Nie róbcie kominków w domu:)

[Jastrząb]

U mnie co gazowe w trybie "auto" caly rok...

 

Jastrząb - napisz po męsku, ze Cie nie stać i dlatego zazdrościsz a nie ideologie dorabiasz i nie bądź "pies ogrodnika", bo po zazdrości to kolejna paskudna cecha...

Rzeczywiście nie stać mnie na kominek. Nie stać mnie na czyszczenie, noszenie, palenie, układanie. Głównie mnie nie stać czasowo że się tak wyraże czas bardziej produktywnie preferuję spędzać/ I nie stać mnie na wmawianie sobie że te pare minut paczenia na żywy łogień wart takiego wysiłku i kosztów. Nawet gdyby mi to jakąś przyjemność sprawiało.

 

Bo sam kominek owczym pędem budującego pierwszy dom niestety posiadałem. Rozebrałem po 5 latach nieużywania. Jedna z lepszych decyzji wokół domowych.

Lepsza by byłą gdybym wogóle go nie robił, bo 20 dychy się poszły rozmnażać. A to jakies 20lat ogrzewania mojego domu PC :-/ Albo 4 krotna wymiana sprężarki w owej PC, albo panele PV pokrywajace połowe zapotrzebowania na prąd. Jak pisałem, człek się uczy i płaci całe życie niestety. Życzę innym lepiej przemyślanych decyzji.

Mam teraz kupa dodatkowego miejsca w salonie. Przydaje się codzinnie a nie 3 razy w roku.

 

Niedługo będą panele PV i miesięczne bezdotykowe utrzymanie domu to będzie 150PLN z wodą, ściakami, śmieciami, CO, CWU, kuchnia, światłem. Wsio.

[Jastrząb]

Mam takiego kolegę, przez pierwsze dwa sezony pomimo gazu w domu grzał kominkiem (lub gdy go nie było robiła to jego żona). Namiętnie, dzień w dzień, co kilka miesięcy inny model termopary, modernizacja dolotu, itd. Fascynat.

 

Niestety po dwóch sezonach żona powiedziała dość wszechobecnemu zapachowi spalenizny. Odpalono pełną parą gaz i przestali być niewolnikami kotłowni w salonie.

 

 

 

Ech. Mam nadzieje że mojemu sąsiadu też się znudzi. Przez jego pierwsza zime wieczorami jak odpalał kilmat w salonie z domu się nie dało wyjść jak byłem na zawietrznej

Niestety nie jestem optymistą. Dom solidnie niewykończony, wiec oszczędzać trza na kazdym kroku. A typ taki co to smieci palił, styropian na budowie. Kostki na podjezdzie brakuje, ale ałdica szlaufem musi być umyta i świecić niczym psu jajca. Niech widzą. A jak słonko zajdzie i nie widzą to kominek mokrym drewnem zwiezionym miesiac wczesniej Struga dymu z komina kominkowego ;-(

[mm0123]

Piwo też na kwh przeliczasz? Widzę, ze kolega z tych co w ramach gry wstępnej fakturki za prąd przegląda

[Jastrząb]

Piwo też na kwh przeliczasz? Widzę, ze kolega z tych co w ramach gry wstępnej fakturki za prąd przegląda

Jak ktoś umie liczyć to liczy.

 

Jedni raz do roku poświecą pół godziny na patrzenie na rachunki i liczenie żeby je jakoś zoptymalizować i obiżyć.

Inni wolą się codziennie "prozdrowotnie" narobić i pogapić bezproduktywnie na "żywy ogień" mając w pompie to czym sąsiad oddycha, dla wmawianej sobie przyjemności, nie przyznając się że to ze zwykłego sknerstwa.

Wolny kraj.

[kulibob]

Jednej rzeczy Wam „zapalonym” kominkowcom szczerze zazdroszczę:

Hiper optymistycznej postawy życiowej, umiejętności przekucia wszystkiego na zalete. Smierdzi ale mi nie śmierdzi/przeszkadza, dymi ale zapach dymu jest przyjemny, trzeba się narobić ale ja to lubię, brudzi ale co to za męzczyzna co to się czasem nie ubrudzi, finansowo jest pod kreską ale przecież może przyjsc wojna, przegrzewa ale ja lubie jak jest 26C. Trzeba zbudować szopę ale mozna w niej grabki i szpandel trzymać. popiół jako nawóz ma alkaiczne pH, ale mi najbardziej w ogrodzie podobaja się bukszpany i głóg. Itd. Itp.

Przyznaje się bez bicia. Zazdroszczę Wam salonowym palaczom!!

 

BTW oddałem w dobre ręce wunglowy kociołek Webbera odpalany raz do roku. Człek się uczy się i płaci całe życie, bo drogi był niestety.

Na szybko zakupiłem 2kW grilo patelnie elektrycznną. Częstość grilowania wzrosłą 10 krotnie. Co 3 sąsiad patrzy na grille gazowe. Paru już kupiło. Atawistyczne przywiązanie do ognia słabnie w narodzie

 

Nie wiem gdzie u mnie optymistyczna postawa raczej pesymistyczna. 26*C to na oczy nie widziadłem w historii domu nawet latem. jak popiół walniesz w kompostownik z gównami kurzymi to jest miodzio dla roślinek.

 

Co do grila gazowego to się zastanawiam wylane mam już stopy pod wiatę grilowo/kinową. W tym roku robię kuchnię zostaną dwie butle 11kg kuchenkę gazowa przeniosę do garażu w razie W oczywiście i do zaprawiania. Dlatego myślę nad gazówką.

[kulibob]

 

Niedługo będą panele PV i miesięczne bezdotykowe utrzymanie domu to będzie 150PLN z wodą, ściakami, śmieciami, CO, CWU, kuchnia, światłem. Wsio.

 

Wodę masz ze studni i oczyszczalnie? podatki za grunt też? Przeglądy PC robisz?

Coś mało to 150.

Mi wszystko wychodzi ok 600zł

Prąd, woda,kanaliza, CO,CWU, Ubezpieczenie,ochrona , śmieci, gaz(butla) kominek. filtry do wody i powietrza, sól do zmiękczacza.

[kulibob]

Ech. Mam nadzieje że mojemu sąsiadu też się znudzi. Przez jego pierwsza zime wieczorami jak odpalał kilmat w salonie z domu się nie dało wyjść jak byłem na zawietrznej

Niestety nie jestem optymistą. Dom solidnie niewykończony, wiec oszczędzać trza na kazdym kroku. A typ taki co to smieci palił, styropian na budowie. Kostki na podjezdzie brakuje, ale ałdica szlaufem musi być umyta i świecić niczym psu jajca. Niech widzą. A jak słonko zajdzie i nie widzą to kominek mokrym drewnem zwiezionym miesiac wczesniej Struga dymu z komina kominkowego ;-(

 

No i co Sam dopiero teraz kostkę robiłem a na podjeździe stara astra rdzewieje. Poco ją zmieniać jeździ? A zapomniałem mam garaż

 

Jestem sknerą i jestem z tego dumny:)

[Krakers70]

Ech. Mam nadzieje że mojemu sąsiadu też się znudzi. Przez jego pierwsza zime wieczorami jak odpalał kilmat w salonie z domu się nie dało wyjść jak byłem na zawietrznej

Niestety nie jestem optymistą. Dom solidnie niewykończony, wiec oszczędzać trza na kazdym kroku. A typ taki co to smieci palił, styropian na budowie. Kostki na podjezdzie brakuje, ale ałdica szlaufem musi być umyta i świecić niczym psu jajca. Niech widzą. A jak słonko zajdzie i nie widzą to kominek mokrym drewnem zwiezionym miesiac wczesniej Struga dymu z komina kominkowego ;-(

 

Jastrząb, szczerze współczuję. Mimo, że jestem pasjonatem kominka. Twój sąsiad, to patałach. Tylko (na szczęście) nie wszyscy tak palą. Nie wrzucaj wszystkich posiadaczy kominka do jednej szufladki z tym gościem.

[JTKirk]

Tylko (na szczęście) nie wszyscy tak palą. Nie wrzucaj wszystkich posiadaczy kominka do jednej szufladki z tym gościem.

fakt, nie wszyscy. Szacuję lekko, że "tylko"70-75%

[Krakers70]

Wodę masz ze studni i oczyszczalnie? podatki za grunt też? Przeglądy PC robisz?

Coś mało to 150.

Mi wszystko wychodzi ok 600zł

Prąd, woda,kanaliza, CO,CWU, Ubezpieczenie,ochrona , śmieci, gaz(butla) kominek. filtry do wody i powietrza, sól do zmiękczacza.

 

Mi rocznie 4-5 tys. Głównie prąd i opał - ok. 2 800 zł. Woda własna, studzienna, ale za przegląd stacji do uzdatniania i sól do zmiękczania trzeba zapłacić. Najbardziej trzepie po kieszeni zakup opału. Trzeba po prostu odłożyć. Reszta to mniejsze kwoty rozproszone w roku.

[Krakers70]

fakt, nie wszyscy. Szacuję lekko, że "tylko"70-75%

 

A na jakiej podstawie te szacunki?

[brencik]

A na jakiej podstawie te szacunki?

 

Statystyka.

[Jastrząb]

Nie wiem gdzie u mnie optymistyczna postawa raczej pesymistyczna. 26*C to na oczy nie widziadłem w historii domu nawet latem. jak popiół walniesz w kompostownik z gównami kurzymi to jest miodzio dla roślinek.

Gdzie jest promocja że do wkładu kominkowego dodają kurnik? Po za tym nie każdy lubi się w kurzęcych odchodać babrać. Po za tym nawet zmioeszane z guano niestandardowe pH takiego "nawozu" pozostanie.

Co do grila gazowego to się zastanawiam wylane mam już stopy pod wiatę grilowo/kinową. W tym roku robię kuchnię zostaną dwie butle 11kg kuchenkę gazowa przeniosę do garażu w razie W oczywiście i do zaprawiania. Dlatego myślę nad gazówką.

Ty się tam chłopie narobisz. Targasz drewno, obslugujesz kury, murujesz to, dodajesz takie panele, przełączasz do tego tamtego. Ja od 10lat jedynie rozwaliłem ten nieszczesny kominek. Teraz druga rzecz jaka zrobię to panele.

Edytowane 18 Lipca 2018 przez Jastrząb

[Jastrząb]

Jastrząb, szczerze współczuję. Mimo, że jestem pasjonatem kominka. Twój sąsiad, to patałach. Tylko (na szczęście) nie wszyscy tak palą. Nie wrzucaj wszystkich posiadaczy kominka do jednej szufladki z tym gościem.

50% moich bezpośrednich sąsaidów tak pali. Tak jak palacze mają w pompie sąsiadów, tak ja ma w pompie wszystkich palacych z głową. Jeden smrodziarz mi wystarczy. Zreszta taki jeden smrodziarz narobi wiecej szkody niz 20 palacych poprawnie. Dodadam ze w terenie w kt orym plan zagospodarowania zabrania paliw stałych.

 

Po drugie z tego co tu czytam, wszyscy namiętni, codzinni palacze, nie tacy co to 3 razy do roku zapalała, lądują w tym samym worku. Wszyscy co do jednego tutaj ignorują fak, że mają negatywny i uciążliwy wpływ na swoje otoczenie. Wdług nich mi śmierdzi i jestem eko oszołom. Dorabiaja jakieś tegorie ze jak nie widac dymu to nie ma problemu. Jak pokroją opał to przestaje emitować syf.

Edytowane 18 Lipca 2018 przez Jastrząb

[Jastrząb]

Wodę masz ze studni i oczyszczalnie? podatki za grunt też? Przeglądy PC robisz?

Coś mało to 150.

Mi wszystko wychodzi ok 600zł

Prąd, woda,kanaliza, CO,CWU, Ubezpieczenie,ochrona , śmieci, gaz(butla) kominek. filtry do wody i powietrza, sól do zmiękczacza.

Wodociąg i ścieki to jakies 90PLN. Smieci chyba 32PLN ostatnio płace. Sól, tydzien temu kupowałem, za 50PLN strarcza na jakiś rok.

Zapłace pewnie ze 30PLN opłat stałych za prąd przy elektrowni PV.

Przeglądy PC gruntowej????? A robiłeś kiedyś przegląd lodówki? PC mam z bezpośrednim odparowaniem. Miedzany kolektor poziomy fabrycznie lutowany. Nawet nie ma czego do niego "dolewac| jak w zwykłych pompach glikolowych.

 

Fakt nie dodałem ubezpieczenia i filtrów do reku.

 

Czyli razem jakies 200PLN. Bez noszenia, bez przeglądów, bez sprzątania popiołu, bez gazu, bez syfu bez drewutni i innych (sól raz do roku, kilka razy w doku filtry - to przecierpie). oczywiscie musze wydac 40 dychy na elektrownie (połowe tego co kiedyś utopiłem w kominku ((( I to mnie boli najbardziej.

[Jastrząb]

A na jakiej podstawie te szacunki?

Żaden z moich kilkunastu sąsiadów nie ma wiaty na drewno, zadaszenia jakiegokolwiek. Bezkominkowców jest dwóch. Przynajmniej 3 hajcuje intensywnie. Jeden spala to co przed chwilą przywiózł i porąbał. Niestety mój najblizszy sąsaid to jest

Ale teren specyficzny. Wszyscy pracują w Warszawie, dojeżdżaja do pracy, prawie nikt nie ma czasu ani ochoty nosić drewna względnie paprać się w kurzych odchodach.

[mm0123]

No... na bogato - gruntówka, panele... a to wszystko żeby błysnać przy kotlecie Kto bogatemu zabroni

[wg39070]

Ja też nie mam wiaty na drewno, gdyż palę ...brykietem składowanym w garażu. A teraz Jastrzębiu będziesz wmawiał na FM, że i brykiet jest mokry i kopci, nie?

[wg39070]

No... na bogato - gruntówka, panele... a to wszystko żeby błysnać przy kotlecie Kto bogatemu zabroni

 

...a za domem wieśwagen pastuch w tedeiku. Jak luksus to pełną gębą, a co.

[kulibob]

Gdzie jest promocja że do wkładu kominkowego dodają kurnik? Po za tym nie każdy lubi się w kurzęcych odchodać babrać. Po za tym nawet zmioeszane z guano niestandardowe pH takiego "nawozu" pozostanie.

 

Ty się tam chłopie narobisz. Targasz drewno, obslugujesz kury, murujesz to, dodajesz takie panele, przełączasz do tego tamtego. Ja od 10lat jedynie rozwaliłem ten nieszczesny kominek. Teraz druga rzecz jaka zrobię to panele.

 

Dłubie bo lobie teraz na zimę robi kolektor powierzmy do garażu ale to po altanie. W kominku palę okazjonalnie. A kury roboty z tym wiele niema a po odliczeniu kosztów utrzymania to zarabiają ok 5000 rocznie więc prawie same dom utrzymują.