Nie róbcie kominków w domu:)

[Kominki Piotr Batura]

Wiadomo, ja to nędzny handlarzyna jestem, i jako sprzedawca muszę.... ale reszta? Kto ma zadbać o poziom tego forum, jeśli (adminem) moderatorem zostaje człowiek intensywnie angażujący się w przepychanki na poziomie brukowca i dyskusje z obszarów zarezerwowanych dla trolli ?! Edytowane 11 Listopada 2017 przez Kominki Piotr Batura

[niktspecjalny]

Ale w czym problem, człowiek przyznaje się do tego, że kominek nie spełnia już swojej początkowej funkcji i zafascynowania ogniem.

Potwierdza wiele faktów, jakie i ja pisałem wcześniej.

 

Ten temat ma zmusić inwestora do głębokiego zastanowienia się nad tematem kominka, i tym co go czeka w przyszłości.

 

niktspecjalny Próbujesz na wszystkie możliwe sposoby jak i inni miłośnicy ognia przeciągnąć na swoją stronę.

 

Trochę pozmieniam i odpowiem tak jak ty.

Ale w czym problem człowiek z radością przyznaje się do tego ,że kominek spełnia jego wcześniejsze założenia i swą funkcjonalność i fascynacje nad żywym ogniem.Potwierdza to wiele faktów o których pisałem wcześniej.

 

Ten temat ma nie zniechęcać inwestora do zakupu kominka tym bardziej jak to piszesz zmuszać i tym co go czeka w przyszłości.

 

cob_ra .Próbujesz na wszystkie możliwe sposoby jak i inni przeciwnicy żywego ognia , przeciągnąć racje na swoja stronę.

 

Dlaczego tak np.na to nie popatrzysz.???

[niktspecjalny]

Wiadomo, ja to nędzny handlarzyna jestem, i jako sprzedawca muszę.... ale reszta? Kto ma zadbać o poziom tego forum, jeśli (adminem) moderatorem zostaje człowiek intensywnie angażujący się w przepychanki na poziomie brukowca i dyskusje z obszarów zarezerwowanych dla trolli ?!

 

Coś jest nie halo.Jakież to obszary sugerujesz???.Kominek to kominek ,urządzenie nad którym można poważnie deliberować wyrażając tym samym pozytywna opinię.Podoba mi się i jest mi z nim ok to dlatego mam być trollem??? Zakładając ,że wszyscy takiej przepychanki to trolle ,zapytam wprost co ty tu robisz???.Tylko sztywny materializm i przymus jak piszesz wyżej???

[Greengaz]

Wiadomo, ja to nędzny handlarzyna jestem, i jako sprzedawca muszę.... ale reszta? Kto ma zadbać o poziom tego forum, jeśli (adminem) moderatorem zostaje człowiek intensywnie angażujący się w przepychanki na poziomie brukowca i dyskusje z obszarów zarezerwowanych dla trolli ?!

 

Piotrze, proszę.

W którym miejscu to co napisałem jest trolowaniem.

Podzieliłem się tylko swoimi wątpliwościami. Nie użyłem inwektyw, chamskich odzywek, chyba nikogo nie obraziłem, w tym Ciebie.

Po prostu po tych kilkunastu latach uważam inwestycję w kominek jako niepotrzebna fanaberię, co więcej, grono znajomych i tu obecnych na FM to potwierdza.

Budując dom nie miałem świadomości, że kominek nie jest mi do niczego potrzebny, a decyzja wówczas podjęta była dołączeniem do owczego pędu.

Tyle i aż tyle.

Jeśli chodzi o sprowadzanie wątku do poziomu brukowca, to otwórz oczy i spojrzyj np. na swojego przyjaciela NS

[JTKirk]

Do zastanowienia tak. Bo każdy stawia dom dla siebie. Jednak negatywne rzeczy o których piszecie nie muszą mieć miejsca to kwestia tego co kto potrzebuje. tego co lubi i tego co uważa za wadę. Nieważne czego byście nie pisali kominek ma wiele zalet i kilka mało istotnych wad(jak dlamnie)

Pisanie że kominek ma same zalety lub same wady nie przedstawia rzeczywistego obrazu.

 

już pisałem, ale powtórzę. Nieważne czego byście nie pisali, kominek ma wiele wad i jedną istotną zaletę (jak dla mnie)

[Kominki Piotr Batura]

Redakcja nie odbiera moderatorowi prawa do aktywnego uczestnictwa w FM, tak jak sprzedawcy z wykupionym PP w promowaniu siebie i oferowanych produktów oraz zabierania głosu w tematach nie związanych z profesją.

Rozumiem też frustrację sprzedawcy gdy nie wszystko idzie po jego myśli. Gdy okazuje się, że inni mogą myśleć inaczej, a na dokładkę maja ku temu argumenty.

 

Jeszcze raz od początku.

Mam kominek. Bez płaszcza, DGP. Postawiony w celach "rekreacyjnych".

Moim zamysłem nie było ścibolenie kasy przy wyborze kominka i późniejszej eksploatacji. Przeważyło myślenie. DOM BEZ KOMINKA??? Niemożliwe

Po początkowej fascynacji /2-3 lata/ zainteresowanie "żywym ogniem" w salonie słabło. Od kilku lat rozpalam 1 -2 razy w sezonie. Nie chce mi się, nie muszę ze względów finansowych, a także pragnienie widoku ognia w salonie gwałtownie osłabło.

Co ciekawe dotyczy do 100% moich znajomych posiadających nawet rozbudowane systemy. Nikt, powtórzę wyraźnie nikt, nie używa kominka w każdy weekend, nie mówiąc o paleniu codziennie. Co najwyżej przy większych okazjach, co sprowadza się do kilku razy w roku.

Może mam nietypowych znajomych, Wracających do domu o 18 - 19 i wstających o 6, często też w soboty, nie imprezujących codziennie, nie muszących udowadniać statusu materialnego, nie zmuszonych do oszczędności 200 - 500 zł/rok. Po prostu mających tysiące innych zajęć i problemów niż podrzucanie do kominka i patrzenie w skupieniu na żar z brykietu.

Z perspektywy czasu kominek okazał się zbędnym wydatkiem. Tyle, że daje komfort psychiczny - jeśli będę chciał to zawsze mogę w 3 minuty rozpalić.

Celowo nie podnoszę argumentów ekologicznych, przegrzewania domu, destabilizacji systemu grzewczego przy podłogówce, syfu - cokolwiek by nie mówić jest to kocioł/piec na paliwo stałe umieszczony w salonie, inwestycją bez sensu w domach z WT 2021.

Mam mieszane uczucia, kiedy zaczynasz post od "sprzedawcy"....To świadectwo, że kończą Ci się pomysły na zmianę proporcji w sondażu....Zapewniam Cię, wszystko idzie po mojej myśli, co zresztą sondaż potwierdza...

 

Ale masz rację...nie powinno mnie tu być. To po prostu świąteczna nuda, więc wybacz....

[Greengaz]

Ale w czym problem, człowiek przyznaje się do tego, że kominek nie spełnia już swojej początkowej funkcji i zafascynowania ogniem.

Potwierdza wiele faktów, jakie i ja pisałem wcześniej.

......

 

Komfort dostarczany przez jeden system grzewczy, w moim przypadku gaz, jest w zupełności wystarczający.

Inwestor po przygodzie z FM powinien umieć tak przemyśleć decyzję, by popełnić jak najmniej błędów.

Kto jako tako obyty z Forum bez problemu wyłapuje błędne, nieprzemyślane i irracjonalne decyzje innych.

Gdybym czytał ten watek 18 lat wcześniej na 90% nie miałbym kominka, a te kilka tys. złotych zainwestowałbym w coś na co mi w końcówce budowy brakowało.

[Greengaz]

.

 

Ale masz rację...nie powinno mnie tu być. To po prostu świąteczna nuda, więc wybacz....

 

Nic takiego nie powiedziałem, ani nie sugerowałem. Broń się do "upadłego" , byle nie z argumentem w stylu - kominek i ogień w salonie to nieustające szczęście i pewne zbawienie dla palacza i rodziny. Niektórzy w innym miejscu widzą szczęście, a w pewność zbawienia - wątpią

[niktspecjalny]

Nie mam przyjaciół na FM.To bardzo poważna ironia.Nie jest nim bynajmniej Piotr Batura. Prawdziwy przyjaciel to ten co:

 

Kim jest prawdziwy przyjaciel?

Prawdziwy przyjaciel, nie jest tylko kolegą, czy koleżanką. Bardzo często jest nam bliższy niż rodzeństwo czy kuzynostwo.

Cechy które powinien mieć "nasz" przyjaciel to:

-szczerość -powinien być szczery wobec nas, mówic zawsze prawdę.

-tajemniczość - wszystkie nasze tajemnice powinien zachować tylko dla siebie.

-wierność-nie powinien nas obgadywać za plecami.

Całość tu:

https://zapytaj.onet.pl/Category/008,002/2,24948571,Kim_jest_prawdziwy_przyjaciel.html

 

i proszę te inwektywa zatrzymać dla siebie.Staram się jak mogę by zaciskać zęby jak mnie obraża ktoś kto nie chce zrozumieć ,że kominek w moim domu to dobra inwestycja ,którą polecam przyszłym inwestorom.

 

 

Proszę się zastanowić głęboko jak coś chcemy gorąco podkreślić. Powtórzę bo w temacie o kominkach takie zapisy to zwyczajne Żenua.

[Kominki Piotr Batura]

Nic takiego nie powiedziałem, ani nie sugerowałem. Broń się do "upadłego" , byle nie z argumentem w stylu - kominek i ogień w salonie to nieustające szczęście i pewne zbawienie dla palacza i rodziny. Niektórzy w innym miejscu widzą szczęście, a w pewność zbawienia - wątpią

Kombinujesz jak koń pod górkę administratorze ze swoimi 28 %. Ja nie muszę....mam 55 %.:yes:

[mm0123]

...

Gdybym czytał ten watek 18 lat wcześniej na 90% nie miałbym kominka, a te kilka tys. złotych zainwestowałbym w coś na co mi w końcówce budowy brakowało.

 

Było dobrać odpowiedni wkład... byś nie marudzil teraz.

[Tomaszs131]

Było dobrać odpowiedni wkład... byś nie marudzil teraz.

Odpowiedni wkład? Czyli jaki?

[fotohobby]

Kombinujesz jak koń pod górkę administratorze ze swoimi 28 %. Ja nie muszę....mam 55 %.:yes:

 

Z głodu więc nie umrzesz, mimo, że ten procent maleje.

Mam nadzieję, że za lat kilkanaście ludzie z Twojej branży będą mogli zająć się tylko serwisowaniem, a raz, na długi czas stawianiem czegoś nowego

Edytowane 11 Listopada 2017 przez fotohobby

[fotohobby]

Odpowiedni wkład? Czyli jaki?

 

Ja mam 7kW, małe przeszklenie. Trudno o mniejszy.

Jak widzę zaś tych, co w nowych domach ładują się jakieś panoramy, czy wkłady narożne.... to nawet zadowolony jestem, bo wiem, że to będzie bardziej ozdobny mebel, niż wykorzystywane urządzenie

[Tomaszs131]

U mnie jest podobnie, wkład 7 KW a i tak zbyt często w nim nie palę. Tłumaczyć dlaczego, chyba nie potrzeba.

Wracając do pytania skierowanego do kolegi m&m0123 to wypadałoby się pochylić nad tematem jaki potencjalny klient miał 18 lat temu wybór. Czy wówczas producenci wkładów kominkowych zastanawiali się nad wachlarzem mocy swoich produktów? Wątpię.

[Kominki Piotr Batura]

U mnie jest podobnie, wkład 7 KW a i tak zbyt często w nim nie palę. Tłumaczyć dlaczego, chyba nie potrzeba.

Wracając do pytania skierowanego do kolegi m&m0123 to wypadałoby się pochylić nad tematem jaki potencjalny klient miał 18 lat temu wybór. Czy wówczas producenci wkładów kominkowych zastanawiali się nad wachlarzem mocy swoich produktów? Wątpię.

To tylko świadectwo rozwoju....To źle?

[niktspecjalny]

Odpowiedni wkład? Czyli jaki?

 

Powiedziałbym ,że zadane pytanie godne pytającego.Jeśli ktoś wyliczył ci jaki wkład powinieneś mieć w domu i zakładając już teraz tylko hipotetycznie ,że się pomylił i go odrobinę przewymiarował ,to oznacza ,że nie wysłuchał do końca czego byś sobie życzył z pracy tego urządzenia. To właśnie takie głupie pytania zadają ci którzy absolutnie nie wiedzą co chcieli osiągnąć na początku inwestycji.Teraz ironizując ,mając w domu to urządzenie chcą udowodnić przyszłemu inwestorowi by go zaniechał.Logiki tu za grosz.Podobały mi się przykłady z samochodami pewnego bywalca na salonach kominkowych FM.Samochód ma zawaliste przyciemniane szyby ,dlatego go kupiłem.

[Tomaszs131]

To tylko świadectwo rozwoju....To źle?

Wciąż nie tłumaczy to uszczypliwość kolegi.

 

Powiedziałbym ,że zadane pytanie godne pytającego.Jeśli ktoś wyliczył ci jaki wkład powinieneś mieć w domu i zakładając już teraz tylko hipotetycznie ,że się pomylił i go odrobinę przewymiarował ,to oznacza ,że nie wysłuchał do końca czego byś sobie życzył z pracy tego urządzenia. To właśnie takie głupie pytania zadają ci którzy absolutnie nie wiedzą co chcieli osiągnąć na początku inwestycji.Teraz ironizując ,mając w domu to urządzenie chcą udowodnić przyszłemu inwestorowi by go zaniechał.Logiki tu za grosz.Podobały mi się przykłady z samochodami pewnego bywalca na salonach kominkowych FM.Samochód ma zawaliste przyciemniane szyby ,dlatego go kupiłem.

Właśnie dlatego postanowiłem nigdy nie odpowiadać na twoje posty.

Jest to mój ostatnie raz....

Edytowane 11 Listopada 2017 przez Tomaszs131
Łączenie postów.

[fotohobby]

To tylko świadectwo rozwoju....To źle?

 

Ten rozwój i tak jest wolniejszy, niż spadające zapotrzebowanie domów na ciepło.

Za jakiś czas biokominek 1500W będzie przegrzewał salony

[mm0123]

...By w chałupie mieć 28 st zamiast stałej 22 st.?

 

Odpowiedni do jego domu... Wstawil parowóz do salonu i zdziwiony, że przegrzewa. Cos jak i fotohobby - zaskoczony, że kominek wpływa na temperaturę w domu