MPZP, a brak możliwości budowy POŚ

[BiEj]

Dzień dobry,

 

Chcąc się upewnić w kwestii możliwości (a raczej jej braku) budowy POŚ na mojej działce chciałbym zapytać Was, bardziej doświadczonych o opinie w poniższej sprawie.

W MPZP o ściekach wspomniano w dwóch miejscach:

1.

Rozdział: Ustalenia szczegółowe dla terenu;

Podpunkt: W zakresie ochrony środowiska, przyrody i krajobrazu kulturowego. Napisano: " zakazuje się wprowadzania nieoczyszczonych ścieków bytowych do gruntu oraz tworzenia i utrzymywania otwartych zbiorników na ścieki"

2.

Rozdział: Ustalenie szczegółowe w zakresie obsługi w infrastrukturę techniczną

Punkt: W zakresie odprowadzania ścieków ustala się: Napisano "do czasu wyposażenia terenu w sieć kanalizacji sanitarnej, odprowadzanie ścieków do atestowanych, szczelnych zbiorników bezodpływowych z obowiązkiem okresowego wywozu zgromadzonych nieczystości do punktu zlewnego."

 

I tak, o ile w w przypadku 1. można pofilozofować i przyjąć, że nieoczyszczonych ścieków z POŚ się nie odprowadza, to w 2. jest dokładne wskazanie na szambo poprzez użycie słów "szczelny zbiornik bezodpływowy". Czy mam rację? Bo sprawa jest o tyle ciekawa, że w urzędzie zdania dwóch urzędniczek były podzielone. Jedna kategorycznie mówiła "nie", druga podejmowała argument, że z POŚ wypływają oczyszczone ścieki "czyli już nie ścieki" (podając przy tym POŚ biologiczna i odprowadzenie wody do rowu melioracyjnego)

 

Będę wdzięczny za zabranie "głosu" w w/w temacie.

[kemot_p]

Ja mam w planie dość podobny zapis, starostwo interpretuje go jako zakaz dla poś.

[Tomek B..]

Jesteście wprowadzani w błąd.

Są wyroki NSA na takie praktyki urzędnicze. W przypadku odmowy wystarczy się odwołać do wojewody, załączając kopie wyroku NSA.

Można także szczędzić kompromitacji kierownika architektury i budownictwa i już przy zgłaszaniu budowy p.o.ś. można takowy wyroczek dołączyć do zgłoszenia.

 

Dlaczego urzędnicza batalia trwa i w tych sprawach wprowadza się właścicieli nieruchomości w błąd?

Z właściwie jednego powodu: Po wybudowaniu kanalizacji sanitarnej, posiadacze zbiorników bezodpływowych ''szamb'' mają obowiazek podłączyć się do wybudowanej kanalizacji. Posiadacze p.o.ś. takiego obowiązku nie mają.

Drugim powodem może być, to, że posiadając bezodplywowy zbiornik, regularnie zasilasz finansowo lokalnych szambonurków i Twoje ścieki i tak trafiają do oczyszczalni docelowej, pomimo tego, że kanalizacji nie masz. Tak sobie biurwy wymyśliły.

Edytowane 16 Września 2016 przez Tomek B..

[kemot_p]

Czyli co? Można podważać zapis MPZP?

[Tomek B..]

Czyli co? Można podważać zapis MPZP?

 

Zgłaszając budowę p.o.ś. w żadnym punkcie nie podważasz MPZP.

Zapis o zakazie budowy p.o.ś. byłby nielegalny nawet w przypadku istniejącej kanalizacji dlatego czegoś takiego nie ma. Zgłaszasz, że zastępujesz szambo rozwiązaniem bardziej ekologicznym, czyli p.o.ś i tyle w temacie. Wszystko co słyszycie to urzędnicze krętactwa, bo jeśli wybudują kanalizację to się do niej nie podłączycie, bo nie ma takiego obowiązku. Część gmin i miast rozumie sytuację i jeśli masz zbiornik bezodplywowy to szambonurek przyjeżdża odbierać ścieki z MPWiK i płaci się za każdy m3 ścieków po stawce kanalizacyjnej a przewóz ścieków jest kosztem UM, ponieważ nie wybudowali jeszcze kolektora kanalizacyjnego.