Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nie róbcie kominków w domu:)


Adam626

Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu  

294 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu

    • Nie róbcie kominków w domu!
      86
    • Oczywiście zrobiłbym. Róbcie kominki!
      166
    • Mam mieszane uczucia
      42


Recommended Posts

Wy tu piti pitu, a tymczasem na zewnatrz zrobiło się +6C i wszyscy raptem zapragneli pogapić się w ogień za szybką. Nawet pies nie chciał spacerować - wali wędzonką. Wieś bez paliw stałych według MPZP :-/

 

Polska to wolny kraj, zawsze możesz się przeprowadzić. A skoro wędzonką Ci wali to obstawiam, że jesteś weganinem. Swoją drogą też rozpocząłem już sezon wędzarniczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przy obecnej cenie węgla i pochodnych, spodziewam się większych zasłon dymnych. Opał w górę a nie wszystkich na niego stać.

Przecież wy hajcujecie dla przyjemności a nie z biedy. Przynajmniej Ty (tak twierdzisz).

 

Po za tym drewno nie dymi! Tylko delikatna para wodna z komina.

 

CO chwile zmieniasz wersje!

Edytowane przez Jastrząb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka refleksja mnie najszła dzisiaj.

Byłem po drugiej stronie Warszawy w nieznanym mi terenie. Jade se nowy dom mijam. Na oko ze 250m2, pięknie wykończony, dachówka, odpicowany ogródek od linijki, podjazd z kosteczki na nim 2 niezłe samochody. Mówiąc krótko taki warsiawski dom "za milion".

A na dachu parowóz. Nie z powodu wzrostu cen opału sadząc po domu. Czy on z wungla czy on z mokrego drewna mało istotne. Edukacja? Wolne żarty. Patologia w tym kraju jest tak głęboko zakorzeniona, że edukacją się tego po prostu nie da zmienić :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie...

Autko JEST wyznacznikiem pozycji społecznej (głupie to, ale jak Cie widzą tak Cię piszą).

Kocioł CO - NIE!

Adam M.

Ale Ty kombinujesz żeby usprawiedliwić spalenie paliw stałych :-)

 

Noszenie opału i czyszczenie pieców nie jest wyznaczniekiem pozycji społecznej? Ja bym się np wstydził komuś przyznać że palę węgiel czy drewno codzinnie, żeby mieć ciepło. Dla mnie to tak mniej więcej jednoznaczne do przyznania się że szambo z dziurą.

No, ale niektórzy (jak i tu obecni) palą "z klasą", więc pewnie pod krawatem. Względnie wmawiają sobie żę ich pozycja społeczne jest taka, że huhu, mogą palić panie dla przyjemności tylko, a to co innego niż być swoim nadwornym palaczem poprostu. Picie codzinnie pół litra wódki po 500PLN za butelke, to nie alkoholizm, tylko degustacja!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lecę wierzyć!

Jóź się rozpędzam...

 

A tak naprawdę...

Jaśnie Pan Hrabia nawet nie wiedział, ze ma jakąś kotłownię czy kocioł czy piec...

Miał mieć ciepło i nawet o tym nie myślał!

EKONOMA jakiegoś miał od tego...

 

MACIE służbę?

- No to Z GMINU jesteście - jak większość narodu!

Nie zarządzacie, nie wykorzystujecie, nie gnębicie...

CO Z WAS ZA HRABIOWIE?

Do roboty są chamy i traktor.

Znaczy - WY i traktor!

(No, ja też, bo hrabiów u nas mało)

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A już się cieszyłem, że pod moim postem zaczęła się znów merytoryczna dyskusja - za, przeciw i DLACZEGO.

 

Właśnie dziś miałem okazję przejechać wieczorem przez parę wiosek i małych miejscowości i za pewne dziesiątki kominów z czarnym dymem i smród plastiku to efekt rozpalania kominków? A może jednak piecy na wszystko, które wszystko przecież spalą!!!

 

 

Ad. mój poprzedni post - tasiemiec:

Co do DGP - tak trzeba czyścić!

Co do kominów spalinowych - tak, trzeba czyścić!

Co kominka z płaszczem - dozwolony prawnie w systemie zamkniętym, ale wymaga dodatkowych zabezpieczeń i zapewnienia bezwzględnego odbioru ciepła! Po prostu system otwarty jest bezpieczniejszy, bo w najgorszym wypadku woda z płaszcza popłynie do kanalizacji, a płaszcz zostanie uzupełniony zimną wodą tak długo i w takiej ilości aż zawór bezpieczeństwa się nie zamknie.

Co do słabej kwasowości kondensatu z piecy gazowych - książkowo podaje się, że kondensat ma pH między 3.5 a 4.5 i jest rozcieńczany w kanalizacji, no chyba, że reaguje, ale związki siarki pozostają w takiej lub innej formie.

Co do eko elektrowni - nie podaje się do rozliczenia emisji rozruchu palenisk oraz awarii elektrofiltrów lub ich celowego wyłączania, przynajmniej nie bylo tego we wzorach na studiach ;)

Co do pomysłu na odcinanie dostępu tlenu, żeby się tliło - produkcja tlenku węgla, im więcej tlenu, tym wyższa teperatura tym dla spalania procesu lepiej - dla praktycznie każdego paliwa (jak ktoś nie rozumie, to niech pomyśli jak działa turbina w samochodzie: więcej powietrza, więcej tlenu, przy tej samej ilości paliwa większa energia oddawana na wał) - to nie jest trudne do zrozumienia. Skoro temperatura jest wyższa, to szybciej nagrzewamy wodę kotlową i aby wolniej oddawać ciepło (i wtedy kiedy chcemy) potrzebny jest bufor.

Wilgotność drewna - jak najniższa, chyba, że ktoś chce produkować w domu dziegieć i opracuje taką metodę na jego dłuuuugą destylację ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A już się cieszyłem, że pod moim postem zaczęła się znów merytoryczna dyskusja - za, przeciw i DLACZEGO.

 

Właśnie dziś miałem okazję przejechać wieczorem przez parę wiosek i małych miejscowości i za pewne dziesiątki kominów z czarnym dymem i smród plastiku to efekt rozpalania kominków? A może jednak piecy na wszystko, które wszystko przecież spalą!!!

Podejrzewasz, że palono plastik. Zgłosiłeś to do straży? Jeśli nie, to dlaczego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A już się cieszyłem, że pod moim postem zaczęła się znów merytoryczna dyskusja - za, przeciw i DLACZEGO.

 

 

Co do pomysłu na odcinanie dostępu tlenu, żeby się tliło - Skoro temperatura jest wyższa, to szybciej nagrzewamy wodę kotlową i aby wolniej oddawać ciepło (i wtedy kiedy chcemy) potrzebny jest bufor.

Wilgotność drewna - jak najniższa, chyba, że ktoś chce produkować w domu dziegieć i opracuje taką metodę na jego dłuuuugą destylację ;)

 

Drewno - gdy umiesz palić nie potrzeba bufora. Palisz ilość drewna potrzebną, ani grama więcej. By palić czysto, włókna drewna muszą być ułorzone w pionie. Produkty pirolizy spalają się jak świeczka. Pale tylko drewno pocięte w plasterki o grubości ca15 cm. Wielkość (średnica) ilość opału = ilośc ciepła. Plasterki pozwalajś suszyć drewno tylko kilka miesięcy.

Wilgotność - nie jak najniższa, odpowiednia. Drewno musi być tak suche by w dotknięciu gołą ręką nie czuć zimna. Drewno mokre jest złym izolatorem i powoduje wychłodzenie ręki, czujesz zimno. Drewno suche nie zabiera temperatury z ręki i czujemy ciepło. "Pomiar" zawsze na świeżym rozłupanym drewnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A już się cieszyłem, że pod moim postem zaczęła się znów merytoryczna dyskusja
Tyle że tu nie ma o czym dyskutować. Spalania paliw stałych (jakichkolwiek) w warunkach domowych powinno docelowo dążyć do 0. Nie ma i nie będzie kraju na świecie o takim jak nasz klimacie i zagęszczeniu ludności gdzie spalajac paliwa stałe w domach w takim zakresie jak w PL mieliby czyste powietrze. Nie da się. Spójrz na mapy: na pólnoc włoch, punkty w skandynawi oznaczajace zageszczenia ludnosci (tam się pali kominkami sporo w terenach wiejskich bo drzewa maja dużo), To nie smieci, kopciuchy czy muły i floty. Tam spalaja poprawnie dobre paliwo. Samo ograniczenie patologii nie zlikwiduje u nas problemu.

 

NIe da sie czysto spalić drewna jak pisze Jurgonka. Można spalić drewno możliwie najczyściej. Ale to nadal są setki razy większe zanieczyszczenia jak z gazu, kilkanascie jak nie kilkadzieisat razy wieksze spalajac te same paliwa w elektrowni.

 

Spojrz jak się ogrzewaja niemcy, drewno to 5%. U nas paliwa stałe to ..... 80%

https://www.bmwi-energiewende.de/EWD/Redaktion/EN/Newsletter/2015/09/Meldung/infografik-heizsysteme.html

 

Spójrz na norwegi, generalnie prąd, ale w odosobnionych domach (farm house) 1/3 to drewno. W pozostałych typach domów to pojedyńcze procenty. W skali kraju - prawieni nic.

https://www.ssb.no/en/energi-og-industri/statistikker/husenergi/hvert-3-aar/2014-07-14

 

Inne kraje sam sobie wyguglaj. Zobaczysz tendencje: tam gdzie jest czyste powietrze nie spala się w domach paliw stałych albo spala się minimalne ilości. I zastanow się czemu w 80% z nich nie "spala się czysto i z klasą" taniego i prawie bezobslugowego paliwa stałego.

 

U nas drewo to około 10% ogrzewania domów indywidualnych. 60% to wungiel.

Edytowane przez Jastrząb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle że tu nie ma o czym dyskutować. Spalania paliw stałych (jakichkolwiek) w warunkach domowych powinno docelowo dążyć do 0. Nie ma i nie będzie kraju na świecie o takim jak nasz klimacie i zagęszczeniu ludności gdzie spalajac paliwa stałe w domach w takim zakresie jak w PL mieliby czyste powietrze. Nie da się. Spójrz na mapy: na pólnoc włoch, punkty w skandynawi oznaczajace zageszczenia ludnosci (tam się pali kominkami sporo w terenach wiejskich bo drzewa maja dużo), To nie smieci, kopciuchy czy muły i floty. Tam spalaja poprawnie dobre paliwo. Samo ograniczenie patologii nie zlikwiduje u nas problemu.

 

NIe da sie czysto spalić drewna jak pisze Jurgonka. Można spalić drewno możliwie najczyściej. Ale to nadal są setki razy większe zanieczyszczenia jak z gazu, kilkanascie jak nie kilkadzieisat razy wieksze spalajac te same paliwa w elektrowni.

 

Spojrz jak się ogrzewaja niemcy, drewno to 5%. U nas paliwa stałe to ..... 80%

https://www.bmwi-energiewende.de/EWD/Redaktion/EN/Newsletter/2015/09/Meldung/infografik-heizsysteme.html

 

Spójrz na norwegi, generalnie prąd, ale w odosobnionych domach (farm house) 1/3 to drewno. W pozostałych typach domów to pojedyńcze procenty. W skali kraju - prawieni nic.

https://www.ssb.no/en/energi-og-industri/statistikker/husenergi/hvert-3-aar/2014-07-14

 

Inne kraje sam sobie wyguglaj. Zobaczysz tendencje: tam gdzie jest czyste powietrze nie spala się w domach paliw stałych albo spala się minimalne ilości. I zastanow się czemu w 80% z nich nie "spala się czysto i z klasą" taniego i prawie bezobslugowego paliwa stałego.

 

U nas drewo to około 10% ogrzewania domów indywidualnych. 60% to wungiel.

 

Rozumiem, że jak piszesz "wungiel", jesteś rodowitym Ślązakiem. A z transparentem Kulibob ma rację. Wyjdź na ulicę i zamanifestuj swoje rozgoryczenie i złość, tudzież bezsilność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do słabej kwasowości kondensatu z piecy gazowych - książkowo podaje się, że kondensat ma pH między 3.5 a 4.5 i jest rozcieńczany w kanalizacji, no chyba, że reaguje, ale związki siarki pozostają w takiej lub innej formie.

 

A w jakiej konkretnie ksiazce ?

Bo na instalator.pl czytam:

 

Ważnym aspektem wykorzystania efektu kondensacji jest materiał, z którego wykonana jest komora spalania, ponieważ skroplona para wodna z gazu ziemnego ma kwaśny odczyn na poziomie 4-5 pH (rys. 2). Kwaśny odczyn skroplonej pary wodnej może prowadzić do korozji powierzchni grzewczych i w konsekwencji – rozszczelnienia korpusu. Bezwzględnie należy unikać kondensacji pary wodnej w kotłach niskotemperaturowych, których konstrukcja może nie być odporna na długotrwałe działanie kwaśnego odczynu kondensatu.

 

 

W jakiej ksiazce jest napisane, ze wklad kominkowy z dlugim kominem jest generuje mniej zanieczyszczeń od kotla gazowego ?

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...