Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

No ale przecież złączki są robione na instalacji zimnej i ciepłej wody, są zalane betonem, zabudowane i niedostępne. Są narażone na większe temperatury i większe ciśnienia ... i działają latami, czyż nie ... ? Nie szukajmy dziury w całym.

 

 

a ogrzewanie podłogowe masz na pexie czy PP ?

Nie wiem czy na pexie czy PP, jak to sprawdzić?

 

Na pewno nie mam żadnych złącz teraz.

 

Naciągnięcie rurki - aż tak bardzo nie będzie chyba naciągnięta - na długości całego brodzika - 140cm musi zostać w jego środkowej części obniżona o około 5cm od aktualnego położenia.

 

Czyli, jak dobrze liczę, rurka musi być naciągnięta o 35mm.... tyle luzu nie będzie miała?

Łączę rury jedynie najgorsi i najbardziej "oszczedni" wykonawcy i deweloperzy , aby nie było "strat" materiału ...

.

 

Nie masz racji, jako złączenie rozumiemy też trójniki - zrób mi instalację wodną bez żadnych połączeń i rozgałęzień.

Nie masz racji, jako złączenie rozumiemy też trójniki - zrób mi instalację wodną bez żadnych połączeń i rozgałęzień.

 

Mowa była o ogrzewaniu podłogowym ....

Wiem o czym była mowa, czy systemy te działają na innych zasadach, tu woda pod ciśnieniem i tam woda pod ciśnieniem. W rurach wodnych nawet pod wyższym ciśnieniem i o wyższej temperaturze, więc co tak się boicie złączek w CO ?
nie boimy, tylko po co ?

 

A choćby po to żeby uniknąć naciągania, naginania i tym podobnych działań, które chce podjąć wykonawca u założyciela tematu, a które znacznie bardziej zwiększą ryzyko późniejszego uszkodzenia niż wspomniane złączki.

Jak już ktoś wcześniej wspomniał cała instalacja wody użytkowej jest robiona przeważnie na PEX’ach, trójników złączek jest tam od cholery zawsze (pomijam tutaj opcję instalacji na rozdzielaczach), a ciśnienia są znacznie większe (u mnie np. prawie 3x) niż w okładzie CO.

I jakoś nikt się nad tym nie zastanawia.

Oczywiście zgadzam się z opinią, że jak się da to nie robić ale nie popadajmy w paranoję.

Jak już napisałem wyżej – znacznie gorsze od takich złączek będą uszkodzenia powstałe w wyniku niepożądanych naprężeń wywołanych w rurce.

Udało się!

 

Wylewka odkuta praktycznie pod całym brodzikiem. Rurki od ogrzewania nawet nie trzeba było podgrzewać, na długości 140cm wystarczyło przesunąć ją w lewo wyginając w delikatny łuk - w ten sposób odsunęła się od odpływu. Zostało miejsce na odpływ, który pasuje idealnie i nawet rurka nie dotyka odpływu.

 

Zrobiona próba szczelności - ale żadnych nowych połączeń i tak nie było, wszystko szczelne.

 

Teraz tylko nową wylewkę w to miejsce i można montować brodzik:)

 

Tym którzy trzymali kciuki, dziękuję:)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...