale to z uwagi na to, że zabudowę kuchni robimy jednak na innej ścianie, a stół będziemy mieć na ściane z oknem

pisałeś o 2m, to jednak dużo mniejsze okno by ci wyszło, 50cm to IMO niedużo przy 3,6m

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no, rzeczywiście, całkiem inne okno nam wyszło, ale to z uwagi na to, że zabudowę kuchni robimy jednak na innej ścianie, a stół będziemy mieć na ściane z oknem

pisałeś o 2m, to jednak dużo mniejsze okno by ci wyszło, 50cm to IMO niedużo przy 3,6m

 

No rzeczywiście pisałem o 2 metrach :D Na początku tak myślałem, ale później po przemyśleniach stwierdziliśmy z małżą, że wystarczy zmniejszyć o 50 cm :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
Po powrocie z "wczasów" :D zabrałem się do roboty i wraz ze szwagrem i dotychczasowym pomocnikiem w osobie mojego bliskiego przyjaciela udało się nadgonić co nieco na budowie. Dla ułatwienia pracy postanowiłem wykorzystać prefabrykaty w postaci gotowych nadproży (pozostawiają wiele do życzenia jeżeli chodzi o dokładność ich wykonania).

20180829_172842.jpg

20180829_172855.jpg

20180829_172903.jpg

20180829_172911.jpg

20180901_101843.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy większej ilości osób pomagających prace posuwają się względnie szybko. Najlepszą opcją do tego typu prac jest 3-4 osoby. Jena osoba nakłada klej i bloczki następna sprawdza poziomy i piony oraz koryguje ewentualne odchyły, kolejna zajmuje się przygotowaniem kleju, podaniem i docięciem bloczków. Czwarta osoba może kleić krótkie odcinki i ewentualnie wykonywać inne drobne prace.

20180901_183610.jpg

20180901_183621.jpg

20180901_183623.jpg

20180901_183633.jpg

20180903_181034.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny etap to nadproża nad dłuższymi otworami.

Czy myślicie że mogę dać gotowe prefabrykowane elementy?

Mam otwory o szerokości 2x 2m i 1,5m. W tut. składzie budowlanym dostępne są gotowe nadproża o szerokości 12 cm (2xna ścianę) zbrojone jednym drutem o długościach:

175cm, 200cm i 250 cm.

Co o tym sądzicie?

Jaki zrobić zakład (ile oprzeć na bloczkach)?

Chciałem kupić płyty osb do szalowania wieńców i filarów, ale powiem szczerze, że cena zwala z nóg. 22 mm grubości ponad 110 zł. Masakra jakaś :mad: :wtf: :cry: :cry: :cry:

Na olx znalazłem tanio, ale nie zdążyłem zadzwonić i ogłoszenie znikło. Tak samo miałem z cegłami, które znalazłem w okolicy jak byłem za granicą, więc postanowiłem zadzwonić po powrocie i podjechać obejrzeć, w jakim są stanie.

Wróciłem do domu i wchodząc na konto w zakładkę "Obserwowane" nie znalazłem ogłoszenia :mad: Najgorsze jest że zdjęcie na necie odnajduję ale bez danych kontaktowych.

Biednemu to zawsze piach w oczy.

Strop prawdopodobnie trafi na moją budowę pod koniec października więc do tego czasu myślę, że się wyrobię ze wszystkim.

Trzymajcie kciuki.

Pozdrawiam :bye:

20180903_181123.jpg

20180903_181132.jpg

20180904_174407.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zrezygnowałem z okna w pomieszczeniu gospodarczym. Za mała powierzchnia i bałem się, że zabraknie miejsca na półki itp.

W garażu chociaż jedno małe wolałbym zostawić.

 

Jakiej średnicy ten pręt w nadprożu? Jak strunobetonowe to przy tej szerokości wystarczy. U mnie nadproża zalewane robiłem ok 30cm szersze od otworu z każdej strony.

 

Jeszcze słowo w temacie że szafek w kuchni nigdy nie za wiele. No ja przeprowadziłem się z małej i ciasnej kuchni w mieszkaniu do domu z aneksem 8m2 i aktualnie nie wykorzystuję nawet 50% swoich szafek. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zrezygnowałem z okna w pomieszczeniu gospodarczym. Za mała powierzchnia i bałem się, że zabraknie miejsca na półki itp.

W garażu chociaż jedno małe wolałbym zostawić.

 

Jakiej średnicy ten pręt w nadprożu? Jak strunobetonowe to przy tej szerokości wystarczy. U mnie nadproża zalewane robiłem ok 30cm szersze od otworu z każdej strony.

 

Jeszcze słowo w temacie że szafek w kuchni nigdy nie za wiele. No ja przeprowadziłem się z małej i ciasnej kuchni w mieszkaniu do domu z aneksem 8m2 i aktualnie nie wykorzystuję nawet 50% swoich szafek. :)

 

Masz rację z tymi szafkami. Znając możliwości mojej szanownej inwestorki-małżonki większość tego miejsca jest już zajęta a reszta zostanie zajęta na bank w bardzo krótkim czasie :D

Zwężając okno w kuchni chciałem właśnie wykorzystać te kawałki ściany chociażby na stojak na książki kucharski , przepisy czy przyprawy. Nawet żeby czajnik postawić i naczynia.

Co do okna w kotłowni/pomieszczeniu gospodarczym to nie już nie szło przekonać wspomnianej inwestorki - twierdzi, że budynek straci na wyglądzie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...
  • 2 months później...

Hallo jest tam jeszcze ktoś ? :)

 

Reaktywuję lub mocno reanimuję mój dziennik. Po dłuższej nieobecności wracam do gry :cool: :D

Myślę, że każdy z samorobów wie jak to jest zmagać się z żywiołem budowy w pojedynkę. Dużo by się chciało zrobić ale samemu jedynie można by chcieć :)

Aktualnie jesteśmy na etapie stropu. Powoli zastęplowaliśmy wszystkie pomieszczenia oraz zaszalowaliśmy pod belki itp.

Dziś został dostarczony strop (po półrocznym oczekiwaniu), miało to mieć miejsce w zeszłym tygodniu ale panujące wtedy nawałnice tak rozmiękczyły teren że bałem się wjazdu na teren budowy dźwigu o masie 27 ton.

Wraz z wynajętym pracownikiem (niestety nie da się samemu wszystkiego, a w szczególności układać płyty stropowe) zabraliśmy się za prace związane z układaniem systemu szalunkowego Filigran.

Powiem Wam, że jestem bardzo zadowolony z tego rozwiązania, sufit jest gładki jak blat stołu :D (odejdzie mi tynkowanie lub płytowanie).

Poniżej fotorelacja. IMG_20190304_170512.jpgIMG_20190304_170521.jpgIMG_20190307_171126.jpgIMG_20190307_171441.jpgIMG_20190307_172059.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...