Nie róbcie kominków w domu:)

[wg39070]

Ja nie mam żadnego argumentu! Stwierdzam tylko fakt - kominek smierdzi. Zwlaszcze 50m od Twojego salonu na podwórku u sąsiada. Ja czuje kiedy sąsiedzi popalaja. Na szczescie robia to sporadycznie wiec OK. Jakbym miał bym tak mieć codziennie.....

 

 

Nie rozmawiamy tutaj o moim systemie grzewczym tylko o emisyjności Twojego. Moj system grzewczy zuzywa 1/4 prądu wyprodukowanego wprawdzie w elektrowni węglowej ale ofiltrowanej. Do tego nie dymi sąsiadowi w okno tylko troszkę wyżej. Wiec jest pewnie rząd wielości (lub wiecej) mniej emisyjny od palenia paliwami stałymi w zaciszu domowym.

Ja nie mam wiec sobie nic do zarzucenia. Nie smrodze sąsiadom, nie hałasuje sąsiadom, pomoge jak czegoś potrzebuja.

 

Argument że nie stać jest kiepski: PC to 30tys. Ile kosztował CIe: przyłącze gazowe+kominy+piec gazowy+kominek?

 

Ja też niechciałbym mieć takiego sąsiada jak Ty który smrodzi bo lubi a nie musi i ma w pompie czy to innym przeszkadza czy nie. Sorki, ale argumenty o braku duszy to są dobre na kółko różańcowe bądz kącik recytatorski.

 

Gdyby nie było dostępu do gazu to pewnie zainstalowałbym PC, ale kominek też. Więc tak czy siak kominek bym miał. I co byś napisał przy takiej konfiguracji? Za pompę podałbyś mi rękę a za kominek ją uciął?

[Jastrząb]

Gdyby nie było dostępu do gazu to pewnie zainstalowałbym PC, ale kominek też. Więc tak czy siak kominek bym miał. I co byś napisał przy takiej konfiguracji? Za pompę podałbyś mi rękę a za kominek ją uciął?

Weź proszę raz, rzetelnie przeczytaj moje wypowiedzi. Jak dla mnie możesz mieć 5 kominków. Tylko nie smrodz nimi codziennie, tylko dlatego że na takie smrodzenie z kominka nie ma paragrafu.

[niktspecjalny]

Gdyby nie było dostępu do gazu to pewnie zainstalowałbym PC, ale kominek też. Więc tak czy siak kominek bym miał. I co byś napisał przy takiej konfiguracji? Za pompę podałbyś mi rękę a za kominek ją uciął?

 

Bardzo logiczna odpowiedź .Adwersarzom , a niektórym już w szczególności należy pokazywać istotę palenia w kominku.Dziwi mnie ,że on właśnie tego nie potrafi przyjąć i zrozumieć. Chef przynajmniej łopatologicznie przekazał iż w jego warunkach należy związać się klimatyzacją i od czasu do czasu czadem z grilla :D:D .Wiesz ,że ja go już zrozumiałem znaczy się jastrząbia.On już nie wie co tak naprawdę mu śmierdzi.Samochody trujące nie śmierdzą, elektrownie także , sąsiad z szambem do rowu również , obornik płynny pachnie ,kolo zza miedzy palący syfem + opony to nie problem , wungiel jara w ilościach kosmos be se biedak nie potrafił dobrze zaizolować chałupy przejdzie w tym tłumie trucicieli , jak mu latrynę postawia za płotem luksus bo natura , gaz w komin to taki lekuchny smrodzik ale przyjazny ale kuźwa kominek capi i najlepiej aby na kilometr nikt się z nim nie ujawniał.On ma PC i nie wiadomo co jeszcze i on jest ok.Ręce mi opadają jak ktoś już z wyrafinowaniem nie kuma nic.Ale jak słusznie zauważasz taki sąsiad to nie sąsiad i lotto mi to jakie ma powonienie.:D:D

[Jastrząb]

Bardzo logiczna odpowiedź .Adwersarzom , a niektórym już w szczególności należy pokazywać istotę palenia w kominku.Dziwi mnie ,że on właśnie tego nie potrafi przyjąć i zrozumieć. Chef przynajmniej łopatologicznie przekazał iż w jego warunkach należy związać się klimatyzacją i od czasu do czasu czadem z grilla :D:D .Wiesz ,że ja go już zrozumiałem znaczy się jastrząbia.On już nie wie co tak naprawdę mu śmierdzi.Samochody trujące nie śmierdzą, elektrownie także , sąsiad z szambem do rowu również , obornik płynny pachnie ,kolo zza miedzy palący syfem + opony to nie problem , wungiel jara w ilościach kosmos be se biedak nie potrafił dobrze zaizolować chałupy przejdzie w tym tłumie trucicieli , jak mu latrynę postawia za płotem luksus bo natura , gaz w komin to taki lekuchny smrodzik ale przyjazny ale kuźwa kominek capi i najlepiej aby na kilometr nikt się z nim nie ujawniał.On ma PC i nie wiadomo co jeszcze i on jest ok.Ręce mi opadają jak ktoś już z wyrafinowaniem nie kuma nic.Ale jak słusznie zauważasz taki sąsiad to nie sąsiad i lotto mi to jakie ma powonienie.:D:D

 

Oczywiście że trzeba pokazywać istotę palenia w kominku,

Wasza istota codziennego palenia jest egoistyczny chęć zaspokojenia własnych prymitywnych potrzeb patrzenia na ogień kosztem komfortu otoczenia.

 

Z całego serca życzę Wam na ten nadchodzący rok, żebyście trafili na równych sobie, kogoś kto z równie egoistycznych hipokrytyczny pobudek w legalny sposób , codziennie, uprzykrzył Wam życie, którego przesłania w nijaki sposób nie będziecie potrafili dostrzec. Może wtedy poponad swoim smrodliwym przesłaniem dostrzeżecie znaczenie terminów egoizm i hipokryzja.

 

Wszystko powyższe dotyczy sytuacji: "mam gaz, stać mnie ale pale w kominku codziennie bo tak".

 

 

zdrowia,

[muchenz]

Z PC to taki martwy i zimny dom.

 

Ty musisz wnosić życie w domu kominkiem, a inni mają żywą atmosferę w domu dzięki osobom tam zamieszkującym - współczuję.

[niktspecjalny]

Jak można być tak egoistycznie nastawionym do problemu.Człowiek rozumny wie ,że jak za oknem +4 stC to kominek odpali wówczas po to właśnie by czuć atmosferę Świąt . Człowiek nie homo sapiens już uzurpator , dokona wszystkiego by sprawić jak daleko nie rozumie problemu i będzie go drążył by udowodnić ,że nie ma racji i bardzo się myli.Jak za oknem wspomniane +4 stC ma włączoną PC bo to przecież perpetuum mobile ,która nie zużywa nic prądu jest bezkolizyjna i przez lata nic się z nią nie ma prawa stać.Dla klimatu włączy KG i opłatkiem podzieli się z najbliższymi o lampką wina już nie wspomnę.To są te klimaty ,które iluzoryczny adwersarz pominie dla sprawy ,której nijak nie kuma.Mam kominek to palę w nim tak jakie mam zapotrzebowanie na ciepło .Jeśli są odstępstwa to w granicach rozsądku których także nie pojmuje.:no:

[wg39070]

Ty musisz wnosić życie w domu kominkiem, a inni mają żywą atmosferę w domu dzięki osobom tam zamieszkującym - współczuję.

 

Martwy czyli bez duszy. Wiesz o co kaman ale się dla zasady czepiasz.

[wg39070]

Bardzo logiczna odpowiedź .Adwersarzom , a niektórym już w szczególności należy pokazywać istotę palenia w kominku.Dziwi mnie ,że on właśnie tego nie pot

rafi przyjąć i zrozumieć. Chef przynajmniej łopatologicznie przekazał iż w jego warunkach należy związać się klimatyzacją i od czasu do czasu czadem z grilla :D:D .Wiesz ,że ja go już zrozumiałem znaczy się jastrząbia.On już nie wie co tak naprawdę mu śmierdzi.Samochody trujące nie śmierdzą, elektrownie także , sąsiad z szambem do rowu również , obornik płynny pachnie ,kolo zza miedzy palący syfem + opony to nie problem , wungiel jara w ilościach kosmos be se biedak nie potrafił dobrze zaizolować chałupy przejdzie w tym tłumie trucicieli , jak mu latrynę postawia za płotem luksus bo natura , gaz w komin to taki lekuchny smrodzik ale przyjazny ale kuźwa kominek capi i najlepiej aby na kilometr nikt się z nim nie ujawniał.On ma PC i nie wiadomo co jeszcze i on jest ok.Ręce mi opadają jak ktoś już z wyrafinowaniem nie kuma nic.Ale jak słusznie zauważasz taki sąsiad to nie sąsiad i lotto mi to jakie ma powonienie.:D:D

 

A mi się wydaje, że niektórzy chcieliby mieć kominek ale jest za późno. Nie zrobili kominów.

[wg39070]

Oczywiście że trzeba pokazywać istotę palenia w kominku,

Wasza istota codziennego palenia jest egoistyczny chęć zaspokojenia własnych prymitywnych pot

rzeb patrzenia na ogień kosztem komfortu otoczenia.

 

Z całego serca życzę Wam na ten nadchodzący rok, żebyście trafili na równych sobie, kogoś kto z równie egoistycznych hipokrytyczny pobudek w legalny sposób , codziennie, uprzykrzył Wam życie, którego przesłania w nijaki sposób nie będziecie potrafili dostrzec. Może wtedy poponad swoim smrodliwym przesłaniem dostrzeżecie znaczenie terminów egoizm i hipokryzja.

 

Wszystko powyższe dotyczy sytuacji: "mam gaz, stać mnie ale pale w kominku codziennie bo tak".

 

 

zdrowia,

 

Jastrząb. Ja dla odmiany życzę Ci w Nowym Roku wszystkiego najlepszego oraz zdrowia.

[fotohobby]

Martwy czyli bez duszy. Wiesz o co kaman ale się dla zasady czepiasz.

 

Współczuję domu, któremu dopiero element grzejny dodaje duszy.

[wg39070]

Współczuję domu, któremu dopiero element grzejny dodaje duszy.

 

Ojojoj, następny.

[wg39070]

http://www.fachowyinstalator.pl/images/stories/wentylacja/dobry-komin-to-podstawa/dobry-komin-to-podstawa_3.jpg

 

 

Komin zewnetrzny ze stali nierdzewnej to faktycznie wielki problem....

 

Potem mozna czuc atmosfere Swiat 5 miesiecy w roku... co wieczor dzielic sie oplatkiem aby uzasadnic picie wina... w domu ktory wstal z kolan i swej martwosci...

 

Mozna potem na forum dorabiac teorie i uzasadniac dlaczego sie ten komin i kominek ma.... zamiast zwykle napisac " bo tak chcialem ".

Zaraz doczekamy sie pieknych histori rodzinnych.... pojednan przy kominku... histori milosnych przed kominkiem itd.

Im wiecej urzekajacych histori, tym wieksze poczucie ze ten kominek to jednak serce i dusza domu... i w niektorych przypadkach rozum wlasciciela.

 

 

Och, czyżby następny zakamuflowany zazdrośnik kominkowy?

[Ares300]

Są zwolennicy i przeciwnicy kominków a każdy ma wybór co chce mieć w domu jeżeli to nie jest zabronione.

Ci którzy powołują się na aspekty ekologiczne niech lepiej pomagają zwalczać wszystko palne piece marki "śmieciuch" czy "oponiarz"

A tak z ciekawości jak to możliwe iż w zdecydowanie czystszej ekologicznie Norwegii nikt nie ogrzewa gazem a kominki są w większości domów ?

[wg39070]

Są zwolennicy i przeciwnicy kominków a każdy ma wybór co chce mieć w domu jeżeli to nie jest zabronione.

 

Ci którzy powołują się na aspekty ekologiczne niech lepiej pomagają zwalczać wszystko palne piece marki "śmieciuch" czy "oponiarz"

A tak z ciekawości jak to możliwe iż w zdecydowanie czystszej ekologicznie Norwegii nikt nie ogrzewa gazem a kominki są w większości domów ?

 

Poczekaj, poczekaj, adwersarze zaraz powinni zacząć atak.

[link2jack]

Niktspecjalny i wg39070, dobraliście się idealnie do pary...:lol2:

[niktspecjalny]

Poczekaj, poczekaj, adwersarze zaraz powinni zacząć atak.

 

Witam.

 

Odpuśćmy sobie. Bardzo mi było miło w starym roku posłużyć się odrobiną spokojnej (nieciętej) riposty naszym adwersarzom .Zrozumienie szkodliwości w Polsce jest tak przeogromne ,że mając kominek w domciu jestem świadom ,że 9 lat temu dokonałem dobrego wyboru.Szczęśliwego Nowego 2017 roku w zdrowiu i szczęściu rodzinnym.Głowa do góry będzie lepiej.

 

p.s

 

nie przejmuj się zbytnio ich docinkami w tym temacie, oni już tak mają.

 

pzdr.NS.

[fotohobby]

Są zwolennicy i przeciwnicy kominków a każdy ma wybór co chce mieć w domu jeżeli to nie jest zabronione.

Ci którzy powołują się na aspekty ekologiczne niech lepiej pomagają zwalczać wszystko palne piece marki "śmieciuch" czy "oponiarz"

A tak z ciekawości jak to możliwe iż w zdecydowanie czystszej ekologicznie Norwegii nikt nie ogrzewa gazem a kominki są w większości domów ?

 

I jeszcze może napiszesz, że te kominki, to podstawowe źródło ciepła ?

Edytowane 30 Grudnia 2016 przez fotohobby

[fotohobby]

Niktspecjalny i wg39070, dobraliście się idealnie do pary...:lol2:

 

Tak. Obydwaj są "miszczami" ciętej riposty i mają podobne przygody z moderatorami.

 

[niktspecjalny]

I jeszcze może napiszesz, że te kominki, to podstawowe źródło ciepłą ?

 

........powinien dopisać ",że to podstawowe źródło z ciepłą wodą ":) tak brzmi rozsądniej.

[niktspecjalny]

Tak. Obydwaj są "miszczami" ciętej riposty i mają podobne przygody z moderatorami.

 

 

......a to już było nieeleganckie utrzymane we właściwym stylu .