Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wspó?czesny dom XIX wieczny


Recommended Posts

Pochwalę się :-) To na zdjęciach to domek, którego jesteśmy twórcami. Sami narysowaliśmy koncepcję, która przy pomocy architektów z niewielkiej pracowni Architraw z Jaworzna przeobraziła się w projekt, a projekt powoli staje się domem.

Czekamy na uwagi...

Gdyby zdjęcia nie chciały się pokazać proszę kliknąć:

http://www.fotkidomu.friko.pl/

http://foto.onet.pl/upload/20/55/_445421_n.jpg

http://foto.onet.pl/upload/28/3/_445420_n.jpg

http://foto.onet.pl/upload/11/47/_445428_n.jpg

http://th.interia.pl/50,g8a6dce73719101/i524552.jpg

http://th.interia.pl/50,g8a6dce73719101/i524553.jpg

http://th.interia.pl/50,g8a6dce73719101/i524551.jpg

http://th.interia.pl/50,g8a6dce73719101/i524732.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 290
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 1 month później...

Tak właśnie miało być z drzewem - bardzo chciałem go ocalić. Przy kopaniu fundamentów zmasakrowalem tej czereśni - bo to czereśnia jest - trochę korzenie (pień jest zaledwie 170 cm od ściany budynku). Trzeba było potem wyciąć trzy konary. Mam nadzieję, że przeżyje. Czereśnie pycha. Ryzyka, że się połamie podczas wichury i coś uszkodzi nie ma, bo czereśnia ma jedno z bardziej elastycznych drewno ze wszystkich liściastych. Zresztą wokół mam budynki wyższe, więc się wiatr nie ma gdzie rozpędzić.

Te zielone za północną ścianą to drzewka octowe, od południa rośnie orzech włoski. Od wschodu, przy granicy działki świeżo (2002 r.) posadzone dwie lipy. Poza tym jest kilka starych śliw, dwa młode jawory, głóg jednoszyjkowy, który jest pomnikiem przyrody (ma czerwoną tabliczkę i kilka razy w roku pielęgnuje go ekipa dendrologów). Reszty zielonego dopełniają dwie brzozy dronolistne, dąb szypułkowy, dąb czerwony, kasztanowiec zwyczajny, jabłoń, klon, stare lilaki i ćwierć tysiąca buków, z których będzie żywopłot. O tujach (20 sztuk) wspominam niechętnie, tylko tyle, że są i mają szybko zasłonić blaszane garaże sąsiadów.

http://foto.onet.pl/upload/26/18/_445408_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

super projekt, inny od wielu nowoczesnych cudactw! bardzo lubię architekturę z tego okresu, gratuluje pomysłu! po zbudowaniu i wykonczeniu dom bedzie wygladal jakby stal tam "od wieków", ja nietstey buduje na typowej wsi, wiec na maoja dzialke taki projekt by niepasowal, a to jest raczej klimat przedmiescia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domek niesamowity, zatkało mnie podczas oglądania zdjęć!

Bajeczne połączenie ytonga z czerwoną cegłą i drewnem.

Niezłe sztuczki z ytongiem odnośnie cokołu.

Czy drewniane belki stropowe będą odsłonięte od dołu?

Jeżeli tak to moje wnętrze będzie troche niezamierzonym

częściowym plagiatem waszego.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Belki będą odsłonięte - strop będzie "nagi" - stolarz pieści obecnie modrzewiową powałę. Belki są też zresztą modrzewiowe. Zimą w czasie negocjacji z góralami (tartak pana Kwiatkowskiego w Lubomierzu) rozmowa była taka:

- Poniee, a tee tragarzee nii mogooom być modrzewiowee? - zapytał góral, bo w projekcie było drewno świerkowe

- E tam, nie stać mnie - westchnąłem.

- Dyć tylee samo kostuje, 600 złotych za kubik z przywozem...

Nawet moment się nie zastanawiałem

 

Każda z 9 głównych belek ma 0,3 kubika co oznacza 200 zł sztuka, plus 5 belek po 0,1 czyli po 60 zł. Plus dwa kubiki desek na powałę 1200 zł. Robocizna 600 zł. Czyli wykończony, piękny strop za 4 tys. zł :-)

Sama stal na monolit by kosztowała 3,5 tys. zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki przekrój belek na stropie, czy leżą swobodnie podparte na murze czy są mocowane? Jaki rozstaw.

U mnie sosnowe 18/16 cm co 90cm niestety droższe (pomorze) podparte swobodnie 10 szt.

Chciałem podwieszać płyty k-g w połowie wysokości belki ale teraz sie zastanawiam czy nie odsłaniać całych.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Hawkmoon a czy możesz coś więcej na temat desek na poszycie stropu, znaczy się jaka grubość i szerokość, czy z piórem i wpustem i na co były łączone z belkami :roll: gwoździe czy wkręty?

Do wczoraj myślałem że załatwię to płytami OSB ale jak zobaczyłem cenę to ... :cry:

u mnie przekroje belek wyszły z obliczeń znacznie mniejsze ale żelbetowe podciągi zmniejszyły rozpiętość belek do max 4m.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deski modrzewiowe. Przed obrobką miały 18 cm szerokości i 32 mm grubości. Stolarz ostrugał je na grubościówce (mają teraz 28 mm gr). Dodatkowo felc na 1,5 cm i fazowane delikatne krawędzie (czyli efektywnie będzie 16,5 cm szerokości).

Powała przybita gwoździami pierścieniowymi 8 cm. Na belkach położone paski pianki jak pod panele (co by nie skrzypiało:-).

W niedzielę wstawię fotki.

http://foto.onet.pl/upload/21/94/_445419_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...