Nie róbcie kominków w domu:)

[rwojtek]

Co znaczy u Ciebie dobrze ocieplony dom? Mój jest docieplony przeciętnie.

Podaj parametry Swego domu bo Leo ze stopki milczy na ten temat.

[Myjk]

-- (szczególnie wymowne 13:30) niestety do niektórych i tak nie trafi.

[kulibob]

Co znaczy u Ciebie dobrze ocieplony dom? Mój jest docieplony przeciętnie.

Podaj parametry Swego domu bo Leo ze stopki milczy na ten temat.

 

Przeciętnie na warunki forum anie na warunki przeciętnych nowo budowanych domów.

[kulibob]

-- (szczególnie wymowne 13:30) niestety do niektórych i tak nie trafi.

 

W końcu gadasz sensowniej anie tylko orangutan na akumulator.

[Arek74]

W końcu gadasz sensowniej anie tylko orangutan na akumulator.

 

 

 

i takie filmiki edukacyjne powinny byc wkładane do głów naszym dzieciom w szkołach, systematycznie

edukacja ponad wszystko

 

 

a z filmiku wynikają 3 główne sprawy:

 

1. jaki operator taki piec, takie spalanie

2. palimy od góry

3. nie bądź dupkiem

 

 

i to ostatnie tyczy się wielu pieniaczy z tego forum

 

 

a kominkiem wolno i można palić, patrz powyższe 3 punkty - efektywnie

[Myjk]

W końcu gadasz sensowniej anie tylko orangutan na akumulator.

Od dawna twierdzę tak samo -- nie moja wina, że niektóre gnomy tego nie rozumieją. W tym także ty, ignorancie, co sobie trutkę węglową do nowego domu zainstalował (i jeszcze kozę na dokładkę).

[Myjk]

i takie filmiki edukacyjne powinny byc wkładane do głów naszym dzieciom w szkołach, systematycznie

edukacja ponad wszystko

a z filmiku wynikają 3 główne sprawy:

1. jaki operator taki piec, takie spalanie

2. palimy od góry

3. nie bądź dupkiem

i to ostatnie tyczy się wielu pieniaczy z tego forum

a kominkiem wolno i można palić, patrz powyższe 3 punkty - efektywnie

Dupkami to są osoby, które stać na czyste ogrzewanie, a jednak w XXIw. montują piece węglowe, kominki, kozy i inne dziadostwo na paliwa stałe. Rozumiem ludzi którzy nie mają wyjścia i MUSZĄ palić aby się ogrzać -- tych należy edukować. Tych co sobie palą dla "przyjemności", a ostatecznie jak się okazuje to tylko przykrywka, bo potem wychodzi że palą dla oszczędności, edukacja nic nie da. To skrajni ignoranci -- też trują, nawet jak "dobrze spalają" -- i w materiale jest to wyraźnie podkreślone, że za największą ilość zanieczyszczeń odpowiada spalanie drewna, nawet dobrze spalanego (a to jest i tak promil).

[kulibob]

@Myjk Ty się bardzo długo edukowałeś, Ty w śmierdzielu palisz dla oszczędności?? Przecież możesz "palić" czystym prądem. Eko groch jest tańszy niż prąd i gaz i tego nie przeskoczysz. Wychodzi mi taniej nawet w pierwszym sezonie grzewczym i przepłaconym ekogrochu. Rozumiem i nawet jestem za czystym spalnim ale eko bzdury nie mogą stawić nad moim portfelem. Tak mnie wkr..asz że normalnie mach ochotę butelek do pieca naładować.

[Myjk]

@Myjk Ty się bardzo długo edukowałeś, Ty w śmierdzielu palisz dla oszczędności?? Przecież możesz "palić" czystym prądem. Eko groch jest tańszy niż prąd i gaz i tego nie przeskoczysz. Wychodzi mi taniej nawet w pierwszym sezonie grzewczym i przepłaconym ekogrochu. Rozumiem i nawet jestem za czystym spalnim ale eko bzdury nie mogą stawić nad moim portfelem. Tak mnie wkr..asz że normalnie mach ochotę butelek do pieca naładować.

To ładuj te butelki i nie strasz -- tym prędzej wejdzie zakaz palenia paliw stałych dla takich ignorantów jak ty.

[bladyy78]

nie obrażaj tu ludzi którzy palą w piecach kominkach czy innych urządzeniach dostępnych w sprzedaży opałem który nie jest zabroniony. Edukuj swoich sąsiadów którzy spalają śmieci, a nie ludzi którzy spalają czysto na tyle ile jest to możliwe węgiel czy drzewo. Dla palących śmieci, płyty wiórowe stare meble, okna powinny być wysokie kary. Ale jeżeli ktoś wybudował dom i jeszcze kilka lat temu wszędzie się mówiło że palenie w kominku czy piecach na ekogroszek oraz innych które w nazwie posiadały nazwie eko jest ekologiczne to się nie dziw że ci ludzie się buntują, każdy kupując to uprzednienie kupował myśląc ze jest ekologiczne, kilka lat temu problem smogu w Polsce nie istniał, dopiero od dwóch 3 lat zaczyna się o tym głośno mówić. Myślisz że teraz nagle wszyscy powiedzą dość i zmienia swoje kilkuletnie kotły na nowe pompy ciepła? Zmiany będą ale potrzeba edukacji a nie chamska i szydzenie z innych. To jakie mamy powietrze nie zależy od tych biednych ludzi co spalają śmieci tylko od producentów kotów którzy klepią od kilkudziesięciu lat kolorowe kotły w których nie da się czysto spalić węgla. Edytowane 21 Stycznia 2017 przez Elfir

[Myjk]

nie obrażaj tu ludzi którzy palą w piecach kominkach czy innych urządzeniach dostępnych w sprzedaży opałem który nie jest zabroniony. Edukuj swoich sąsiadów którzy spalają śmieci, a nie ludzi którzy spalają czysto na tyle ile jest to możliwe węgiel czy drzewo. Dla palących śmieci, płyty wiórowe stare meble, okna powinny być wysokie kary. Ale jeżeli ktoś wybudował dom i jeszcze kilka lat temu wszędzie się mówiło że palenie w kominku czy piecach na ekogroszek oraz innych które w nazwie posiadały nazwie eko jest ekologiczne to się nie dziw że ci ludzie się buntują, każdy kupując to uprzednienie kupował myśląc ze jest ekologiczne, kilka lat temu problem smogu w Polsce nie istniał, dopiero od dwóch 3 lat zaczyna się o tym głośno mówić. Myślisz że teraz nagle wszyscy powiedzą dość i zmienia swoje kilkuletnie kotły na nowe pompy ciepła? Zmiany będą ale potrzeba edukacji a nie chamska i szydzenie z innych. To jakie mamy powietrze nie zależy od tych biednych ludzi co spalają śmieci tylko od producentów kotów którzy klepią od kilkudziesięciu lat kolorowe kotły w których nie da się czysto spalić węgla.

Co to za argument, że coś nie jest zabronione? Nie jest, co nie znaczy że trzeba to robić -- szczególnie mając świadomość co to postępowanie robi (głównie z tym kto pali). Ktoś pisze, że drewnem czy węglem jest taniej niż czyściej niż gazem czy prądem, bo prąd jest z węgla, a gaz jest nieodnawialny, zwyczajnie bredzi. Krótki wzrok ma i tyle. Co to za argument, że kiedyś się nie mówiło o smgu? Nie znaczy że go nie było i nie był problemem. Był problemem i co ważniejsze, mówiło się o tym -- także na forum się o tym pisze od dawna i to wszystko jak krew w piach, bo część, co widać po tym wątku oraz innych wątkach o kotłąch na paliwa stałe, to NADAL bagatelizuje wyzywając piszących o problemie od ekooszołomów. Dlatego jak widać, edukowanie niektórych nic nie da. Myślę, że prędzej edukacje przyjmą nieświadomi palący z konieczności, niż ci co uważają się za nieszkodliwych, bo niby już potrafią. Tylko ci drudzy nie muszą palić -- bo stać ich aby nie truć siebie i innych.

Edytowane 21 Stycznia 2017 przez Elfir

[bladyy78]

Co to za argument, że coś nie jest zabronione? Nie jest, co nie znaczy że trzeba to robić -- szczególnie mając świadomość co to postępowanie robi (głównie z tym kto pali). Ktoś pisze, że drewnem czy węglem jest taniej niż czyściej niż gazem czy prądem, bo prąd jest z węgla, a gaz jest nieodnawialny, zwyczajnie bredzi. Krótki wzrok ma i tyle. Co to za argument, że kiedyś się nie mówiło o smgu? Nie znaczy że go nie było i nie był problemem. Był problemem i co ważniejsze, mówiło się o tym -- także na forum się o tym pisze od dawna i to wszystko jak krew w piach, bo część, co widać po tym wątku oraz innych wątkach o kotłąch na paliwa stałe, to NADAL bagatelizuje wyzywając piszących o problemie od ekooszołomów. Dlatego jak widać, edukowanie niektórych nic nie da. Myślę, że prędzej edukacje przyjmą nieświadomi palący z konieczności, niż ci co uważają się za nieszkodliwych, bo niby już potrafią. Tylko ci drudzy nie muszą palić -- bo stać ich aby nie truć siebie i innych.

Taki sam argument jak od lat już się pisze o domach pasywnych co za problem zrobić dom pasywny i nie mieć w domu pompy ciepła? Jak ja zaczynałem budowę domu 2006r to pompa ciepła była kosmosem było coś o niej wiadomo ale mało kto wiedział z czym się to je nie mówiąc o jej cenie która była kosmiczna. Panowała wtedy wszechstronna moda na kominki wszyscy wszędzie pisali z muratorem na czele o zaletach posiadania kominka w domu. Wiec nie dziw się że masa ludzi ich do teraz używa bo było w każdej gazecie budowlanej i na forach budowlanych były promowane ze to tanie i ekologiczne źródło ciepła, które wykorzystuje odnawialne źródło energii. Teraz nagle trendy się zmieniły, kominki stały się nieekologicznymi trucicielami, przyczyniającymi się do smogu. Uważasz wiec tych ludzi ze są dupkami bo naczytali się dużo o nowoczesnych na owe czasy rozwiązaniach jakim było ogrzewanie domu gazem wspomaganym kominkiem z p.w. lub samymi kominkami. Ktoś kto czyta artykuły w prasie ufa tym autorom którzy to opisywali, przeciętny obywatel nie ma stacji pomiarowej żeby wiedział jak bardzo truje środowisko, wiec skoro wtedy się mówiło ze takie ogrzewanie jest eko to komu inwestor miał ufać? Za kilka lat możliwe ze trendy znowu się zmienia bo się okaże ze produkcja pomp ciepła i ich późniejsza utylizacja oraz serwisowania powoduje ogromne zanieczyszczenie środowiska. Tak jak przed kilkunastu laty było z freonem czy w chwili obecnej z żarówkami energooszczędnym starego typu które jak się okazało wcale nie są eko.

[Myjk]

Taki sam argument jak od lat już się pisze o domach pasywnych co za problem zrobić dom pasywny i nie mieć w domu pompy ciepła? Jak ja zaczynałem budowę domu 2006r to pompa ciepła była kosmosem było coś o niej wiadomo ale mało kto wiedział z czym się to je nie mówiąc o jej cenie która była kosmiczna. Panowała wtedy wszechstronna moda na kominki wszyscy wszędzie pisali z muratorem na czele o zaletach posiadania kominka w domu. Wiec nie dziw się że masa ludzi ich do teraz używa bo było w każdej gazecie budowlanej i na forach budowlanych były promowane ze to tanie i ekologiczne źródło ciepła, które wykorzystuje odnawialne źródło energii. Teraz nagle trendy się zmieniły, kominki stały się nieekologicznymi trucicielami, przyczyniającymi się do smogu. Uważasz wiec tych ludzi ze są dupkami bo naczytali się dużo o nowoczesnych na owe czasy rozwiązaniach jakim było ogrzewanie domu gazem wspomaganym kominkiem z p.w. lub samymi kominkami. Ktoś kto czyta artykuły w prasie ufa tym autorom którzy to opisywali, przeciętny obywatel nie ma stacji pomiarowej żeby wiedział jak bardzo truje środowisko, wiec skoro wtedy się mówiło ze takie ogrzewanie jest eko to komu inwestor miał ufać? Za kilka lat możliwe ze trendy znowu się zmienia bo się okaże ze produkcja pomp ciepła i ich późniejsza utylizacja oraz serwisowania powoduje ogromne zanieczyszczenie środowiska. Tak jak przed kilkunastu laty było z freonem czy w chwili obecnej z żarówkami energooszczędnym starego typu które jak się okazało wcale nie są eko.

PC nie jest tak zła dla ludzi jak ją malują (także rządy) -- która w 2/3, a często nawet w większej ilości, korzysta z energii słońca -- tak, właśnie słońca (oraz lokalnej emisji ciepła wytworzonej wcześniej przez działalność m.in. człowieka -- czyli wykorzystuje ciepło wtórnie) przez pompowanie go z powrotem do domu. Nie wiem zatem dlaczego demonizujesz pompę (podobnie jak robią to rządy twierdzące, że PC nie jest OZE a taki pelet niby jest). Może z niewiedzy. Problem jest zatem w braku myślenia i powielaniu zasłyszanych bzdur, bez przeanalizowania tematu. I tak długo nie trzeba się zastanawiać by dojść do wniosku, że spalanie drewna czy "biomasy" (czyli drewna) jest szkodliwe dla ludzi. Oczywiście, problem z instalatorami i gazetami branżowymi opłacanymi przez producentów, był, jest i będzie. Ludzie cały czas się uczą, ale faktem jest, że PC dla mieszkających LUDZI zawsze będzie korzystna, podobnie jak korzystne są pojazdy elektryczne. Na koniec, obydwa ostatnie Twoje posty są ogólnie jałowe, bo odnosisz się do elementów których w ogóle nie poruszałem -- przypominam zatem, ja piętnuję ludzi świadomych tego co robią i brnących w to pod przykrywką "bo lubię", "bo umiem" i często "bo jest taniej".

[miol]

Też bym chciał mieć PC, pewnie fajna rzecz ale większość palących w piecach nie może sobie pozwolić na taki luksus, to po pierwsze. Po drugie to dlaczego uważacie ogrzewanie prądem za ekologiczne, szczególnie w Polsce? To samo dotyczy samochodów elektrycznych. Lokalnie to na pewno poprawia jakość powietrza ale zapominacie gdzie ten prąd jest wytwarzany i jaka jest sprawność takiej elektrowni. Ciekawie to wygląda właśnie w przypadku samochodów, wszyscy się napalają na to (bardzo przypomina te wspomniane świetlówki energooszczędne) a przecież nie dość, że prąd jest wytwarzany z węgla to do tego dochodzi straty przesyłowe, straty związane z akumulatorami i na koniec straty przemiany na energię mechaniczną. Ciekawe jak jest sprawność. 20%? Rzeczywiście eko. Bladyy78 ma rację, nawet kilka lat temu nie mówiło się o smogu i o szkodliwości palenia węglem czy drzewem i przez "mówienie" to rozumiem że jest to przekazywane na szeroką skalę z angażowanie ogólnokrajowych mediów, ulotek, itd. Większość palących to nawet teraz nie zawraca sobie tym głowy, mają swoje problemy, pracę i jak tam coś we wiadomościach usłyszą to przeleci koło ucha.

[wg39070]

Taki sam argument jak od lat już się pisze o domach pasywnych co za problem zrobić dom pasywny i nie mieć w domu pompy ciepła? Jak ja zaczynałem budowę domu 2006r to pompa ciepła była kosmosem było coś o niej wiadomo ale mało kto wiedział z czym się to je ni

e mówiąc o jej cenie która była kosmiczna. Panowała wtedy wszechstronna moda na kominki wszyscy wszędzie pisali z muratorem na czele o zaletach posiadania kominka w domu. Wiec nie dziw się że masa ludzi ich do teraz używa bo było w każdej gazecie budowlanej i na forach budowlanych były promowane ze to tanie i ekologiczne źródło ciepła, które wykorzystuje odnawialne źródło energii. Teraz nagle trendy się zmieniły, kominki stały się nieekologicznymi trucicielami, przyczyniającymi się do smogu. Uważasz wiec tych ludzi ze są dupkami bo naczytali się dużo o nowoczesnych na owe czasy rozwiązaniach jakim było ogrzewanie domu gazem wspomaganym kominkiem z p.w. lub samymi kominkami. Ktoś kto czyta artykuły w prasie ufa tym autorom którzy to opisywali, przeciętny obywatel nie ma stacji pomiarowej żeby wiedział jak bardzo truje środowisko, wiec skoro wtedy się mówiło ze takie ogrzewanie jest eko to komu inwestor miał ufać? Za kilka lat możliwe ze trendy znowu się zmienia bo się okaże ze produkcja pomp ciepła i ich późniejsza utylizacja oraz serwisowania powoduje ogromne zanieczyszczenie środowiska. Tak jak przed kilkunastu laty było z freonem czy w chwili obecnej z żarówkami energooszczędnym starego typu które jak się okazało wcale nie są eko.

 

Zobaczysz kolego, że w stosunkowo niedługim czasie kominki wrócą do łask, zobaczysz. Historia lubi się powtarzać. Adwersarze niech się śmieją, lecz ten się śmieje, kto się śmieje ostatni!

[Jastrząb]

Zobaczysz kolego, że w stosunkowo niedługim czasie kominki wrócą do łask, zobaczysz. Historia lubi się powtarzać. Adwersarze niech się śmieją, lecz ten się śmieje, kto się śmieje ostatni!

Skoro pierwszy palacz RP, wielbiciel ognia i zapachu jabłonki tak rzekł, to kominki nie maja po prostu innego wyjścia

[Jastrząb]

Też bym chciał mieć PC, pewnie fajna rzecz ale większość palących w piecach nie może sobie pozwolić na taki luksus, to po pierwsze.

Nie mowimy tu o wiekszości. Ale osobach które kupuja wklad za 15tysiecy, plus kominek, plus gaz i przylacze gazowe. Kominy. 2 pompy za to mozna kupić, ale ponoć duszy brakuje.

 

Po drugie to dlaczego uważacie ogrzewanie prądem za ekologiczne, szczególnie w Polsce? To samo dotyczy samochodów elektrycznych. Lokalnie to na pewno poprawia jakość powietrza ale zapominacie gdzie ten prąd jest wytwarzany i jaka jest sprawność takiej elektrowni. .

Stawiam w ciemno, że biorąc pod uwagę

- sprawność wspolczesnych kotłów węglowych,

- wspólwytwarzania pradu i ciepła

- filtry

ze jest to o klase czystsze od spalenia węgla nawet w najlepszym piecu węglowym w warunkach domowych.

[bladyy78]

Ja nie zarzekam się że pompy w moim domu nie będzie, pewnie za kilka lat jak mój kominek wyzionie ducha, a ceny energii drastycznie nie wzrosną wstawię do domu pompę ciepła nie ze względów ekologicznych ale z wygody. Kominek również ponownie zamontuje ale bez płaszcza. W domu docelowo miałem mieć gaz ale podpięcie go do mojego domu dla gazowni nie było ekonomiczne, kazali mi podać prognozowane zużycie i po analizie stwierdzili za będzie za mały pobór. Starałem się również o podłączenie do ciepłowni miejskiej ale również dla ciepłowni był to za duży koszt więc jest jak jest. To nie ja nie chcę być nieekologiczny, tylko instytucje dla których liczy się tylko rachunek ekonomiczny. Już pewnie mało kto pamięta jak kilkanaście lat temu namawiano ludzi na montowanie kotłowni na olej opałowy, olej był tani i miała być to alternatywa dla ludzi którzy nie maja dostępu do gazu, ludzie zamontowali piece zużycie opału wzrosło więc ceny poszybowały drastycznie do góry. Ilu dziś ludzi nadal pali olejem są to jednostki. Jak wszyscy przerzuca się na pompy ciepła podobnie może być z prądem, w lecie niejednokrotnie słychać w mediach jak mówią że mogą ograniczać przydziały mocy dla dużych zakładów bo brakuje energii.

[cob_ra]

Ale problem latem z brakiem energii jest inny, niż zimą. W lecie sieć jest mocno obciążona klimatyzacjami i innymi urządzeniami używanymi w wysokich temperaturach. A widziałeś/słyszałeś/czytałeś aby zimą był ten problem? Ceny prądu od lat są najbardziej stabilne od innych materiałów opałowych.

[MD.]

Ale problem latem z brakiem energii jest inny, niż zimą. W lecie sieć jest mocno obciążona klimatyzacjami i innymi urządzeniami używanymi w wysokich temperaturach. A widziałeś/słyszałeś/czytałeś aby zimą był ten problem? Ceny prądu od lat są najbardziej stabilne od innych materiałów opałowych.

 

Jeżeli pomp ciepła zrobi się tyle co klimatyzatorów to uważasz, że problem nie pojawi się również zimą?