Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nie róbcie kominków w domu:)


Adam626

Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu  

294 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu

    • Nie róbcie kominków w domu!
      86
    • Oczywiście zrobiłbym. Róbcie kominki!
      166
    • Mam mieszane uczucia
      42


Recommended Posts

Nie rozumiem trochę podejścia co niektórych do kominków sami mówiliście ze ogrzewanie kominkowe w skali kraju to ok 10% czyli sprawa marginalna jeśli chodzi o eko.. Więc fanatyzm w tej sprawie jest bez podstawny.

Zalety kominka:

-Niezależność od prądu

- Możliwość magazynowania paliwa

- Jak dla mnie przyjemność z palenia

-Awaryjne CO

- Poukładane drewno czy brykiet ładnie wygląda

-Kominek koza ładnie wygląda

-Tanie Paliwo

-Można dopasować do domu energooszczednego są kozy małej mocy i z całkowitym poborem powietrza z zewnątrz

 

Wady:

-Czasami trochę się nasyfi (Przy nieuwadze)

- Potrzebny kominiarz (dla ubezpieczalni)

- Jakieś tam PMy i WWA SOx NOx

- Nie do przyjęcia jako regularne CO no może w okresie przejściowym

- Za darmo nie jest

- Kominek duży klamot pod tym względem koza lepsza

 

 

Dużo wcześniej zeszło trochę na moje spalanie i tak dla ścisłości metr przestrzenny to nie 700kg a 400kg.

 

Czy drewno kominkowe potaniało po ostatnich wichurach??

 

Argumentacja kominkowa prawie słuszna (choć niekompletna) - zresztą koło 30 strony tego wątku napisałem podobną. Ale moim zdaniem waga metra przestrzennego to raczej zależy od rodzaju drewna, podobnie jak przy objętości m3:

 

Przykładowe wartości niektórych drzew wilgotność ok. 15%:

Brzoza 1 kubik to 650 kg

Buk 1 kubik to 730 kg

Dąb 1 kubik to 710 kg

Grab 1 kubik to 830 kg

Jodła 1 kubik to 450 kg

Modrzew 1 kubik to 690 kg

Olcha 1 kubik to 530 kg

Osika 1 kubik to 440 kg

Sosna 1 kubik to 550 kg

Świerk 1 kubik to 470 kg

 

http://iletowazy.pl/materialy/1m3-kubik-drzewa/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kulibob, argumenty w tej dyskusji już dawno się wyczerpały. Nie da się jednoznacznie stwierdzić, czy kominki są godne polecenia, czy nie. W dużej mierze zależy to od użytkownika. Posiadanie kominka pociąga za sobą sporo nakładu pracy, nie każdy to akceptuje. Wiele osób przejechała się na kominku, bo inaczej sobie wyobrażało użytkowanie go. To budzi frustracje, bo spora kasa poszła na niewypał, który w dodatku zagraca salon. Do tego kultura palenia, z którą w Polsce jest kiepsko, bo nie ma tradycji, ani presji społecznej na bezdymne palenie, co rodzi następnych przeciwników.

Dyskusja toczy się nad sposobem poprawy sytuacji. I tu mamy cały wachlarz rozwiązań uzależnionych od charakteru dyskutanta. Od merytorycznych i realnych, po fanatyczne (drogie i bolesne zmiany, zero dopłat, niech krew się leje, dopieprzyć sk...synom palaczom). Na szczęście parę rozsądnych osób wciąż tu dyskutuje.

Edytowane przez Krakers70
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest różnica między m3 a mp. Połupanego drewna nie może mieć m3. Stąd te ok 400kg/mp oczywiście zależy to też od gatunku.

 

P.S.

Tak na bardzo szybko koło 30 strony zobaczyłem Myjka i te jego DPFy :)

 

Znalazłem - strona 36 z późniejszym uzupełnieniem:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?317602-Nie-r%C3%B3bcie-komink%C3%B3w-w-domu-)&p=7352576&viewfull=1#post7352576

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś żałosny, przekręcasz fakty. To może inaczej - ponieważ chcesz bym zaprzestał palenia podaj zależność: czystość palenia, lub nieczystość palenia drewna w zalężności od wilgotności drewna. W/g mojej wiedzy nie istnieją (publikowane w Polsce) takie badania. Nie interesują mnie dane bez liczb. Metodologia badań i wyniki cyfrowe nie opisy.

Ale Ty oporny jesteś. Nie ma czystego palenia drewna.Tak samo jak wungla. Drewno można spalić brudno lub bardzo brudno np kisząc 1kg opału przez parę godzin), paląc mokrym itp. A czy to jest 1:2, czy 1:5, co to za różnica.

 

Jak Ty do tego badań naukowych potrzebujesz, to ja wymiękam. Takich badań raczej nie ma. Bo po co? To jakby robić badanie co jest gorsze: picie pół litra wódki dziennie czy całego litra. Oczywiście pijak nałogowy może się zasłonić 20-letnim doświadczeniem w polewaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem trochę podejścia co niektórych do kominków sami mówiliście ze ogrzewanie kominkowe w skali kraju to ok 10% czyli sprawa marginalna jeśli chodzi o eko.. Więc fanatyzm w tej sprawie jest bez podstawny.

Jest bardzo podstawny. Bo jak zabronisz wungla, to z 10% zrobi się ile? Kominki często badzwne, sa w większości domów jednorodzinnych.

Toż jakby Tobie ktoś zabronił palić grochem, to na 100% przerzuciłbyś się na drewno, skoro tylko na cenie Ci zależy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli udowodnisz ile ktoś traci kisząc drewno lub paląc mokrym to będziesz gadał z sensem . Na razie twoje gadanie to śmierdzi bo się pali ja tak nie chce beeeeeeeeeeee. Tak to wygląda

Nie zamierzam niczego takiego udowadniać. Zwłąszcza Tobie. Dla Ciebie gadanie z sensem to wyłączeni gadanie o kosztach. Dla mnie nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kraków i w Krakowie ... 12 000 kominków w większości których pali się okazjonalnie a ile samochodów ? Średnia wielu tychże samochodów 12 lat ? Ilośc zakładów przemysłowych w Krakowie i okolicach ? Ukształtowanie terenu wokół Krakowa ? Niecka ??

 

Co truje w Krakowie ?

 

Głównie węgiel. Miałem okazje kiedyś mieszkać w krakowie. Szła zima to przy każdej kamienicy zwały wungla leżały.

Włodarze Krakowa jasno powiedzieli: zabranimy też kominków, żeby naród z wungla się na kominki nie przerzucił.

W tej chwili przy głównej arteii krakowiskiej jest około 50% normy PM'ow.

Jak przyjdzie -5C to zrobi się pare razy więcej. Aut przybedzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przestań używać prądu, bo jego wytworzenie truje, i gazu, bo jego wydobycie degraduje przyrodę!

GDZIEŚ truje i degraduje!

Przecież Tobie nie jest to obojętne i kosztów tego nie policzysz...

 

No i... zostaw samochód w spokoju. Rower zdrowszy i spalin nie produkuje, benzyny mu kupować nie trzeba, której wydobycie i przeróbka to spore zanieczyszczanie.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważcie, że fanatycznych przeciwników produkujących tysiące postów jest kilku. Gdyby przestać odpowiadać na ich posty, ten wątek umrze śmiercią naturalną. Jeśli zwolennicy i świadomi użytkownicy kominków chcą koniecznie się udzielać to proponuję zamieszczać pozytywne wpisy w wątku "róbcie kominki...". Udzielanie się tutaj prowadzi tylko do bezsensownego fanatyzmu :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zalety kominka:

-niezależność od prądu

- możliwość magazynowania paliwa

- jak dla mnie przyjemność z palenia

-awaryjne co

- poukładane drewno czy brykiet ładnie wygląda

-kominek koza ładnie wygląda

-tanie paliwo

-można dopasować do domu energooszczednego są kozy małej mocy i z całkowitym poborem powietrza z zewnątrz

:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...