Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nie róbcie kominków w domu:)


Adam626

Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu  

294 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu

    • Nie róbcie kominków w domu!
      86
    • Oczywiście zrobiłbym. Róbcie kominki!
      166
    • Mam mieszane uczucia
      42


Recommended Posts

NS nie ekscytuj się. Ten wątek to od dawna ring światopoglądów, a nie poradnik dla ludzi rozważających posiadanie kominka. Merytoryka już dawno poległa, moje jest najmojsze, a kto ma inaczej ten buc i basta.

Właśnie przywieźli mi 6 mp brzozy w mertówkach. Gaźnik w shtilu wyregulowany, łańcuch naostrzony, mieszanka naszykowana. Przede mną kilka godzin zabawy z drewnem :) Przy okazji przekonam się czy Lars Mytting w "Porąb i spal" miał rację i brzozę można wysuszyć w 4 miesiące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

NS nie ekscytuj się. Ten wątek to od dawna ring światopoglądów, a nie poradnik dla ludzi rozważających posiadanie kominka. Merytoryka już dawno poległa, moje jest najmojsze, a kto ma inaczej ten buc i basta.

Właśnie przywieźli mi 6 mp brzozy w mertówkach. Gaźnik w shtilu wyregulowany, łańcuch naostrzony, mieszanka naszykowana. Przede mną kilka godzin zabawy z drewnem :) Przy okazji przekonam się czy Lars Mytting w "Porąb i spal" miał rację i brzozę można wysuszyć w 4 miesiące.

 

Witam.

 

Zawsze palenie brzoza mnie zastanawiało.Przed OBI stały zawsze palety z 1 mp własnie brzozy pociętej na 20 -stki. Jakoś się nie mogłem zdecydować.Co do jej suszenia to zaiste ,4 miechy to bardzo króciutko. Powodzonka życzę.Pisz jak Ci się tam układa z brzozą.:yes:;) .Masz rację tylko czy polegli to zrozumieją?Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To się wypisuj.

A właściwie przepisuj - na prąd pozyskiwany z węgla, czyli znacznie brudniejszego paliwa kopalnego :)

 

Pozwolę sobie zacytować, bo wiadomo na forum panują różne standardy, bo zaraz przylezie greengaz czy inny moderator i rzuci bananem. Potem Ty czy pseudo fachowiec z PP będzie miał pole do popisu.

Sorki, ale głupiś ;-)

Ewidentnie masz problemy z rozumieniem tekstu pisanego. Troll z ciebie pierwsza klasa. Tak jak pisałem długa droga przed tobą, ale i tak pewnie tego nigdy nie zrozumiesz. Pal se tym ruskim czy hamerykańskim "czystym gazem" , rozwal kominek i bądź szczęśliwy. Łykaj to gówno, które wciskają, bo właśnie tacy jak ty są "mile widziani" :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Zawsze palenie brzoza mnie zastanawiało.Przed OBI stały zawsze palety z 1 mp własnie brzozy pociętej na 20 -stki. Jakoś się nie mogłem zdecydować.Co do jej suszenia to zaiste ,4 miechy to bardzo króciutko. Powodzonka życzę.Pisz jak Ci się tam układa z brzozą.:yes:;) .Masz rację tylko czy polegli to zrozumieją?Pzdr.

 

Siemka. Moim zdaniem brzoza to najlepsze paliwo do kominka z PW, ma tzw "wysoki płomień" a właśnie o to nam (użytkownikom KZPW) chodzi. Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka. Moim zdaniem brzoza to najlepsze paliwo do kominka z PW, ma tzw "wysoki płomień" a właśnie o to nam (użytkownikom KZPW) chodzi. Pzdr.

 

Siemanko.No już myślałem ,że nie przybędziesz. Wiesz ,że zawsze liczę się z Twoim zdaniem.Powiem ,że tak sceptycznie podchodziłem do suchej brzozy.Ale jak mówisz ,że dla Nas z PW jest jak najbardziej to ufam Ci i zakupie na próbę na nadchodzący sezon.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Zawsze palenie brzoza mnie zastanawiało.Przed OBI stały zawsze palety z 1 mp własnie brzozy pociętej na 20 -stki. Jakoś się nie mogłem zdecydować.Co do jej suszenia to zaiste ,4 miechy to bardzo króciutko. Powodzonka życzę.Pisz jak Ci się tam układa z brzozą.:yes:;) .Masz rację tylko czy polegli to zrozumieją?Pzdr.

 

http://czysteogrzewanie.pl/czym-ogrzewac/jak-palic-drewnem/

Skoro wg Instytutu TFZ Straubing po 6 miesiącach (w tym 3 zimowych) drewno osiąga wilgotność powietrznosuchą, to do jesieni powinno być ok.

Ta brzoza podobno była cięta w listopadzie i połupana łuparką hydrauliczną, więc jest już solidnie przewiana. Część potnę i zostawię tak jak jest, część połupię drobniej. Zaznaczę kilka polan i co jakiś czas będę je ważył. Zobaczymy co z tego wyjdzie ;) Niebawem kupuję buka, też sprawdzę tempo schnięcia.

Pasowało by założyć temat poświęcony temu wszystkiemu, co robimy zanim zapalimy w kominku, czyli suszenie, sprzęt, drewutnie, itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpiszę ci choć nie wart jesteś takiej wiedzy. Obrażałeś mnie i przechodziło ci to płazem. Wyśmiewałeś do wiwatu ,że mam kominek i palę w nim sezonowanym drewnem.Teraz jak inni zauważyli ,że twoje pojecie w sprawach kominkowych jest liche podnosisz larum ,że ci się krzywda dzieje. Już nie ja tylko inni wytknęli ci bzdury którymi karmisz FM.Zrozum to ,że nic na temat kominka nie wiesz bo go nie masz.Jaką masz praktykę?Jakie doświadczenia?Co przyszłemu inwestorowi mógłbyś podpowiedzieć sensownego? Twoja wiedza i świadomość palenia w takim ważnym urządzeniu jest jaka? bo ta w życiu każdego inwestora, który ma go i z nim obcuje w każdym sezonie rożni się diametralnie od tej twojej.Jeśli ktoś napisze ci ,że można w kominku palić np.ściółką leśną tak jak pozyskanym wodorem o którym pisał Adam, to łykniesz temat i będziesz zgłębiał zapominając ,że kominek to urządzenie typowe na palenie drewnem liściastym, sezonowanym lub dobrymi jego pochodnymi.Jeśli praktyk,palacz posiądzie arkana wiedzy związane z prawidłowym paleniem w kominku ,będzie dobrze i takie wątki zniknął.Staram się palić w moim kominku efektywnie, dbając o każdy szczegół.Bronię się przed zarzutami w/w ,że mam opaloną ściankę nad drzwiami,że piekę sobie kiełbaskę,,że wkładam w żar zawiniątka foliowe czyli boczuś ,cebula i warzywa.Rozumiesz bronie swojej racji bo jestem w posiadaniu kominka.Ma go w zasięgu ręki i kiedy chce to go odpalam.Mam go na wspomaganiu nie jako jedyne wiodące źródło pozyskiwania energii.Wiele razy ratował nas z opresji.Wiele razy pomagał gdy padły inne źródła ciepła.Dbam o niego i serwisuje go.Co ty dasz w zamian??????????Pytam co???????:mad::mad::mad:

Bo Ci żyłka pęknie!! Odpiszę Ci choć nie wart jesteś takiej wiedzy, wróć, nie chcesz tej wiedzy zaakceptować.

Kominek to brudne urządzenie. Kropka. Widać to było na Twojej usyfionej obudowie którą wyczyściłeś/pomalowałeś. Smrodzący w bezpośredniej bliskości ludzkich siedzib, ergo wytwarzający lokalne duże stężenie zanieczyszczeń. A ktoś mądry kiedyś napisał, że nie substancja ale dawka czyni truciznę.

Twoje megalomatyczne przekonanie, że skoro sfajczyłeś w nim setki mp drewna przez dziesiątki lat nie zmienia tego faktu.

Se możesz mieć dośwaidczenie, palić sezonowanych. Minimalizujesz szkody. Nadal jest to paliwo stałe, czyli najgorsze z palnych paliw, wytarzające najwięcej zanieczyszczeń w porównaniu do paliw płynnych czy gazowych, do tego spalane w prymitnywnym i wrażliwym na błędy urządzeniu. Nie posiadającym automatyki, nie pilnującym na podstawie fizycznych pomiarów procesu spalania. I błagam Cię, fakt że nie posiadam już kominka też tego faktu nie zmienia i TAK mam prawo się o tym wypowiadać. Mam nadzieję, że również dzięki takim wątkom, ilość czy poziom użycia tych urządzeń będzie w tym kraju spadać, razem ze wzrostem śwaidomości.

Edytowane przez Jastrząb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpiszę ci choć nie wart jesteś takiej wiedzy. Obrażałeś mnie i przechodziło ci to płazem. Wyśmiewałeś do wiwatu ,że mam kominek i palę w nim sezonowanym drewnem.Teraz jak inni zauważyli ,że twoje pojecie w sprawach kominkowych jest liche podnosisz larum ,że ci się krzywda dzieje.

Chyba masz problem z czytaniem i z myśleniem. Nie obraziłem Ciebie tak jak i nie obraziłem Piotra.

Każdy kto ma odmienne zdanie od twojego to Ciebie obraża?

Wpis przeciw kominom w domu obraża Ciebie i Piotra ??

Ciebie bo jesteś za kominkami a Piotr jest buduje ?

Masz powtarzające się zwidy i omamy.

 

Nie podnoszę larum że mi się krzywda dzieje.

Kolejny raz zwidy i omamy.

Te twoje trzy emotikony

:mad: :mad: :mad:
na końcu wypowiedzi określają twój poziom.

 

Temat to "Nie róbcie kominków w domu :) " więc można się wypowiadać za i przeciw.

Zalety kominka w domu możesz też opisywać w temacie "Róbcie kominki w domu".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewidentnie masz problemy z rozumieniem tekstu pisanego. Troll z ciebie pierwsza klasa. Tak jak pisałem długa droga przed tobą, ale i tak pewnie tego nigdy nie zrozumiesz. Pal se tym ruskim czy hamerykańskim "czystym gazem" , rozwal kominek i bądź szczęśliwy. Łykaj to gówno, które wciskają, bo właśnie tacy jak ty są "mile widziani" :lol2:

:-) Oj ironię to Ty byś chyba zauważył dopiero jak podejdzie i Cię kopnie w zadek ;-)

I tak jestem bardzo szczęśliwy z powodu rozwalenia kominka, i nie spalam gazu po za grillem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://czysteogrzewanie.pl/czym-ogrzewac/jak-palic-drewnem/

Skoro wg Instytutu TFZ Straubing po 6 miesiącach (w tym 3 zimowych) drewno osiąga wilgotność powietrznosuchą, to do jesieni powinno być ok.

Z tego samego linka "czysteogrzewanie.pl"

Podstawowa różnica między węglem i drewnem to nieodnawialność tego pierwszego. Las odrasta, pokłady węgla – (w rozsądnym czasie) nie.

To jest istotne, ale kompletnie nie ma wpływu na emisję zanieczyszczeń ze spalania. O tym decyduje skład chemiczny obu paliw oraz kultura spalania.

Co do składu to różnice nie są tak wielkie.

Piętą achillesową węgla jest zawartość siarki, zaś w drewnie (a tym bardziej w biomasie typu słoma) zamiast siarki problemem jest chlor. Tylko że dym i smród z domowych kominów to ani siarka, ani chlor czy inne niepalne dodatki, lecz niedopalone lotne smoły – wina kiepskiej techniki spalania.

Węgiel i drewno bardzo różnią się w odbiorze: jedno brudzi i śmierdzi, drugie jest ładne i przyjemnie pachnie – stąd wydaje się takie grzeczne i nieszkodliwe. Tymczasem z kiepskiego spalania drewna powstają takie same trujące substancje i to w ilościach nawet większych niż z kiepskiego spalania węgla. To dlatego, że drewno aż w 2/3 składa się z substancji lotnych, więc więcej go ucieka kominem. Niedowiarków odsyłam do raportu IChPW nt. emisji z różnych rodzajów kotłów i pieców zasilanych tak węglem jak i drewnem). To, że dym z drewna ładniej pachnie i wędzimy nim kiełbasy nie oznacza bynajmniej, że jest zdrowszy.

 

Nie robię w tym momencie drewnu czarnego PR-u, bo tak po prostu jest. Raczej wnoszę kaganek oświaty, by nikomu nie wydawało się, że kopcenie drewnem jest zdrowsze od kopcenia węglem. Żaden dym nie jest zdrowy, każdy powinien być spalany, a nie fruwać w powietrzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego samego linka "czysteogrzewanie.pl"

Ale komu Ty piszesz o raportach i pomiarach? Koledze niktspecjalny który uważa że tylko posiadanie własnego kominka daje Ci prawo do wypowiadaniu się o jego emisji, oraz że wieloletnie dośwaidczenie powoduje że spalanie drewna jest czyste?

Koledze kulibob który otwartym tekstem piszę, że ma w pompię co z komina wylatuje, ma być tanio?

Koledze wg, który otwartym tekstem piszę że lubi się pogabić na ogień i też ma w pompie tego skutki?

Ty chcesz ich przekonać? Nie da się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:-) Oj ironię to Ty byś chyba zauważył dopiero jak podejdzie i Cię kopnie w zadek ;-)

I tak jestem bardzo szczęśliwy z powodu rozwalenia kominka, i nie spalam gazu po za grillem.

 

Oj widzisz, bo ja taki głupek jestem. Nie wiedziałeś. :lol2:

Cieszę się twoim szczęściem, że nie masz kominka. Ja ma i jestem szczęśliwy, że se w nim zapale kilkanaście razy w roku. Super sprawa.

No tak widzisz nie spalasz gazu tylko masz

prąd pozyskiwany z węgla, czyli znacznie brudniejszego paliwa kopalnego :)

:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale komu Ty piszesz o raportach i pomiarach? Koledze niktspecjalny który uważa że tylko posiadanie własnego kominka daje Ci prawo do wypowiadaniu się o jego emisji, oraz że wieloletnie dośwaidczenie powoduje że spalanie drewna jest czyste?

Koledze kulibob który otwartym tekstem piszę, że ma w pompię co z komina wylatuje, ma być tanio?

Koledze wg, który otwartym tekstem piszę że lubi się pogabić na ogień i też ma w pompie tego skutki?

Ty chcesz ich przekonać? Nie da się.

 

Tak, lubię gapić się na ogień. Nie nawidzę natomiast, gdy ktoś mi mówi jak mam żyć. Mam kominek i potrafię w nim palić, nie tworzę zasłony dymnej jak stare diesle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, lubię gapić się na ogień. Nie nawidzę natomiast, gdy ktoś mi mówi jak mam żyć. Mam kominek i potrafię w nim palić, nie tworzę zasłony dymnej

jak stare diesle.

Kolejny megaloman, który uważa, że skoro sam sobie nadał odznakę "umiem palić", to problemu już nie ma.

Ja też nie lubię gdy ktoś mi mówi jak mam żyć. Dlatego żyję tak, żeby nikt nie musiał mi wytkać szkodliwości bądź uciążliwości mojego trybu życia.

 

NIe lubię też gdy ktoś mi mówi czym mam oddychać, bo On sobie lubi na ogień popatrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie zacytować, bo wiadomo na forum panują różne standardy, bo zaraz przylezie greengaz czy inny moderator i rzuci bananem. Potem Ty czy pseudo fachowiec z PP będzie miał pole do popisu.

 

Ewidentnie masz problemy z rozumieniem tekstu pisanego. Troll z ciebie pierwsza klasa. Tak jak pisałem długa droga przed tobą, ale i tak pewnie tego nigdy nie zrozumiesz. Pal se tym ruskim czy hamerykańskim "czystym gazem" , rozwal kominek i bądź szczęśliwy. Łykaj to gówno, które wciskają, bo właśnie tacy jak ty są "mile widziani" :lol2:

 

To, co zacytowales doskonale wpisuje się w Twoją dzialalność na tym Forum, szczegolnie, kiedy tzxeba skalać się jakimis obliczeniami, czy chociaż konwersją jednostek ;)

Zakladasz temat o tym, jaki to gaz jest szkodliwy, a sam masz zamiar korzystać z rozwiazania, ktore powoduje zwiekszenie popytu na polski i rosyjski węgiel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niewiem, obecnie go pozyskuje z fotowolataiki. Ale próbuj dalej....

A nawet jeśli wole prąd pozskany z węgla w elektrowni niż sąsiada z kominkiem obok siebie. To drugie truje mnie bardziej,

 

Pieprzenie a później odbierasz z węgla.

Czysto to jest jak przejadasz na bieżąco a jak słońce gaśnie i masz blackout wtedy to jest czysto

 

Pełnotu samozwańczych ekologów którzy i tak syfią na potęgę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...