Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nie róbcie kominków w domu:)


Adam626

Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu  

294 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu

    • Nie róbcie kominków w domu!
      86
    • Oczywiście zrobiłbym. Róbcie kominki!
      166
    • Mam mieszane uczucia
      42


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Co lepiej polubić , do czego przywyknąć??? Do wdychania dymu j/w w knajpie i być biernym palaczem czy wąchać w salonie to co wkładamy do komory paleniskowej.Wybieram to drugie bo capić fajami to ohyda.
Dla mnie nie ma różnicy czy się capi fajami, czy spalinami z kominka :-/ Jeden syf. Jeden smród.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko Wy nie potraficie pojąć że prawda leży po środku. i całkowity zakaz jest nie do przyjęcia. A te "brednie" to kontr argumenty na wasze "brednie"

 

Jak już pisałem suchy opał i kontrole urzędasów na składach zakaz samowyrobu oraz kominki o ofdpowiedniej sprawnosci

A Wy nie potraficie pojać że ten naród nie dorósł do prawdy po środku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta dyskusja jest bezcelowa, bo nie rozmawiamy o tym kto z nałogu nikotynowego wyszedł i jakie miał ku temu bodźce -- dla zakazu palenia w miejscach publicznych wynika, że ludzie którzy nie palili nie musza już wąchać smrodu, nie muszą przesiąkać wątpliwym zapachem i nie są już biernie podtruwani. Jak palacze chcą się dalej truć, to niech to sobie robią w swoim towarzystwie, nic mi do tego.

 

To trzeba było nie rozpoczynać bezcelowej dyskusji :) :

 

...Edukacja nie działa jak widać. Na palaczy zadziałało najbardziej podniesienie akcyzy (ograniczenie ilości spalania) oraz zadziała (całkowicie) jak się zderzą z chorobą wywołaną nałogiem -- ostatnio takiego Kukiza nagle oświeciło jak sobie popatrzył na swoje płuca od środka a chwilę później mu szlam z oskrzeli wydłubali. Niestety niektórzy nie mądrzeją nigdy, patrz Religa. Wiedział że to fajki go zabijają, przyznał to i nawet coś tam brzdęknął żeby inni nie palili, a sam dalej palił aż do śmierci. Z tutejszymi zwolennikami kominków widać podobnie będzie

 

A trzymając się analogii do palaczy tytoniu (którą tutaj przecież podnieśli przeciwnicy ognia), to właśnie rozmowa o tym "... kto z nałogu nikotynowego wyszedł i jakie miał ku temu bodźce.." jest z punktu widzenia zakazu palenia w kominkach jak najbardziej istotna - gdyż realnie patrząc, podporządkowanie się takiemu zakazowi w 99% = całkowite zaprzestanie palenia ("wyjście z nałogu) a nie przeprowadzka w inne miejsce ("trucie w swoim towarzystwie"), w gminach wprowadzających takie ograniczenia przynajmniej nie widać gwałtownego wyludnienia (tak, wiem - Ciebie to nie obchodzi :), ale przecież może być sytuacja, że ktoś ma lubianego sąsiada palącego w kominku, którego nie chce wysiedlać a chętnie wyedukuje go odpowiednimi argumentami).

Tak więc warto poznać bodźce powodujące pożądane przez przeciwników ognia zachowania.

Edytowane przez przemo1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabiałem ten specyfik. Fajki jednak nadal mi smakują.
Czemu mnie to nie dziwi?

A lekarze którzy mówią że 90% raka płuc to skutek jarania to konowały. Ty wiesz lepiej, bo masz wyższe wykształcenie i Ciebie statystyki nie obejmują ;-)

No, ale tym świństwem szkodzi tylko sobie, ewnetualnie najbliższym. Twój wybór ktoś by powiedział, ale zgodnie z teoriami spiskowymi któe wyznajesz, komuś się Twoje uzależnienie opłaca! ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu mnie to nie dziwi?

A lekarze którzy mówią że 90% raka płuc to skutek jarania to konowały. Ty wiesz lepiej, bo masz wyższe wykształcenie i Ciebie statystyki nie obejmują ;-)

No, ale tym świństwem szkodzi tylko sobie, ewnetualnie najbliższym. Twój wybór ktoś by powiedział, ale zgodnie z teoriami spiskowymi któe wyznajesz, komuś się Twoje uzależnienie opłaca! ;-)

 

Nadal tak twierdzę. Mój wujek zmarł w wieku 52 lat na raka płuc. Nigdy w życiu nie palił. Co teraz powiesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal tak twierdzę. Mój wujek zmarł w wieku 52 lat na raka płuc. Nigdy w życiu nie palił. Co teraz powiesz?

 

A ja na odwrót. Mój dziadek żył prawie 100 lat. Palił fajki z tego co mi mówił od 12 roku życia. Do tego palił całe życie drewnem cały rok bo gotowane było na ogniu plus ogrzewnie w zimę.

Wiele rzeczy nas zabija ale na pewno nie kominek. Zakaz palenia paliwami stałymi ma inny cel niż deklarowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal tak twierdzę. Mój wujek zmarł w wieku 52 lat na raka płuc. Nigdy w życiu nie palił. Co teraz powiesz?

Powiem Ci jeszcze raz 90%!! Choć bez nadziei że zechcesz zrozumieć :-(

Powiem Ci też, że gówniane te Twoje wyższe wykształcenie, skoro nie wiesz co to statystyka i że pojedyńczy przypadek ma coś potwierdzać w tą czy tamtą stronę.

Co to było? Socjologia? Polonistyka?

 

P.S.

Może dziadek w piecu czy innym kominku palił ;-) Może siedział przed zakazem w pomieszczeniu w którym inni jarali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Wy nie potraficie pojać że ten naród nie dorósł do prawdy po środku.

 

A to tylko Twoja opinia, a są inne - przykładem choćby ten wątek i jego autor, gdyby Adam626 tak myślał, to nie zakładał by wątku na forum, gdzie edukuje/prowokuje do zastanowienia się potencjalnych, przyszłych posiadaczy kominka na swoim przykładzie, tylko zbierał by podpisy pod obywatelskim projektem ustawy o zakazie palenia w kominkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja na odwrót. Mój dziadek żył prawie 100 lat. Palił fajki z tego co mi mówił od 12 roku życia. Do tego palił całe życie drewnem cały rok bo gotowane było na ogniu plus ogrzewnie w zimę.

Wot kolejny profesor statystyki, bronić swoich racji będzie pojedyńczym przykładem.

 

Wiele rzeczy nas zabija ale na pewno nie kominek. Zakaz palenia paliwami stałymi ma inny cel niż deklarowany.

Zabija nas wszystko po trochu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie łapię się w Twoim przytoczonym rankingu. Moje wykształcenie jest wyższe niż licencjat. Panjał?

 

wg39070 - mniej emocji zanim zaczniesz do innych "strzelać", przecież na wykresie jest napisane "licencjat i wyższe".

 

Nadal tak twierdzę. Mój wujek zmarł w wieku 52 lat na raka płuc. Nigdy w życiu nie palił. Co teraz powiesz?

 

To nie miejsce na dyskusje o tak szerokim temacie, jak przyczyny raka płuc, ja też nie czuję się żadnym autorytetem w tym temacie a i pytanie nie było do mnie, ale zadziwiająco zgodne są wszystkie wyniki wyszukiwania pod hasłem "przyczyny powstawania raka płuc" - niespełna 90%, np:

http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/nowotwory/rak-pluc-przyczyny-objawy-diagnostyka_34061.html

Pamiętaj że pozostaje jeszcze ponad 10 % na inne przypadki, a nie palenie nie oznacza braku narażenia na palenie bierne (analogicznie, jak w przypadku palenia w kominku).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci jeszcze raz 90%!! Choć bez nadziei że zechcesz zrozumieć :-(

Powiem Ci też, że gówniane te Twoje wyższe wykształcenie, skoro nie wiesz co to statystyka i że pojedyńczy przypadek ma coś potwierdzać w tą czy tamtą stronę.

Co to było? Socjologia? Polonistyka?

 

P.S.

Może dziadek w piecu czy innym kominku palił ;-) Może siedział przed zakazem w pomieszczeniu w którym inni jarali.

 

Pedagogika i psychologia, na bardzo dobrej uczelni państwowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg39070 - mniej emocji zanim zaczniesz do innych "strzelać", przecież na wykresie jest napisane "licencjat i wyższe".

 

 

 

To nie miejsce na dyskusje o tak szerokim temacie, jak przyczyny raka płuc, ja też nie czuję się żadnym autorytetem w tym temacie a i pytanie nie było do mnie, ale zadziwiająco zgodne są wszystkie wyniki wyszukiwania pod hasłem "przyczyny powstawania raka płuc" - niespełna 90%, np:

http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/nowotwory/rak-pluc-przyczyny-objawy-diagnostyka_34061.html

Pamiętaj że pozostaje jeszcze ponad 10 % na inne przypadki, a nie palenie nie oznacza braku narażenia na palenie bierne (analogicznie, jak w przypadku palenia w kominku).

 

Do kitu ten ranking. Jest tam napisane "licencjat i wyższe", każde wyższe jest wyższe od licencjatu. Masło maślane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...