Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Kochani,

 

W "siłach roboczych" na mojej budowie nastapiła istotna różnica zdań na temat powyższy. Stan obecny to położone na ścianach i sufitach płyty gipsowo-kartonowe, zatarte w miejscach połączeń Cekolem (czyli gipsem). Jedna strona konfliktu sugerowała mi w charakterze dobrej rady, żeby całą płytę zatrzeć przed malowaniem gipsem, bo po kilku latach miejsca połączeń płyt, zatarte uprzednio gipsem (który ma inną chłonność) będą wyraźnie widoczne na tle całej płyty.

Druga strona twierdzi że to bzdury i niepotrzebny wydatek, bo na płytę kładzie się tylko odpowiedni grunt i maluje i nie ma żadnych różnic na ścianach.

 

Sypnijcie swoimi radami, please, bo nie wiem kogo mam słuchać i co mam robić?

 

Pozdrawiam,

a.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/2155-czy-ca%C5%82a-p%C5%82yta-gk-na-%C5%9Bcianach-musi-by%C4%87-zatarta-gipsem/
Udostępnij na innych stronach

Nie ma potrzeby szpachlowania/przecierania gipsem całej płyty. Jeśli połączenie płyt jest zrobione poprawnie, z odpowiedniego materiału i odpowiednio zagruntowane (nie żałuj gruntu) to wszystko będzie ok. Ja mam szpachel tylko na łaczeniach płyt już ok. 8 lat i nie widzę tam żadnych zmian.

Alicjantka mam praktyczne uwagi od znajomego który robi w płytach wystroje wnętrz w łódzkich restauracjach.

Płytę trzeba solidnie zagruntować jak pisze Arek, po zagipsowaniu połączeń należy te miejsca jeszcze raz zagruntować.

Później daj farbę podkładową , a dopiero później właściwą farbę wierzchnią lub dowolną powierzchnię(stiuk, tynki ozdobne, marmoryzację itp)Żadne dwa w jednym czy też raz a dobrze.Mają być dwie farby, lub podkładówka i wierzchnia warstwa.(Dla uproszczenia roboty widziałem jak mieszają podkładówkę z gruntem).I uwaga płyty na sufit o mocujemy co 40 cm a nie jak jest na płycie oznaczone co 60. Ja niestety przykręciłem co 60 i dostały delikatnych brzuchów widocznych przy bocznym oświetleniu. Teraz muszę wyprowadzać je gipsem.

Pozdrawiam

 

  • 6 years później...
na płytę kładzie się tylko odpowiedni grunt i maluje i nie ma żadnych różnic na ścianach.

Ja tam u mnie na poddaszu "jadę" całe płyty choć większość znajomych puka mi do głowy :wink: ,a ja i tak swojej technologi nie zmienię :lol:

 

Halogenem w ścianę po wstępnym malowaniu :wink: - to sprawiło,że nakładam gips na całe powierzchnie płyt.

Według mnie jedyne rozwiązanie dające pewność,że połączenia papier-gips nie będą widoczne nawet przy najbardziej "zboczonym" oświetleniu :D

Brzankis - to chyba masz sporo wolnego czasu. Przecież przecierając całą powierzchnię płyty można narobić sobie samemu wiele górek i dolinek. A tak wszystko równa się do powierzchni płyty.
Przecierając całą powierzchnię płyty można narobić sobie samemu wiele górek i dolinek. A tak wszystko równa się do powierzchni płyty.

Dokładnie. To jak prostowanie prostego :wink:

Jak widać nie jestem sam :wink:

 

8. Dlaczego szpachlujesz po calosci plyty?

8 ) nie widać przejść gips-karton płyty... znacznie lepsza jakość "pod światło"

 

Pozdrawiam.

Ja szpachluje cale powierzchnie i tak robie to u kazdego klienta. Nie po to zeby nabic sobie na rachunku metrow tylko po to zeby byl efekt bez widocznych łaczen (przy swietle dziennym padajacym na skos widac wszystko). grunt zostaje wchloniety w łaczenie inaczej niz w płyte. Łaczenia szlifuje specjalna maszyna wiec nie moze byc mowy o złym szpachlowaniu czy tez przetarciu. Dopiero po szpachlowaniu calej powierzchni wynik jest zadowalajacy czyli na 100%. Tak jak pisalem wyzej - wszytsko kwestia swiatła dziennego.
Nie widzę nic złego w tym, że po tylu latach ponownie ktoś się wypowie w tak nieistotnej sprawie. A że jest nieistotna najlepiej świadczy fakt, iż przez tyle lat nikt się tym nie interesował :( :roll: . Jak się chce mieć sztablaturę należy szpachlować całe płyty. Pozdrawiam.
  • 3 weeks później...
Klient życzy sobie całość w szpachli,dopłaca 10 zł na metrze i po problemie.Standardowo robi sie tak na ekskluzywnych nietypowych zabudowach sufitów i ścian albo pod farby satynowe,olejne-np Francja.Zwykle bardziej zwraca sie uwagę na prostolinijność i regularność kształtów i jenolitość kolorów niż na odbicie światła dziennego od powierzchni gk szpachlowanej i nieszpachlowanej.Poza tym dostępne farby podkładowe dają dużo lepszy efekt niż dawne "unigrunty czy farba z wodą"

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...