Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wuju

Recommended Posts

Witam,

mam kilka pytań odnoście budowy kominka.

 

1. Czy ocieplać komin za wkładem ?

2. Czy ocieplać słupy betonowe znajdujące się po prawej i lewej stronie od komina ?

3. Czy tak poprowadzona rura od spalin jest w porządku ?

 

Ścianę i wszystkie jej elementy za wkładem musisz zaizolować (płytą krzemianowo-wapniową) - jest to element obudowy. Więc odpowiedź na pytanie 1 i 2 brzmi - tak.

Co do trzeciego - jak widać, tak musi być. Obuduj to szybko, bo kiepsko wygląda, ale technicznie jest do przyjęcia. Zabezpiecz tylko jakoś rury, żeby ci to nie wypadło z tego ceramicznego trójnika.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie sznur stwardnieje prędzej czy później (czytaj: trójnik pęknie prędzej czy później). Powinno się używać redukcji ze sznurem wchodzących na rurę ceramiczną, a nie do jej środka. Producent: Darco, Schiedel...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie sznur stwardnieje prędzej czy później (czytaj: trójnik pęknie prędzej czy później). Powinno się używać redukcji ze sznurem wchodzących na rurę ceramiczną, a nie do jej środka. Producent: Darco, Schiedel...

 

Takie rozwiązanie jest lepsze, to fakt, fakt też i taki, że taki łącznik jest w moim przyłączu. Łącznik nie redukcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten adapter jest zgodny z jedną z naczelnych zasad konstrukcji wysokotemperaturowych: - Stal na zewnątrz, a więc jest dobry.

Jakby jeszcze wiadomo było, jak on jest zabezpieczony przed spadnięciem (jak on się trzymie), możnaby go ocenić na bardzo dobry.

Coś na kształt gwintu?

Coś obejmującego cały trójnik, w sensie jakiejś obejmy z paska blachy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten adapter jest zgodny z jedną z naczelnych zasad konstrukcji wysokotemperaturowych: - Stal na zewnątrz, a więc jest dobry.

Jakby jeszcze wiadomo było, jak on jest zabezpieczony przed spadnięciem (jak on się trzymie), możnaby go ocenić na bardzo dobry.

Coś na kształt gwintu?

Coś obejmującego cały trójnik, w sensie jakiejś obejmy z paska blachy?

Wojtku. Sam się nie czymie:D. Pewnie za chwilę nasz forumowy ekspert dbx, napisze jak sobie z tym poradzić...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie ma śmiacia.

Ktoś się może obudzić (albo i nie) z rurą dymową podpiętą do trójnika jedynie przez domowe wifi.

Szczególnie amator zamykania powietrza do spalania, żeby się dłużej paliło.

 

Są takie sprężyste pierścienie stosowane w kształtkach hydraulicznych. Wpycha się to na rurę i żadna siła nie jest w stanie tego zsunąć - trzeba specjalnego przyrządu lub kręcenia. Podobnie mocowane były żarówki halogenowe w reflektorkach sufitowych czy przewody el. w złączkach "wago".

Tu już by była finezja ze strony producenta. Ja bym na przykład wziął awaryjnie skądś kawałek stalowej bednarki do palet, objął nią trójnik i zamocował ją do kołnierza adaptera za pomocą dwóch "pchełek" (małych samonawiercających wkrętów do profili).

No i jak się rozepnie przy wybuchu gazów (lub pod własnym ciężarem, bo sznur stracił elastyczność), to nie tu.

 

W ogóle uważam, że silenie się na produkcję ceramicznych trójników jest niepotrzebne (jest to element ze z góry założoną- w sposób niezamierzony, podkreślam - awarią - spękaniem). Dlaczego nie ma tam po prostu odcinka rury z dziurą i do tego skręcany stalowy sztucer.

 

Sobie przypomniałem, że nawet kiedyś malowałem coś takiego.

Edytowane przez Wojtek_796
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie ma śmiacia.

Ktoś się może obudzić (albo i nie) z rurą dymową podpiętą do trójnika jedynie przez domowe wifi.

Szczególnie amator zamykania powietrza do spalania, żeby się dłużej paliło.

 

Są takie sprężyste pierścienie stosowane w kształtkach hydraulicznych. Wpycha się to na rurę i żadna siła nie jest w stanie tego zsunąć - trzeba specjalnego przyrządu lub kręcenia. Podobnie mocowane były żarówki halogenowe w reflektorkach sufitowych czy przewody el. w złączkach "wago".

Tu już by była finezja ze strony producenta. Ja bym na przykład wziął awaryjnie skądś kawałek stalowej bednarki do palet, objął nią trójnik i zamocował ją do kołnierza adaptera za pomocą dwóch "pchełek" (małych samonawiercających wkrętów do profili).

No i jak się rozepnie przy wybuchu gazów (lub pod własnym ciężarem, bo sznur stracił elastyczność), to nie tu.

 

W ogóle uważam, że silenie się na produkcję ceramicznych trójników jest niepotrzebne (jest to element ze z góry założoną- w sposób niezamierzony, podkreślam - awarią - spękaniem). Dlaczego nie ma tam po prostu odcinka rury z dziurą i do tego skręcany stalowy sztucer.

 

Sobie przypomniałem, że nawet kiedyś malowałem coś takiego.

"Coś takiego" Wojtku, raczej niewykonalne w warunkach amatorskich, z jakimi mają zwykle do czynienia forumowicze. Problem dość poważny, dlatego sugeruję przeglądy coroczne (zaglądanie do obudowy) czy się co nie zsunęło. Nawet w hypokaustum bez kratek warto jakąś rewizję mieć. Nawijanie sznurów na rurki, preferowane tu i ówdzie - to samo. Czasem już po roku czy dwóch (rokach:D), sznurek wisi jednym końcem w kominie, drugim w obudowie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jest dobry tylko powinien wiecej nachodzić na trójnik ,5cm zbyt mało .Trzyma się słabo a bywa też, że jest zbyt luźny.W Darco na zamówienie ,a zwykłe wkładane do rury od ręki.:) W Schiedel jak zadzwoniłem to nie wiedzieli czy mają coś takiego ,teraz już mają a drogi jak ....Czyż nie wiedzą jeszcze ,że trójniki pękają. Uważam ,że powinien być sprzedawany w komplecie z kominem i montowany podczas budowy komina np opaską wkoło rury dokręcana na śruby .Toć firmy takie zatrudniają w działach projektowych inżynierów powinni to dawno rozwiązać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest dobry tylko powinien wiecej nachodzić na trójnik ,5cm zbyt mało .Trzyma się słabo a bywa też, że jest zbyt luźny.W Darco na zamówienie ,a zwykłe wkładane do rury od ręki.:) W Schiedel jak zadzwoniłem to nie wiedzieli czy mają coś takiego ,teraz już mają a drogi jak ....Czyż nie wiedzą jeszcze ,że trójniki pękają. Uważam ,że powinien być sprzedawany w komplecie z kominem i montowany podczas budowy komina np opaską wkoło rury dokręcana na śruby .Toć firmy takie zatrudniają w działach projektowych inżynierów powinni to dawno rozwiązać.

 

1.Jest za luźny, gdy masz do czynienia z innym trójnikiem ceramicznym, niż ten dedykowany. 2. Nachodzi 6 cm, nie 5. Przy skośnym trójniku więcej byłoby już problemem . Zależy to też od producenta trójnika. 3.To ma być luźne (trzymać się słabo), by nie było tak jak z wpychanymi na siłę od środka redukcjami i sznurkami. Przyłącze powinno być luźne i delikatnie dociskane. Może je dociskać jakiś system, drut, albo układ kolan (rur) przyłączeniowych. Ma sie ruszać, ale w obu kierunkach, pozwalając na "pracę" układu. To co wyjdzie, ma wrócić. 4.Moje zdanie znasz na temat tych kominów...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko fajnie tylko gdzie to kupić ? przeglądam strony a wszędzie są tylko wkładanie do środka :/ ktoś poda jakiś konkretny link ?

 

Zadzwoń, opisz produkt, poproś o zdjęcia, zamów. Najlepiej do Darco, ewentualnie sprawdź Jawar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...