Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kocioł SKAMP-PV Vklasa wg PN-EN 303-5:2012


Alessandro

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 372
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Tak imrahil, pisałem już o tym parę razy

 

Tyle,że nie zostało to jeszcze klepnięte, chyba,że coś się zmieniło w ciągu ostatnich 5dni

Projekt tego leży od marca i czeka i czeka i czeka

 

Jest tam mowa o tym,że teoretycznie od października tylko V-ki, ale to co zrobione można sprzedawać jeszcze do czerwca 2018r

 

Już jednak w innym pokoju przy innym imbecyle urzędniku powstały obejścia... generalnie sytuacja przypuszczam będzie wyglądac jak w przypadku żarówek....

z głowy i pamięci podaję,że furtki to m.in. nie można < V-klasy, chyba, że będzie to służyło do podgrzewania CWU (to jak w żarówkach napisy w stylu do celów grzewczych albo maszynowe..) lub paliwem podstawowym ma być pellet, spodziewam się zatem wysypu kotłów z podajnikiem

 

"Rynce opadajom" od tego oszołomstwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy mi właśnie linka podrzucił

 

http://dziennikustaw.gov.pl/du/2017/1690/D2017000169001.pdf

 

zwróć uwage na:

2. Rozporządzenie nie stosuje sie do kotłów:

1) wytwarzających ciepło wyłącznie na potrzeby zapewnienia ciepłej

wody użytkowej (to ten przykład z żarówką, retorta do grzania

bojlera)

 

4) na biomasę niedrzewną, tutaj pellet z roślin energetycznych np.

wierzba energetyczna, miskant mam producenta 5km od siebie...., pestki w

retortach ida aż miło (to te retorty na pellet z biomasy z opcją spalania węgla)

 

widzisz, w moim sklepie od początku sierpnia nie ma innych kotłów jak te w V-ej klasie.... i jak to czytam, co tu ubazgrano, to się zastanawiam czy dobrze robię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś było odpalenie, bo się już w domu zimno zrobiło.

Na początku przewalił mi dużo niespalonego groszku do popielnika. W zasadzie był to sam opał, bez popiołu. Nie wiem czy ma to jakieś znaczenie, ale wcześniej wyznaczałem ile opału na s podaje podajnik, więc na palenisku było bardzo dużo groszku.

Jak powinna być ustawiona przysłona dmuchawy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesyp dla tego palnika to ok. 3,4 do 3,6g/sek

Jak nawaliłeś za dużo, to mogło przewalać.

 

Ja mam max. otwartą przysłonę na swoim domowym egzemplarzu swój kocioł przerabiałem pod ten palnik i rozpaliłem 1września (latem na solarach jade i kocioł stoi)

 

Do tego palnika z Boleckim gdzieś na początku roku zaczęliśmy dłubać soft liniowy bez nastaw.

Jedną z ostatnich wersji możesz pobrać z jego forum z wątku o aktualizacji.

Nie wgrywam go, bo nie jest zsynchronizowany z internetem, tj podgląd jest, ale część spraw bzdurnie się wyświetla i nie można nic przez neta zmieniać, bo przypadkiem możesz zablokować ster na danej mocy i sobie wodę zagotujesz.... nie mniej to jest kierunek pracy w który chciałbym iść

 

w testowym trzeba wpisać dobrze przesyp (3,4grama/sek) i dobrze podać kaloryczność paliwa.

W menu wybierasz jaka ma być max. moc (na teraz styknie pewnie max.10-11kW a na zimę 16kW) i masz korektę nadmuchu i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg moich pomiarów wydajność podajnika wyszła prawie 3,6 g/s. Przysłonę na początku miałem ustawioną tak, że śruba ustalająca jej położenie była mniej więcej w połowie tego łuku, potem zmniejszyłem do 1/3.

Kaloryczność podałem zgodnie z informacją otrzymaną od sprzedawcy opału. Innych nastaw nie ruszałem, są takie jakie były fabrycznie.

Powyłączałem tylko zbędne czujniki, z których nie korzystam i wyłączyłem autolato.

 

Mam kilka uwag:

1. Szuflada na popiół mogłaby być większa, bo miejsce jeszcze jest. Obecnie bardziej lotne frakcje popiołu lądują poza szufladą.

2. Króciec na koszu, do którego przyłączony jest wężyk kompensacji ciśnienia mógłby być kątowy. Przy prostym wężyk się zagina w dół, a taki złamany to chyba nie funkcjonuje do końca prawidłowo.

3. Podajecie szerokość albo samego korpusu, albo z podajnikiem. Tymczasem w kotle są wystające na boki ceowniki, do których są przykręcane stopki. Przed zakupem nie zwróciłem na to uwagi, a może to być problemem gdy ktoś ma wąskie wejście do kotłowni (jak u mnie).

4. Zauważyłem też błąd (chyba) w instrukcji. Jest tam tabelka ze średnicami rur. O ile dobrze pamiętam jest kolumna z średnicami nominalnymi oraz wewnętrznymi. Wydaje mi się, że ta druga powinna być opisana jako zewnętrzna, bo wartości są większe niż dla nominalnych. Chociaż mogę się mylić, bo na rurach się nie znam.

Edytowane przez Marcin G.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Kocioł ma 113cm wysokości, tyle,że trzeba pamiętać o pionowych czyszczakach.

Montowaliśmy teraz w niższej takiej 190cm i to z powiększonym na wysokość koszem i wsio było ok, zdemontować można było czyszczaki i klapa kosza otwiera się pod sufit

 

cos o wysokości 135-140cm ciężko nazwać kotłownią czy piwnicą, nie wiem czy jakby to miało być na legalu, czy to ktoś odbierze jako kotłownię....

owszem na życzenie można by zrobić bez pionowych wyciąganych czyszczaków i wówczas to się obsłuży, ale najpierw się dowiedz, czy ktoś Ci takie pomieszczenie jako kotłownię odbierze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takich kotłowni jest więcej po 150cm w starszym budownictwie tak się kiedyś budowało .Można zrobić wersje pionowych czyszczaków dzieloną na dwie części ,albo elastyczne giętkie ;)

 

Już sie taki jeden trafił, ale powtarzam, aby najpierw się dowiedzieć czy to ktoś odbierze.

Ja rozumiem,że przepisy czasami jedno a życie drugie, ale sprawdzić warto.

To co było robione na takie właśnie 150cm wys. miało niższy kosz i giętki czyszczak ze szczotką do pionowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł ma 113cm wysokości, tyle,że trzeba pamiętać o pionowych czyszczakach.

Montowaliśmy teraz w niższej takiej 190cm i to z powiększonym na wysokość koszem i wsio było ok, zdemontować można było czyszczaki i klapa kosza otwiera się pod sufit

 

cos o wysokości 135-140cm ciężko nazwać kotłownią czy piwnicą, nie wiem czy jakby to miało być na legalu, czy to ktoś odbierze jako kotłownię....

owszem na życzenie można by zrobić bez pionowych wyciąganych czyszczaków i wówczas to się obsłuży, ale najpierw się dowiedz, czy ktoś Ci takie pomieszczenie jako kotłownię odbierze

To jest dom wybudowany po wojnie bez piwnic, który kiedyś był ogrzewany pieco kuchnią. Potem została dobudowana kuchnia z mini podpiwniczeniem z uwagi na wysokie wody gruntowe. W tej chwili stoi tam piec zasypowy. Myślę o wymianie, ponieważ teściu z racji wieku, nie ma już za bardzo siły nosić węgiel. Dzięki za info. Czyli pewnie w grę wchodzą tylko z poziomymi kanałami, które króćce przyłączeniowe mają najlepiej z tyłu pieca. No i kosz musi być nieduży, żeby dało się go otworzyć.

Edytowane przez darianus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin

czujnik powrotu doszedł, gdy wypuszczony został fabryczny ciepłomierz, możliwe,że w ekranie ręcznym nie wyświetla, nie sprawdzałem tego, bo ja akurat w domu nie mam podłączonego ciepłomierza z czujnikiem powortu

Tutaj albo dryndnąć do Boleckiego (numer tel. w instrukcji obsługi) albo zapytać na jego forum.

 

Darianus

Raczej z pionowymi, bo one sa niższe.

Poziomy wymiennik sam z siebie z racji tego,że spaliny rozchodzą się w górę musi być wyższy.

 

Idzie zrobić taki deczko zmodyfikowany jak wspominałem, kosz jest niższy o 10cm, sam wymiennik idzie obniżyć o 5cm (108cm wysokości, ciut niższa komora osadcza) i na wyposażeniu do czyszczaka idzie giętkie narzędzie ze szczotką. W tym kotle króćce są właśnie z tyłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin

czujnik powrotu doszedł, gdy wypuszczony został fabryczny ciepłomierz, możliwe,że w ekranie ręcznym nie wyświetla, nie sprawdzałem tego, bo ja akurat w domu nie mam podłączonego ciepłomierza z czujnikiem powortu

Tutaj albo dryndnąć do Boleckiego (numer tel. w instrukcji obsługi) albo zapytać na jego forum.

...

 

Też nie mam ciepłomierza, ale przepiąłem niewykorzystywany czujnik c. w. u. na powrót.

Zadałem to pytanie na forum Boleckiego, ale nie wiedzą czemu tak jest.

Jaką przyjąć strategię gdybym chciał obniżyć zużycie opału, lepiej zwiększać czas przerwy, czy zmniejszać czas podawania?

Cieszy mnie to, że kocioł wszystko wypala, mimo iż np. wczoraj przy wysokiej temp. zewnętrznej pracował na bardzo niskich mocach. Natomiast nie wiem czy da się coś zrobić żeby nie tworzył spieków z popiołu, czy to taka uroda opału no-name.

Jeżeli sterownik wyświetla mi moc sugerowaną 8-9 kW, a jest obecnie ustawione przez Was 16,6 kW, to zostawić jak jest, czy coś zmienić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tryb ręczny powstał X czasu temu, to służy tylko do rozpalania w kotle

Po tym doszły nowsze kwestie m.in. ciepłomierz i czujnik powrotu, tutaj sprawa pewnie może wyglądać tak,że to się nie wyświetla w oknie ręcznym lub ta temperatura pokazywana jest pod inna pozycją

 

Jak chcesz zmneijszyć zużycie opału- docieplaj chałupę a tak to Ci kocioł zje tyle, ile jest niezbędne do uzupełnienia strat ciepła budynku.

Chcesz zaoszczędzić - obniż temp. na obiekt. Niższa temp. - mniejsze straty

 

Palnik sv-200 zapopiela się do wysokości skosu tworząc kruchy spiek, spaliny przelatywac mają tylko górnym skosem aby gazy odpalały się na mocach od 30 do 100%. Powoli wychodzi taka kluseczka, która wraz z wypychaniem paliwa osypuje się i odkrusza do popielnika

 

Teraz póki ciepło możesz deczko pauzę rozciągnąć spróbuj o 3sekundy (max. o 6sekund)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...