Nie róbcie kominków w domu:)

[niktspecjalny]

Myślę, że zbyt głęboko penetrujesz....Trudno będzie dociec, dla kogo to może być bolesne...Wolę jak masz większy luzik.

 

Witam.

 

Ten typ tak ma .Proponuję zrezygnować widzisz jakie odpowiedzi szykuje jak argumentów brak.Będzie drążył niemerytorycznie nawet gdy szło ku poprawie.Nawet nie wiesz jaką ma bibliotekę w cytatach.Zniszczy cię takimi wpisami.To lubi jak typowy troll.Typowy forumowy malkontent.Zapewne przetłumaczy to to bo lubi ten styl.Mam go w ignorowanych. i spokój znowu.Czekam cierpliwie kiedy mod się tego procederu zresztą bardzo nieładnego ,dopatrzy.Wracając jednak do tematu wątku nasuwa mi się jeszcze jedno.Skoro jesteśmy świadomi przed zakupem kominka, mając oczywiście zgodne ku temu wszelakie instalacje i podłączenia.Dlaczego rezygnujemy z palenia w nim?Co nami kieruje?Dorastamy do tego ,że to cudowne źródło pozyskiwania energii cieplnej nagle z niewiadomych przyczyn jest nam niepotrzebne?Nie mogę uwierzyć ,że na przeszkodzie może stanąć tak prozaiczna sprawa jaką jest odkurzanie popiołu czy przynoszenia polan.

 

pzdr.

[fotohobby]

Skoro jesteśmy świadomi przed zakupem kominka, mając oczywiście zgodne ku temu wszelakie instalacje i podłączenia.Dlaczego rezygnujemy z palenia w nim?Co nami kieruje?Dorastamy do tego ,że to cudowne źródło pozyskiwania energii cieplnej nagle z niewiadomych przyczyn jest nam niepotrzebne?Nie mogę uwierzyć ,że na przeszkodzie może stanąć tak prozaiczna sprawa jaką jest odkurzanie popiołu czy przynoszenia polan.

 

pzdr.

 

Z wygody. Skoro współczesne domy pochłaniają coraz mniej energii, to po co się bawić w cały ten proceder ?

W zeszły weekend temperatura spadła, teoretycznie można by pokusić się o rozpalenie.

Ale byłem lekko podziębiony, do drewutni 30m, na zewnątrz zacina deszcz ze śniegiem.

Zapał szybko wygasł. Sezon długi, jeszcze ze 10-12 razy zapalę....

[Kominki Piotr Batura]

Moje stanowisko niczym się nie różni od Twojego, powyżej zacytowanego i kiedyś wyrażonego. Mam nadzieję, że zdania nie zmieniłeś.

Tym samym z góry wiem co, dla kogo i jak się skończy.

 

Zauważ ostatni znak w tytule wątku "Nie róbcie kominków w domu". Mam nadzieję, że interpretuję go właściwie i w sposób mniej lub bardziej poważny.

 

Po pojawieniu się tutaj tekstów pomiędzy "witam" i "pzdr" trzeba wiele samozaparcia by uczestniczyć w dalszej dyskusji. Widać to i w innych wątkach gdzie się pojawiają.

Jak sam widzisz nie rozmawiamy już o kominkach, ich zaletach, wadach, błędach, kiedy warto, kiedy nie, itd. Rozmawiamy o osobie /?/ . I tak to się zwykle kończy.

Również wolę jak masz większy luzik.

Ja nie rozmawiam o żadnej osobie...Próbuję nawiązać z Tobą kontakt, ale to trudne, wręcz coraz trudniejsze. Zamiast tego po raz n-ty cytujesz mi tytuł wątku, jakbym czytać nie umiał

[Kominki Piotr Batura]

Z wygody. Skoro współczesne domy pochłaniają coraz mniej energii, to po co się bawić w cały ten proceder ?

W zeszły weekend temperatura spadła, teoretycznie można by pokusić się o rozpalenie.

Ale byłem lekko podziębiony, do drewutni 30m, na zewnątrz zacina deszcz ze śniegiem.

Zapał szybko wygasł. Sezon długi, jeszcze ze 10-12 razy zapalę....

Ludzie zorganizowani , mają drewno pod ręką na wypadek deszczu....

[link2jack]

Ludzie zorganizowani , mają drewno pod ręką na wypadek deszczu....

 

I co jeszcze? Może kogoś kto posprząta, umyje szybę itd. ?

U mnie żona się uparla na kominek. Białe żeliwo, ehh, teraz wolałaby ciemny środek. Uważam że kominek to spory wydatek a mimo wszystko ludzie wolą wybudować kominek niż dołożyć do izolacji czy bezobsługowego systemu grzewczego.

 

Gdyby wkład kosztował 2tysie, obudowa piecset, to moze wynik sondy byłby inny? Chyba większość na cały kominek wydaje więcej (u mnie Jotul kosztował katalogowo chyba ponad 7tysi).

Wydało się grube pieniądze a teraz szuka się usprawiedliwienia.

Na razie mi się podoba, drewno mam za free, więc to duży plus,

[fotohobby]

Ludzie zorganizowani , mają drewno pod ręką na wypadek deszczu....

 

Raczej ludzie "zdesperowani"

A możesz rozwinąć myśl "pod ręką" ?

 

Ja pod ręką mam sterownik Immergasa.

 

EDIT.

A jeśli pamiętasz moje zdjęcie z tego wątku, to wiesz, że obok kominka mam zapas wystarczający na 4 palenia.

Mógłbym uszczknąć, jeśli dopadłaby mnie desperacja.

Edytowane 16 Listopada 2016 przez fotohobby

[link2jack]

Ja w obudowie kominka mam sterownik od rekuperacji gdyby nie kominek ciężko byłoby znaleźć na niego miejsce

[Kominki Piotr Batura]

Raczej ludzie "zdesperowani"

A możesz rozwinąć myśl "pod ręką" ?

 

Ja pod ręką mam sterownik Immergasa.

 

EDIT.

A jeśli pamiętasz moje zdjęcie z tego wątku, to wiesz, że obok kominka mam zapas wystarczający na 4 palenia.

Mógłbym uszczknąć, jeśli dopadłaby mnie desperacja.

Czyli klepiesz byle coś klepać...Nabijasz licznik tak jak my wszyscy...Co tu rozwijać foto? Bawię w tym wątku tak samo jak wy...a może lepiej?!

[Kominki Piotr Batura]

I co jeszcze? Może kogoś kto posprząta, umyje szybę itd. ?

U mnie żona się uparla na kominek. Białe żeliwo, ehh, teraz wolałaby ciemny środek. Uważam że kominek to spory wydatek a mimo wszystko ludzie wolą wybudować kominek niż dołożyć do izolacji czy bezobsługowego systemu grzewczego.

 

Gdyby wkład kosztował 2tysie, obudowa piecset, to moze wynik sondy byłby inny? Chyba większość na cały kominek wydaje więcej (u mnie Jotul kosztował katalogowo chyba ponad 7tysi).

Wydało się grube pieniądze a teraz szuka się usprawiedliwienia.

Na razie mi się podoba, drewno mam za free, więc to duży plus,

 

 

CZA było zamiast przereklamowanego Jotula, kupić coś bez konieczności czyszczenia szyby. Sprzątanie powiadasz...no raczej bez komentarza...

[fotohobby]

Czyli klepiesz byle coś klepać...Nabijasz licznik tak jak my wszyscy...Co tu rozwijać foto? Bawię w tym wątku tak samo jak wy...a może lepiej?!

 

Gdzie trzymasz ten dodatkowy opał ?

Pod ścianą ?

Wewnątrz domu ?

Zawsze zapas na 3-4 dni ?

 

Doprawdy, kominek nie jest rzeczą tak ważną, żeby pamiętać, aby mieć zapas opału taki, aby nie zmoknąć idąc po niego.

Ja nie zmoknę - bo nie pójdę.

[Greengaz]

Ja nie rozmawiam o żadnej osobie...Próbuję nawiązać z Tobą kontakt, ale to trudne, wręcz coraz trudniejsze. Zamiast tego po raz n-ty cytujesz mi tytuł wątku, jakbym czytać nie umiał

 

Nawiązuj.

Mam nadzieję, że "Witam" i "pzdr" nie będzie się w ...ł.

[niktspecjalny]

Witam i pzdr.

 

Piotr mówiłem nie angażuj się w te jego zaczepki.Co do eksploatacji kominka i dostarczaniu mu niezbędnego sezonowanego paliwa.Ja dostarczam mu w czasie deszczu ponieważ uwielbiam chodzić po drewno do drewutni (10 m.). Dojrzewa mi tam 1.5 litrowy Jim Beam.:lol2:.Powiedz .Czy wyobrażasz sobie pójść pod butle z gazem na zew. w czasie deszczu.Nie niemożliwe ale jednak bez czaczy takie obłe.Fe.Śmierdzi , a w drewutni same plusy.Zapach i te inne dobra.

 

pzdr. i witam.

Edytowane 16 Listopada 2016 przez niktspecjalny
butla na deszczu

[Kominki Piotr Batura]

Witam i pzdr.

 

Piotr mówiłem nie angażuj się w te jego zaczepki.Co do eksploatacji kominka i dostarczaniu mu niezbędnego sezonowanego paliwa.Ja dostarczam mu w czasie deszczu ponieważ uwielbiam chodzić po drewno do drewutni (10 m.). Dojrzewa mi tam 1.5 litrowy Jim Beam.:lol2:.Powiedz .Czy wyobrażasz sobie pójść pod butle z gazem na zew. w czasie deszczu.Nie niemożliwe ale jednak bez czaczy takie obłe.Fe.Śmierdzi , a w drewutni same plusy.Zapach i te inne dobra.

 

pzdr. i witam.

Teraz w końcu widzę związek między kominkiem a Twoim humorem....Po prostu czasem pisze za Ciebie Jim...

[Greengaz]

Teraz w końcu widzę związek między kominkiem a Twoim humorem....Po prostu czasem pisze za Ciebie Jim...

 

No.

Jim z przerwą na tabletki i mamy 100% czasu.

 

Wracając do tematu.

 

Piotrze /pisz do mnie Jerzy/, czy zgodzisz się na coś takiego co by uporządkować dyskusję.

Ja przygotuję "wady" posiadania kominka, a Ty zalety. W punktach.

Zapewne znajdziemy wspólne i różniące nas. Założyciel wątku niech będzie sędzią /mam nadzieje, że nas jeszcze czyta/.

Jeśli się zgodzisz daj znać czy dyskutujemy tak , czy tak , czy może tak .

 

Jutro. Na dzisiaj

[Kominki Piotr Batura]

No.

Jim z przerwą na tabletki i mamy 100% czasu.

 

Wracając do tematu.

 

Piotrze /pisz do mnie Jerzy/, czy zgodzisz się na coś takiego co by uporządkować dyskusję.

Ja przygotuję "wady" posiadania kominka, a Ty zalety. W punktach.

Zapewne znajdziemy wspólne i różniące nas. Założyciel wątku niech będzie sędzią /mam nadzieje, że nas jeszcze czyta/.

Jeśli się zgodzisz daj znać czy dyskutujemy tak , czy tak , czy może tak .

 

Jutro. Na dzisiaj

 

 

Jerzy.

Ja bym zostawił...Jest dobrze.

[link2jack]

CZA było zamiast przereklamowanego Jotula, kupić coś bez konieczności czyszczenia szyby. Sprzątanie powiadasz...no raczej bez komentarza...

 

Co to za wkład?

[MatDob]

nie zgadzam się, mam kominek od około 10 lat i jestem z niego zadowolony. Może czyszczenie go nie należy do najprzyjemniejszych czynności ale daje dużo ciepła i praktycznie nie muszę korzystać z ogrzewania

[Zdun Darek B]

Co to za wkład?

Romotop Kv 025LN01 lub D2M01 Lub D2M13[ Dynamic 66.50.13 ]

Edytowane 17 Listopada 2016 przez Zdun Darek B

[Kominki Piotr Batura]

Co to za wkład?

 

 

Widzisz tam jakiś wkład?

[link2jack]

Darku ten na zdjęciu to Romotop? Czy po po prostu reklamujesz swoj jako lepszy? Nie neguje tego - nie używałem - możliwe, że w "twoich" szyba się wcale nie brudzi. Ja nie narzekam. Paląc drewnem od sąsiada (dąb leży u niego 3 lata) szyba u mnie także się nie brudziła - po trzecim paleniu była jakby zakurzona. Niestety palę na razie tegoroczną brzozą i jest gorzej.