szafran00 24.09.2016 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2016 Dzień dobry, Ok. miesiąc temu wylała się nam woda z pralki i zalało nam parkiet. Odpadło 5 części parkietu (jak widać na zdjęciu). Wyjąłem je, żeby wyschły, ale w dalszym ciągu nie pasują. ' Czy jest jakiś sposób, w jaki mógłbym sam zamontować je z powrotem? Zetrzeć je trochę papierem ściernym? Czy lepiej wezwać fachowca? A jeśli fachowiec, to ile powinien wziąć za taką pracę? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jm.yarec 25.09.2016 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2016 Najpierw wysuszyć resztę klepki (taka podłoga dość długo schnie) a dopiero potem wbijać "szczebelki" z ewentualnym ścięciem wymiaru podłużnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jagodaaa90 26.09.2016 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Jeżeli nasz parkiet narażony był przez dłuższy czas na działanie wody lub podwyższoną wilgotność, skutkiem może być jego podniesienie się ponad powierzchnię podłogi. Kluczem do wykonania naprawy jest posiadanie klepek lub paneli na zmianę. Dlatego jeśli remontujemy starą lub wykańczamy nową podłogę, pamiętajmy, by zawczasu odłożyć kilka elementów, które mogą przydać się w nieprzewidzianych okolicznościach. Choć oferta sklepów jest obecnie bardzo duża, po wielu latach od układania podłogi możemy mieć trudność ze znalezieniem dokładnie takiego samego produktu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jm.yarec 27.09.2016 05:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2016 jagodaaa90 - takie "rady" po nie w czasie. Szafran'owi chodzi o teraźniejszość a nie przyszłość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KDWJ 30.09.2016 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2016 Ten ostatni na dole rządek klepki też nie wygląda za dobrze. Klepki są lekko pod kątem, widać że napierają mocno więc też są mokre*. Brak szczeliny dylatacyjnej od ściany daje takie efekty. Dla dobra parkietu zdjąłbym jeszcze więcej klepek, całość do suszenia dość długiego. Jeśli klepki stały w wodzie to miesiąc nie pomoże, chałupnicze metody przyspieszenia suszenia mogą tylko spowodować wypaczanie drewna. Jeśli to ma być zrobione byle jak na szybko to dotnij te klepki, tylko nie lakieruj ani nie szpachluj, żeby tej wilgoci nie zostawić tam na bardzo długo. Kiedyś przy lakierowaniu jak to wszystko wyschnie będzie można to wyprostować. ( *chyba że tak krzywo było od zawsze) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.