Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tynk ciep?ochronny


Recommended Posts

Jest mnóstwo firm produkujących tynki ciepłochronne. Sam w przyszłości będę takim tynkował. Ostatnio przy okazji kupowania zaprawy ciepłej z Alpolu zauważyłem też zaprawę tynkarską ciepłą. Zapytaj na hurtowni lubb zobbacz w internecie (firma ALPOL).

Niektórzy robią taki tynk sami na budowie na bazie perlitu (można go kupić całkiem tanio w workach 50l). Cena ok 20 zł /worek 50 l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Dobre położenie tynku ciepochronnego jest podobno BARDZO, BARDZO trudne - i odradzało mi to zarówno 2 przedstawicieli Wienerbergera jak i przedstawiciel Terranowy. W sumie potentatów na rynku jeśli chodzi o produkcję podobnych tynków. Nawet w darmowym zeszycie/katalogu terranovy jest przy tynku ciepłochronnym gwiazdka - "do położenia tylko przez doświadczone ekipy" . Lub autoryzowane - nie pamietam.

 

2. 2 cm takiego tynku - poniżej tej grubości nie ma się wogóle co męczyć z takim tynkiem, zaleca się 4 cm - poprawia współczynnik przewodzenia ciepła o ... 0.1.

 

3. Po tych "doświadczeniach" dałem sobie spokój. Tylko, że u mnie jest mur 44 na zaprawe ciepłochronną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
1. Dobre położenie tynku ciepochronnego jest podobno BARDZO, BARDZO trudne - i odradzało mi to zarówno 2 przedstawicieli Wienerbergera jak i przedstawiciel Terranowy. W sumie potentatów na rynku jeśli chodzi o produkcję podobnych tynków. Nawet w darmowym zeszycie/katalogu terranovy jest przy tynku ciepłochronnym gwiazdka - "do położenia tylko przez doświadczone ekipy" . Lub autoryzowane - nie pamietam.

 

2. 2 cm takiego tynku - poniżej tej grubości nie ma się wogóle co męczyć z takim tynkiem, zaleca się 4 cm - poprawia współczynnik przewodzenia ciepła o ... 0.1.

 

3. Po tych "doświadczeniach" dałem sobie spokój. Tylko, że u mnie jest mur 44 na zaprawe ciepłochronną.

 

Ja tez mam mur 44 (Pth 44) na zaprawie ciepłochronnej, ale liczyłem, że tynk ciepłochronny bardziej "poprawi" parametry ściany.

Może ktoś ma inne doświadczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może znajdą się na forum osoby które zdecydowały się na tynk ciepłochronny.

Nie chcę dawać styropianu. Moja ściana wykonana jes z solbetu na cienką spoinę. Wydaje mi się, że ściana jest wykonana prawidłowo, ale na wszelki wypadek jej parametry sprawdzę sobie kamerką termowizyjną podczas pierwszego sezonu grzewczego. Dopiero później podejmę decyzję o rodzaju tynku lub ewentualnym dociepleniu. Chciałbym jednak się do tego przygotować, dlatego szukam opini osób które taki tynk mają.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months później...

Tynk ciepłochronny - a zaprawa ciepłochronna to dwa rożne tematy. Zdaje się nie wszyscy to dostrzegają.

 

Perlitu daje się do 25-30% OBJĘTOŚCIOWYCH, jest to bardzo lekki materiał. Nie radzę zamieniac za piach. Jedno nie zastępuje drugiego.

 

Dobry tynk ciepłochronny ma 2 razy gorszą izolacyjnośc niż styropian.

tzn 2 cm tynku = 1cm styropianu cieplnie.

Tynki ciepłochronne fabryczne, dobrych producentów ożna kłaść do 7-8 cm , ale na parę kroków roboczych.

 

Wykańcza się go najlepiej tynkiem fakturowym, ale trzeba pamiętać, że obniżenie jego gestości i poprawa izolacyjności skutkuje dużo gorszymi właściwościami mechanicznymi - wytrzymałość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem po takim tynku - na PTH 44. Z pomiarów termowizyjnych wyszło, że ściana frontowa jest jakaś "dziurawa" - i tylko tam jest ten tynk, reszta to klasyczny, cementowo-wapienny. A wnioski są takie:

1. najpierw nie mogłem tego nigdzie dostać; potrzebowałem ok. 1 palety, nikt nie miał ochoty zająć sie takim detalem; ostatecznie hurtownia sprowadziła mi ThermoPutz f-my Baumit (czyli marka niezła); ok. 31 zł/worek wystarczajacy na ok. 1 m2 grubosci 4 cm

2. kładzie sie toto na zwykłą obrzutkę, na 2 RAZY! i tak:

wstępna wersja (instrukcja na worku) - metodą "mokre na mokre". Pierwsza warstwa sie trzyma, po drugiej - w niektórych miejscach zaczyna zjeżdżać ze ściany. Dzwonię do Baumita - i tu wersja 2:

położyć 1 warstwę, odczekać 1 - 2 dni i dopiero druga warstwa (tynkarze klną, bo muszą przestawiać co chwilę rusztowania). Tynk ze ściany zjeżdża trochę mniej, ale jest parę miejsc, gdzie pojawiają się pęknięcia na wierzchu.

3. I gwóźdź programu: na tak wykonany tynk, przed strukturą (u mnie jeszcze pójdzie na to farba) trzeba położyć siatkę na kleju (czyli wykończyć identycznie, jak styropian...). Oczywiście to wszystko kosztuje, i materiał, i robocizna. Dobrze, że to tylko jedna ściana była...

pozdrawiam

Grzegorz

PS. Ale ostatecznie wyszło nieźle. Tynk jest b. lekki, a jednocześnie, przykryty warstwą siatki, twardy. Myślę, że wytrzymałość na uderzenie jest porównywalna z cem-wapiennym. A ostatecznie z tego powodu nie chciałem ocieplenia ze styropianu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 years później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...