Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nie róbcie kominków w domu:)


Adam626

Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu  

294 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu

    • Nie róbcie kominków w domu!
      86
    • Oczywiście zrobiłbym. Róbcie kominki!
      166
    • Mam mieszane uczucia
      42


Recommended Posts

Co ty dajesz w watkach?.Kpinę ,niewiedzę ,nie praktykę.

.

A Ty co dajesz? Maniakalne twierdzenie, że dzięki praktyce z komina nie wylatują trujące świństwa? Obłude czepiajac sie malej litery a w zdaniu dalej pisząc "ty" małą literą?

 

Jesteś przykładem czepialstwa jak twój kolo. Jesteś bardzo arbitralny czego w watkach o kominkach.

Ty zarzucasz komuś bycie arbitralnym? Proszę Cię. Czas temu się Ciebie pytałem parokrotnie czemu przyklaskiwałeś koledze wg, a gdy ja napisałem kropka w kropke to samo to od najgorszych mnie określałeś? A na powtarzane pytanie czemu tak robisz potrafiłeś tylko po raz setny wkleić zdjęcie drewutni (choć dobrze że nie jajecznicy :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tak. jednak trollujesz cały czas.

Gaz ziemny nie jest OZE i nie ma co do tego wątpliwości.

Ty jednak ciągle piszesz kłamstwa na ten temat. Byle by tylko jątrzyć.

 

Przepraszam bardzo, ale szanowny kolega jest w błędzie. Jak zwykle. Przecież sam kol. napisał, że gaz jest dłuużej odnawialne, a czyste i zielone to powiedział sam jakiś tam wiceminister. Sam kol. pytał o to kto to powiedział.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można to skwitować tak.W mojej subiektywnej ocenie w wątku coby nie było o kominkowych sprawach.Czyli.Szacunek mu należny wielka litera , nienależny mała.Działa to w obie strony.

 

[h=2]Zwroty do czytelnika w Internecie – małą czy wielką literą?[/h]zwroty-adresatywne-1.jpg?resize=1024%2C683&ssl=1Ludzie kłócą się na Facebooku o różne rzeczy, to już wiem. Ale że mogą pokłócić się o ortografię? Nigdy bym w to nie uwierzyła, gdybym nie widziała. Jeśli i Ty chcesz zobaczyć, zrób prostą rzecz: zapytaj w jakiejś facebookowej grupie, jak należy pisać na blogu zwroty do czytelnika – małą czy wielką literą. A potem tylko obserwuj… A jeśli nie chcesz otwierać puszki Pandory, ale chcesz wiedzieć, jak to się właściwie powinno pisać, po prostu przeczytaj ten tekst.

Jak zapisywać zwroty do czytelnika? Szkoły są dwie.

 

[h=4]Szkoła 1 (konserwatywna): dużą literą, bo mała jest niegrzeczna, nieelegancka i w ogóle[/h]Zwolennicy tej szkoły mają właściwie tylko jeden argument, dzielony niekiedy niczym włos na czworo. Argumentem tym jest stary, niemodny szacunek do czytelnika, a raczej sposób jego wyrażania zaczerpnięty z epistolografii (z listów).

 

[h=4]Szkoła 2 (nowoczesna): małą literą, bo duża gryzie, drapie i wypala oczy[/h]Zwolennicy tej szkoły przekonują, że:

 

  • zaimki pisane wielką literą wyglądają manierycznie i pretensjonalnie,
  • pisownia wielką literą to hiperpoprawność,
  • pisownia wielką literą to już nawet nie błąd, ale plaga, a nawet więcej: potworek, karykatura dawnego szacunku do konkretnego adresata listu,
  • zasady publikacji do domniemanego odbiorcy nakazują stosowanie małej litery,
  • szacunek do odbiorcy można wyrażać na 100 innych sposobów – wielka litera nie załatwia sprawy,
  • trzeba pisać małą literą, bo w jednej redakcji jest tak przyjęte albo dziennikarka pisząca do dobrych tytułów tak mówi,
  • stosowanie wielkiej litery trąci amatorszczyzną i sprawia, że tekst się fatalnie czyta, bo wielkie litery odwracają uwagę od komunikatu.

 

[h=4]A prawda leży pośrodku[/h]Choć na ogół rację w sporze ma jedna ze stron, to w tym przypadku nie ma rozstrzygającej odpowiedzi. Prof. Małgorzata Marcjanik, ekspertka od grzeczności językowej, tłumaczy to tak:

 

Zastosowanie wielkiej litery w zapisie zaimka nazywającego adresata rzeczywiście wyraża szacunek, bez względu na to, czy adresat jest konkretny, czy potencjalny (taki jak w internecie). Pisownia ta zgodna jest ponadto z tradycyjnymi wzorami polskiej korespondencji – forma internetowa pod tym względem niczym nie różni się od formy „papierowej”.

Innym problemem jest postępujący proces upraszczania się form etykiety językowej. Jednym z jego przejawów jest właśnie zastępowanie wielkich liter w zaimkach nazywających adresata literami małymi, które zwłaszcza dla młodych użytkowników języka wydają się odpowiedniejsze, gdyż bardziej „demokratyczne”. Pisownia zaimków nazywających i adresata, i nadawcę jest obecnie rozchwiana – można spotkać w tym samym tekście (np. w e-mailu) formy tobie, ci, twój oraz Mnie, Mi, Mój. Ponieważ potrzeba bycia szanowanym jest jedną z ważniejszych potrzeb człowieka, zachęcałabym do jej zaspokajania poprzez zapisywanie zaimków dotyczących adresata wielkimi literami (zaimki dotyczące nadawcy – tylko literami małymi).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można to skwitować tak.W mojej subiektywnej ocenie w wątku coby nie było o kominkowych sprawach.Czyli.Szacunek mu należny wielka litera , nienależny mała.Działa to w obie strony.
Mała, duża. Drobiazg. Szyk zdanie, żeby sie przeczytać dało. To dopiero sztuka!! Rozumiem, że subiektywne oceny są zarezerwowane wyłącznie dla Ciebie w tym wątku?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ażeby zrozumieć sens wypowiedzi w której piszący zaznacza ,że użyje subiektywnej oceny jest niczym innym jak to własnie określenie. Zarezerwować to sobie można np. TOI TOI -a na działką,albo bilet kolejowy.Pojęcie subiektywnej oceny to nic innego jak:

 

Ocena, w której uwzględniasz własne zdanie.

 

Ocena osobista , oceniasz poprzez własne poglądy upodobania

 

Subiektywna ocena to taka gdzie człowiek wydajać taką ocenę kieruje się swoimi uprzedzeniami, fantazjami, upodobaniami, osobistymi wzgledami. tzw. 'jednostronna' ocena rzeczywistości.

 

. Bez jakiejkolwiek rezerwacji.:D.Ta ocena w moim poglądzie nie musi być brana pod uwagę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ażeby zrozumieć sens wypowiedzi w której piszący zaznacza ,że użyje subiektywnej oceny jest niczym innym jak to własnie określenie. Zarezerwować to sobie można np. TOI TOI -a na działką,albo bilet kolejowy.

zarezerwować

1. «dokonać rezerwacji»

2. «zastrzec sobie prawo do czegoś»

3. «przeznaczyć coś dla jakiejś osoby lub na jakiś cel»

Jednak można sobie zarezerwować prawo do czegoś ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam bardzo, ale szanowny kolega jest w błędzie. Jak zwykle. Przecież sam kol. napisał, że gaz jest dłuużej odnawialne, a czyste i zielone to powiedział sam jakiś tam wiceminister. Sam kol. pytał o to kto to powiedział.

Pozdrawiam.

Sądzę, że taka ściąga przybliży Tobie różne teoria powstawania węgla, ropy i gazu.

https://sciaga.pl/tekst/22343-23-wegle_kopalne_ropa_naftowa_gaz_ziemny_1_jak_powstaly_zloza_wegla_2

Taki gaz "odnawia się" może w ciągu kilkudziesięciu milionów lat a drzewo "odnawia się" w ciągu kilkudziesięciu lat.

Spalasz drewno z jednego drzewa może w tydzień a może w miesiąc lub w jeden sezon.

OZE to jest natychmiast odnawialne źródło a nie w w 10 czy w 20-50 lat.

Ty Ty cytowałeś wypowiedz jakiegoś ministra od gazu a nie ja.

Ja nie potwierdzałem teorii przedstawionej przez tego ministra.

Więc nie trolluj na ten temat.

Spalanie drewna truje, spalanie gazu też truje ale znacząco mniej.

Wybiera się mniejsze zło jeżeli nie można wybrać lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak można sobie zarezerwować prawo do czegoś ?

 

Ty z rozumieniem tekstu masz coraz większy problem .Bez kozery powiem ,że znowu prowokujesz nie odpowiadając na proste pytania i na dodatek kłamiesz w żywe oczy.Zadam kolejne pomocnicze.Czy zna człowiek co to jest kontekst w rozmowie ,w tekście pisanym?

z kontekstu rozmowy wynika ,że............

 

kontekst

część wypowiedzi ustnej lub pisemnej potrzebna do właściwego zrozumienia jakiegoś wyrazu, stwierdzenia; otoczenie wypowiedzi

 

ja nie mogę nic zarezerwować subiektywnej oceny w tym wątku jak pisał te u góry.:D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty z rozumieniem tekstu masz coraz większy problem .Bez kozery powiem ,że znowu prowokujesz nie odpowiadając na proste pytania i na dodatek kłamiesz w żywe oczy.Zadam kolejne pomocnicze.Czy zna człowiek co to jest kontekst w rozmowie ,w tekście pisanym?

Za słownikeim języka polskiego:

"bez kozery" - bez powodu, celu :-) :-) :-)

 

Zarzucasz komuś, że nie potrafi odpowiedzieć na proste pytanie i nie rozumie słowa pisanego. Ja Ci niedawno 3x zadawałem pytanie, dalczego identyczną wypowiedzi kolegi wg i moją, traktowałeś zupełnie inaczej. W odpowiedzi, po Twojej dogłębnej analizie słowa pisanego wkleiłeś zdjęcie drewutni swej.

Ile razy oczywistego acz niewygodnego kontakstu nie wyłapałeś, to już nie podołam zliczyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty z rozumieniem tekstu masz coraz większy problem .Bez kozery powiem ,że znowu prowokujesz nie odpowiadając na proste pytania i na dodatek kłamiesz w żywe oczy.Zadam kolejne pomocnicze.Czy zna człowiek co to jest kontekst w rozmowie ,w tekście pisanym?

Bez kozery = bez powodu = bez przyczyny

Dlaczego "bez powodu" znowu mnie atakujesz i zarzucasz ohydne czyny takie jak prowokacja, kłamstwo ?

Nie brnij dalej ... odpuść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że taka ściąga przybliży Tobie różne teoria powstawania węgla, ropy i gazu.

https://sciaga.pl/tekst/22343-23-wegle_kopalne_ropa_naftowa_gaz_ziemny_1_jak_powstaly_zloza_wegla_2

Taki gaz "odnawia się" może w ciągu kilkudziesięciu milionów lat a drzewo "odnawia się" w ciągu kilkudziesięciu lat.

Spalasz drewno z jednego drzewa może w tydzień a może w miesiąc lub w jeden sezon.

OZE to jest natychmiast odnawialne źródło a nie w w 10 czy w 20-50 lat.

Ty Ty cytowałeś wypowiedz jakiegoś ministra od gazu a nie ja.

Ja nie potwierdzałem teorii przedstawionej przez tego ministra.

Więc nie trolluj na ten temat.

Spalanie drewna truje, spalanie gazu też truje ale znacząco mniej.

Wybiera się mniejsze zło jeżeli nie można wybrać lepiej.

 

Fajnie, że kolega zapoznał się z tym tematem, no i może zrozumiesz o co chodzi z tymi kopalnymi. One powinny zostać tam głęboko. I jak tam idzie zakopywanie tych dinozaurów? No ale drzewa też by się przydały. Kto będzie kiedyś z tego korzystał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio? O ciekawe. Nie wiesz o co chodzi o się wypowiadasz. Czapki z głów. Chłopie widać nie wiesz jak jest z moderatorami, albo wiesz i udajesz. Brawo. Na ale nie będę więcej pisał, bo przylecą i rzucą bananem. Zresztą masz ostatni przykład w wątku uwagi.

 

Żal mi Ciebie bardzo. Jestem na tym Forum od ładnych paru lat i nikt mnie nigdy po banany nie wyslal.

Ale cóz - to Ty w jednym ze swoich pierwszych postów po zmianie nicka stwierdziłeś, ze lubisz robic w wątkach flame.

To widać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żal mi Ciebie bardzo. Jestem na tym Forum od ładnych paru lat i nikt mnie nigdy po banany nie wyslal.

Ale cóz - to Ty w jednym ze swoich pierwszych postów po zmianie nicka stwierdziłeś, ze lubisz robic w wątkach flame.

To widać...

 

Po pierwsze to nie było do Ciebie. Po drugie to jest Twoje stwierdzenie o mnie, ze jestem tu po flame. Ja ma to gdzieś, ale widać znasz to z autopsji. Ty masz wszystko naj i jesteś naj. Nie nasz z kim pisać ?Nudzi Ci się? Widać. Trollujesz jak zwykle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że kolega zapoznał się z tym tematem, no i może zrozumiesz o co chodzi z tymi kopalnymi. One powinny zostać tam głęboko. I jak tam idzie zakopywanie tych dinozaurów? No ale drzewa też by się przydały. Kto będzie kiedyś z tego korzystał?

Jeżeli odkryje się "tam głęboko" złoża czystego wodoru do czystego spalania to też powinny "tam głęboko" pozostać?

Tak czy nie?

"Czyste spalanie drewna" jest bo drewno (drzewa) nie są tam głęboko tylko tutaj "blisko" na powierzchni ?

Ciekawa logika.

Spalanie tytoniu też jest eko i jest korzystne dla zdrowia?

Dlaczego uważasz, że spalanie (niszczenie) drzew które pochłaniają CO2, jest ekologiczne ??

 

Dlaczego chcesz zakopywać dinozaury?

Produkujesz je i masz problem z utylizacją?

Masz problem z logiką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli odkryje się "tam głęboko" złoża czystego wodoru do czystego spalania to też powinny "tam głęboko" pozostać?

Tak czy nie?

"Czyste spalanie drewna" jest bo drewno (drzewa) nie są tam głęboko tylko tutaj "blisko" na powierzchni ?

Ciekawa logika.

Spalanie tytoniu też jest eko i jest korzystne dla zdrowia?

Dlaczego uważasz, że spalanie (niszczenie) drzew które pochłaniają CO2, jest ekologiczne ??

 

Dlaczego chcesz zakopywać dinozaury?

Produkujesz je i masz problem z utylizacją?

Masz problem z logiką.

 

Zobacz ile wynosiły emisje ( MtC ) w 1800 roku a ile wynoszą teraz. Potem wyciągnij wnioski. Jak nie zrozumiesz to trudno nic na to nie poradzę.

Koniec tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...