Nie róbcie kominków w domu:)

[ludwik_13]

Zrobiliśmy kominek z wkładem i rozprowadzeniem powietrze grawitacyjnie do dwóch pokoi nad salonem. Proste, tanie i niezawodne. U nas zdarzają się wyłączenia prądu, nawet na 2 doby , więc musieliśmy zrobić niezależne od prądu źródło ciepła. Gdybym mieszkała bliżej cywilizacji i takie sytuacje zdarzałyby się rzadziej, pewnie zrezygnowałabym z kominka, choć lubię żywy ogień. Na razie palenie i przygotowywanie opału jest w granicach naszych możliwości fizycznych, ale nie wiadomo, jak będzie za lat 10-15. Poza tym nawet po uruchomieniu ogrzewania (parter cały - podłogówka, w większości pomieszczeń gres na podłodze), utrzymujemy w domu stosunkowo niską temperaturę, bo całymi dniami nas nie ma, wyjeżdżamy raniutko, wracamy późnym popołudniem. Czyli dogrzewamy się do miłego ciepełka właśnie kominkiem, bo jednak podłogówka nie reaguje wystarczająco sprawnie za nasze żądania. Wieczorkiem jak posiadujemy z herbatką jest ciepło i rano jak wstajemy też, bo ściana i komin oddaję ciepło. Budowaliśmy uwzględniając potrzeby i naszą sytuację. Syfu i smrodu nie ma specjalnego, robaków wychodzących z drewna się nie boję.

[enedue]

Ja się boję i dlatego używam tylko higienicznego brykietu. Dodatkowo odpada przygotowywanie opału, poza zdjęciem folii.

[Kominki Piotr Batura]

Cosik to "nie róbcie...", kiepskie notowania łapie patrząc na ostatnie wpisy...Jeden Foto robi co może, ale co on bidula sam może...?!

[enedue]

No dobra, to pytanie wprost do Pana Batury.

Dla przypomnienia - bef flat 7.

Średnio wychodzi mi 7kg brykietu na dzień. Są dni, gdy idzie oczywiście więcej, czasem nawet 12 kg, ale baaardzo rzadko, zazwyczaj właśnie rozpalam pięć kostek brykietu i dorzucam potem dwie kolejne. A czasem nawet tylko te pięć zostaje i się pali.

W domu robi się ciepło błyskawicznie, a do czasu gdy idziemy spać, kominek wygasa, tylko się tli - nigdy nie przykręcam dopływu powietrza, chyba że się za bardzo rozpali, co ostatnio już mi się nie zdarza, zawsze jest pełen dopływ. Nie zależy mi na utrzymaniu ognia przez noc, aczkolwiek potrafię to zrobić, bo w nocy ma być chłodniej. Temperatura ma spaść.

Czy ja morduję ten kominek?

 

Dodam, że w instrukcji nie ma mowy o tym, aby palić co dwa dni na przykład.

Edytowane 10 Listopada 2017 przez enedue

[fotohobby]

Cosik to "nie róbcie...", kiepskie notowania łapie patrząc na ostatnie wpisy...Jeden Foto robi co może, ale co on bidula sam może...?!

 

Spokojnie, ilosc zwolennikow zaraz spadnie ponizej 55%.

I dalej.... i dalej.... dalej

[mm0123]

Bardzo dobrze.

Niech zostaną tylko tacy którzy którzy rozumieją co to jest i do czego służy kominek.

 

No i mamy szach mat... fotohobby

[fotohobby]

Jaki szach mat ?

Niech zostanie te 10% miłośników średniowiecza , jakość powietrza bezsprzecznie sie poprawi. Jestem absolutnie za.

Cytując zduna: Bardzo dobrze.

[mm0123]

Jaki szach mat ?

Niech zostanie te 10% miłośników średniowiecza , jakość powietrza bezsprzecznie sie poprawi. Jestem absolutnie za.

Cytując zduna: Bardzo dobrze.

 

Dalej nie dotarło... gdybyś zrobił kominek świadomie to byś nie bruździł w temacie...

[niktspecjalny]

Dalej nie dotarło... gdybyś zrobił kominek świadomie to byś nie bruździł w temacie...

 

Już to tłumaczyłem adwersarzom ,niestety bezskutecznie.Świadomość ,klimat,nastrój,to zupełnie obce słowa dla nich.Nie próbuj ich uszczęśliwiać na siłę.Mają swój wysublimowany świat.Tylko on się liczy.Napisz im ,że masz najlepszy kominek i najlepszą instalację ,najnowszej "5" generacji z filtrami o najmniejszej emisji emiterów do atmosfery to i tak cię zajadą głupotami.

[kulibob]

Jakoś powątpiewam że likwidacja kominków cokolwiek zmieni w powietrzu.

[Greengaz]

A jakiż to klimat i nastrój daje zduszone żarzenie się np. 4 kostek brykietu?

[kulibob]

A jakiż to klimat i nastrój daje zduszone żarzenie się np. 4 kostek brykietu?

 

Masz jakie kolwiek pojęcie o paleniu brykietu w kozie małej mocy??? Spalanie wg DTR to max 1,2 kg/h drewna. 4 kostki to już bardzo dużo. Dziwne że ogień widzę i czystą szybę mam skoro tak dusze:)

Idź kity wciskać jaka to butla na podwórku jest tania. i gaz prawie free.

[Greengaz]

...

Idź kity wciskać jaka to butla na podwórku jest tania. i gaz prawie free.

A jakie Ty masz pojecie o ogrzewaniu propanem?

PS. W odróżnieniu od Ciebie tym propanem zapewniam ciepło w domu, a kominek mam od 16 lat z czego od dobrych 10 praktycznie nie używany

Edytowane 11 Listopada 2017 przez Greengaz
PS

[Greengaz]

Pamiętaj ,że to mod , a mod to..................mod jemu wszystko wolno.Zaraz bana dostaniemy od niego , ponieważ nie po jego myśli prawdę mu wytknąłeś.:yes: , a ja oboma ręcyma i nożyny-ma się podpisuję.

 

Pisałem już kilka razy.

Nie moderuję wątków w których się udzielam. No może z wyjątkiem ewidentnego chamstwa.

[niktspecjalny]

Prosimy o rzeczową - merytoryczną dyskusję .To temat o nie maniu kominków w domu ,a nie o jakiejś butlowej bombie na podwórku.Jeśli to powód dla którego nie powinno się instalować kominka to winszuję inteligencji i sprytu technicznego.

[Greengaz]

Drogi NS.

Proszę o czytanie wypowiedzi ze zrozumieniem. Włożenie minimum wysiłku intelektualnego skutkować będzie odpowiedzią kto zaczął i kto następnie kontynuował temat propanu.

W odróżnieniu od ciebie nie łażę po FM w poszukiwaniu guza.

[kulibob]

A jakie Ty masz pojecie o ogrzewaniu propanem?

PS. W odróżnieniu od Ciebie tym propanem zapewniam ciepło w domu, a kominek mam od 16 lat z czego od dobrych 10 praktycznie nie używany

 

I to jest twój wybór a to że "kiszę" sobie brykiet przeważnie w sobotę to mój wybór i kij Ci do tego.

[kulibob]

Prosimy o rzeczową - merytoryczną dyskusję .To temat o nie maniu kominków w domu ,a nie o jakiejś butlowej bombie na podwórku.Jeśli to powód dla którego nie powinno się instalować kominka to winszuję inteligencji i sprytu technicznego.

 

[Greengaz]

I to jest twój wybór a to że "kiszę" sobie brykiet przeważnie w sobotę to mój wybór i kij Ci do tego.

 

Dyskusja z braku argumentów zaczyna sięgać dna.

 

Gratuluję poplecznika.

[kulibob]

Dyskusja z braku argumentów zaczyna sięgać dna.

 

Gratuluję poplecznika.

 

Po prostu nie mam ochoty z Tobą dyskutować. Zresztą większości Ekonawiedzonych wydaje się ze z komina muszą kłęby dymu lecieć.