Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nie róbcie kominków w domu:)


Adam626

Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu  

294 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu

    • Nie róbcie kominków w domu!
      86
    • Oczywiście zrobiłbym. Róbcie kominki!
      166
    • Mam mieszane uczucia
      42


Recommended Posts

Gdzie ja napisalem, ze moi znajomi pala w kominku poza domem ?

Mozesz zacytować ?

 

Skad Ty w ogole wiesz, ze jezdza zima "do uzdrowisk" ?

Smieszny tok rozumowania :)

 

Nie tworz swoich teorii...

Widzisz ja znam.

No a co z tym agregatem? Jak to wygląda? Możesz opisać. Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Znasz moich znajomych ? :lol:

 

 

Agregat zalany jest kilkoma litrami paliwa, odpalany dwa-trzy razy, bo u niego zaniki pradu zdarzają się częsciej.

30l paliwa z karnistrow zlewa do agregatu podczas zaniku prądu, potem karnistry do do samochodu i uzupelnia na stacji przy tankowanie.

Nie jest to specjalnie prachochlonne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Agregat zalany jest kilkoma litrami paliwa, odpalany dwa-trzy razy, bo u niego zaniki pradu zdarzają się częsciej.

30l paliwa z karnistrow zlewa do agregatu podczas zaniku prądu, potem karnistry do do samochodu i uzupelnia na stacji przy tankowanie.

Nie jest to specjalnie prachochlonne

Są także rozwiązania praktycznie bezobsługowe :)

http://palmcoastelectric.com/all-products/generators/home-backup-generators

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znasz moich znajomych ? :lol:

 

 

Agregat zalany jest kilkoma litrami paliwa, odpalany dwa-trzy razy, bo u niego zaniki pradu zdarzają się częsciej.

30l paliwa z karnistrow zlewa do agregatu podczas zaniku prądu, potem karnistry do do samochodu i uzupelnia na stacji przy tankowanie.

Nie jest to specjalnie prachochlonne

 

...kanistrów... Nie "karnistów".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znasz moich znajomych ? :lol:

 

 

Agregat zalany jest kilkoma litrami paliwa, odpalany dwa-trzy razy, bo u niego zaniki pradu zdarzają się częsciej.

30l paliwa z karnistrow zlewa do agregatu podczas zaniku prądu, potem karnistry do do samochodu i uzupelnia na stacji przy tankowanie.

Nie jest to specjalnie prachochlonne

Nie twoich. Dobrze, że nie znam. Dzięki wielkie. Ja znam takich co tak uważają i robią.

Fakt. Robota jak przy kominku. Dla mnie gorzej. Wolę drewienko nosić niż przy agregacie robić. Do tego w aucie śmierdzi jak wozisz te paliwo w bagażniku w tych kanistrach.

No ale ten agregat nie ma katalizatora. Przecież to dopiero syfi. :D

Zdecydowanie kominek.

 

Dziekuje

A teraz poprawcie tez @vvvv, bo pierwszy ten sam bład popelnil.

O. Fajnie.

No, ale wiesz, ja już pisałem nie raz, że taki głupek forumowy jestem, więc ... . :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie twoich. Dobrze, że nie znam. Dzięki wielkie. Ja znam takich co tak uważają i robią.

Fakt. Robota jak przy kominku. Dla mnie gorzej. Wolę drewienko nosić niż przy agregacie robić. Do tego w aucie śmierdzi jak wozisz te paliwo w bagażniku w tych kanistrach.

No ale ten agregat nie ma katalizatora. Przecież to dopiero syfi. :D

 

Robota, jak przy kominku ?

Dwa kursy samochodem ?

 

Agregat nie ma,katalizatora, ale nie uruchamia sie go dla,przyjemnosci, tylko w przypadku awarii zasilania, wiec nie kilkanascie/kilkadziesiąt razy w roku, tylko kilka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A z braku zdarzeń typu 20-ty stopień zasilania co kilka dni, jak jest potrzebny - zwykle nie działa!

:lol:

 

Kominek, koza czy agregat - jakiś sposób na RWD trzeba mieć.

Zwłaszcza na zimę...

No, chyba, ze ktoś wierzy, ze jakby co to PISda...

 

Adam M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robota, jak przy kominku ?

Dwa kursy samochodem ?

 

Agregat nie ma,katalizatora, ale nie uruchamia sie go dla,przyjemnosci, tylko w przypadku awarii zasilania, wiec nie kilkanascie/kilkadziesiąt razy w roku, tylko kilka.

 

No czekaj co 30 dni trza napełnić te baniaki. Jechać na CPN i tam sobie to w autku przytargać. Do tego śmierdzi. No a przecież trzeba ten agregat odpalać. Fakt to takie tłumaczenie, że to z konieczności.. :p.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A z braku zdarzeń typu 20-ty stopień zasilania co kilka dni, jak jest potrzebny - zwykle nie działa!

:lol:

 

Kominek, koza czy agregat - jakiś sposób na RWD trzeba mieć.

Zwłaszcza na zimę...

No, chyba, ze ktoś wierzy, ze jakby co to PISda...

 

Adam M

 

Jak co kilka dni to może nie problem. Gorzej jak nagle bum, a tu nie działa. Na ale wiesz hamerykanie mają takie, że same się odpalają. Nie wiesz. :lol2:

Yoda no poczekaj jeszcze 5 może 6 lat to zobaczysz. To będzie norma. :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GU.CIO będzie a nie norma...

"Samoodpalajace się" systemy są budowane (i unormowane) już od bardzo dawna.

 

Jak dotąd, to grzebałem chyba w większej ilości agregatów, niż Ty mogłeś ZOBACZYĆ.

Opiekuję się kilkoma systemami zasilania gwarantowanego i awaryjnego, także z agregatami czy akumulatorami.

To co w domu kleję to zabawki politechniczne.

Zresztą, co to za moc, te kilka czy kilkanaście KW... Popierdółki do zabawy w czasie wolnym. :lol:

 

System z agregatem wymaga żelaznej konsekwencji i kontroli regularnej jak w zegarku.

Najczęściej psuje się "sam z siebie" układ paliwowy.

Łopatą... - Stare paliwo, co w baku jest już ze dwa lata.

 

Kominek jest lepszy, bo bardziej IDIOTOODPORNY.

Spali nawet letko przybutwiałe drewno. A najlepiej - suche.

 

Kto z posiadaczy agregatów "na wszelki wypadek" sadza cały dom na takim agregacie raz w miesiącu na godzinę?

Znasz takich?

_ no to jak potrzebny - zwykle nie działa!

:lol:

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GU.CIO będzie a nie norma...

"Samoodpalajace się" systemy są budowane (i unormowane) już od bardzo dawna.

 

Jak dotąd, to grzebałem chyba w większej ilości agregatów, niż Ty mogłeś ZOBACZYĆ.

Opiekuję się kilkoma systemami zasilania gwarantowanego i awaryjnego, także z agregatami czy akumulatorami.

To co w domu kleję to zabawki politechniczne.

Zresztą, co to za moc, te kilka czy kilkanaście KW... Popierdółki do zabawy w czasie wolnym. :lol:

 

System z agregatem wymaga żelaznej konsekwencji i kontroli regularnej jak w zegarku.

Najczęściej psuje się "sam z siebie" układ paliwowy.

Łopatą... - Stare paliwo, co w baku jest już ze dwa lata.

 

Kominek jest lepszy, bo bardziej IDIOTOODPORNY.

Spali nawet letko przybutwiałe drewno. A najlepiej - suche.

 

Kto z posiadaczy agregatów "na wszelki wypadek" sadza cały dom na takim agregacie raz w miesiącu na godzinę?

Znasz takich?

_ no to jak potrzebny - zwykle nie działa!

:lol:

 

Adam M.

 

Yoda napisze jaśniej, bo wiesz ja to ja. Norma to 20-ty będzie. Kumasz.

Fajnie, że obsługujesz takie system, ale .... do domu. Jak nie zakumałeś, to kilka postów wyżej masz. Hamerykański do domu.

 

Czy ja znam? Mnie nie pytaj? Ja nie mam i nie będę maił agregatu. Mam kominek, lepszy dla mnie. Zresztą sam o tym napisałeś. Coś tam znam agregaty, nie tak jak TY, no ale. Nawet używałem, bo czasem trzeba. Gówno straszne, szczególnie te chińczyki, no ale jak ktoś chce to czemu nie. Kupować.

 

Ty Yoda fotohobby ma znajomego co ma taki agregat. Niech się wypowie, Pewnie to ten co mu fotohobby odradził kominek i teraz musi na agregacie jechać. :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No czekaj co 30 dni trza napełnić te baniaki. Jechać na CPN i tam sobie to w autku przytargać. Do tego śmierdzi. No a przecież trzeba ten agregat odpalać. Fakt to takie tłumaczenie, że to z konieczności.. :p.

 

Dlaczego co 30 dni ? Czasem i kilka miesiecy nie trzeba jechać.

Ten Stanley jest na kluczyk, jaki problem go uruchomić ?

To raczej mniej pracochlonne, niz odpalenie kominka

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy używanie klimatyzacji w oparciu o produkcję prądu z PV nie jest bardziej eko niż spalanie drewna w kominku?

 

Lepsze to niż używanie gazu?

 

Dlaczego co 30 dni ? Czasem i kilka miesiecy nie trzeba jechać.

Ten Stanley jest na kluczyk, jaki problem go uruchomić ?

To raczej mniej pracochlonne, niz odpalenie kominka

 

Tak gdzieś czytałem, no ale ja nie mam doświadczenia z takimi agregatami.

Czy mniej pracochłonne? Pewnie tak, ale dla mnie rozpalanie w kominku to nie problem. Nie jest to jakoś szczególnie pracochłonne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje

A teraz poprawcie tez @vvvv, bo pierwszy ten sam bład popelnil.

 

Głupia obrona.Wykazuj się wszak wszędobylski i wszystkowiedzący jesteś.Nam może się przydarzyć, tobie zwracającemu uwagi już niekoniecznie.Budujesz elektorat to niestety musisz być nieskazitelny.

nieskazitelny1. nienaganny, taki, któremu nie można nic zarzucić

2. wielkiej prawości, zacności; kryształowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepsze to niż używanie gazu?

 

 

 

Tak gdzieś czytałem, no ale ja nie mam doświadczenia z takimi agregatami.

Czy mniej pracochłonne? Pewnie tak, ale dla mnie rozpalanie w kominku to nie problem. Nie jest to jakoś szczególnie pracochłonne.

 

Może i lepsze niż używanie gazu ale gazem ogrzewasz cały dom a klimatyzacją lokalnie.

Z pewnością używanie klimatyzacji jest dużo lepsze niż palenie w kominku.

Jesteś przeciw ogrzewaniu gazem to tym bardziej powinieneś być przeciwko paleniu w kominku.

Chyba że dla siebie robisz wyjątku.

 

Agregatu nie trzeba odpalać co 30dni a benzyna nie psuje się po 60 czy po 365 dniach.

Transport benzyny w szczelnych kanistrach nie powoduje zasmrodzenia okolicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

................................Z pewnością używanie klimatyzacji jest dużo lepsze niż palenie w kominku.

............................

 

Człowieku piszesz nie na temat to i ja spróbuję.O jakiej ty klimatyzacji w porównaniu do palenia w kominku piszesz?.Mierzi mnie takie czcze pitolenie,Watek o kominkach ,a my o agregatach i klimie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i lepsze niż używanie gazu ale gazem ogrzewasz cały dom a klimatyzacją lokalnie.

Z pewnością używanie klimatyzacji jest dużo lepsze niż palenie w kominku.

Jesteś przeciw ogrzewaniu gazem to tym bardziej powinieneś być przeciwko paleniu w kominku.

Chyba że dla siebie robisz wyjątku.

 

Agregatu nie trzeba odpalać co 30dni a benzyna nie psuje się po 60 czy po 365 dniach.

Transport benzyny w szczelnych kanistrach nie powoduje zasmrodzenia okolicy.

 

Jak nie ogrzejesz? Są kanałówki i mulitsplity.

Tak jestem przeciwny. Co wykopane to złe. Jest jeszcze metan. Poczytaj, rzetelne opracowania na temat wydobycia gazu. Gaz to takie samo gówno jak węgiel. No ale lobby gazowe działa i to świetnie.

 

Tylko ja nie piszę i nie nawołuję ogrzewajcie kominkami nowe świeżo budowane domy. Jest różnica. Psiałem jaki mam kominek i do czego go używam.

 

A widzisz nie wiedziałem z tą benzyną. Mi się zawsze wydawało, że tak max 30 dni. No może ja miałem chińczyka i dlatego.:p Kurcze nie ma bata. Śmierdzi jak przewozisz, jak nalewasz. No i bez katalizatora ten generator. Staniesz chwile to tyle syfu się nawdychasz jak z palenia kominkiem przez cały rok. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...