Nie róbcie kominków w domu:)

[wg39070]

Sami posiadacze kominków palący w nich 'dobrze', czyli suchym drewnem, sporadycznie, z odpowiednią ilością powietrza twierdzą, że MOŻNA w kominkach palić zupełnie odwrotnie, emitując sporo więcej syfu do powietrza. Ta druga opcja jest w 99% legalna.

I się zapytam: po co, przeciętny Polak, ma palić DOBRZE, skoro może TANIEJ? On ma gdzieś jakość powietrza, uciążliwość dla otoczenia - ważne, że on myśli, że jest taniej.

 

Jedyna opcja, jak zawsze twierdziłem - zakaz budowy kominów w nowych domach. Trzeba pomyśleć za innych po prostu.

 

A po co się rozdrabniać, nie lepiej od razu zakazać budowy nowych domów?

[niktspecjalny]

Dokładnie o to mi chodziło.~1/5 smogu ze spalania paliw stałych w domach do drewno. Raczej większość to kominki, nie wiem jak popularne są piece na drewno.

Czy jest to 1/5 czy 1/6, czy 1/4 to bez znaczenia dla mnie. Chodzi mi o to, że nie jest tak, że "kominki nie trują bo jest ich mało". Dla mnie 20% to nie jest mało.

 

Co z tym fantem zrobić? Czego zakazać, co dotować, co nakazać - zupełnie inna dyskusja. Z całą pewnością nie można wyłączyć kominków z dyskusji o rozwiązaniu problemu smogu "bo jest ich mało".

Nie zgadzam się . Natychmiast należy je wyłączyć z problemu smogu bo to uwłacza tym co palą prawidłowo.Należy jak najszybciej przedstawić dowody na to ,że palących w kominkach drewnem sezonowanym , znających podstawowe zagadnienia w tej materii wrzuca się do jednego wora z tymi co robią największy syf w atmosferze.

[wg39070]

Nie zgadzam się . Natychmiast należy je wyłączyć z problemu smogu bo to uwłacza tym co palą prawidłowo.Należy jak najszybciej przedstawić dowody na to ,że palących w kominkach drewnem sezonowanym , znających podstawowe zagadnienia w tej materii wrzuca się do jednego wora z tymi co robią największy syf w atmosferze.

 

Niezbitych dowodów na to nie ma, więc nikt ich nie przedstawi. Ot słowo przeciw słowu.

[Jastrząb]

Oczywiście tez nie jestem za tym, aby truć. Natomiast nie ma sensu opieranie się o statystykę, gdyż jeśli nawet na 100 źródeł niskiej emisji 20 to kominki, to jakaś część (myślę, że istotna - ok 50%, ale to tylko moje myślenie) z nich to takie jak mój - odpalane okazjonalnie, w zależności od potrzeb i chęci. Natomiast wszelkie kotły to zawsze źródła ciepłą działające 100% czasu w sezonie.

Ale dyskusję

 

popieram, z naciskiem na kotły "śmieciowe" - po prostu jestem zwolennikiem zasady "Pareto" - daje lepsze efekty w krótszym czasie.

 

 

Ale jak chcesz z systemowego rozwiazania wyłączyć kominki używane okazjonalnie? Licznik otwarcia drzwiczek założyć na każdy kominek? Systemowe rozwiązanie przykładowo filtr na komin.

 

Jak do jakiegoś miasta w ewropie nie można wjechać 10-letnim dieslem, to nie można i już. Nikt nie poslucha tłumaczenia, że ty potrzebujesz wjechać tylko 3 razy do roku. więc mnie zakaz nie bedzie lub nie powinien dotyczyć. NIe można i już.

Edytowane 17 Stycznia 2017 przez Jastrząb

[Jastrząb]

Nie zgadzam się . Natychmiast należy je wyłączyć z problemu smogu bo to uwłacza tym co palą prawidłowo.Należy jak najszybciej przedstawić dowody na to ,że palących w kominkach drewnem sezonowanym , znających podstawowe zagadnienia w tej materii wrzuca się do jednego wora z tymi co robią największy syf w atmosferze.

Witam kolegę powracającego z banicji

Ty czegoś nie kumasz. Problem w tym, że nawet prawidłowo palony kominek wysokiej klasy, palony sezonowanym drewnem jest źródłem bardzo dużej emisji. Porównywanej do dobrze palonego pieca węglowego wysokiej klasy. O rząd lub 2 rzędy wielkości bardziej emisyjny jak używanie np gazu.

 

To że źle palony kominek mokrym drewnem ma parę razy większą emisję od dobrego kominka dobrze używanego nie czyni tych kominków super czystymi.

 

Tak edukacja jak i czym palić można trochę zyskać. Ale będzie kropla w morzu znajać naturę polaków - ja sie nie musze starać bo to nie ja jestem źródłem problemu.

Zresztą widać to po postawie WG . Palę bo nie ma na to paragrafu. Dopóki nie będzie paragrafu dopóty nic się nie zmieni.

Edytowane 17 Stycznia 2017 przez Jastrząb

[przemo1]

moje komentarze:

Ale jak chcesz z systemowego rozwiazania wyłączyć kominki używane okazjonalnie? Licznik otwarcia drzwiczek założyć na każdy kominek? Systemowe rozwiązanie przykładowo filtr na komin.

 

O filtrach sam pisałem - jak najbardziej popieram. Chcesz mieć kominek - montuj z filtrem. A im więcej w nim palisz, tym masz droższą eksploatację filtra, więc już jest jakieś ograniczenie

 

 

Jak do jakiegoś miasta w ewropie nie można wjechać 10-letnim dieslem, to nie można i już. Nikt nie poslucha tłumaczenia, że ty potrzebujesz wjechać tylko 3 razy do roku. więc mnie zakaz nie bedzie lub nie powinien dotyczyć. NIe można i już.

 

"Sure", ale to chyba nie do końca tak jest - są miasta do których wjechać nie można i są takie do których wjazd jest ograniczony (strefowo lub czasowo) i są takie gdzie wjazd jest bez ograniczeń

[wg39070]

moje komentarze:

 

W myśl tej zasady o filtrach przy kominku można powiedzieć - kup sobie samochód z silnikiem 6-cio litrowym to będziesz mniej jeździł , bo dużo pali.

[przemo1]

W myśl tej zasady o filtrach przy kominku można powiedzieć - kup sobie samochód z silnikiem 6-cio litrowym to będziesz mniej jeździł , bo dużo pali.

 

Oczywiście - i niektórzy tak robią. Jako "n-ty" samochód w rodzinie (np Van, terenówka, zabytek itp).

Jak będziesz palił okazjonalnie, to drogo nie będzie. Jak chcesz kotłować w domu jako jedynym źródłem ciepła - to będzie drożej i zastanowisz się, czy warto. Dodatkowo, aby ograniczyć "zatykanie" filtra, zainteresujesz się aby spalać czysto i stosować odpowiedniej jakości drewno.

Jest to jakiś pomysł.

[Jastrząb]

moje komentarze:

 

Co to zakazu wjazdów. To zależy od miasta jak jest to zorganizowane. Ale nie spotkałem się z ograniczeniem które nie dotyczy tych którzy chcą wjeżdżać rzadko. Albo deklarują że nie naciskają mocno pedału gazu i prawidłowo eksploatują filtr DPF.

[przemo1]

Co to zakazu wjazdów. To zależy od miasta jak jest to zorganizowane. Ale nie spotkałem się z ograniczeniem które nie dotyczy tych którzy chcą wjeżdżać rzadko. Albo deklarują że nie naciskają mocno pedału gazu i prawidłowo eksploatują filtr DPF.

 

Jasne - ale to przecież Ty jesteś autorem tego porównania, ja tylko się do niego subiektywnie odnoszę

[Myjk]

http://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-polskie-drogi/wiadomosci/news-wyciales-dpf-rzad-sie-za-ciebie-wezmie,nId,2338447

"Wyciąłeś DPF? Rząd się za ciebie weźmie!"

Rzontu obecnego nie trawię, ale tu przyklasnę i oby się nie obsrali jak w innych zapowiedziach. Potem czas na trujące kominki i inne węglosmrody .

[niktspecjalny]

Witam kolegę powracającego z banicji

Ty czegoś nie kumasz. Problem w tym, że nawet prawidłowo palony kominek wysokiej klasy, palony sezonowanym drewnem jest źródłem bardzo dużej emisji. Porównywanej do dobrze palonego pieca węglowego wysokiej klasy. O rząd lub 2 rzędy wielkości bardziej emisyjny jak używanie np gazu.

 

To że źle palony kominek mokrym drewnem ma parę razy większą emisję od dobrego kominka dobrze używanego nie czyni tych kominków super czystymi.

 

Tak edukacja jak i czym palić można trochę zyskać. Ale będzie kropla w morzu znajać naturę polaków - ja sie nie musze starać bo to nie ja jestem źródłem problemu.

Zresztą widać to po postawie WG . Palę bo nie ma na to paragrafu. Dopóki nie będzie paragrafu dopóty nic się nie zmieni.

 

Witam kolegę poza banicją czyli z ruchu oporu .Ty czegoś nie łapiesz co ci już nie tylko ja przypominam.Czytaj rzesz to ze zrozumieniem i zacznij pisać poprawnie interpunkcyjne bo już powoli zaczynają cię nie rozumieć.Jeden dwa trzy ale nie zawsze jakieś błędy gdzie trzeba się domyślać.Inteligentny zrozumie i to.Ale do rzeczy.Człowieku nie tnij minimalizmu kominkowego ,który według twych wyliczeń jest tak samo niebezpieczny w małych ilościach emiterów jak ten z dużą emisją.Pomyśl rzesz , że palących w kominkach jako alternatywne źródło pozyskiwania energii nie można wsadzać do tego samego wora co zadymiarzy.Rozumiesz???Daj dowody na to ,że w wyniku palenia w kominku drewnem sezonowanym rocznie umiera tyle a tyle osób.Skąd ty się urwałeś z laboratorium - inkubatora ??? O pomstę do nieba za wstawiennictwem za tobą byś ty i inni wreszcie to zrozumieli.Tyle jest innych bardziej zaawansowanych trucicieli w naszym życiu o których się tu nie wspomina ale nie kominek to największy syf 21 wieku.

[Jastrząb]

http://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-polskie-drogi/wiadomosci/news-wyciales-dpf-rzad-sie-za-ciebie-wezmie,nId,2338447

"Wyciąłeś DPF? Rząd się za ciebie weźmie!"

Rzontu obecnego nie trawię, ale tu przyklasnę i oby się nie obsrali jak w innych zapowiedziach. Potem czas na trujące kominki i inne węglosmrody .

Ja bym dołożył konfiskatę i zniszczenie samochodu przy wykryciu wycięcia filtra który w danym modelu był a został usunięty.

Jeśli nie było filtra fabrycznie a samochód dużo emituje to albo wysoki podatek ekologiczny, albo zakaz poruszania sie po miastach/centrach miast, wyznaczonych strefach albo nakaz montażu filtra. Pewnie sie da dołozyć filtra do starego samochodu.

[Jastrząb]

.

Ty się chłopie nie nerwuj bo Ci żyłka pęknie!! I proszę, nim komuś zarzucisz interpunkcję, weź przeczytaj Swojego posta.

 

Nikt tu nie wsadza do jednego wora tych co palą sezonowane drewno w dobrych kominkach i tych co palą PETami. Ci PET-arze smrodzą 10 czy 50 bardziej od Ciebie. Co nie czyni Twojego super kominka czystym. Nawet Twój super kominek nie przystoi XXI wiekowi z poziomem emisji. Spalasz w dosyć prymitywnych warunkach paliwo stałe.

 

I to samo dotyczy węglarzy.

 

A nie wspomina się tu o innych trucicielach bo to wątek o kominkach jest a nie innych trucicielach.

[przemo1]

...zacznij pisać poprawnie interpunkcyjne...

A - do tego apelu i ja się przyłącze, z tym, że zachęcam WSZYSTKICH forumowiczów - ostudźmy trochę emocje na korzyść szeroko rozumianej kultury językowej

 

Witam kolegę poza banicją czyli z ruchu oporu .Ty czegoś nie łapiesz co ci już nie tylko ja przypominam.Czytaj rzesz to ze zrozumieniem i zacznij pisać poprawnie interpunkcyjne bo już powoli zaczynają cię nie rozumieć.Jeden dwa trzy ale nie zawsze jakieś błędy gdzie trzeba się domyślać.Inteligentny zrozumie i to.Ale do rzeczy.Człowieku nie tnij minimalizmu kominkowego ,który według twych wyliczeń jest tak samo niebezpieczny w małych ilościach emiterów jak ten z dużą emisją.Pomyśl rzesz , że palących w kominkach jako alternatywne źródło pozyskiwania energii nie można wsadzać do tego samego wora co zadymiarzy.Rozumiesz???Daj dowody na to ,że w wyniku palenia w kominku drewnem sezonowanym rocznie umiera tyle a tyle osób.Skąd ty się urwałeś z laboratorium - inkubatora ??? O pomstę do nieba za wstawiennictwem za tobą byś ty i inni wreszcie to zrozumieli.Tyle jest innych bardziej zaawansowanych trucicieli w naszym życiu o których się tu nie wspomina ale nie kominek to największy syf 21 wieku.

[niktspecjalny]

Ty się chłopie nie nerwuj bo Ci żyłka pęknie!! I proszę, nim komuś zarzucisz interpunkcję, weź przeczytaj Swojego posta.

 

Nikt tu nie wsadza do jednego wora tych co palą sezonowane drewno w dobrych kominkach i tych co palą PETami. Ci PET-arze smrodzą 10 czy 50 bardziej od Ciebie. Co nie czyni Twojego super kominka czystym. Nawet Twój super kominek nie przystoi XXI wiekowi z poziomem emisji. Spalasz w dosyć prymitywnych warunkach paliwo stałe.

 

I to samo dotyczy węglarzy.

 

A nie wspomina się tu o innych trucicielach bo to wątek o kominkach jest a nie innych trucicielach.

 

Wiesz co to interpunkcja .Ale mniejsza o to z koniem itd.Jest malutki konsensus.Wreszcie coś tam to zrozumiałeś.

A nie wspomina się tu o innych trucicielach bo to wątek o kominkach jest a nie innych trucicielach.

Pisz tu tylko stricte o kominkach ,kuźwa ,a nie o samochodach.Wiem ,że mój kominek nie jest czysty nieskazitelnie czysty tylko mierzi mnie to ,że starasz się udowadniać coś na czym się zupełnie nie znasz.Coś przeczytasz w sieci i lecisz tu na złamanie karku , by przedstawić swój problem.

[niktspecjalny]

A - do tego apelu i ja się przyłącze, z tym, że zachęcam WSZYSTKICH forumowiczów - ostudźmy trochę emocje na korzyść szeroko rozumianej kultury językowej

 

To jak miałem napisać rzesz kużwa w tym znaczeniu wyżej przez ż żesz .Jeśli tak to sorki za błąd ortograficzny ale mi chodzi o interpunkcję , która w jego przypadku przybiera kilka znaczeń.

[d7d]

Ja bym dołożył konfiskatę i zniszczenie samochodu przy wykryciu wycięcia filtra który w danym modelu był a został usunięty.

Jeśli nie było filtra fabrycznie a samochód dużo emituje to albo wysoki podatek ekologiczny, albo zakaz poruszania sie po miastach/centrach miast, wyznaczonych strefach albo nakaz montażu filtra. Pewnie sie da dołozyć filtra do starego samochodu.

 

Wysoki podatek i wtedy może smrodzić i zabijać ??

Zakaz wjazdu do miasta / do centrum miast i wtedy jw.? może smrodzić i zabijać?

W przysłowiowym Nowym Targu już może ?

To nie pasuje do całego wywodu "zakazać używania kominków bo zanieczyszczają środowisko".

 

NIE dla takich samochodów - należy je zutylizować

Bezwarunkowo

[Jastrząb]

Wiesz co to interpunkcja .Ale mniejsza o to z koniem itd.Jest malutki konsensus.Wreszcie coś tam to zrozumiałeś. Pisz tu tylko stricte o kominkach ,kuźwa ,a nie o samochodach.Wiem ,że mój kominek nie jest czysty nieskazitelnie czysty tylko mierzi mnie to ,że starasz się udowadniać coś na czym się zupełnie nie znasz.Coś przeczytasz w sieci i lecisz tu na złamanie karku , by przedstawić swój problem.

No ja wiem, w przeciwieństwie do Ciebie, co to jest interpunkcja. Wiem też co to jest zrozumiałe pisanie. W pół godziny mogę na tym forum znaleźć kilkanaście postów gdzie ludzie Ci zarzucają pisanie w sposób bardzo niezrozumiały - "czysty nieskazitelnie czysty"

 

Nie ja zacząłem o samochodach.

 

Tak. Zupełnie się nie znam na kominkach. Ty używasz swojego parę lat i to czyni Cie automatycznie wysokiej klasy specjalistą od emisji ze spalania paliw stałych w kominkach.

Moja przekonanie o smrodliwości Twojego kominka pochodzi z wyników badań i opracowań naukowych znalezionych w sieci a nie wiary i doświadczenia w noszeniu popiołu.

 

I ja niczego nie próbuje udowadniać. To już został udowodnione. Ja tylko cytuję.

[Jastrząb]

To jak miałem napisać rzesz kużwa w tym znaczeniu wyżej przez ż żesz .Jeśli tak to sorki za błąd ortograficzny ale mi chodzi o interpunkcję , która w jego przypadku przybiera kilka znaczeń.

Wytłumacz mi proszę co to znaczy: "interpunkcja nabiera kilka znaczeń".