Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nie róbcie kominków w domu:)


Adam626

Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu  

294 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu

    • Nie róbcie kominków w domu!
      86
    • Oczywiście zrobiłbym. Róbcie kominki!
      166
    • Mam mieszane uczucia
      42


Recommended Posts

Ten co robił świadectwo charakterystyki ma papiery i jakoś mu nie wierzę. Wg niego buda powina zużyć 6000kwh/rok i była by około NF 40?? ty w to wierzysz??

 

Ale chlopie, przeciez swiadectwo to lipa i sciema....

Zgłęb temat, jak to wyglada w praktyce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Zaplaciles za hałę i dostałeś hałę...

 

Jesli facet ma na to papiery to nie powinno byc chały dlatego wale wszystki audytorów.

OzC za takie "profesjonale" można pół tony brykietu kupić i walić PMami w sąsiadów dla sportu :rotfl:

Najważniejsze że w gazie nie umoczyłem ekologiczne gówno na patyku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka płaca, taka płaca, ale jakby krzyknął 400zł, za rzetelne świadectwo, to byś go nie wziął.

Umoczyłeś więc w kocioł i pewnie, jak porównasz cenę kWh z węgla i z prądu, to już się od węgla nie uwolnisz....

 

 

Z drugiej strony, bardzo się cieszę, że coraz więcej mieszkańców dzielnicy, wykorzystuje te 25tyś zł, dostępne w Urzędzie miasta, przeprowadza termomodernizację, złomuje kotły i instaluje "gówno na patyku".

Plusem tych domów jest także to, że nie mają kominka, bo budowane były zanim ta idiotyczna moda zapanowała, więc nie będą niczym "przepalać w okresach przejściowych". które u niektórych forumowych posiadaczy kociołków w salonie trwają 7miesięcy w roku :)

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jaka praca tak płaca. Jak się nie opłaca to się nie robi. Pozatym posiadanie uprawnień do czegoś takiego zobowiązuje. Jeśli człowiek robi coś na odpierdol to zwykła szmata.

Sam przyznasz że gaz w takim domu jak Twój niema sensu w podobnym koszcie eksploatacji ogrzałbyś prądem. A za koszt przyłącza kotła instalacji rury w ścianie (lub komina) i czujnik gazu jeśli masz trochę oleju w głowie to taki posiadasz. Postawił byś małą elektrownię PV lub zakupił drewna do kopcenia na cał życie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A za koszt przyłącza kotła instalacji rury w ścianie (lub komina) i czujnik gazu jeśli masz trochę oleju w głowie to taki posiadasz. Postawił byś małą elektrownię PV lub zakupił drewna do kopcenia na cał życie :)

 

nie przesadzasz aby? Pewnie się fotohobby wypowie, ale te koszta w 99% to chyba jednak inny rząd wielkości niż "elektrownia PV" czy też "drewno do smrodzenia na całe życie"

 

Co do obliczeń, to zgadzam się z tym co napisał w tej kwestii fotohobby. Dostałeś produkt adekwatny do ceny jaką zapłaciłeś.

Równie dobrze o sobie możesz tak powiedzieć - jak coś jest warte 300-400zł, a ty chcesz zapłacić 100zł, to jak cię nazwać? :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewem kociółem pewnei z 3000-4000 przyłącze (2000-4000) instalacja wewnętrzna (?)czunik (100) robocizna(?)

Dorzucisz trochę i masz 3 kwp dorzucisz z 15k i ogrzewanie i bytowe Cię nie interesuję.

 

Co do kosztów mam inne zadnie jak się coś robi to się robi poprawne lub się tego nie dotyka. Dlatego oddawna podkreślam że te cyferki z OZC można sobie wtyknać a do tego jeszcze płacić zato za tą kasę można sobie z 5cm wełny na dach dołożyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego oddawna podkreślam że te cyferki z OZC można sobie wtyknać a do tego jeszcze płacić zato za tą kasę można sobie z 5cm wełny na dach dołożyć.

A za projekt domu płaciłeś, czy szwagier namalował w paint'cie?

 

Kasa na OZC to PODSTAWA budowania - w 95% wiesz na czym stoisz.

 

Ale jak się nie czyta FM przed budową, to później mamy takie kwiatki z w pompie mającymi wsio-palaczami.

Edytowane przez budowlany_laik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie jestem ekofanatykiem, tylko buntuję się przeciw temu, że cierpimy w domu, także prawdopodobnie zdrowotnie, kosztem dziadowania 'biednych', co to muszą mieć wszystko najtaniej, także opał - świeży, prosto z lasu. I puszczać co dnia rakotwórcze bąki w okolicę.

 

Oni chełpią się tym, że myślą, że mają najtaniej - oczywiście. A mają drożej.

 

Nie można zmienić myślenia? Zakaz budowy kominów. I tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich nowych którzy wreszcie się połapali co to jest za nietrafiona inwestycja ! Miło widzieć każdego przeciwnika kominków w tym wątku.

 

Chcialbym zaraportować że w tym sezonie już 2 krotnie paliłem w kominku. Potwierdzam i podtrzymuję - gra nie warta zachodu. Bród, smród, suche powietrze i zajęcie na cały wieczór z doglądaniem badziewia (tzn przychodzę zobaczyć jak się pali bo drzwiczek nie otwieram po rozpaleniu).

 

Żona i córka - lubią i namawiają mnie do rozpalenia.

 

Stawiam tezę - kominek to nie temat dla inżyniera. Czy ktoś tu kto lubi kominki jest inżynierę?

 

Ja jestem inżynierem i uwielbiam kominek chociaż nie palę w nim często. Mam inne źródło ciepla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...