Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nie róbcie kominków w domu:)


Adam626

Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu  

294 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu

    • Nie róbcie kominków w domu!
      86
    • Oczywiście zrobiłbym. Róbcie kominki!
      166
    • Mam mieszane uczucia
      42


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Czyste spalenia 1 tony drewna * 1500g pyłów.

Spalenie 433m3 gazu - 0,2g pyłów.

Rozumiesz to!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Kopcące kominki to nawet nie chce się domyślać co emitują :-(

Spalanie drewna z klasą, w krawacie i w gustownie urządzonym salonie, choćbym nie wiem jak się spinał, tych wartości nie zmieni.

 

No to się nie spinaj. Choćby przyszło tysiąc atletów i każdy zjadł tysiąc kotletów to nie zmienisz tego że drewno jest tanim i łatwodostępnym samoodnawialnym nośnikiem energii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze jaja to będą jak w zimę 2019 w Krakowie dalej będzię smog nad miastem.

 

Powiedz jaki masz na to wpływ.Smog jest wszędzie tam gdzie się pali i jeżdżą samochody ,tak gdzie wydobywa się i spala węgiel.Emitery były ,są i będą z Twoim i bez Twojego udziału.Tak jest skonstruowany Świat.Trzeba tylko mieć umiar w jego konstrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyste spalenia 1 tony drewna * 1500g pyłów.

Spalenie 433m3 gazu - 0,2g pyłów.

Rozumiesz to!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Kopcące kominki to nawet nie chce się domyślać co emitują :-(

Spalanie drewna z klasą, w krawacie i w gustownie urządzonym salonie, choćbym nie wiem jak się spinał, tych wartości nie zmieni.

 

Trudny jesteś.Zapytałby Cię po co masz dzieci???. Co mi odpowiesz wtedy ??? , że

..w gustownie urządzonym salonie, choćbym nie wiem jak się spinał, tych wartości nie zmieni..........
Tego także nie zmienisz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz jaki masz na to wpływ.Smog jest wszędzie tam gdzie się pali i jeżdżą samochody ,tak gdzie wydobywa się i spala węgiel.Emitery były ,są i będą z Twoim i bez Twojego udziału.Tak jest skonstruowany Świat.Trzeba tylko mieć umiar w jego konstrukcji.

 

Dlatego włąśnie czekam na 2019 rok na zimę jak się okaże że krakowianie wydali worki pieniędzy na wymianę kotłów i kominków na gaz a smog jak był tak i jest. Jak ludziom spojrzeć w oczy w takiej sytuacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zjaraja po cichu pod osłoną nocy w ramach kilkukrotnego rocznego rozpalania w zupełnie nie potrzebnym kominku. No przecież paląc kilkanaście godzin w roku nie trują wcale otoczenia.

 

Do tego mam 3-letnie drewno lisciaste. A ostatnie zdanie Twojej wypowiedzi swiadczy, ze ktos ma tu jednak zakuty leb...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Każde paliwo niesie jakieś zanieczyszczenie. Ale czy naprawde tak trudno zrozumieć że wytworzenie takich 13.000MJ ze spalanie drewna w warunkach domowych to 1500g pyłów, a spalenie adekwatnej ilości gazu (430m3) to poniżej 1g pyłów? CO więcej, źle gazu się chyba nie da spalić. Złe zpalanie drewna to praktyka powszechna, wiec faktyczne liczby wyglądają dużo gorzej.

 

Nawet jeżeli skoncentrować się tylko i wyłącznie na emisji i pominąć wszelkie inne negatywne aspekty wytwarzania energii, to jest jeszcze kwestia jakości spalania, co było przytaczane w tym wątku wielokrotnie. Tu - pełna zgoda - jest jeszcze wiele do zrobienia. Ale spójrzmy szerzej - są inne kwestie. W dwóch książkach, na temat grzania drewnem, które czytałem (Norwegia i Niemcy) jako jeden z koronnych argumentów "za" jest bezpieczeństwo energetyczne mieszkańców w razie braku prądu. W medialnej dyskusji jakoś ta kwestia jest pomijana. A sieć energetyczną mamy baaardzo kiepskiej jakości. O co chodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O co Ci biega. Przecież według Ciebie to ja jestem trucicielem bo palę non stop a Ty nie, bo palisz sporadycznie. Amnezja?

wg mnie ? A mozesz zacytować ? To nie ja mam amnezje, tylko Ty zwidy...

Dobra, bede pisal powoli, żebyś zdołał przyswoic. Nikt tu nie pisal, ze kilkunastokrotne w roku użycie kominka nie zatruwa srodowiska.

Zatruwa - W stopniu KILKUNASTOKROTNIE, KILKUDZIESIECIOKROTNIE mniejszym, niz Twoje całosezonowe kotlowanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jeżeli skoncentrować się tylko i wyłącznie na emisji i pominąć wszelkie inne negatywne aspekty wytwarzania energii, to jest jeszcze kwestia jakości spalania, co było przytaczane w tym wątku wielokrotnie. Tu - pełna zgoda - jest jeszcze wiele do zrobienia. Ale spójrzmy szerzej - są inne kwestie. W dwóch książkach, na temat grzania drewnem, które czytałem (Norwegia i Niemcy) jako jeden z koronnych argumentów "za" jest bezpieczeństwo energetyczne mieszkańców w razie braku prądu. W medialnej dyskusji jakoś ta kwestia jest pomijana. A sieć energetyczną mamy baaardzo kiepskiej jakości. O co chodzi?

 

I ja sądzę że wielu robi kominki włąśnie po to by zdywersyfikować źródła ciepla. Ale u nas to sie nazywaa ciemnogród a w krajach zachodu kwestia bezpieczeństwa obywateli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...