Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nie róbcie kominków w domu:)


Adam626

Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu  

294 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu

    • Nie róbcie kominków w domu!
      86
    • Oczywiście zrobiłbym. Róbcie kominki!
      166
    • Mam mieszane uczucia
      42


Recommended Posts

Jest różnica między stać na coś a szukać jak najtańszych zamienników czegoś co spełnia jeszcze moje normy.

Smak jest jeszcze bardziej pojęciem względnym niż odczuwanie temperatury. Czyli stosunek jakości do ceny w ujęciu własnym:) czyli rozsądne dziadowanie:).

Ostatnio próbuję mojej wybić z lampy eksprs do kawy bo ja piję tylko tradycyjną z fusami a ona wypije góra jedną a ekspres chce jakiś automatyczny za ok 2000zł. Ni chchu nie potrafię znaleźć sensu ekonomicznego takiego czegoś. Jak nie uda mi się jej przekonać to muszę ją ukierunkować na jakiś kolbowy:)

 

Koza to też takie fajne urządzenie ponieważ wyszło że idzie do niej pozyskać darmowe paliwo.

Szacując to spaliłem ok 1m3 darmówki i ma na ten rok znowu ok 1m3 a na przyszły rok ok 0,3m3. Więc patrząc w ten sposób to koza zwróci się w tym roku już w ok 15%

Edytowane przez kulibob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Poglądowe foty z dzisiejszego poranka.

1.póki co moje solary grzeją domek (właściwie podłogówkę)

2.póki co na dworze świeci słonko

3.póki co temp. w domu 22.5 stC

4. póki co na zewn. 16 stC

Na śniadanie late i zielona herbata.

 

03da32fbd338cd4a.jpg

 

a63440d5c0222458.jpg

 

5a861db7fa80a309.jpg

 

4719fed8b8169682.jpg

 

KZPŁW póki co milczy jak całe CO w chałupie.Kominek przygotowany do sezonu kominy czyste.Instalacja po drobnym serwisie.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz sam zaczynasz myśleć .Niskiej emisji.Tu są użytkownicy bez emisji spalin albo znikomej jej ilości.:)

-zdzisiek, czemu jak wychylasz kieliszek to zamykasz oczy?

-bo i lekarz zakazał zaglądać do kieliszak.

 

A dla Ciebie specjalne tłumaczenie: W poprawnie spalonym paliwie stałym w warunkach domowych gdy nawet nie widać gęstego dymu nadal jest ze 2 rzędy wielkości więcej syfu niż po spaleniu gazu. 2 rzędy wielkości, czytaj 100 razy więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Cie czytam i te twoje chore bzdety to mam ochotę ostro jechać łaciną i wypowiadać sie na temat twojego intelektu

Co jest chorą bzdetą? Wielokrotnie zmierzona przez tysące osób/instytucji ilość pyłów i benzopirenów w czasie spalania paliw stałych? Coś co wie cały świat bo to tysiące razy zmierzono,, co w Twoim przypadku nie ma miejsca bo Ty dymu nie widzisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w tej chwili siedzę w krótkich gatkach i koszulce. Temperatura 21.2. Cały dzień okna na przestrzal bo by się od słońca za ciepło zrobiło.

 

:bash::rotfl:

Chałupę się ładuje ile wlezie anie wietrzy

 

Co jest chorą bzdetą? Wielokrotnie zmierzona przez tysące osób/instytucji ilość pyłów i benzopirenów w czasie spalania paliw stałych? Coś co wie cały świat bo to tysiące razy zmierzono,, co w Twoim przypadku nie ma miejsca bo Ty dymu nie widzisz?

 

No i?? Jak niema dymu to dla mnie jest do przyjęcia i sram na te eko posrane instytucje robiące badania.

 

jak mam takie same odczucia, jak piszesz o tym w jaki sposób oszczędzasz...:yes:

 

może Ci się nie podobać i możesz jechać na mój sposób oszczędzania, ale co to ma do mojego intelektu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:bash::rotfl:

Chałupę się ładuje ile wlezie anie wietrzy

Widzisz, ja uważam że ma być przede wszytkim komfortowo. Ani za ciepło, ani za zimno a nie na zapas bo w promocji w biedrze.

Co ja mam ładować jak cały sezon grzewczy to ~800PLN.

 

No i?? Jak niema dymu to dla mnie jest do przyjęcia i sram na te eko posrane instytucje robiące badania.

Pytasz dostajesz odpowiedź. Jak Ci się nie podoba, to ją zamiatasz słomą z butów.

 

Proponuje jednak pety do pieca. Zamykasz oczy. Nie widać = nie ma. Można z zadowoleniem "posrać na posrane" instytucje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-zdzisiek, czemu jak wychylasz kieliszek to zamykasz oczy?

-bo i lekarz zakazał zaglądać do kieliszak.

 

A dla Ciebie specjalne tłumaczenie: W poprawnie spalonym paliwie stałym w warunkach domowych gdy nawet nie widać gęstego dymu nadal jest ze 2 rzędy wielkości więcej syfu niż po spaleniu gazu. 2 rzędy wielkości, czytaj 100 razy więcej.

 

Dobra udowodnij mi to. Czekam. Jeśli tego nie zrobisz to wiesz kicha.Dawaj.:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra udowodnij mi to. Czekam. Jeśli tego nie zrobisz to wiesz kicha.Dawaj.:cool:

A po co ja mam język strzępić. Ja tutaj załączałem dzisiątki razy wyniki pomiarow robione przez różne instytucje. Przecież Ty i tak tego nie przyjmiesz do wiadomości. Nie przyjąłes każdego poprzedniego razu, to co ja mam ślęczeć na google i szukać nowych artykułów których Ty również nie przyjmiesz do wiadomości.

Szczytem kontr argumentu będzie coś w stylu kulilboba, że są to "posrane instytucje". Względnie jakaś smętna gadka o "paleniu z klasą".

jee, jeee, cool, yes yes.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poprawnie spalonym paliwie stałym w warunkach domowych gdy nawet nie widać gęstego dymu nadal jest ze 2 rzędy wielkości więcej syfu niż po spaleniu gazu. 2 rzędy wielkości, czytaj 100 razy więcej.

 

1 grosz x 100 to złotówka. Czyli wciąż mało. Poza tym porównując ilość domów ogrzewanych kominkami, a węglem, to nie kominki są główną przyczyną niskiej emisji. Kwestia skali. Gdyby skoncentrować się na wylocie komina to grzanie biomasą nie jest oczywiście najczystszym sposobem ogrzewania, ale patrząc szerzej ma mnóstwo innych zalet. Począwszy od zerowego bilansu tlenowego, przez możliwość wykorzystania odpadów poprodukcyjnych, skończywszy na dostępie paliwa w najbliższej okolicy - czyli niskich kosztach transportu i braku konieczności budowy infrastruktury dystrybucyjnej. Reasumując, wystarczy popracować nad jakością spalania i ew. elektrofiltrami i mamy ogrzewanie bliskie doskonałości. Biomasy wystarczy dla wszystkich, bo jest to niszowy sposób ogrzewania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 grosz x 100 to złotówka. Czyli wciąż mało. Poza tym porównując ilość domów ogrzewanych kominkami, a węglem, to nie kominki są główną przyczyną niskiej emisji. Kwestia skali.

To jest bardzo dużo. Pojedz zimą i pooddychaj powietrzem w kraju gdzie się nie używa paliwa stałych do ogrzewania domów. Wtedy powiedz czy to dużo czy mało. Bo różncia wali po gębie i nozdrzach, przy czym dopiero jak się wróci :-(

 

Nikt tu nigdy nie twierdził że kominki są główcą przyczyną. Są drugą przyczyną. O ile pamiętm w skali kraju około 70% domów jest ogrzewanych wunglem, 15 czy 12% do drewno, TO jest drugi trucicel, jeśli chodzi i niską emisję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Węgiel zostawmy tematom o węglu, ten jest o kominkach. 15 czy 12% jest grzane drewnem powiadasz. Ciekawe ile z tego kominkami i piecokominkami, a ile kotłami zagazowującymi i pelleciakami? I ile zanieczyszczeń emituje te naście procent? I za ile z tych nastu są odpowiedzialne kominki? Jak widzisz robi się malutko, coraz mniej... :) A do tego jakość urządzeń coraz lepsza, przepisy coraz ostrzejsze :) Czyli będzie się coraz mniej syfu w powietrzu robiło :) Widzisz Jastrząb nie jest tak źle :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, ja uważam że ma być przede wszytkim komfortowo. Ani za ciepło, ani za zimno a nie na zapas bo w promocji w biedrze.

Co ja mam ładować jak cały sezon grzewczy to ~800PLN.

 

.

Dramat...

 

Jest słońce trzeba wykorzystać na zapas byłbym debilem jakbym nie łapał darmówki.

A w biiedzie kupuje się na zapas to co ma odpowiednitermin ważności mam dom to mam gdzie trzymać. Zwykłe racjonalne gospodarowanie zasobami

 

Aoś w stylu kulilboba, że są to "posrane instytucje". Względnie jakaś smętna gadka o "paleniu z klasą".

jee, jeee, cool, yes yes.

 

Argumentów Ci od kija dałem

Edytowane przez kulibob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...