Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nie róbcie kominków w domu:)


Adam626

Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu  

294 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu

    • Nie róbcie kominków w domu!
      86
    • Oczywiście zrobiłbym. Róbcie kominki!
      166
    • Mam mieszane uczucia
      42


Recommended Posts

Swoją drogą...

Ciekawe czy da się go "tymi recami" z metra drutu i puszki po konserwach wyrzeźbić...

:lol: :lol: :lol:

 

Adam M.

 

 

Wiem!

Szczotka do czyszczenia rur potrzebna. Mała.

I puszka po ogórkach tak 5kg lub większa, wiadro metalowe lub podobne.

Puszka po farbie 10 litrów dobra...

 

A.M.

 

Kombinuj mistrzu, a jak wykombinujesz to sobie zrobię i zatknę na komin. Będę miał trzeci filtr, bo dwa już mam :D

Puszkę po farbie już mam, co jeszcze gromadzić? :)

Edytowane przez Krakers70
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

I nie on jeden na FM.... To taka chora mentalność ...

Chora mentalność powiadasz?

A bedziesz tak odważny, poważny, uczciwy, żeby napisać też komentarz do posta którym adamowi w sprawie zdychających krów odpowiedziałem?

Czy zwyczajem wielbicieli ognia, podwiniesz ogon, i uciekniesz gdy się pojawia Tobie niewygodny post a pisał bedziesz tylko wybiórczo w kółku wzajemnej adoracji?

Edytowane przez Jastrząb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brykiet zdrożał, od dzisiaj jaram w kominku czym popadnie.

Brawo Ty!

 

Mam nadzieje, że zaczeło się nieuniknione. Zakazano najgorszych wungli, naród się na drzewo przerzuci, które zdrożeje, i niebawem miłośnicy ognia dojdą do wniosku, że codzinne paczenie w ogień i targanie opału nie jest już tak przyjemne jak było :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo Ty!

 

Mam nadzieje, że zaczeło się nieuniknione. Zakazano najgorszych wungli, naród się na drzewo przerzuci, które zdrożeje, i niebawem miłośnicy ognia dojdą do wniosku, że codzinne paczenie w ogień i targanie opału nie jest już tak przyjemne jak było :-)

 

Brawo JA!

Udało się. Stało się tak, jak myślałem.

Uderz w stół a ...

 

No chyba nie uwierzyłeś, że jaram czym popadnie.

A brykiet zdrożał, fakt. Nadal jednak jest najtańszym paliwem kominkowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież Ty jarasz czym popadnie. Buk, grab, brzoza......

Po tym co swoimi wypowiedziami prezentujesz absolutnie bym się nie zdziwił jakby po ciemku leciały pampersy czy pety.

 

Rozbawiłeś mnie. Myślisz, że zasyfię sobie wkład kominkowy, wcale nie tani, jakimiś butelkami. Dobre, oj dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozbawiłeś mnie. Myślisz, że zasyfię sobie wkład kominkowy, wcale nie tani, jakimiś butelkami. Dobre, oj dobre.

Syfisz okolicę wokół siebie, powietrze którym oddycha także Twoja rodzina, dziecko małe. Czemu miałbyś się przejmować kawałkiem blachy bardziej niż ludzmi także Tobie najbliższymi?

Zupełnie uzasadnione podejrzenie moim zdaniem. Nadal - zupełnie by mnie to nie zdziwiło. Czy tak robisz nie wiem za rękę nie złapałem przecież. Ale jak pisze nie zdziwiłoby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jak moze byc tańszy od np. buku ?

 

Ale o co Ci chodzi? Kupuję suchy i gotowy do spalania brykiet, ze świeżym drewnem wiesz ile jest roboty. Z resztą drewno jakoś szybciej znika w kominku, brykiet trzyma żar sporo dłużej. Teraz stosuje przekładańca: RUF z casto i "lokalne" wałki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale o co Ci chodzi? Kupuję suchy i gotowy do spalania brykiet, ze świeżym drewnem wiesz ile jest roboty. Z resztą drewno jakoś szybciej znika w kominku, brykiet trzyma żar sporo dłużej. Teraz stosuje przekładańca: RUF z casto i "lokalne" wałki.

 

Chodzi o to, ze znow napisałeś bzdure.

Napisales wyraźnie:

A brykiet zdrożał, fakt. Nadal jednak jest najtańszym paliwem kominkowym.

 

Co nie jest prawda, bo jak wychodzi nie jest najtańszy, a jedynie najwygodniejszy, bo nie masz z nim roboty.

Najtansze jest drewno (dąb, buk) kupione w nadleśnictwie i wysezonowane 2lata w drewutni.

Pali sie dużo ladniej, niz sprasowane trociny, ktore wrzucasz o swojego kociolka.

 

Jeszcze tańsza jest drobnica, ktora niektorzy maja za 80-100zl za mp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, ze znow napisałeś bzdure.

Napisales wyraźnie:

 

 

Co nie jest prawda, bo jak wychodzi nie jest najtańszy, a jedynie najwygodniejszy, bo nie masz z nim roboty.

Najtansze jest drewno (dąb, buk) kupione w nadleśnictwie i wysezonowane 2lata w drewutni.

Pali sie dużo ladniej, niz sprasowane trociny, ktore wrzucasz o swojego kociolka.

 

A swojej pracy nie liczysz? Ja liczę i wolę czas spędzony przy drewnie spożytkować w inny sposób, np pośmigać jednośladem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...