Nie róbcie kominków w domu:)

[asolt]

I słusznie - dołożyłbym tylko dla wykonawców jakiś certyfikat czy audyt powykonawczy (przed wypłatą dotacji), żeby wyeliminować wykonawców- partaczy, co przy ociepleniach jest nagminne.

 

Tak, tak tylko kto za niego zapłaci, skoro cieplowlasciwe nie ma konkurencji

[fotohobby]

OK. Czekamy na prawdziwą zimę. Ja nie twierdzę, że ogrzeję sypialnię samym kominkiem i rekuperacją gdy będzie prawdziwa zima. Gdyby tak było to przecież nie robiłbym ogrzewania podłogowego. Co więcej jestem pewien, że przy ujemnych temperaturach nie ma takiej opcji. To co twierdzę to fakt, że część ciepła z salonu jest rozpraszana na cały dom poprzez rekuperację. Gdy gaśnie w kominku po dwóch-trzech godzinach temperatura wyrównuje się w całym domu.

 

Ta czesc energi bylaby rozpraszana tak samo przy grawitacji, tez jakis jej ułamek dotarlby do sypialni.

Tak tez mi sie wydawalo, jak zamontowano mi kominek, ze bedzie mial realny wplyw na trmperature w syposlni po przecieleglej stronie domu.

Mial niewielki i to tylko, kiedy nie bylo drzwi. Po zamieszkaniu, przy przymknietych drzwiach, z podcięciem U DOŁU nie ma szans, by tandem rekuperacja + kominek wiele tam zdziałał.

[przemo1]

Tak, tak tylko kto za niego zapłaci, skoro cieplowlasciwe nie ma konkurencji

 

To osobny temat - nie jestem z branży, na chwilę obecną nie mam pomysłu. Ale wiem, że powinna być weryfikacja jakości wykonania termomodernizacji z udziałem państwowej dotacji.

[Tomaszs131]

Ta czesc energi bylaby rozpraszana tak samo przy grawitacji, tez jakis jej ułamek dotarlby do sypialni.

Tak tez mi sie wydawalo, jak zamontowano mi kominek, ze bedzie mial realny wplyw na trmperature w syposlni po przecieleglej stronie domu.

Mial niewielki i to tylko, kiedy nie bylo drzwi. Po zamieszkaniu, przy przymknietych drzwiach, z podcięciem U DOŁU nie ma szans, by tandem rekuperacja + kominek wiele tam zdziałał.

 

Zgadza się.

Dokładnie to samo zaobserwowałem u siebie. Ciepło z kominka jest odczuwalne na dole w salonie i w mniejszym stopniu na klatce schidowej. Rekuperacja nie wspiera transportu ciepła pochodzącego z kominka.

[Jurgonka]

Zgadza się.

Dokładnie to samo zaobserwowałem u siebie. Ciepło z kominka jest odczuwalne na dole w salonie i w mniejszym stopniu na klatce schidowej. Rekuperacja nie wspiera transportu ciepła pochodzącego z kominka.

 

By ogrzać pomieszczenie, nie wystarczy doprowadzić ciepłe powietrze, trzeba usunąć zimne. Musi nastąpić wymiana powietrza, nie zamieszanie - wymiana.

Rekuperacja, podnosi temperatyrę tylko o - sprawność wymiennika. Ciepłe powietrze jest po złej stronie wymiennika. Ruch powietrza determinuje zimne powietrze, spływające w dół i do kominka.

[miloszenko]

By ogrzać pomieszczenie, nie wystarczy doprowadzić ciepłe powietrze, trzeba usunąć zimne. Musi nastąpić wymiana powietrza, nie zamieszanie - wymiana.

Rekuperacja, podnosi temperatyrę tylko o - sprawność wymiennika. Ciepłe powietrze jest po złej stronie wymiennika. Ruch powietrza determinuje zimne powietrze, spływające w dół i do kominka.

 

Widzę, że jednak fizyki to już w szkołach w ogóle nie uczą

[Jastrząb]

By ogrzać pomieszczenie, nie wystarczy doprowadzić ciepłe powietrze, trzeba usunąć zimne. Musi nastąpić wymiana powietrza, nie zamieszanie - wymiana.

Rekuperacja, podnosi temperatyrę tylko o - sprawność wymiennika. Ciepłe powietrze jest po złej stronie wymiennika. Ruch powietrza determinuje zimne powietrze, spływające w dół i do kominka.

 

Tylko że WM z rekuperacja nie dostarcza powietrza cieplejszego od tej już panującej w oddalonym pomieszczeniu, wiec o jakim ogrzewaniu tu mówimy. Jakby wszystkie wyciągi zasysały powietrze o temp=30C, to OK, nawiew by pewnie grzał.

[Jurgonka]

Widzę, że jednak fizyki to już w szkołach w ogóle nie uczą

 

Uczą, tylko trzeba zrozumieć. Ciepłe powietrze leci do góry - szkoła i forum. Zimne powietrze wypecha ciepłe - fizyka.

[Jastrząb]

Uczą, tylko trzeba zrozumieć.

W rzeczy samej!!

[Jurgonka]

Czyżbyś sugerował, że znasz fizykę.

Cytaty z absurdalnych badań nie są dowodem na powyższe.

Oprócz wiedzy (która nam pasuje) potrzebny jest krycytyzm.

[Jastrząb]

Czyżbyś sugerował, że znasz fizykę.

Cytaty z absurdalnych badań nie są dowodem na powyższe.

Oprócz wiedzy (która nam pasuje) potrzebny jest krycytyzm.

Niektórzy faktycznie wolą krycytyzm wobec wiedzy która im nie pasuje.

[Jurgonka]

wiedzy?

[kulibob]

A ma ktoś realne pojęcie ( nie fanatyczne) jaka jest rzeczywista sprawność kominka?

[Krakers70]

A ma ktoś realne pojęcie ( nie fanatyczne) jaka jest rzeczywista sprawność kominka?

 

Jeżeli będziesz znał kaloryczność opału, wydajność spalania kominka (% niedopału w popiele i w spalinach), temperaturę i % O2 spalin, temperaturę pobieranego powietrza to możesz to wyliczyć. W praktyce dla każdego rozpalenia wyjdzie Ci inna. Jakąś średnią można oczywiście wyciągnąć.

[kulibob]

Czyli się nie dowiem. Bo skad wiiedzieć ile tlenu w spalinach. Dymu nie widać a tyle co trochę popiołu typowych niedopałów brak. Temperatura spalin (czopucha 160) wejście do komina około 100 około metrowa rura to tak w szczytowej mocy jak palę.

 

Zaraz przyleci Jastrząb i powie poniżej 30% i kupa PMów

[Jurgonka]

Sprawnośc kominka = x kg drewna = x podniesienie temperatury. Inna sprawność to teoria, a nie rzeczywistość.

[kulibob]

Tylko jak policzyć podniesienie temperatury przy wielu zmiennych. Dom to nie 1000l wody które podgrzewamy.

[Jurgonka]

Nie liczyć odczytać pomiar z termometru.

[kulibob]

Tak to chyba niewyda. Ogromne ryzyko błędu

[Jurgonka]

Dokładnie się nie da. Sprawność Twojego kominka, zależy od: wilgotności drewna, wiatru na dworze itd itd.