Nie róbcie kominków w domu:)

[gogush]

W mojej okolicy [cut]

 

Więcej już nie musisz pisać, dla mnie to wszystko wyjaśnia.

Śmieci też podrzucasz sąsiadom?

Nie odpowiadaj to pytanie retoryczne

Edytowane 17 Kwietnia 2019 przez Tomaszs131
Korekta formuły cytowanego linku.

[gogush]

dobrze wykonany kominek, nie sprawia kłopotów właścicielowi, strat kominkowe są porównywalne bądź niższe jak te na przesyle energii.

 

W końcu ! tym morzu hejterow kominkowych głos rozsądku.

[niktspecjalny]

Matko. Ty masz jakąś odporność na słowo pisane. Ze 3 razy CI pisałem, żę dawno temu liczyłem i podawałem te substancje. Weź se odgrzeb.

To czym grzeje i jaki mam dom, też srylion razy pisałem. Powiem CI tylko, żę nie posiadam żadnego komina.

W mojej okolicy nie jest problemem rtęć, tylko syf z kominków.

 

Twoja odporność się już tu powoli kończy.Piszesz głupoty i sprzedajesz ludziom kit.Nikt cie już nie słucha , chyba ,że gogush.........który jeszcze ci odpowiada.Krnąbrność 5 stopnia.Nie wklejaj głupot w ciekawym wątku w którym inteligencja ściera się z praktyka.Które z tych określeń pasują do postawy jaka tu reprezentujesz?

[gogush]

Jak się nie obrócić ,zawsze dooopa z tyłu

 

I to próbuje ( widać nieudolnie ) adwersarzom również pokazać.

[gogush]

A to dobre sobie . Powiedz to kilku moim sąsiadom, spalającym TONY drewna co zime, kominek chodzi praktycznie każego dnia.

 

Ty to człowieku masz pecha , 70% domów jednorodzinnych jest z piecami węglowymi a tylko u ciebie wszyscy palą drewno w kominkach i to na TONY!

Normalnie jakieś zagłębie kominkowe.

Rada : Przeprowadz się do Bełchatowa

[gogush]

zbyś sie bardziej spiął i twoj kij w tyłku pękł

 

Aż tak szanownego kolegi to nie znam, i nie wiem co " w tyłku" kolega przechowuje. Z resztą nie sądzę aby mnie to interesowało w wątku : Nie róbcie kominków w domu....

*PLONK*

[gogush]

Na argumenty typu bla bla bla nie mam odpowiedzi.

 

Kolega szanowny nie " załapał" nie chciało mi się cytować całości bo to taki marketingowy bełkot ( taki sam jak te badania) stąd łatwiej na telefonie mi było wyciąć i wpisać ( odsyłam czytelnika do źródeł bo dluuugie i nudne było)

[gogush]

. O jego przechowywaniu, rąbaniu i suszeniu z litości nie wspomnę.

 

Dwa razy czytałem i przecierałem oczy ze zdziwienia to kolega nie wie że kupuje się drewno już PORABANE ?

O suszeniu nie wspomnę z litości bo nie wiem jak można się namęczyć przy suszeniu drewna z no jasny gwint naprawdę nie wiem!

[gogush]

Ty to człowieku masz pecha , 70% domów jednorodzinnych jest z piecami węglowymi a tylko u ciebie wszyscy palą drewno w kominkach i to na TONY!

 

Choc z drugiej strony tak teraz sobie myślę gdybyś miał zupełnie odwrotnie czyli same węglowe wokół to miałbyś 4900% więcej SOx a ty dalej narzekasz .....

[asolt]

Kolega szanowny nie " załapał" nie chciało mi się cytować całości bo to taki marketingowy bełkot ( taki sam jak te badania) stąd łatwiej na telefonie mi było wyciąć i wpisać ( odsyłam czytelnika do źródeł bo dluuugie i nudne było)

 

Nie chce sie licytowac kto pisze o belkocie marketingowym, ja rocznie rozmowiam z ok 500-600 inwestorami, czy to z okazji omawiania obliczen ozc czy to omawiania projektów op i wm (co prawda nigdy nie sadziłem ze to co im doradzam jest marketingowym bełkotem ale wg takiego specjalisty jak Ty widac jest). Z ich opowiesci wiem czy chcą miec kominki czy tez nie, trend tez jest na nie (kolejny mój belkot). W sumie to sie nie dziwie, kazdy jak lew bedzie bronił swojego wyboru, ciezko sie przyznac do błedu, sa tacy którzy przyznają sie do tego błedu. Szkoda ze po czasie. Dlatego tez odradzam tym nowym kominek, coraz czesciej moje porady odnoszą skutek.Skoro nie mam innych mozliwosci dobre i to.

Edytowane 17 Kwietnia 2019 przez asolt

[Jastrząb]

Gazu nie mam, a na gaz z butli mnie nie stać (za drogi).

Gaz nie jest odnawialny i jest w większości od Wielkiego Brata za wschodnią granicą

Zlituj się. Porównujemy zanieczyszczenia a nie pochodzenie czy dostępność paliwa. Sam zresztą zaczałeś od porównywania drewna do wungla.

Porównujesz drewno do węgla którego nie masz. I wtedy jest OK?

To że nie masz gazu, eliminuje go z zakresu Twoich zainteresowań emisją? Bo po co.

Paliwo jak paliwo. Akurat węgiel też czesto spalamy też ruski.

 

I wracamy do punktu wyjścia - udowodnione co nam było wygodne. Co niewygodne, nie bierzemy pod uwagę, bo bla bla bla, ruski gaz albo mnie nie stać.

[Jastrząb]

Więcej już nie musisz pisać, dla mnie to wszystko wyjaśnia.

Śmieci też podrzucasz sąsiadom?

Nie odpowiadaj to pytanie retoryczne

Śmieci też? To co sugerujesz, że co podrzucam sąsiadom (po za śmieciami)?

[Jastrząb]

Twoja odporność się już tu powoli kończy.Piszesz głupoty i sprzedajesz ludziom kit.Nikt cie już nie słucha , chyba ,że gogush.........który jeszcze ci odpowiada.Krnąbrność 5 stopnia.Nie wklejaj głupot w ciekawym wątku w którym inteligencja ściera się z praktyka.Które z tych określeń pasują do postawy jaka tu reprezentujesz?

W kwestii formalnej. Ty mi właśnie odpowiedziałeś Pisząc post zaprzeczasz jego treści

 

Co do drugiej części się akurat zgadzam - Inteligencja ściera się z praktyką. Ja wiesz, wielkiej praktyki kominkowej nie mam

Edytowane 17 Kwietnia 2019 przez Jastrząb

[Jastrząb]

Dwa razy czytałem i przecierałem oczy ze zdziwienia to kolega nie wie że kupuje się drewno już PORABANE ?

O suszeniu nie wspomnę z litości bo nie wiem jak można się namęczyć przy suszeniu drewna z no jasny gwint naprawdę nie wiem!

Trzy razy czytam i przecieram oczy ze zdziwienia, jak zwyczajowo kolega temat wybiorczo traktuje.

Drewno nie zawsze się kupuje porąbane. Najwięksi hardcorowcy kupują i sami się tym zajmują. Bo ciut taniej.

Co do suszenia masz rację Zapomniałem ze drewna z jakiejś palety/kupki do wiaty/drewutni samo przychodzi. Tak, tak, zaraz powiesz ze zamawaisz z rozładunkiem. A z tej wiaty do domu też samo się przynosi A nie czekaj, to przyjemność, i ćwiczenia fizyczne. A jak nie to Bełchatów emituje rtęć.....

Edytowane 17 Kwietnia 2019 przez Jastrząb

[Jastrząb]

Choc z drugiej strony tak teraz sobie myślę gdybyś miał zupełnie odwrotnie czyli same węglowe wokół to miałbyś 4900% więcej SOx a ty dalej narzekasz .....

Niektórzy się porównują do najgorszych, inni wolą gonić najlepszych.

[Jastrząb]

Ty to człowieku masz pecha , 70% domów jednorodzinnych jest z piecami węglowymi a tylko u ciebie wszyscy palą drewno w kominkach i to na TONY!

Normalnie jakieś zagłębie kominkowe.

Rada : Przeprowadz się do Bełchatowa

Proporcje ilości domów używających wungla do ilości domów używajacych drewna nie zmieniają wartości bezwzględnych emisyjności ani jednego ani drugiego. Maserati z 12 cyuindrowym silnikeim palący 30L/100 nie jest ekologiczny tylko dlatego że jest ich pare sztuk na drogach.

[gogush]

Proporcje ilości domów używających wungla do ilości domów używajacych drewna nie zmieniają wartości bezwzględnych emisyjności ani jednego ani drugiego. Maserati z 12 cyuindrowym silnikeim palący 30L/100 nie jest ekologiczny tylko dlatego że jest ich pare sztuk na drogach.

 

 

Chyba ci sie cos "tentegowało" te proporcje przy grzaniu JEDEN DO JEDNEGO (1Mwh z drewna: 1MWh z wungla z pieca) wyglata tak ze na 1kg wyprodukowanego SOx z drewna masz 49kg SOx z węgla. Jesli do tego dodasz że nikt nie grzeje WYŁĄCZNIE kominkiem (chocby dlatego ze trzeba mieć juz zaawansowany z płaszczem wodnym chocby aby podgrzac wode) i do tego podjac decyzje ze chce sie miec kotłownie w salonie to wyjdzie ze na 1kg SOx z drewna bedzie kilkaset kg z piecow węglowych.

Więc o czym ty wogóle bajdurzysz ?

[gogush]

Niektórzy się porównują do najgorszych, inni wolą gonić najlepszych.

 

No to leć gonić do Bełchatowa tam tylko jeden "kominek" a rtęc ci podobno nie szkodzi (jakis mutant czy cus ? ) wiec spoko

[muchenz]

.....

 

Dopuszczalna unijna norma dla rakotwórczego benzopirenu to 1ng/m3.

 

Poniżej wykres pokazuje jak zmienia się natężenia BaP w Helsinkach. Pochodzi on wyłącznie ze spalania drewna. Ładnie widać jak w soboty idzie w górę i potrafi przekraczać normę nawet prawie 5 razy, kiedy kominki idą w ruch.

 

Morał - spalanie drewna powoduje raka .

 

 

Źródło:

https://core.ac.uk/download/pdf/84363705.pdf

Evaluation of the impact of wood combustion on benzo[a]pyrene

(BaP) concentrations; ambient measurements and dispersion

modeling in Helsinki, Finland

 

 

[gogush]

Trzy razy czytam i przecieram oczy ze zdziwienia, jak zwyczajowo kolega temat wybiorczo traktuje.

.

 

hahahaha padłem , czy ktorys cytat "z litości " obcialem ? czy zdanie ". O jego przechowywaniu, rąbaniu i suszeniu z litości nie wspomnę." nie jest zdaniem pełnym opisującym wyczerpująco jakiegoż to rodzaju katusze musi przejsc wlasciciel kominka ???

 

 

Drewno nie zawsze się kupuje porąbane. Najwięksi hardcorowcy kupują i sami się tym zajmują. Bo ciut taniej.

 

No jasne ! , a ci jeszcze najwieksiesi hardokorowcy to palą zniczami w domu a niektorzy to zamiast grzania w biokominku bimbrem piją dla rozgrzewki ! i tanio i przyjemnie !!

 

 

no co za agrumenty ....ho ! ho !

 

 

 

Co do suszenia masz rację Zapomniałem ze drewna z jakiejś palety/kupki do wiaty/drewutni samo przychodzi.

 

 

aaaa to nie chodziło ci o suszenie tylko o noszenie ??!? aaahaaaaa ...... butów tez nie zdejmujesz bo schylac sie trzeba ? z samochodem do mechanika jezdzisz bo trudno pochylic sie nad silnikiem filtr wymienić ? do sklepu bierzesz niewolnice co by zakupy nosiła no bo przecież to "hadrkor" !

 

miejże litość z takimi argumentami , wrzucałes kiedy 25kg węgla do pieca zasypowego co tydzień ?