Statyka obudowy z płytki szamotowej.

[Pil]

Witam szanownych forumowiczów.

Proszę o odpowiedź na pytanie, czy ma sens obudowa wkładu powietrznego ze standardowych rozmiarów płytki szamotowej 23x11,4x3 cm klejonych na wysoki kant? Chodzi o statykę takich ścianek, czyli kolokwialnie pisząc, czy to się nie zawali, zakładając prostopadłościenną obudowę o wymiarach 200x100x65 (wysokośćxszerokośćxgłębokość) cm kotwioną do ściany za kominkiem z nadprożem nad drzwiami wkładu.

[pol-u]

Witam szanownych forumowiczów.

Proszę o odpowiedź na pytanie, czy ma sens obudowa wkładu powietrznego ze standardowych rozmiarów płytki szamotowej 23x11,4x3 cm klejonych na wysoki kant? Chodzi o statykę takich ścianek, czyli kolokwialnie pisząc, czy to się nie zawali, zakładając prostopadłościenną obudowę o wymiarach 200x100x65 (wysokośćxszerokośćxgłębokość) cm kotwioną do ściany za kominkiem z nadprożem nad drzwiami wkładu.

 

 

Wymurowałem z takiej jak na zdjęciu i wymiary pieca podobne jak u Ciebie. Stoi rok z hakiem.

Ale ja jestem samorobem- amatorem, więc niech spece potwierdzą albo zaprzeczą. Moim zdaniem musisz zwrócić uwagę na solidną izolację miejsc newralgicznych, narażonych na pękanie z powodu wysokich temperatur (np. nadproże).

I jeszcze jedno- istotne jest to czym będziesz kleił i jak kleił.

Edytowane 11 Października 2016 przez pol-u

[Pil]

Dzięki za odpowiedź. Byłbym wdzięczny za podanie wymiarów tych płytek i źródła zakupu. Nie wyobrażam sobie kleić niczym innym poza specjalistycznym klejem, np. Vitcas.

Także jestem amatorem i również samorobem, a moich kilka kominków od lat ogrzewa mieszkania i domy przyjaciół, także moje byłe mieszkanko. Ale to były obudowy zimne, bardzo lubiane na tym forum;)

[pol-u]

Wymiary płytki to: 230x114x32.

Do kupienia praktycznie w każdym markecie i składzie budowlanym.

Pewnie zauważysz, że ceny tych płytek są mocno zróżnicowane. Nie wiem dlaczego tak jest i nie wiem czy to tylko marketing czy faktyczna różnica w jakości i składzie. Ja płaciłem za moją 2,30 zł za sztukę w lokalnym składzie z przywozem. Zdecydowałem się na produkt raczej tani i nie żałuję.

PS. Zachęcam do wykombinowania wewnętrznej akumulacji w tym "grzejniku":)

[Wojtek_796]

Witam szanownych forumowiczów.

Proszę o odpowiedź na pytanie, czy ma sens obudowa wkładu powietrznego ze standardowych rozmiarów płytki szamotowej 23x11,4x3 cm klejonych na wysoki kant? Chodzi o statykę takich ścianek, czyli kolokwialnie pisząc, czy to się nie zawali, zakładając prostopadłościenną obudowę o wymiarach 200x100x65 (wysokośćxszerokośćxgłębokość) cm kotwioną do ściany za kominkiem z nadprożem nad drzwiami wkładu.

 

Można. Nie zawali się.

Pytanie jeszcze - jak to chcesz wykończyć. Bo jak jakimś tynkiem, to i tak kładziesz na to siatkę wzmacniającą.

Musi być dobra zaprawa i technika.

Najlepiej zrób kilka prób i sprawdź czy płytki się siebie trzymają.

Odporniejsza na błędy jest gotowa zaprawa w paście.

Łączone powierzchnie płytek trzeba odkurzyć (przedmuchać) i zwilżyć wodą. Płytki dobijasz młotkiem gumowym. Jak się wmurowana już ruszy, zdejmij, oczyść i nałóż zaprawę jeszcze raz.

Do ściany bym tego za mocno nie kotwił.

 

Oprócz standardowych płytek o grubości 32 mm masz jeszcze 20, 25, 30, 40, 50, a 64 ma już pełna cegła.

Zastanów się, czy z niej właśnie tego nie wymurować. Cena nie jest proporcjonalna do grubości - w sensie, że cegła nie będzie dwa razy droższa.

Materiały najlepiej kupować u producentów lub w specjalistycznych firmach handlowych.

Wpisz "materiały ogniotrwałe" w wyszukiwarkę i znajdź najbliższą firmę. Zadzwoń i powiedz, że chcesz płytkę 1/32 w gatunku As.

 

Pozdrawiam

[Pil]

Nie wiem doprawdy, co jest bardziej budujące - czy fakt że mój zamysł się ziści, czy też to z jak rzeczowymi odpowiedziami się spotykam:)

Pol-u te standardowe płytki znam bardzo dobrze, foto o szerokim kącie mnie zmyliło, wydały mi się większe.

Wojtek_796, murowanie a raczej klejenie szamotu wykonywałem wiele razy właśnie gotowymi pastami, jednak nigdy nie w tak smukłych przegrodach, stąd moje obawy. Samej więc techniki się nie obawiam.

Dziękuję za dotychczasową pomoc i z uwagą przeczytam każdą kolejną uwagę.

[dbx]

Murując na, jak to nazwałeś, "wysoki kant" możesz sobie pomóc, stawiając szalunek z płyty jakiejkolwiek, usuwając ją po związaniu wymurowanej ścianki. Chodzi o to, że murując, będziesz mógł dociskać cegiełki do tego szalunku, jednocześnie trzymając wymiar spoiny. To to, nie ma możliwości by się przewrócić

[Kominki Piotr Batura]

Witam szanownych forumowiczów.

Proszę o odpowiedź na pytanie, czy ma sens obudowa wkładu powietrznego ze standardowych rozmiarów płytki szamotowej 23x11,4x3 cm klejonych na wysoki kant? Chodzi o statykę takich ścianek, czyli kolokwialnie pisząc, czy to się nie zawali, zakładając prostopadłościenną obudowę o wymiarach 200x100x65 (wysokośćxszerokośćxgłębokość) cm kotwioną do ściany za kominkiem z nadprożem nad drzwiami wkładu.

 

Klejąc to na klej szybkowiążący, unikniesz problemów...Ja kleje nawet dwumetrowe płyty z płytek grubości 1,5 cm...

[Pil]

Klejąc to na klej szybkowiążący, unikniesz problemów...Ja kleje nawet dwumetrowe płyty z płytek grubości 1,5 cm...

 

Dziękuję za wskazówki. Kleje szybkowiążące to na przykład HB10 lub Szamot 125 (firm nie wspomnę), czyż nie?

[Kominki Piotr Batura]

Dziękuję za wskazówki. Kleje szybkowiążące to na przykład HB10 lub Szamot 125 (firm nie wspomnę), czyż nie?

Nie używam HB 10, ale chyba może być....Szamot 125 na pewno nie. Służy do innych celów.