Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Ew-ki


AgnesK

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

a gdzie łobiecane zdjęcia nowo przystrojonych okien? :roll: :roll: :roll:

kurczę ....cicho siedzę bo aparat został w Krakowie i nie wiem kiedy przyjedzie do domu ...... 8)

i jedno okno jeszcze zostało .....leń mnie opetał i nic mi sie nie chce :(

 

Ewcia , to chociaż opowiedz 8)

A resztę to my sobie dowyobrażamy 8) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maxi i Aga -nie wiem czy starczy Wam wyobraźni ,bo cudok jestem okropnisty.Kupiłam 20m bordowej tafty ( ciemnobordowy piękny gnieciuch) .Sciągnęłam ze strychu maszynę do szycia a ta franca jedna :evil: odmówiła współpracy ......motała nici i łamała igły ....ale byłam wściekła na tę małpę -przecież miałam zaplanowaną całą sobotę :-? i co zrobiłam z niepodwiniętym materiałem ?

zapaliłam świeczkę i nad nią opaliłam cały materiał naokoło :D

potem szpilkami przymcowałam boki do karnisza formując z nich nieregularne kształty.....potem uciełam dwa kawałki ok 58 cm ( zazdroski w kuchni) i zawinęłam materiał ( zrobiła się falbanka) z jednej strony przyfastrygowałam szpilkami robiąc tunel na pręt i spróbowałam ponownie szyć na maszynie ......i ta małpa jedna -wredna zaczęła szyć jakgdyby nigdy nic 8) i tym sposobem powstały zazdroski odsłaniające moją kuchnię przed ciekawskim okiem przechodniów ( troszke czułam sie mało komfortowo kiedy zdałam sobie sprawę ,że dość widoczna jestem w kuchni od strony ulicy .....nawet w dzień :wink: )......i kiedy zazdroski zagościły na oknie ....tak od niechcenia przymierzyłam na karniszu kawałek materiału ,poupinałam szpilkami i powstał całkiem zgrabny komplecik :D Teraz zostało mi okno przy stole ,ale jakoś odeszła mnie ochota do skakania po drabnie -poczekam aż ponownie mnie najdzie wena twórcza.

 

.....i sobie teraz to wyobraźcie moje drogie koleżanki ......a potem porównacie ze zdjęciami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ja tam o wyobraźni nic nie mówiłam bo jakąś taką kiepską mam :o :roll: ( nawet jak wracam po ciemku to moja wyobraźnia nie pracuje tak co poniektórych forumowych koleżanek :wink: :) ), więc poczekam na fotki 8)

Maszyny też nie posiadam więc pozostaje opalanie, tylko czy to aby bezpieczne :wink: :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ew-ka ...ja się podddaję :lol: czekam na zdjęcia

 

a z maszyną ostatnio to samo miałam - i chyba to problem w materiale (też tafta bordowa ;-) ).....chciałam go podłozyć - warstwa była potrójna i plątało niemiłosiernie :( ale potem na małym kawałku wypróbowałam że podwójną wartwę szyje elegancko :o ...to obrzuciłam boki i przeszyłam tak aby były tylko 2 warstwy...a teraz czekam na montaż karnisza :lol:

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewuś -

A z tym opalaniem brzegów to normalnie szok :lol: . Nie bałaś się, że będzie pożar?

Potrzeba matką wynalazków :D

tak naprawde to ja zbliżam materiał do płomienia i przesuwam tak żeby brzeg materiału się stopił ...czasem sie delikatnie zpalił ale wystaczyło zaraz dmuchnąć i po kłopocie :D ale dla bezpieczeństwa całą operację z ogniem zrobiłam w łazience :D

 

juz raz wypróbowałam tę metode rok wcześniej na zasłonce przy schodach :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...