Przeniesienie smierdzacej przepompowni sciekow - mozliwe?

[machmat]

Witam serdecznie,

 

od jakiegos czasu mecze sie wdychajac smierdzace opary z przepompowni kanalizacyjnej, ktora graniczy z wejsciem na moja posesje (odleglosc od okien kuchennych 5 metrow). Jest postawiona na ulicy, natomiast przez nia nie moge np zrobic oddzielnej furtki lub wjazdu na posesje (to jest pryszcz w porownaniu z tym jak bardzo jest uciazliwa). Dzwonilam do Zarzadu Wody i Kanalizacji w moim miescie, przyjechali z 5 razy, wymienili filtry (weglowe) a nawet na chwile nie przestalo smierdziec. Jest to nowa instalacja kanalizacyjna (6 miesiecy), i jest podlaczonych kilka domow. Pani w zarzadzie powiedziala ze 'przestanie smierdziec jak przylaczy sie wiecej ludzi'. No comments.

 

Sytuacja jest taka ze nie chce mi sie wracac do domu i wdychac tego smrodu, nie da sie wytrzymac, odrazu boli glowa. Zatykanie wylotow tez nie bardzo pomaga.

 

Prosze o informacje czy jest mozliwosc przeniesienia tego w inne miejsce? (zaznaczam ze jest to teren gdzie jest malo domow wybudowanych i spokojnie moznaby to przeniesc w miejsce gdzie nikomu by to nie przeszkadzalo). Zarzad twierdzi ze nie ma mozliwosci i ze to sa ogromne koszty.

 

Czy istenieje jakies prawo ktore chroniloby nas od tego smrodu? Co moge zrobic zeby to przeniesli? ;(

 

Bardzo prosze o odpowiedz.

 

Pozdrawiam.

[Jastrząb]

 

Czy istenieje jakies prawo ktore chroniloby nas od tego smrodu? Co moge zrobic zeby to przeniesli? ;(

 

Bardzo prosze o odpowiedz.

 

Pozdrawiam.

Poszukaj przepisów stosownych.

Zgłoszenie uciążliwego smrodu do zakladu kanalizacyjnego, na papieprze, za potwierdzeniem odbioru, poleconym itp.

Telefon to straży miejskiej, wiejskiej, na policje, żeby mieć potwierdzenie, raport na papierze.

Powiadomienie sanepidu.

[wiwa]

Cos jest źle zrobione skoro śmierdzi. Niech eksploatacja założy biofiltr na rurze wywiewnej ze zbiornka przepompowni. Jeszcze pod włazem można załozyć filtr.

Najlepiej jaki ci radzi kolegfa powyżej złóż pismo w tej sprawie i nie odpuszczaj. Jak im zatrujesz życie, to może wreszcie coś zrobią.

[HONDA1969]

Niestety muszę cie zasmucić... Nic a nic nie zdziałasz. Jestem tego pewny ponieważ brat mojego ojca był burmistrzem i doskonale wiem jak to wygląda w gminach ect. A straż miejska nie jest odpowiednim organem do tego typu problemów. Zanim dojadą to będą wiedzieli że obok przepompowni nic nie czuć. Za takie problemy odpowiada Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska ewentualnie w sanepidzie mozna próbować. Nie masz co na poziomie samorzadu terytorialnego walczyć. U nas są takie przepompownie obok domów zaraz za siatką... Jeszcze cofki jak sie coś zapcha wywala studzienkami na podwórko. Jak nie założysz sobie zasuwy zacznie padac lekko wiekszy deszcz to masz fontannę szamba. Podłączają zbyt wielu odbiorców, kroją na wydajności. Wygrywają ustawione przetargi, montuja szajs i dziwić sie że są problemy.