marcus312 05.10.2016 22:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2016 Co wy tu znowu piszecie ze nie mozna palic olejem przepracowanym jak tego typu palniki i kapaczki itd sa ogolnie dostepne na rynku a chłopaki na innym forum chwala sie ze maja tzw biała sadze po paleniu olejem http://allegro.pl/palnik-olej-zuzyty-przepracowany-ctb65-17-65-kw-i6540102064.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
muchenz 06.10.2016 00:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2016 (edytowane) Widzę, że sami eksperci się odezwali . Obiektywnie rzecz biorąc to spalanie PE i PET nie jest bardziej szkodliwe niż spalanie węgla czy drewna. PET jest gorszy od PE, ale wcale nie jest od drewna. Szkodliwe jest PCV. Ponieważ zawiera chlor, który może tworzyć dioksyny - podobnie jak bielony papier. PET oraz PE składają się wyłącznie z cząsteczek wodoru i węgla (w PET dochodzi jeszcze tlen), a ich struktury są zdecydowanie prostsze niż te obecne w węglu kamiennym czy drewnie, a co zatem idzie, to czyste spalanie jest łatwiejsze do wykonania. Oczywiście śmieciami nie palimy, ale trzeba wiedzieć co jest szkodliwe, a co nie, a nie od razu robić hurr durr - gównoburzę - i strzelać focha jak panienka. Edytowane 6 Października 2016 przez muchenz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boluslolusj23 06.10.2016 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Co wy tu znowu piszecie ze nie mozna palic olejem przepracowanym jak tego typu palniki i kapaczki itd sa ogolnie dostepne na rynku a chłopaki na innym forum chwala sie ze maja tzw biała sadze po paleniu olejem http://allegro.pl/palnik-olej-zuzyty-przepracowany-ctb65-17-65-kw-i6540102064.html Skoro dałeś linka, to wejdź tam i w dolnej części jest coś takiego: pobierz deklarację. Pokukaj co w niej jest i jeśli masz włosy na głowie, to Ci pewnie dęba staną. Szkoda, że inspekcje handlowe oraz ochrony środowiska albo nie chcą, albo nie mają pojęcia jak się za to wziąć. Na dodatek zero informacji o jakichkolwiek badaniach emisyjnych. A niestety w zużytych olejach silnikowych, przekładniowych oraz technicznych znajdują się substancje szkodliwe, które po spaleniu wcale nie ulegną rozkładowi na nieszkodliwe, a wręcz przeciwnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boluslolusj23 06.10.2016 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Widzę, że sami eksperci się odezwali . Obiektywnie rzecz biorąc to spalanie PE i PET nie jest bardziej szkodliwe niż spalanie węgla czy drewna. PET jest gorszy od PE, ale wcale nie jest od drewna. Szkodliwe jest PCV. Ponieważ zawiera chlor, który może tworzyć dioksyny - podobnie jak bielony papier. PET oraz PE składają się wyłącznie z cząsteczek wodoru i węgla (w PET dochodzi jeszcze tlen), a ich struktury są zdecydowanie prostsze niż te obecne w węglu kamiennym czy drewnie, a co zatem idzie, to czyste spalanie jest łatwiejsze do wykonania. Oczywiście śmieciami nie palimy, ale trzeba wiedzieć co jest szkodliwe, a co nie, a nie od razu robić hurr durr - gównoburzę - i strzelać focha jak panienka. WWA - mówi to panu coś??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 06.10.2016 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Niestety tak to już jest ... co tam zdrowie .. liczy się tu i teraz.Olej przepracowany, pełny różnych związków itp .. spalić ! a co tam niech się trują ludzie.Dodajcie sobie nikotynę do tego ! tak dym z fajki a dym z np rury wydechowej to 99% ten sam skłąd..brakuje nikotynki .. to po co przepłacać .. tylko że później składki zdrowotne itp .. przez windujących je ludzi, bo nie szanują zdrowia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 06.10.2016 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Widzę, że sami eksperci się odezwali . Obiektywnie rzecz biorąc to spalanie PE i PET nie jest bardziej szkodliwe niż spalanie węgla czy drewna. PET jest gorszy od PE, ale wcale nie jest od drewna. Szkodliwe jest PCV. Ponieważ zawiera chlor, który może tworzyć dioksyny - podobnie jak bielony papier. PET oraz PE składają się wyłącznie z cząsteczek wodoru i węgla (w PET dochodzi jeszcze tlen), a ich struktury są zdecydowanie prostsze niż te obecne w węglu kamiennym czy drewnie, a co zatem idzie, to czyste spalanie jest łatwiejsze do wykonania. Oczywiście śmieciami nie palimy, ale trzeba wiedzieć co jest szkodliwe, a co nie, a nie od razu robić hurr durr - gównoburzę - i strzelać focha jak panienka. Oczywiście, bo dla takiego typa otwarcie deklarującego palenie śmieciami to znaczna różnica czy wrzuci PE czy PCV. W bajki wierzysz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
muchenz 06.10.2016 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2016 WWA - mówi to panu coś??? Powstają też przy spalaniu węgla i drewna. Żeby nie być gołosłowny podeprę się wikipedią: Benzopireny, C20H12 – dwa organiczne związki chemiczne z grupy wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych. Są związkami silnie rakotwórczymi. Występują w dymie podczas spalania niecałkowitego, m.in. w dymie tytoniowym (dym z 1 papierosa zawiera 0,16 μg tej substancji), w smogu powstającym w wyniku niskiej emisji – przede wszystkim wskutek spalania węgla, w mniejszym stopniu – śmieci (najczęściej tworzyw sztucznych) oraz także częściowo jako emisje transportowe[1] I co teraz? Zakaz palenia węglem, a nakaz butelkami plastikowymi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 06.10.2016 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Występują w dymie podczas spalania niecałkowitego, no tak bo producenci kotłów robią to tak.. korek w rzopu ( zatykanie wylotu w komin) + korek w japu ( klapy na dolocie powietrza). A bym w śmieciuchach tego zakazał robić .. nie się pali ! widział kto kiedyś ognisko ? potrzeba mu jakiś klapek ? potrzeba mu blokować płomień ? Wszystko to dzieje się przez durnowate legendy - wieść niesie podobno, że jak się przytka wylot do komina to mniej się spali ... lub jak się da mniej powietrza !...to właśnie bierze się ludowych mądrości! stąd właśnie takie a nie inne palenie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boluslolusj23 06.10.2016 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2016 (edytowane) Powstają też przy spalaniu węgla i drewna. Żeby nie być gołosłowny podeprę się wikipedią: Benzopireny, C20H12 – dwa organiczne związki chemiczne z grupy wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych. Są związkami silnie rakotwórczymi. Występują w dymie podczas spalania niecałkowitego, m.in. w dymie tytoniowym (dym z 1 papierosa zawiera 0,16 μg tej substancji), w smogu powstającym w wyniku niskiej emisji – przede wszystkim wskutek spalania węgla, w mniejszym stopniu – śmieci (najczęściej tworzyw sztucznych) oraz także częściowo jako emisje transportowe[1] I co teraz? Zakaz palenia węglem, a nakaz butelkami plastikowymi? Szanowny kolego, ciocia Wiki tym razem się nie popisała. Bo WWA to wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne. Zalicza się do nich ponad 200 związków. Wiele z nich podejrzewanych jest o szkodliwe działanie rakotwórcze. Ten słynny B(a)P to tylko jeden z wielu, mający potwierdzenie kancerogenne. Każdy rodzaj paliwa wymaga określonych warunków do prawidłowego spalania i tym samym jak najmniejszej szkodliwej emisji. Jeśli zbudujesz kocioł na pety czy inne tworzywa, zostanie on zbadany to ok. Ale spalanie tych substancji w kotłach węglowych lub kominkach, to barbarzyństwo. Przy prawidłowej konstrukcji kotła węglowego - przy dopuszczalnym poziomie dla B(a)P 5 mikrogramów/m3 najczęściej występuje w granicach 1 - 2. Przy spaleniu petów w tym kotle dostaniesz co najmniej kilkadziesiąt razy wyższy poziom. Edytowane 6 Października 2016 przez boluslolusj23 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boluslolusj23 06.10.2016 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2016 no tak bo producenci kotłów robią to tak.. korek w rzopu ( zatykanie wylotu w komin) + korek w japu ( klapy na dolocie powietrza). A bym w śmieciuchach tego zakazał robić .. nie się pali ! widział kto kiedyś ognisko ? potrzeba mu jakiś klapek ? potrzeba mu blokować płomień ? Wszystko to dzieje się przez durnowate legendy - wieść niesie podobno, że jak się przytka wylot do komina to mniej się spali ... lub jak się da mniej powietrza !...to właśnie bierze się ludowych mądrości! stąd właśnie takie a nie inne palenie.. Szanowny Kolego, nie pogniewaj się na mnie, za to co piszę, ale twierdzę, że pewnie nigdy nie obserwowałeś procesu spalania rejestrowanego przez aparaturę analizująca skład spalin. Tak niedomiar jak i nadmierny poziom powietrza zaburza proces spalania, co skutkuje znacznym wzrostem poziomów emisji w spalinach. W kotlach komorowych jest to zwłaszcza bardzo widoczne, gdyż zmienia się wielkość komory spalania, zapotrzebowanie na tlen. W automatach da się to sensownie ustawić, tak aby strumień powietrza odpowiadał strumieniowi paliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 06.10.2016 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2016 (edytowane) Głównie chodzi o drewno w moim przypadku- nie no pod względem emisji nie rozpatrywałem tego tematu .. ale w przypadku drewna - wnioskując po "objawach" czysty komin, zero sadzy chyba jest ok? Ale jak najbardziej mógł bym z miłą chęcią łyknąć pewnych wskazówek .. Jeśli masz takie doświadczenie z analizatorem spalin to przyswoję informację Edytowane 6 Października 2016 przez מרכבה Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
muchenz 06.10.2016 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Szanowny Kolego, nie pogniewaj się na mnie, za to co piszę, ale twierdzę, że pewnie nigdy nie obserwowałeś procesu spalania rejestrowanego przez aparaturę analizująca skład spalin. Tak niedomiar jak i nadmierny poziom powietrza zaburza proces spalania, co skutkuje znacznym wzrostem poziomów emisji w spalinach. W kotlach komorowych jest to zwłaszcza bardzo widoczne, gdyż zmienia się wielkość komory spalania, zapotrzebowanie na tlen. W automatach da się to sensownie ustawić, tak aby strumień powietrza odpowiadał strumieniowi paliwa. Pitu pitu. Sprawdzałeś gdzie powstaje więcej WWA? Czy nie? Konkret proszę. Zobacz sobie np. cząsteczkę ligliny, której w drewnie jest kilkadziesiąt procent: https://pl.wikipedia.org/wiki/Lignina#/media/File:Lignin_structure.svg I porównaj np. polietylenu: https://pl.wikipedia.org/wiki/Polietylen#/media/File:Polyethylene_repeat_unit.svg Jak myślisz spalając tworzywo sztuczne w postaci polietylenu powstanie więcej WWA, czy może jednak drewna? Jak masz wyniki przeprowadzonych badań emisji WWA np. węgiel vs drewno vs PET vs PE to podlinkuj. Przeciwko twoim tezom stoi budowa cząsteczkowa PET i PE, która jest o wiele prostsza niż drewna czy węglowodorów zawartych w węglu. Ten wpis na wiki nie pojawił się tam bezpodstawnie, jak masz dowody, że jest fałszywy to je przedstaw, a nie wal ogólnikami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boluslolusj23 08.10.2016 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2016 Pitu pitu. Sprawdzałeś gdzie powstaje więcej WWA? Czy nie? Konkret proszę. Zobacz sobie np. cząsteczkę ligliny, której w drewnie jest kilkadziesiąt procent: https://pl.wikipedia.org/wiki/Lignina#/media/File:Lignin_structure.svg I porównaj np. polietylenu: https://pl.wikipedia.org/wiki/Polietylen#/media/File:Polyethylene_repeat_unit.svg Jak myślisz spalając tworzywo sztuczne w postaci polietylenu powstanie więcej WWA, czy może jednak drewna? Jak masz wyniki przeprowadzonych badań emisji WWA np. węgiel vs drewno vs PET vs PE to podlinkuj. Przeciwko twoim tezom stoi budowa cząsteczkowa PET i PE, która jest o wiele prostsza niż drewna czy węglowodorów zawartych w węglu. Ten wpis na wiki nie pojawił się tam bezpodstawnie, jak masz dowody, że jest fałszywy to je przedstaw, a nie wal ogólnikami. Szanowny Kolego, wcześniej wyraźnie napisałem, że jeżeli skonstruujesz piec (kocioł) przystosowany do spalania tworzyw sztucznych, to OK. Ale próby ich spalania w kotłach węglowych NIESTETY powodują powstawanie dużych ilości nie tylko WWA ale i sadzy. Zrób prosty eksperyment. Na świeżym powietrzu (tlenu w nim ok. 21%) podpal butelkę plastikową. Dlaczego kopci? Obserwuj, jak się zachowuje. Skęca się, pokrywa kożuchem podobnym do lawy, pyka czarnymi kłębami. Dobra. Powiesz, nadmiar powietrza. To zrób to samo wkładając zapalonego peta do puszki i ogranicz dopływ powietrza. I co? A wiesz dlaczego? Ano właśnie dlatego, że przewodnictwo cieplne wredne, że wartość opalowa potężna. Powtórz eksperyment z pociętym na drobno petem ułożonym choćby na siatce. Efekt dalej będzie podobny, bo topiąc się (niska temp. topnienia) zamyka dopływ powietrza, a to co w środku ulega zmianie fazowej i poprzez wzrost ciśnienia w bąblu wystrzeliwuje frakcją gazową, ktora ulega szybkiemu schlodzieniu (vide: rozprężanie gazów) i po kompocie. Dlatego powtarzam po raz kolejny: jedynie specjalny reaktor umożliwia utylizację termiczną tego typu tworzyw. Nie jest nim ani piec kaflowy, czy trzon kuchenny, ani kocioł węglowy, czy drzewny. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotlopal43 09.10.2016 23:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2016 No i co marcus 312? uwazaj na wlosy a dla bezpieczenstwa zaloz chelm :)hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcus312 10.10.2016 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2016 No i co marcus 312? uwazaj na wlosy a dla bezpieczenstwa zaloz chelm :)hehe Tak a co bedzie pożar u ciebie w kominie i poleci ciezka sadza ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.