Podejrzane dźwięki z drewna

[Iro]

Kupiłem na wiosnę drewno do kominka, porąbałem i leżało sobie parę miesięcy pod chmurką.

Ostatnio kilka metrów włożyłem do kotłowni. I po kilku dniach usłyszałem jakieś cichutkie trzaski. Słuchać praktycznie z całej pryzmy. Czy to aby nie korniki? A może drewno "pracuje" schnąc? Co to może być??? Jak korniki, to czy mogą dobrać się do innych drewien w domu?

[neptunek]

1. moga byc korniki

2. moze byc to zwyczajna praca drewna (zawilgocenie/schniecie)

 

Jezeli pkt 1 to przejda na inne drewno obok, jezeli pkt 2 to trzeba szybko spalic i po trzaskach

[Gość]

no ja jak mialam korniki to bylo sluchac takie cichukie chrobotanie

no i towarzystwo mialo pole do popisu, boazeria w przedpokoju ale udalo sie zlokalizowac "trzeszczaca tedske" i wywalic

z ciekawosci rozlozulismy deche na dworzu na czesci i sie oakazalo ze to byly jednak korniki

ale nigdzie dalej sie nie rozlazly chyba w miare szybko zareagowalismy mielismy farta

[pchlistosc]

Kupiłem na wiosnę drewno do kominka, porąbałem i leżało sobie parę miesięcy pod chmurką.

Ostatnio kilka metrów włożyłem do kotłowni. I po kilku dniach usłyszałem jakieś cichutkie trzaski. Słuchać praktycznie z całej pryzmy. Czy to aby nie korniki? A może drewno "pracuje" schnąc? Co to może być??? Jak korniki, to czy mogą dobrać się do innych drewien w domu?

 

 

kolatek jak nic spal to albo wynies z domu

[rafałek]

Kołatek to raczej nie jest. Kołątek obok spuszczela są to owady które preferują drewno powietrzno suche, czyli prędzej "rzuci" się na boazerię, drewno konstrukcyjne czy podłogę niż na opał.

 

Powodó do paniki nie ma. W każdym opale przywiezionym z lasu mamy jakieś owady. Jeśli opał jest z posuszu to tym bardziej ktoś w nim mieszka. Najlepsza metoda na rozpoznanie występowania owadó w drewnie są trocinki które gromadzą się pod drewnem.

[rafałek]

A tu jeszcze link dla ciekawskich:

http://www.szkielet.com.pl/ochrona/01.php

[pepi]

Ja wiem,że przyniosłem kołatka z drzewem do kominka. Przez kilka pierwszych lat mieszkania w nowym domu pięknie wyglodało ułożone drewno przy kominku. Od roku już nie układam drzewa, a kołatka nie moge wyprosić z domu.

[Mały]

A może to ten taki stworek z disneyowskich bajek robiący sobie jaja z każdego i wydając odgłosy "bezybezybez" wtranżalający wszystko co drewniane z prędkością dźwięku?...