darek2009 24.09.2016 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2016 Dom jeszcze w projekcie ma być ogrzewany gazem. W całym domu ogrzewanie podłogowe. Jest problem z gazownią, która dała długi termin przyłączenia, a teraz coś sugeruje, żeby znaleźć jeszcze kogoś do podłączenia. W każdym razie wygląda na to, że po wcześniej wybuduję dom niż będę miał przyłącze gazu i jeszcze będę musiał na nie poczekać. Czytam na forum, że domy dobrze ocieplone można tanio i łatwo grzać prądem. Z obliczeń z projektu wychodzi, że ogrzałbym dom za około 2000zł na rok w taniej taryfie. Oczywiście zakładając, że ekipy wybudują dom szczelny w pełni zgodny z projektem, a materiały będą zgodne z deklarowaną normą. Nie wiem , jak to wychodzi w praktyce.Nie chcę kabli. Chcę pozostać przy ogrzewaniu wodnym podłogowym, żebym mógł w razie czegoś zmienić źródło ciepła. Z forum wyczytałem, że system powinien składać się z pieca elektrycznego i zbiornika-bufora. W buforze woda byłaby grzana w taniej taryfie do dużych temperatur (no właśnie jakich?) i wpuszczana do podłogówki (oczywiście w odpowiedniej temp.) Czyli w systemie powinien być jeszcze jakiś mieszacz z zimną wodą??? Czy tak?I teraz moje pytanie. Jak mówię o tym wszystkim różnym fachowcom z okolicy to słyszę: Panie, tego się nie praktykuje...Rozmawiam z hydraulikami i ludźmi od podłogówki. Kilka ekip powiedziało, co powyżej, ale zrobiłoby to , jeżeli byłby projekt albo kable (których nie chcę).Czy możecie polecić kogoś , kto zrobiłby projekt takiej "kotłowni" i firmę do jej wykonania? Czy dać sobie spokój z szukaniem i zainstalować pompę ciepła ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek B.. 24.09.2016 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2016 Zgłoś się do jasiek 71. Na pewno zrobi Ci to do ostatniego gwoździa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 24.09.2016 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2016 Z forum wyczytałem, że system powinien składać się z pieca elektrycznego i zbiornika-bufora. W buforze woda byłaby grzana w taniej taryfie do dużych temperatur (no właśnie jakich?) i wpuszczana do podłogówki (oczywiście w odpowiedniej temp.) Czyli w systemie powinien być jeszcze jakiś mieszacz z zimną wodą??? Czy tak? Nie dokładnie czytałeś a więc wyjaśniam. System składa się z pieca elektrycznego LUB bufora z grzałką w środku bo to dwa osobne systemy grzewcze na prąd.O ile piec podłączasz bezpośrednio pod rozdzielacz podłogówki o tyle bufor z grzałką musi mieć mieszacz i dodatkowe sterowanie. Ja polecam piec jednak bo tańszy i mniej skomplikowany w instalacji. I teraz moje pytanie. Jak mówię o tym wszystkim różnym fachowcom z okolicy to słyszę: Panie, tego się nie praktykuje... Rozmawiam z hydraulikami i ludźmi od podłogówki. Tego się nie praktykuje ponieważ inwestorzy w dalszym ciągu są zaciemnieni i wybierają drogi węgiel lub drogi gaz ziemny bez najmniejszego pomyślunku. Podobnie jak "suweren" PIS I dlatego mamy powrót do PRL-u bo taki właśnie "suweren" wybrał pisobolszewików;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 25.09.2016 05:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2016 Obliczenia które masz w projekcie gotowym brałbym z dużym dystansem. Jeśli chcesz podłogówkę wodną, ok. Najpierw zrób OZC, potem projekt podłogówki. Ja robiłem u Asolt. Ale jest więcej osób wykonujących takie obliczenia, też Foczki itp. Potem już będzie z górki. Kotłownia nie będzie się różnic wiele od tej którą byś robił z kotłem gazowym, albo PC. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darek2009 25.09.2016 07:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2016 Bufor z grzałką pozwoli na nagrzanie wody do dużej temp. w taniej taryfie i nie grzanie poza nią. Piec może nie wystarczyć na grzanie tylko w taniej taryfie? Czy tak jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 25.09.2016 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2016 To wszystko zależy..... Np od ocieplenia domu. To tylko jeden parametr ale ważny. W zależności od ocieplenia będziesz wiedział jak Ci się dom wychladza w funkcji czas, np ile spadnie temperatura po 8h. Może się okazać że sama podłogówka jest już wystarczającym buforem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 25.09.2016 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2016 Bufor z grzałką pozwoli na nagrzanie wody do dużej temp. w taniej taryfie i nie grzanie poza nią. Piec może nie wystarczyć na grzanie tylko w taniej taryfie? Czy tak jest? Skoro kable czy pompa ciepła działają praktycznie tylko w tanim prądzie to co ma dać ten bufor ...? No chyba że komplikacje układu grzewczego i wyższe koszty inwestycyjne... Bufor to jest dobry dla kotłowni stałopalnych a nie automatycznych ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 25.09.2016 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2016 Skoro kable czy pompa ciepła działają praktycznie tylko w tanim prądzie to co ma dać ten bufor ...? No chyba że komplikacje układu grzewczego i wyższe koszty inwestycyjne... Bufor to jest dobry dla kotłowni stałopalnych a nie automatycznych ... No i tu się zgodzę z jaskiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 25.09.2016 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2016 Taki bufor "daje" też praktycznie dowolną ilość CWU.Sam kocioł (elektryczny) tego nie zrobi.Bufor może też być akumulatorem ciepła dla solarnego wsparcia ogrzewania i CWU.Nieważne czy PV czy cieczowe te solary. "komplikacje układu grzewczego i wyższe koszty inwestycyjne...Bufor to jest dobry dla kotłowni stałopalnych a nie automatycznych ... " Wyższe koszty - tak.Komplikacja - no, też.Dobry tylko dla kotła stałopalnego? - nie! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 25.09.2016 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2016 (edytowane) Taki bufor "daje" też praktycznie dowolną ilość CWU. Sam kocioł (elektryczny) tego nie zrobi. Bufor może też być akumulatorem ciepła dla solarnego wsparcia ogrzewania i CWU. Nieważne czy PV czy cieczowe te solary. "komplikacje układu grzewczego i wyższe koszty inwestycyjne... Bufor to jest dobry dla kotłowni stałopalnych a nie automatycznych ... " Wyższe koszty - tak. Komplikacja - no, też. Dobry tylko dla kotła stałopalnego? - nie! Adam M. Kocioł tego nie musi robić,on ma tylko ladowac ciepło w wylewke czyli ładować akumulator jakim jest wylewka czyli to co robi grzałka w buforze ale tutaj buforem jest wylewka czyli bufor ciepła jest zbędny. Do cwu jest bojler,również ladowany w okresie II taryfy. Edytowane 25 Września 2016 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 25.09.2016 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2016 Ano, nie musi, ale może. Pytanie było - co może dać - to napisałem. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
strusp 26.09.2016 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Chcesz grzać prądem w taniej taryfie? Buforek z wężownicą na przepływowe grzanie cwu, na wyjściu do CO zawór termostatyczny. Grzałki na dnie bufora albo w oddzielnym buforku. Masz zapotrzebowanie na CO rzędu 8MWh/rok, więc duży bufor nie jest Ci potrzebnyJak ktoś chce mieć stałą(komfortową) temperaturę to bez buforka jest gorzej, gdyz trzeba grzać podłogę do odrobinę wyższych temperatur. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 26.09.2016 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2016 (edytowane) Chcesz grzać prądem w taniej taryfie? Buforek z wężownicą na przepływowe grzanie cwu, na wyjściu do CO zawór termostatyczny. Grzałki na dnie bufora albo w oddzielnym buforku. Masz zapotrzebowanie na CO rzędu 8MWh/rok, więc duży bufor nie jest Ci potrzebny Do tego jeszcze trzeba liczyc energie na cwu, wiec warto miec wiekszy bufor, oszczednosci na mniejszym niewielkie a kłopot moze byc przy najwiekszych mrozach Edytowane 26 Września 2016 przez asolt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 26.09.2016 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Jak ktoś chce mieć stałą(komfortową) temperaturę to bez buforka jest gorzej, gdyz trzeba grzać podłogę do odrobinę wyższych temperatur. Lub grubszą wylewkę a i to też nie koniecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 26.09.2016 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Ale jeszcze trzeba grzać CWU, więc i tak zbiornik potrzebny. W nim duża grzałka - największa jaka się zmieści w gwint 6/4", a do tego koniecznie umieszczona przy dnie (często są umieszczane w połowie wysokości), no i wewnątrz przynajmniej jedna wężownica do podłączenia podłogówki - najlepiej w górnej części zbiornika. Poza tym potrzebny jest zawór mieszający trójdrożny - wystarczy taki za około 170-190 zł, z ręcznie ustawianą temperaturą na wyjściu, oraz pompka cyrkulacyjna (energooszczędna). Nie wiem ile tam masz zapotrzebowania na ciepło do ogrzewania, ale np. w zbiorniku 300L możesz zmieścić około 30kWh (temp początkowa 90stC, końcowa 40stC - żeby wciąż była ciepła woda w kranie, oraz wykorzystując dwie godziny taniej taryfy po południu), a na CWU musisz z tego odliczyć z 6 kWh. Zostaje jakieś 25kWh na dobę, co teoretycznie oznacza 3500kWh na sezon grzewczy, czyli... dla normalnego/średnio ciepłego domu potrzeba będzie jednak z 500L baniaka. Podłączy to jakikolwiek przyzwoity hydraulik, bo to normalne podłączenie jak dla bojlera z cyrkulacją CWU. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 26.09.2016 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2016 (edytowane) a na CWU musisz z tego odliczyć z 6 kWh. Zakładając,że nie kąpiemy się we wiaderku dla ok.3 osób potrzeba min.10kWh/dobę czyli jakieś 70l/osobe. Edytowane 26 Września 2016 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 26.09.2016 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Kąpię się w wannie (na razie nie mam prysznica - nie starczyło kasy), mam dwa liczniki (jeden wyłącznie na grzałkę w bojlerze) i mam takie zużycie. Ludzie mi nie mówią że śmierdzę, a wody nie oszczędzam i nawet gdybym miał ciepło za darmo, to i tak zużyłbym tyle samo. Może kwestia przyzwyczajenia, ale wcześniej miałem gaz i też nie oszczędzałem. Poza tym wielokrotnie widziałem jak podawano tu zużycie roczne 2000-2500kWh. Osamotniony nie jestem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 26.09.2016 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Kąpię się w wannie (na razie nie mam prysznica - nie starczyło kasy), mam dwa liczniki (jeden wyłącznie na grzałkę w bojlerze) i mam takie zużycie. Ludzie mi nie mówią że śmierdzę, a wody nie oszczędzam i nawet gdybym miał ciepło za darmo, to i tak zużyłbym tyle samo. Może kwestia przyzwyczajenia, ale wcześniej miałem gaz i też nie oszczędzałem. Poza tym wielokrotnie widziałem jak podawano tu zużycie roczne 2000-2500kWh. Osamotniony nie jestem. 6kWh na dobę to jest jakieś 150l na dobę wody o temp.40st.C a z tego co kojarzę masz 4 osoby i te 4 osoby myją się i kąpią przez dobę w tych 150l ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 26.09.2016 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2016 Nie wiem ile zużywamy wody, bo mam oczyszczalnię i za wodę płacę dwadzieścia ileś złotych miesięcznie, to nie interesuje mnie zbytnio zużycie. Z tej energii wychodzi 170L ciepłej wody (od 10stC do 40stC) i to wystarcza, nikt wody nie racjonuje. Pewnie jak dzieci podrosną to będzie zużycie większe, ale na razie jest jak jest. Oczywiście nie twierdzę że nie da się więcej zużyć, ale według mnie 10kWh dziennie to już jest dużo i nie ma co się bać grzania prądem. Właśnie. Dostałem rachunek za prąd za okres 19-07-2016 do 20-09-2016. Nie pamiętam zużycia, ale było tego 351zł, w tym grzanie wody i gotowanie na indukcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mic81 14.12.2016 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2016 ogrzałbym dom za około 2000zł na rok w taniej taryfie. Nie wczytywałem się jaki projekt z czego budowany ale 2000 zł na rok realne przy grzaniu prądem u mnie za zeszły rok wyszło poniżej 2000 zł ( nie mam innego źródła ciepła nawet kominka chyba ze liczyć dzieci, które ciągle biegają i wytracają swoje ciepło ) Za całość instalacyjno - wentylacyjno - grzewczą odpowiedzialny był w/w jasiek71. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.