Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jak się pozbyć karp - problem,,,


dorcze

Recommended Posts

Chcę się pozbyć z działki 15 karp, po leszczynie, każda ma po około 1m3. Przy czym jakieś 90% tej objętości to bryła korzeniowa. Pocięcie nie bardzo wchodzi w grę, bo chyba na każdą karpę musiałabym mieć po 2-3 łańcuchy, ręcznie siekierką odpada - nie ma mi kto tego zrobić. W dodatku, są ome porozrzucane po całej działce, tak jak zostały wyciągniete, a przesunąć ich nie da rady, wiec tym bardziej chcę się ich pozbyć. Prosze o porady, co zrobić z tymi klocami, żeby się ich szybko pozbyć? Palić niestety nie mogę, "bo to miasto"... Tia, akurat, o tym mam własne zdanie no ale tak dużego ogniska ukryć się nie da. Niestety, "to miasto" też się nie poczuwa do utylizacji takich odpadów, bo dla nich odpad jest za duży i nie mieści sie do 60l worka a do maksymalnie takich pojemności "to miasto" chce pakować odpady zielone żeby je utylizować... :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem taki sam problem z karpami na działce (12 po czereśniach). To tym jak koparka mi je wyciągnęła zostawiłem je, aby przeschły. Potem przy użyciu oskarda otłukłem je z ziemi i koparka zwiozła mi je na kupkę. Po zimie jak deszcz i śnieg je opłukał poprzecinałem piłą na 4 zapakowałem do samochodu i wywiozłem. Roboty było na 2 soboty przed zimą i jedną po zimie. Roboty trochę, ale biceps potem razy 2. Szkoda, że wykopane, bo tak to można było wynająć świder i je po prostu rozwiercić resztę przysypać i byłby spokój. Teraz to albo składowanie i obróbka po zimie, albo wynajęcie firmy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*

Ja sobie z takim problemem poradziłem stosując podobne sposoby, jak koledzy powyżej:

1-szy etap - wysuszenie na słońcu

2-gi etap - obicie 4-ro kilogramowym "młotkiem" (wtedy osypała się ziemia

i "puściły" drobniejsze odnogi) ;)

3-ci etap - rozbicie na kawałki (tymże młotkiem, klinami stalowymi, piłą spalinową i siekierą).

Korzyści:

1. bicepsy - jak u domino34, po prostu niebywałe w moim wieku,

jak i rozładowanie wszelakich stresów (lubię takie "demolki" :D)

2. świetny opał do kominka (starczyło go aż na dwa sezony)

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...