Nie róbcie kominków w domu:)

[przemo1]

Potrzebne. Bo większość polaków to takie "kuliboby". Deski z rozbiórki z kurnika spali, bo mu za nie nie zapłacą jak odda na kompost do selektywnego punktu zbierania odpadów. Nie zapłacą a przecież kompost zrobią i sprzedadzą.

 

Jednego z bardzo nielicznych. 80% społeczeństwa ma gdzieś co leci z ich komina i po dobroci ich nie przekonasz. Ja kiedyś podawałem przykłąd znjomego. Młody raczej nie biedny człowiek zabierajacy się za budowe domu. Odwiedził mnie, dom ogląał, podpytywał i zadał pytanie: "ile Ci idzie grochu" w zimę. W głowie mu się nie mieściło, że można nie spalać "grochu", toż to najtańsze jest i "nie jest zabronione".

 

To gratuluję wysokiej samooceny (zadufania w sobie), ale chyba muszę Cię zmartwić/wyprowadzić z błędu ( ): ) - jest was wielu, nawet tu w tym wątku większość nie pali śmieci w kominku. Mieszają Ci się wątki - podajesz argumenty przeciw kotlarzom a nie przeciw "miłośnikom ognia". I mieszają Ci się statystyki - 80% społeczeństwa nie posiada kominków.

Budujesz swoją słuszną batalię na podstawie przekonań "jednego znajomego"?!

Edytowane 12 Października 2017 przez przemo1

[wg39070]

kostki są różnej wielkości...natomiast nigdzie nie widziałem, żeby było tylko 13000MJ z tony...zwykle podają ponad 16000MJ (ten RUF 0,83kg to podają 16,32MJ)

 

Tak marnej kaloryczności tez nie widziałem. Pini-key dochodzi do 18.

[Jastrząb]

Tak marnej kaloryczności tez nie widziałem. Pini-key dochodzi do 18.

No i widzisz, mój byrkiet 1.2kg po 13GJ z tony to to samo co Twój brykiet 0,83kg po 18GJ z tony. Na jedno wychodzi.

No ale popytaj o rodzinę i inne rzeczy żeby uniknąć dyskusji w temacie ze "dwie koszteczki" brykietu (ponad 8KWh) w kozi nie może przegrzac salonu.

[kulibob]

naprawdę nie podkreśla ci nic na czerwono?!?

 

?? Moja przeglądarka ma dysleksję z dysgrafią.

[Jastrząb]

To gratuluję wysokiej samooceny (zadufania w sobie), ale chyba muszę Cię zmartwić/wyprowadzić z błędu ( ): ) - jest was wielu, nawet tu w tym wątku większość nie pali śmieci w kominku. Mieszają Ci się wątki - podajesz argumenty przeciw kotlarzom a nie przeciw "miłośnikom ognia". I mieszają Ci się statystyki - 80% społeczeństwa nie posiada kominków.

Budujesz swoją słuszną batalię na podstawie przekonań "jednego znajomego"?!

W promieniu tak 1km ode mnie, na bogatej podwarszawksiej wsi jest 1 dom bez kominów (nie liczac mojego).

Ile to jest tych wielu w skali kraju?

80% to ogrzewanie paliwami stałymi. Większość wungiel. 100razy prosiłem zebyście sobie wyobrazili co by się stało z ilości kominków i ich wykorzystaniem jakby zabroniono tylko węgla w całym kraju......Wysil wyobraźnie w kontekscie powiedzenia "polak potrafi".

[przemo1]

W promieniu tak 1km ode mnie, na bogatej podwarszawksiej wsi jest 1 dom bez kominów (nie liczac mojego).

Ile to jest tych wielu w skali kraju?

80% to ogrzewanie paliwami stałymi. Większość wungiel. 100razy prosiłem zebyście sobie wyobrazili co by się stało z ilości kominków i ich wykorzystaniem jakby zabroniono tylko węgla w całym kraju......Wysil wyobraźnie w kontekscie powiedzenia "polak potrafi".

 

Wysil wyobraźnię - wzajemnie - uważasz, że wszyscy kotlarze po zakazie palenia węglem przejdą na kominki?

Albo na drewno w kotłach przeznaczonych do węgla? Próbowałeś kiedyś takiego palenia? Bo ja w starym domu tak - trzeba cały czas siedzieć przy kotle, nie do zaakceptowania.

No tak, zaczynam rozumieć Twoją frustrację

Temat wątku sobie przypomnij a potem pomyśl, dlaczego tylu tutaj Cię neguje - złe pole bitwy wybrałeś, aczkolwiek przesłanki słuszne masz.

Edytowane 12 Października 2017 przez przemo1

[kulibob]

Dwie kostki nie przegrzeją salonu który jest otwarta na cały dom Dwie kostki to 1,66kg wg producenta na opakowaniu 19MJ czyli 8,75 kWh. Sprawność sobie wymyśl swoją do tego. Wczorajszy czas palenia(widzialnego ognia) ok 1,5h później żar. Poszedłem spać po 23 ciągle żar był widoczny. Jeśli nawette 8kWh uwolnisz w czasie 4h to nei przegrzejesz domu o powierzchni ogrzewanej 150m2. Rekuperacja wymusza ruch powietrza. do tego szczątkowe DGP grawitacyjne(pozostałość po planowanym kominku) i otwarta klatka schodowa oraz kuchnia.Ściany na bieżąco akumulują taka ilość ciepła, szczególnie podłoga przed kozą.

[kulibob]

Jastrząb wstaw sobie farelką 2 kW do salonu i zobaczymy co się stanie

[Jastrząb]

Wysil wyobraźnię - wzajemnie - uważasz, że wszyscy kotlarze po zakazie palenia węglem przejdą na kominki?

Wszyscy nie. Niech 1/3 to zrobi, problem by pozostał. JEdyna nadzieja w tym, że cena drewna by tak wzrosłą, że duża częśc ludzi przestałą by raptem odczuwać przyjemność patrzena się w ogień

 

Powtarzałem wielokrotnie. Nie jestem przeciwnikiem kominków uzywanych okazyjnie i ze sztuką. Ale w tym kraju, na to chwilę, regulujac wyłącznie wungiel, a zostawiając kominki, wydamy fure pieniedzy a nic się nie zmieni w kwesti jakości powietrza.

 

I tak, jestem zdecydownym przeciwkiem używania kominka to ogrzewania domu jako jedynego źródła ciepła. To powinno być zakazane docelowo razem z wunglem.

[Jastrząb]

Jastrząb wstaw sobie farelką 2 kW do salonu i zobaczymy co się stanie

Nie musza. Zdarza mi się wstawić żelazko 1KW. Po 15min są otwarte okna.

[kulibob]

 

Powtarzałem wielokrotnie. Nie jestem przeciwnikiem kominków uzywanych okazyjnie i ze sztuką. .

 

Odnoszę inne wrażenie

[kulibob]

Nie musza. Zdarza mi się wstawić żelazko 1KW. Po 15min są otwarte okna.

 

To jaki ty masz dom (drewniaka z metrem wełny)?? Albo 0 starło ci się zżelazka.

[Jastrząb]

Dwie kostki nie przegrzeją salonu który jest otwarta na cały dom Dwie kostki to 1,66kg wg producenta na opakowaniu 19MJ czyli 8,75 kWh. Sprawność sobie wymyśl swoją do tego. Wczorajszy czas palenia(widzialnego ognia) ok 1,5h później żar. Poszedłem spać po 23 ciągle żar był widoczny. Jeśli nawette 8kWh uwolnisz w czasie 4h to nei przegrzejesz domu o powierzchni ogrzewanej 150m2. Rekuperacja wymusza ruch powietrza. do tego szczątkowe DGP grawitacyjne(pozostałość po planowanym kominku) i otwarta klatka schodowa oraz kuchnia.Ściany na bieżąco akumulują taka ilość ciepła, szczególnie podłoga przed kozą.

Proszę nie kompromituj się. Rekuperacja nie wymusza żadnego ruchu powietrza. Na pewno nie takiego co jest w stanie wyprowadzić ciepło z salonu. Ty wiesz co to jest rekuperacja? Już M.D o tym głupoty gadał, Jak mu pare osób wytkneło głupoty to tupnął nogą obraził się i poszedł.

Ja mu kiedyś liczyłem ile ciepła jest w stanie wyprowadzić z salonu wymiana 100 czy 200m3 powietrza. W zasadzie NIC w porównaniu tych 8KWh które wyprodukujesz.

[wg39070]

Jastrząb, jak Ty ogrzejesz pokój żelazkiem to po co Ci jakikolwiek system ogrzewania? Dom autonomiczny? No bo już nawet nie pasywny.

[Jastrząb]

To jaki ty masz dom (drewniaka z metrem wełny)?? Albo 0 starło ci się zżelazka.

Normalny dom mam. Na scianach akurat marne 15cm styropianu. Dobre okna. PC ma 10KW i przy najgorszych mrozach chodzi 8h dziennie. Salon z przyległościami to 1/3 domu. Przy najgorszych mrozach ten salon potrzebuje ponizej 1KW mocy "ciągłej". Jakby teraz tam włączył 2KW. Łot matko......

[rwojtek]

Jastrząb, jak Ty ogrzejesz pokój żelazkiem to po co Ci jakikolwiek system ogrzewania? Dom autonomiczny? No bo już nawet nie pasywny.

 

Ze się wtrącę.

Mój salon 35,5m2 potrzebuje 1500-1600W przy temperaturach -22/22. Zelazko przy obecnych temperaturach zewnętrznych robi spokojnie za ogrzewanie salonu.

[Jastrząb]

Jastrząb, jak Ty ogrzejesz pokój żelazkiem to po co Ci jakikolwiek system ogrzewania? Dom autonomiczny? No bo już nawet nie pasywny.

Może byś podjął dyskusje w temacie który zasłoniłeś składem mojej rodziny?

 

 

Na psychologii Cię najzwyklej w świecie liczyć nie uliczyli. Ja CI powiem więcej: żelazkiem to ja cały dom ogrzeje.

Ja to podawałem, ale Ty takie informacje wypierasz ze swojego umysłu. W poprzednia zimę zuzyłem 1800KWh prundu na ogrzewanie domu. Liczac optymistycznie COP4, to jest 7200KWh dzieląc na 180dni 24h...srednio - solidne żelazko jak nic.

 

Jeśli dla Ciebie to jest dom pasywny to ja nie mam więcej pytań.

[kulibob]

Ty nie rozumiesz ja nie mam zamkniętego salonu!!! Podnosi temperaturę w całym domu. Czego Ty nie ogarniasz?? Poza tym żelazko nie chodzi cały czas tylko włącza i wyłącza się cyklicznie. Trochę mnie to dziwi jak Ty osiągasz takie cuda w takim cienkim domku a ja nie mogę. Jak żona ostano prasowała w salonie koło schodów to czujniki pokazywały wzrost temperatury w całym domu ale nie jakiś drastyczny.

[kulibob]

Ze się wtrącę.

Mój salon 35,5m2 potrzebuje 1500-1600W przy temperaturach -22/22. Zelazko przy obecnych temperaturach zewnętrznych robi spokojnie za ogrzewanie salonu.

 

Zgodze się ale nie spowoduje cudów jak to przedstawia Jastrząb chyba zę prasuje się cały dzień.

[Jastrząb]

Ze się wtrącę.

Mój salon 35,5m2 potrzebuje 1500-1600W przy temperaturach -22/22. Zelazko przy obecnych temperaturach zewnętrznych robi spokojnie za ogrzewanie salonu.

1500 to jest PI x oko moc żelazka. Teraz potrzebujesz 1/4 tego pewnie. Wstaw se teraz farelke 2KW do salonu. No ale niektózy twierdzą żę im to podniesie temperature o 0,7812C tylko bo rekuperacja im ciepło rozprowadza

 

@wg39070? Jak się w psychologii nazywa bronienie swojego wyboru uciekając się do manipulacji i mijania z prawda?