Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nie róbcie kominków w domu:)


Adam626

Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu  

294 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu

    • Nie róbcie kominków w domu!
      86
    • Oczywiście zrobiłbym. Róbcie kominki!
      166
    • Mam mieszane uczucia
      42


Recommended Posts

W którym miejscu te materiały przeczą mojemu stwierdzeniu "Ja mam pewność, że suche drewno jest najmniej szkodliwe jako cały proces z dostępnych mi źródeł ciepła. "?

 

Jak patrzysz na jedną stronę (samo spalanie) to można dyskutować, co jest mniejszym złem. Ale jak popatrzysz na cały proces, to drewno wygrywa w cuglach. Jedynym paliwem odnawialnym z dostępnych dla szarego człowieka jest właśnie drewno i o ile przy spalaniu bilans ma dyskusyjny w porównaniu z innymi, to tylko drzewa naprawiają szkody które wyrządzą będąc spalane. I czy to będzie 150% czy 50% syfu, który wytworzą przy spalaniu - to i tak jest to ogromna przewaga nad innymi paliwami.

 

Wiesz..tu bym się spierał, tyle że to nie w mej naturze :D bo wszystko zależy od tego jak daleko w ów proces patrzymy. Jeśli nieco dalej... to gdy zaprzestaniemy zużywać ...gaz, to zasoby metanu pod lodami Syberii i Arktyki kiedy lód się stopi...nas wykończą :D

 

https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/antarktyda-moze-uwolnic-ogromne-ilosci-metanu-co-jest-w-stanie-wywolac-globalna-katastrofe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wiesz..tu bym się spierał, tyle że to nie w mej naturze :D bo wszystko zależy od tego jak daleko w ów proces patrzymy. Jeśli nieco dalej... to gdy zaprzestaniemy zużywać ...gaz, to zasoby metanu pod lodami Syberii i Arktyki kiedy lód się stopi...nas wykończą :D

 

https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/antarktyda-moze-uwolnic-ogromne-ilosci-metanu-co-jest-w-stanie-wywolac-globalna-katastrofe

 

Teraz jest taki medialny trend, że człowiek jest zły, że zatruwa planetę, że zmiany klimatu i poziomu mórz i oceanów są złe i to nasza sprawka, generalnie mamy czuć się winni. I odkupić nasze winy. Jak? Płacąc, płacąc i jeszcze raz płacąc. I o to właśnie chodzi. O kasę. Beneficjenci (i inspiratorzy) tego trendu stan środowiska mają głęboko w dupie, to co ich interesuje to stan ich konta.

Tymczasem klimat na planecie Ziemia zmieniał się, zmienia i będzie się zmieniał. Jego zmienność to jedna z jego najbardziej specyficznych cech. Od milionów lat. I nie tylko klimat. Gatunki wymierają, ich miejsce zajmują inne. Ekosystemy się zmieniają. Skład atmosfery się zmienia. Planeta się parę razy przebiegunowała. Nasze kochane słoneczko fuknie sobie czasem trochę mocniej i już mamy globalne zmiany klimatyczne.

A ekologi uczepiły się planetarno-klimatycznego status quo, jakby to był jakiś stan doskonały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wśród nie impregnowanych desek i kantówkę mam trochę impregnowanych co ma z nimi zrobić żeby być eko. Tzn wiadomo co zrobię:) ale co powinienem zrobić.

 

Adam i co ja ma z ta kuszą w topinamburze robić? Psy zjadać? Bo nic innego mi do głowy nie przychodzi

 

Jestem eko o 9:00 grzałki się odpaliły nie spalę węgla na CWU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałeś psa, co szuka topinambura?

W mojej okolicy całe połacie łąk pod lasem. z topinamburem, regularnie ryją dziki, których bardzo się namnożyło..

 

Będzie dobrze to wzbogacisz dietę o zielsko.

Tak dla fantazji i poznawczo.

Bedzie źle, to popracujesz nad tym resorem.

:lol:

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pryz obecnej wiedzy jednostki i postępie technicznym nawt po totalnej wojnei atomowej nie cofniemy się do średniowiecza.

 

A jesli mowa o innej katastrofie i ludzie mają głupieć to najlepiej w totalne mrozy lub totalne upały to sporo zgłupiałych w miastach padnie i nie zdąży ruszyć na wieś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra...

Mogę łopatą.

 

Zauważ, proszę, że są ludzie (tu na forum też), którzy absolutnie nie chcą i nie życzą sobie, aby nagle coś "dupło".

Ale widzą (tak jak i ja) że prędzej czy później jednak będzie spore BUM.

Bo?

Bo zwykle jest co 20-25 lat a teraz jest spokój aż za długo.

I nie o samych wojnach tu myślę!

Świat tak się skurczył, ze z kontynentu na kontynent przemieszczają się ludzie grubo szybciej, jak trwa inkubacja większości groźnych chorób.

W efekcie - Dupnie bo musi.

To nie problem - czy, tylko KIEDY.

Powodów jest zresztą ze setka czy więcej...

Od meteorytu, wybuchu Yellowstone przez krach finansowy, depopulację planowana do pandemii...

Nie potrzeba tytana intelektu, aby domyślić się co się wtedy będzie działo.

A dla tych bez wyobraźni są filmy katastroficzne z gatunku postapokalitycznych. :lol:

Uważacie, ze zakazy posiadania broni, używania brzydkich słów i 10 przykazań będą tym solidniej przestrzegane im będzie gorzej?

Ale to już skrajne czarnowidztwo...

Wystarczy, że... cena ENERGII podskoczy tak o 100%. (Na co się właśnie zanosi).

Wtedy ceny WSZYSTKIEGO pójdą w górę tak, że ilość dostępnych dóbr zostanie nam ograniczona bardzo boleśnie.

Wygra ten, kto nie będzie bezwzględnie MUSIAŁ ich nabywać.

Bo np. ma kurki i ogródek oraz umie z tego skorzystać.

Ale...

DLACZEGO ON MA MIEĆ TO, CO WSZYSTKIM POTRZEBNE A WIELU - NIE?

Ludzie będą chcieli zabrać to, co im potrzebne stamtąd, gdzie to jest.

Nie wszyscy, oczywiście, ale tym więcej im gorzej będzie.

Skończy się spokojny sen a zacznie pilnowanie własnego. Dniem i nocą...

Z początku wystarczy opierdol słowny przez płot i jaka sztachetka w ręku.

A potem?

 

DLATEGO ja uważam, ze dobrze jest POKAZAĆ DZIECIOM, no , w konwencji zabawy edukacyjnej - jak rozpalić ognisko i z czego, jak na nim jajecznicę usmażyć (choćby w ogródku za domem), jak posadzić ziemniaczka wiosną a jesienią JEDEN krzaczek wykopać i obiad z niego zrobić... Że ogródek mamusi to nie tylko trawnik i kwiatki...

Dla starszych - można (teraz już naprawdę MOŻNA) pobawić się w gorzelniane zabawy. Spirytus nie tylko się pije! Na tym da się ugotować, ogrzać się i pojeździć autkiem, jak kto bardziej kumaty.

A dla celów czysto edukacyjnych można sobie spróbować zrobić np... kuszę.

Jest NIELEGALNA bez pozwolenia TERAZ.

A jest zakaz jej ROBIENIA?

ZROBIĆ (no, chwalić się, że się zrobiło) nie należy.

Coś jak z antyradarami... :lol:

 

Jak kto bogaty, to ze dwa czy trzy stare resory gdzieś w kącie może rzucić.

Niech leżą. Jeść nie wołają.

Bo jakby nagle stały się potrzebne - to gdzie szukać odpowiedniego?

 

:lol: :lol: :lol:

 

Na razie robi się własną studnię, kominek i drewutnię, ogródek warzywny czy mała szkalrenkę (choćby z odpadowych okien, których wszędzie pełno), bywa, ze piwniczkę ktoś robi. kilka osób pytało mnie o LODOWNIĘ ...

Hodują kurki czy króliki, pieką własny chlebek na prądzie "z dachu" itp.

 

 

Mamy internet!

Sugeruję, ale bez nacisku, aby trochę poczytać coś czy pooglądać o historii i szczególnie - średniowiecza.

Nie mieli prądu, banków, smartfonów i ledów a mieli WSZYSTKO!!!

I do ubrania, i do jedzenia i do... obrony.

 

Oglądaliście może Robin Hooda?

Jak Normanowie podbili Anglię (gdzieś w XI wieku) to ODEBRALI podbitym wszelką broń!

Anglicy wtedy wzięli w rękę długie okute kije... do pasania owieczek i podpierania się przy chodzeniu.

Z czasem czynność obijania się kijem doprowadzono do rangi sztuki! (walki).

 

Przykłady można mnożyć...

 

Wiecie, ze na DZIKO ROSNĄCEJ łące w najbliższym otoczeniu rośnie CAŁA POTRZEBNA APTEKA?

Babka polna, krwawnik, bratki (dzikie), liść poziomki (wyłącznie dziko rosnącej!!!) itp, itd...

Brzoza...Lipa, Jałowiec... i.... przetwory z nich...

 

Dobra...

Starczy tego survivalu dla inteligentów!

:lol: :lol: :lol:

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pryz obecnej wiedzy jednostki i postępie technicznym nawt po totalnej wojnei atomowej nie cofniemy się do średniowiecza.

 

A jesli mowa o innej katastrofie i ludzie mają głupieć to najlepiej w totalne mrozy lub totalne upały to sporo zgłupiałych w miastach padnie i nie zdąży ruszyć na wieś

 

Co pędzisz?

Sorki, ale... nie popijaj od rana, bo zaczynasz głupoty wypisywać!

Każ komuś "z gołymi rekami" ognisko zapalić.

BEZ zapałek, zapalniczki, rozpałki...

Ilu zda taki test PRAKTYCZNY?

A TY?!!!

(ja to robiłem wielokrotnie a zacząłem od zabawy, sprawdzenia czy JA umiem zrobić to co wiem)

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw przed debilem problem i daj czas to go rozwiąże pytanie czy starczy czasu.

Dam swojego psa zjeść że wojna atomowa nie wykończy ludzkości prędzej epidemia lub UFO.

Ognicha paliłem soczewką i krzesiwem plus kora brzozy. Krzesiwo zawsze ma przy dupie i w samochodzie.

Nie chce się licytować kto ma większego. Bo mam mniejszego:rotfl:

 

Pojawia się problem po odpaleniu elektrowni w formie docelowej. Latem prundu będzie za dużo.

Mam trochę peltierów może GGWC jakoś latem wspomóc. Jest czas coś się wymyśli.

Przez zimę chce się nauczyć trochę ziołolecznictwa i od wiosny założyć hodowlę różnych habaziów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jeszcze coś dopiszę...

 

Łeb nie śmietnik...Trudno pchać do niego WSZYSTKO.

Wielu uważa, że WSZYSTKO to jest w GOOGLE.

No, prawie prawda, ale... co masz jak braknie sieci i Google niedostępne?

- Bo ja mam książki i umiem z nich korzystać!

Różne.

Zwykle dość... stare.

Takie gdzie napisali jak bez internetu, prądu i wodociągu zrobić to, co potrzebne.

I... przyznam się!

UWIELBIAM wprost podczytywać nowe dla mnie wiadomości z tych co starszych a skutecznych.

Jak mam chwilę czasu, chęci, mam gdzie i z czego - sprawdzam tę wiedzę praktycznie.

Już mi tu wielu i wielokrotnie nawrzucało, ze bredzę na sto tematów jak jaki lełonardo...

Ale ignorant nie zrozumie, ze można mieć wiadomości z kilku dziedzin i żyć. :lol:

Władam bardzo przyswoicie wszystkimi ręcznymi narzędziami i bardzo wiele z nich posiadam w warsztaciku.

Niektóre kurzą się tam od...ponad dziesięciolecia - ale nie wyrzucam i syncia wdrażam w ich obsługę. :lol:

(Podoba mu się coraz bardziej)

Umiem zmierzyć chyba wszystko i mam do tego większość mierników lub dostęp do takowych....

Prosta chemia nigdy nie była dla mnie wiedzą tajemną...

(Żebyście mieli takiego nauczyciela chemii jak ja... żebyście tak w dupę dostali - też byście tak mieli!!! :lol: Jak ja Go kiedyś nie lubiłem! Jak ja Go cenię dziś za to co zrobił!!!)

 

Wydaje się Wam, że sporo wiecie...

No... wiecie!

Ale co UMIECIE?

No, tak "tymi recami" ?

A tu są głównie tacy, co przy budowaniu po prostu MUSIELI nabyć pewnych umiejętności.

Co z tymi, co nie musieli?

Takich jest większość i są z reguły w kwestiach wiedzy tam, gdzie wyborcy PISu.

No tak STATYSTYKI podają! OFICJALNIE!!!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw przed debilem problem i daj czas to go rozwiąże pytanie czy starczy czasu.

Dam swojego psa zjeść że wojna atomowa nie wykończy ludzkości prędzej epidemia lub UFO.

Ognicha paliłem soczewką i krzesiwem plus kora brzozy. Krzesiwo zawsze ma przy dupie i w samochodzie.

Nie chce się licytować kto ma większego. Bo mam mniejszego:rotfl:

 

Pojawia się problem po odpaleniu elektrowni w formie docelowej. Latem prundu będzie za dużo.

Mam trochę peltierów może GGWC jakoś latem wspomóc. Jest czas coś się wymyśli.

Przez zimę chce się nauczyć trochę ziołolecznictwa i od wiosny założyć hodowlę różnych habaziów

 

Kup jaki baniak ciśnieniowy i trochę go popieść.

Pomogę rada jakby co.

Elektrolizer, tlen wypuścić a wodór do baniaczka i na potem.

Bardziej dostępne jak duży i dobry akumulator elektryczny. :lol:

 

Habaziów nie uprawiaj. Niewielu to robi dobrze. Zbieraj dziko rosnące, bo maja największą wartość.

Zainwestuj w wiedzę - kiedy i jak je zbierać.

 

No i... poszukaj tego resora!

:lol: :lol: :lol:

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gazów robiących trochę się obawiam. Gdzieś mi ta mini biogazownia ciągle chodzi po głowie tak z 30m od domu:)

CO do książek to nawet mam instrukcję walk partyzanckich z 1937roku :) Gdzieś tam trochę różnych .pdfów mam nieczytane ale może się przydadzą.

 

Jastrzębia wykorzystywano do noszenia drewna i palenia

Chyba że prawdziwego to do polowania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast resora lepsze będą pręty od pastucha elektrycznego, mają mniejszą bezwładność.

dodałem:

Oczywiście pręty z włókna szklanego

 

Myślałem o kompozytach.

Nie myślałem o pastuchu...

Chyba przetestuję w wolnej chwili.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po remoncie kuchni kuchenka gazowa pójdzie do grażu i myślałem z biogazowni obskoczyć kuchenkę i jakiś najtańszy junkers jako dodatek CO.

 

Bo ceny węla już też pojebało na przyszły rok będę potrzebował około tony ale za dwa znowu dwie tony.

Edytowane przez kulibob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...