radziej11 16.09.2016 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2016 Witam Miałem zalewany strop 6 września. O 13:00 skończyli zalewanie po 17:00 przyjechałem na podlewanie stropu. Niestety było gorąco i beton był prawie twardy. Zalewałem B20. Przez ponad tydzień podlewałem co 2 godz. codziennie. Mimo wszystko powstały rysy, kierownik budowy mówi,że to nic groźnego, murarz podobnie ja jednak się obawiam. W załączeniu przesyłam zdjęcia pęknięć, proszę o opinię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 17.09.2016 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2016 Nic groźnego - okaże się po zdjęciu szalunków. Co mam na myśli ? ugięcie stropu, jego sztywność. B20 ? masz może zdjęcia z betonowania?czy aby to nie była beton zupka: pół kruszywa w litrze wody. Wartość ugięcia nie powinna przekraczać L/250 (czyli strop mający 5m długości x 5 m szerokości) nie powinien ugiąć się więcej niż 2cm..i to przy obciążeniu użytkowym - tj wartościach charakterystycznych. Sam od siebie tzn pod własnym ciężarem? ~ L/400 L/500 jeśli już po rozszalowaniu ugięcie będzie wynosić L/250 to jest źle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radziej11 17.09.2016 08:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2016 Niestety zdjęć z betonowania nie zrobiłem ale byłem przy betonowaniu i chyba beton był zupowaty o ile dobrze pamiętam. Dużo osób korzysta z tej betoniarni dlatego też się zdecydowaliśmy na nich braliśmy beton na fundament potem chudziak i nie było problemu z pęknięciami a tu przy stropie masz ci los. Do tej pory jakoś obyło się bez większych problemów i myśleliśmy że do końca tak będzie. Czy te pęknięcia da się jakoś naprawić czy zostawić tak jak jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niechaj 17.09.2016 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2016 też mam popękany strop, beton b25, gorąco, podlewany dopiero po 12h (siła wyższa). Strop się nie ugiął, szpary załataliśmy specjalną żywicą do wzmacniania konstrukcji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwekr 18.09.2016 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2016 Nic groźnego - okaże się po zdjęciu szalunków. Co mam na myśli ? ugięcie stropu, jego sztywność. B20 ? masz może zdjęcia z betonowania? czy aby to nie była beton zupka: pół kruszywa w litrze wody. Wartość ugięcia nie powinna przekraczać L/250 (czyli strop mający 5m długości x 5 m szerokości) nie powinien ugiąć się więcej niż 2cm.. i to przy obciążeniu użytkowym - tj wartościach charakterystycznych. Sam od siebie tzn pod własnym ciężarem? ~ L/400 L/500 jeśli już po rozszalowaniu ugięcie będzie wynosić L/250 to jest źle. Mam pytanie, co w przypadku większego ugięcia. U mnie w budowanym domu parterowym jest w środku jedna ściana nośna, a tym samym strop w jednej części ma 6,20, a w drugiej 5,20 rozpiętości. Jest już dach, deskowanie i w tej chwili ugięcie stropu jest poniżej 2 cm. Strop jest grubości 16 cm, na zbrojeniu nie oszczędzane, a nawet jest solidniej niż w projekcie (część zbrojenia zastąpiona grubszymi prętami zbrojeniowymi). Do pełnego obciążenia dojdzie jeszcze dchówka na dachu + ocieplenie stropu i wylewka na poddaszu. W tej chwili teoretyczne pytanie, strop się ugnie do 3 cm, czyli więcej niż L/250. Często pisze się, że jest źle jak przekroczy ugięcie tą wartość, ale co dalej ? Strop trzeba dodatkowo podpierać, wzmacniać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michal213 25.01.2017 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2017 Mam pytanie, co w przypadku większego ugięcia. U mnie w budowanym domu parterowym jest w środku jedna ściana nośna, a tym samym strop w jednej części ma 6,20, a w drugiej 5,20 rozpiętości. Jest już dach, deskowanie i w tej chwili ugięcie stropu jest poniżej 2 cm. Strop jest grubości 16 cm, na zbrojeniu nie oszczędzane, a nawet jest solidniej niż w projekcie (część zbrojenia zastąpiona grubszymi prętami zbrojeniowymi). Do pełnego obciążenia dojdzie jeszcze dchówka na dachu + ocieplenie stropu i wylewka na poddaszu. W tej chwili teoretyczne pytanie, strop się ugnie do 3 cm, czyli więcej niż L/250. Często pisze się, że jest źle jak przekroczy ugięcie tą wartość, ale co dalej ? Strop trzeba dodatkowo podpierać, wzmacniać ? W projektowaniu wyróżnia się 2 główne stany graniczne: SGN (Stan Graniczny Nośności) i SGU (Stan Graniczny Użytkowania). W przypadku przekroczenia stanu granicznego nośności teoretycznie element się zniszczy (co często skutkuje katastrofą budowlaną), natomiast w przypadku przekroczenia SGU element nadmiernie się ugnie lub zarysuje. Jako że w nazwie występuje słowo "użytkowanie" wpłynie to jedynie na użytkowanie. Pod względem bezpieczeństwa konstrukcji nie ma się czym martwić. Zauważyć 3cm ugięcia stropu raczej nikt nie zauważy, ale zarysowania w tynku (który pęknie ze względu na zarysowania stropu) już raczej będą widoczne. Przy zastosowaniu sufitu podwieszanego lub napinanego nie będzie żadnego problemu - pozostaje tylko kwestia, czy inwestor sobie taki sufit życzy Jeśli dach opiera się na ścianach zewnętrznych to RACZEJ stropu nie obciąża, ale wszystko zależy od samego projektu. Ocieplenie ciężkie nie jest, ale wylewka czy gres już owszem. Do tego powinno się przyjąć 1,5kN/m2 lub więcej obciążenia użytkowego na taki strop. Zarówno obciążenie użytkowe jak i stałe (czyli takie od ciężaru własnego konstrukcji i warstw wykończenia) powinny być przemnożone przez współczynniki bezpieczeństwa. W projekcie powinny być załączone obliczenia - jeśli nie są zgodne z tym co piszę, to projektant robił to na podstawie własnych doświadczeń (co też zrobić może) - w takiej sytuacji polecam się z nim skontaktować i poprosić o wyjaśnienie powyższej sytuacji. Co do samego wykonawstwa, to złota rada dotycząca elementów konstrukcyjnych: róbcie tak jak jest w projekcie. Pod projektem podbija się uprawniony konstruktor, który powinien wiedzieć, co robi. Większe średnice to nie zawsze lepiej. To przede wszystkim drożej, może wystąpić większe zarysowanie elementu, ponadto często grubszych prętów nie da się odgiąć tak, jak przewidziano to w projekcie, co konstrukcyjnie zazwyczaj nie jest korzystne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.